Skocz do zawartości

G30 518D - czy to jeździ?


mariusz-net

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Dla mnie silnik 2.0d w zupełności wystarcza, jeżdżę wraz z rodziną full zapakowany i nie ma żadnego problemu z wyprzedzaniem.

 

Edytowane przez guzior2
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, guzior2 napisał(a):

Dla mnie silnik 2.0d w zupełności wystarcza, jeżdżę wraz z rodziną full zapakowany i nie ma żadnego problemu z wyprzedzaniem.

No tak. Ale pomysl ze masz 40 KM mniej i 50nm momentu rowniez na minusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Wyprzedzac to można i rowerem ale z jakim efektem .

Każdy taki manewr jest wykonywany z duszą na ramieniu .

 

Edytowane przez arturo e39
Błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

https://zeperfs.com/en/match7613-6601-9366-6562-8792.htm

Czy ktoś wie czy w 518d była opcja otworów w podłodze?

Wtedy byłoby wspomaganie nożne jak u Freda Flinstona.

Pomyślcie jak 4 osoby zaczną pomagać nogami z dobrymi podeszwami to będzie niezły zryw.

 

 

il_1588xN.3354912503_2zpq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdurny hejt na ludzi którzy nie mają ochoty zap…, w połowie krajów zachodniej Europy 518d to aż za dużo bo do 110-120 na autostradzie albo do 80 na krajówce to 150KM szybko przyspiesza. Kupuje się to bo człowieka stać. Chwilowo mieszkam w ostatnim miejscu na ziemi gdzie można legalnie efektywnie poruszać się szybko (nocami bo w ciągu dnia za duży ruch) więc mam większy silnik. W chwili gdy wejdą w PL zapowiadane odcinkowe pomiary prędkości bez wielkiego żalu kolejne auto kupię słabsze a zaoszczędzone pieniądze wydam na coś innego.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Tylko że jak na krajówce dogonisz peleton prowadzony przez ciężarówkę jadąca 80kmh to w 518d dołączasz do peletonu.

Zamiast trzymać swoje tempo 100-120.

Mocniejszym autem po prostu wyprzedzasz.

 

518d OK na autostradę tempomat na 140 i jedziesz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego predkosc łaczycie z moca ?! Nie o to tutaj chodzi. I maluchem ktory mial 26 KM mozna bylo 120 jechac.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci z Was którzy mają po 3 -4 litry pojemności podśmiechują się z tych co mają 2 litry. Ale wszystkim z Was (mówię o tych trzylitrowcach) i tak zawsze mocy brakuje i wydaje się Wam że niczym słabszym nie da się jeździć. 
Otóż da się. Wiele lat miałem różne diesle o mocy 150KM i zupełnie to wystarcza do przyjemnej i bezstresowej jazdy. 
A jak na drodze krajowej widziałem że zdążę wyprzedzić TIRa, to nie wyprzedzałem, poczekałem aż było na tyle miejsca że dam radę. I tak za jakiś czas dogoniłem tego co miał 3 litry bo utknął za kolejnym TIRem. 
Odpowiadajac na pytanie autora. 518d da sie normalnie i bezstresowo jeździć. Bierz. Tylko może potem będzie trudniej go odsprzedać bo wielu ludzi naczyta się że to nie jedzie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tu  nie chodzi o to czy to jest 2.0 czy 3.0 tylko o moc. Posiadam bmw f32 2.5d i nie jest to jakiś demon ale wystarcza do sprawnego przemieszczania się.  Inna sprawa spróbujcie takim autem zrobić trasę na wakacje autostradami z prędkością przelotową powiedzmy 150-160 km/h  przecież to jest 80 % możliwości tego auta .

Co do odsprzedaży to też będzie problem bo jak sam autor napisał auto jest w dobrej cenie ,a jeśli takim bmw nabijecie kilkaset tyś. to będzie trzeba go sprzedać jeszcze dużo taniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz budżetu na auto z większym silnikiem i podoba Ci się ten model, to bierz i się nie pytaj znawców. To jest taki sam temat jak na forum Porsche z zakupem Macana - przecież tym się jeździć nie da i w ogóle to profanacja 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, arturo e39 napisał(a):

Tu  nie chodzi o to czy to jest 2.0 czy 3.0 tylko o moc. Posiadam bmw f32 2.5d i nie jest to jakiś demon ale wystarcza do sprawnego przemieszczania się.  Inna sprawa spróbujcie takim autem zrobić trasę na wakacje autostradami z prędkością przelotową powiedzmy 150-160 km/h  przecież to jest 80 % możliwości tego auta .

Co do odsprzedaży to też będzie problem bo jak sam autor napisał auto jest w dobrej cenie ,a jeśli takim bmw nabijecie kilkaset tyś. to będzie trzeba go sprzedać jeszcze dużo taniej. 

Przelotową 150-160 to osiągniesz .... w drodze nad bałtyk :classic_laugh:

Ja już widzę te przelotowe w Austrii, Szwajcarii , Francji lub we Włoszech 🤣

Edytowane przez Woytas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Ale gość nigdy nie był dalej niż nad Bałtykiem i cytuje co wyczytał w internecie 😄

 

Edytowane przez arturo e39
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rufio napisał(a):

No nie wiem. Jak jeździłem po Włoszech 130-140 to ciągle mnie z tyłu poganiali. 

Jak ja jeździłem po Włoszech swoim 70 konnym peugeotem to mnie nikt nie poganiał, jak w ubiegłym roku jezdzilem 100 konnym C3 z wypożyczalni w Rzymie i okolicach to też nikt nie gonił. Moze po prostu bmw wywołuje tak negatywne emocje w mieszkańcach Italii 😜 Alboś się przykleił do lewego pasa jak typowy polaczek.

A ad meritum to za przeproszeniem pierdolicie panowie. 150 konnym autem można się sprawnie poruszać. Wystarczy trochę "umić".

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
W dniu 18.05.2024 o 15:55, arturo e39 napisał(a):

Nie wiem czym panowie jeździcie na co dzień ale ten silnik w takim aucie to jakieś nieporozumienie.  Miałem f20 118d i to już bardzo kiepsko jechało w porównaniu nawet do e87 2.0d 177km a co tu mówić o G30 .

Mam G30 530d i w serii dupy nie urywało teraz po programie już jako tako . Auta z takimi silnikami kupuje się tylko jako flota w firmie żeby pracownicy się tym męczyli a nie sobie .

To bardzo złe przykłady.

F20 118d nawet jeśli B47 to inna charakterystyka jazdy.

Po pierwsze po lipcu 2019 B47 jest na dwóch turbosprężarkach, przez co samochód aksamitniej się napędza.

F20 mogło mieć 8hp, ale e87 nie. To też ma duży wpływ.

Tutaj dodatkowo jest mild hybrid.

Nie wiem, ale wypowiem się.

Edytowane przez luk_byd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Dawniej były zachwyty nad E39 530d która sprint do 100 miała słabszy niż obecne 520d i trochę lepszy niż 518d lub E60 530d przed liftem która ma podobne osiągi jak G30 520d LCI i w tedy te 3 litrówki to jechały ale obecne 2.0 o zbliżonych osiągach to już nie jadą i strach wyprzedać 🤦‍♂️

Ps: A najlepsze że jak przyszedłem na to forum 15 lat temu to były podobne teksty w dziale E46 typu nie kupuj 320d bo to nie jedzie, bierz 330d bo to zap..... 😀

Edytowane przez guzior2
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
53 minuty temu, Woytas napisał(a):

i na końcu widzisz jak te wszystkie super mocne fury ze świateł robi TIR  albo Clio 1.2  ... bo wir w zbiorniku  😁

Co Ty opowiadasz? 🤣 Nie po to się kupuje mocną furę, żeby ją robiło Clio czy ciężarówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
14 godzin temu, s0nar napisał(a):

Co Ty opowiadasz? 🤣 Nie po to się kupuje mocną furę, żeby ją robiło Clio czy ciężarówka.

Może w innych rejonach polski są inne zwyczaje, ale tutaj, na kujawach i pomorzu, jak ktoś się dorobi jakiegoś Ferrari, G klasy czy innych AMG to jedzie grzecznie prawym pasem.. mimo dziur.

Czasem u mnie pod firmą ktoś depnie, ale to raczej dlatego że jest echo jak w tunelu i jest pogłos. Dalej już jedzie normalnie.

Ach, rozmarzyłem się. Chciałbym v8, ale póki co od 29 dni śmigam 530e wyłącznie na prądzie 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Tak, zwłaszcza w czwartki wieczorem w Gdańsku, gdy odbywają się uliczne wyścigi na Grunwaldzkiej 😉 Wszyscy grzecznie prawym pasem 🤣 Prawdę mówiąc czy czwartek czy poniedziałek, nie ma znaczenia. Śmigam różnymi pasami, omijam dziury, ale zdecydowanie dynamicznie i to najlepiej z pole position, żeby mnie nikt nie blokował na starcie. Gdybym miał zamulać prawym pasem to już chyba wolałbym jeździć rowerem. Albo gdybym musiał stać w korkach to już w ogóle dramat, po co w takim przypadku auto? Owszem, grzecznie jeżdżę z tego powodu, że np. używam kierunkowskazów (a podobno w BMW nie działają), przestrzegam w zasadzie wszystkich przepisów poza ograniczeniami prędkości, nikomu się nie wpierdzielam przed maskę czy to w mieście czy na autostradzie itp. itd. I serio, nikt mi nie powie, że tak samo mógłbym jeździć 518d, bo szybszym autem nie ma gdzie jeździć. Bzdura. Wszędzie można jeździć szybszym autem. I w mieście i na trasie tym bardziej.

Edytowane przez s0nar
  • Lubię to 1
  • Przykro mi 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
5 godzin temu, s0nar napisał(a):

przestrzegam w zasadzie wszystkich przepisów poza ograniczeniami prędkości

Nikt nie jest święty ale to trochę żenujące się z tym tak obnosić. I utwierdza obraz kierowców BMW w społeczeństwie. Temat jak zwykle sprowadził się do tego że wszystko poniżej v8 to shit dla biedaków, że też nigdy Ci się to plucie nie znudzi. Zamykam, kto miał wyciągnąć wnioski ten to zrobił.

  • Dziękuję 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W sumie wszystko już sobie wyjaśniliśmy w prywatnych wiadomościach. Natomiast tutaj chciałbym tylko sprostować kilka niesłusznych moim zdaniem tez. Bo np. nie uważam się za jakiegoś wielkiego pirata, który jeździ jak wariat i notorycznie łamie przepisy. Nigdzie nie napisałem jak często i jak bardzo przekraczam prędkość. Naprawdę uważasz, że jak sobie spod świateł dynamicznie depnę od 0 do 70km/h na ograniczeniu do 50km/h to popełniam wielką zbrodnię? Albo jak sobie śmignę autostradą 160 czy 180km/h? Wydaje mi się, że są na świecie większe przewinienia. Każdy z nas na co dzień widuje większych "zbrodniarzy" i to niekoniecznie w samochodach marki BMW.

Dość powiedzieć, że przez 24 lata "kariery" kierowcy nie uczestniczyłem w żadnym zdarzeniu drogowym, nigdy nie uszkodziłem swojego auta choćby przy parkowaniu, a mandatów dostałem przez ten czas dosłownie 4 (cztery). Ostatni mandat to rok 2017 jeśli mnie pamięć nie myli. Wydaje mi się, że to całkiem niezły wynik nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że jeżdżę max 15 tysięcy km rocznie. Ponadto nigdy nie hamowałem komuś przed maską, żeby mu pokazać jaki ze mnie szeryf - nawet, gdy ktoś mi zajeżdżał drogę, bo nie patrzy przy zmianie pasa ruchu. Nigdy na nikogo nie wyskoczyłem z łapami. Gdy widziałem pieszych przed przejściem dla pieszych, zatrzymywałem się na długo przed tym zanim przepisy w Polsce się zmieniły i stało się to obowiązkowe. Choćby dlatego uważam, że porównywanie mnie do "typowego kierowcy BMW" jest krótko mówiąc krzywdzące i wie to każdy kto zna mnie osobiście.

Zgodzę się jedynie z tym, że po kilku wypowiedziach na forum (akurat nie z tego wątku), zwłaszcza tych wyrwanych z kontekstu, można by się doczepić do mojej szczerości lub specyficznego poczucia humoru 😄 Jeśli jednak komuś to przeszkadza to jestem gotów choćby dzisiaj zrezygnować z zaszczytnej funkcji uczestnika tego forum. Nic na siłę. Fajnie jest podyskutować na tematy mniej lub mocniej związane z motoryzacją, mniej lub bardziej techniczne. Fajnie jest móc komuś pomóc lub opowiedzieć o swoich doświadczeniach czy wrażeniach, żeby ułatwić podjęcie decyzji. Natomiast przestaje to być przyjemnym sposobem spędzania wolnego czasu, gdy ktoś wkłada nam w usta słowa, które nigdy nie padły albo intencje sprzeczne z tymi rzeczywistymi. I na dodatek nie daje szansy na wyjaśnienie tematu.

Nigdy nie było moją intencją obrażenie kogoś personalnie czy jak to tutaj Randall zasugerował "plucie" albo twierdzenie, że "wszystko poniżej V8 jest dla biedaków". W pierwszej odpowiedzi w tym wątku napisałem, że 518d jak najbardziej można się przemieszczać. I na tym w zasadzie ta dyskusja mogłaby się zakończyć. Podtrzymuję jednak opinię, że frajda z takiej jazdy nie będzie zbyt duża. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie każdemu w żyłach płynie benzyna i nie każdy oczekuje wrażeń z przemieszczania się z punktu A do B. Spoko. Nie zgadzam się jednak z twierdzeniem jakoby szybszym samochodem nie dało się jeździć, "bo i tak nie ma gdzie". Tylko tyle. Dziękuję za możliwość sprostowania.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.