Skocz do zawartości

Z jakim silnikiem kupić?


stawior

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Noszę się z zamiarem zmiany z GT3 2015r 2.0d 184PS, na serię 5 w roczniku 2018-2019. Proszę o opinię których silników unikać, jakie są wady tej generacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Z tych roczników zdecydowanie można polecić model 540i (z benzynowym R6 o pojemności 3.0 pod maską). Sam taki miałem przez 5 lat i złego słowa na niego nie powiem. W serii ten silnik generuje 340KM i to już robi robotę, a swobodnie można z tego wykrzesać 400-420KM zwykłym chip-tuningiem Stage1 i wtedy frajda z jazdy jest jeszcze większa. Silnik wydaje się być pancerny i nie ma jakichś większych bolączek. Choć wiadomo, jak dbasz tak masz, więc przy używanych wszystko zależy od tego co kupisz. I czy poprzedni właściciel odpowiednio ten silnik traktował (brak upalania zimnego, wymiana oleju co max 12-15tys. km itp.).

Jakich silników bym unikał? Ogólnie diesli. Nie dlatego, że są jakoś ponadprzeciętnie wadliwe (choć akurat 2.0d do arcydzieł inżynierii zdecydowanie nie należy i prędzej jakiś 3.0d by mi podszedł - zwłaszcza poliftowe 540d jest chwalone). Po prostu od wielu lat to trochę obciach i widać to po coraz większej liczbie miast, które wprowadzają różnego rodzaju obostrzenia dla diesli. A lepiej już nie będzie, raczej gorzej.

No i warto trochę poszukać, żeby znaleźć fajnie wyposażony egzemplarz, bo w BMW mniej więcej od serii 5 wyposażenie robi robotę i potrafi diametralnie odmienić samochód, wręcz nie do poznania. Same fotele (warto szukać auta z Komfortami) czy zawieszenie (adaptacyjne, z trybami jazdy) mogą sprawić, że mamy do czynienia jakby z innym autem (pod względem prowadzenia, komfortu, frajdy z jazdy). A takich opcji wyposażenia swobodnie można uzbierać kilkadziesiąt (tapicerka obszyta skórą Nappa albo Merino (byle nie Dakota), aktywny układ kierowniczy ze skrętną tylną ośką, aktywny tempomat, Night Vision, laserowe lub przynajmniej adaptacyjne LED-owe reflektory, audio Bower&Wilkins, system rozrywki (m.in. ekrany LCD w zagłówkach), wyświetlacz head-up, ogrzewanie postojowe, masaż, wentylowane fotele, asystenci jazdy/parkowania, Ambient Air, 4-strefowa klimatyzacja, sterowanie gestami, kluczyk z wyświetlaczem, zdalne parkowanie, ciche domykanie drzwi, elektryczna klapa bagażnika, dostęp komfortowy, szyberdach, hak, mocniejsze hamulce sportowe, M pakiet - no, ale tutaj co kto lubi i potrzebuje).

Ogólnie z wad G30 jako generacji bym wskazał takie elementy jak: maglownica (niektórym padała po kilkunastu tysiącach kilometrów, objawiało się to stukaniem lub zgrzytami) oraz ekran dotykowy sterowania klimatyzacją (na ekranie pojawiały się pionowe paski martwych pikseli; niektórzy mieli ten element wymieniany po kilka razy). Sam doświadczyłem gwarancyjnej wymianu obu tych elementów. Potem przez kilka lat użytkowania padła już chyba tylko pompa wody oraz pompka od Webasto. Wymieniałem też kilka elementów zawieszenia, ale to już czyste tematy eksploatacyjne. Ogólnie bardzo udany model, zwłaszcza w wersji poliftowej (może warto dołożyć trochę i popatrzeć na egzemplarze od 2020 roku?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Diesel w G30 to żaden obciach. Wszystkie te silniki spełniają normę Euro 6, więc będzie można nimi jeździć po miastach jeszcze przez wiele lat. 540i pali 10 - 11 litrów na setkę. 520d wystarczy 7 litrów. To ma znaczenie dla portfela. Szczególnie w obliczu konfliktu na Bliskim Wschodzie i planowanego wprowadzenia podatku ekologicznego, który będzie zapewne zależny od emisji CO2. Tu fajny ale paliwożerny mocny silnik benzynowy może się okazać niezbyt dobrym wyborem.

Edytowane przez Borsuczek
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak komuś robi różnicę 2 litry paliwa w tę czy tamtą to raczej nie sięga po BMW tylko jeździ komunikacją miejską albo patrzy w porywach na Skodę Fabię, więc naprawdę nie rozśmieszajmy się spalaniem. Tzn. nie idźmy tą drogą. Może od razu elektryka zaproponujmy, on spali 0 litrów paliwa.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie 2 litry tylko 3 - 4 litry, a to robi różnicę. Zostawianie dodatkowych pieniędzy na stacji paliw to nie jest najmądrzejszy sposób ich wydawania, szczególnie gdy jeździ się dużo. Gdyby to nie miało znaczenia to w sprzedaży byłoby tylko M5 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Polecam analizę realnego spalania:

https://www.spritmonitor.de/en/

W skrócie średnie spalania:

520d  6,7 litra 

530d 7,7 litra

540i 9,7 litra

Podsumowując diesel pali mniej droższego paliwa +Adblue.

Te 2-3 litry bez większego znaczenia.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

No niestety brak miarodajnych wyników dla w 518d. Nie było ma ich w ofercie na Niemcy.

Może w BMW Deutschland stwierdzili silniki od kosiarek kupujemy w ogrodniczym. 😉

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wy chłopy wogóle jechaliście 2 litrowym dieslem , bo czasami mam wrażenie , że wybrażenia niektórzy mają   tylko z obiegowych opinii , że klekocze itd. w środku jest cicho tego diesla wogóle nie słychać , pali to śmieszne ilości, jadąc przepisowo po europie realny zasieg 1200km , adblue ... jeszcze ani razu nie dolewalem , komputer pokazuje zużycie 3l po 12 tyś km  400Nm ppzwala całkiem żwawo tym się poruszać , zresztą wiekszośc 5tekni Eklas sprzedawanych jest właśnie z 2litrowymi dieslami , oczywiście fajnie mieć 540i do upalania , ale gadki , że nie przystoi itd. 7mki , S-ki to też w dieslu kupowali biedaki ? 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Co kto lubi. Do 200 km/h na niemieckiej autostradzie każde G30 się rozpędzi 🙂 Z tym, że potrwa to krócej albo dłużej. Większy silnik podniesie komfort podróży. Rzadziej będzie wchodził na wysokie obroty, kultura pracy jest wyższa odczuwalnie i tego nie można zakłamywać, ale wzrosną też koszty. Jeżdżąc po drogach wojewódzkich i krajowych z odcinkowymi pomiarami prędkości i podwojonymi kwotami mandatów dla recydywistów 🙂 silnik ma małe znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Biorą diesle 4 cylindrowe. Kupują to w Niemczech firmy i latają po autostradach na tempomacie z groszowym spalaniem. Tylko dlatego.

Dla szeroko pojętej radości z jazdy benzynowe kupić G30 z B58. 

Przy przejeżdżaniu 2 tys km miesięcznie. Oszczędność 540i kontra 520d na paliwie to  300zl/miesiąc. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
8 godzin temu, Woytas napisał(a):

Czy wy chłopy wogóle jechaliście 2 litrowym dieslem , bo czasami mam wrażenie , że wybrażenia niektórzy mają   tylko z obiegowych opinii , że klekocze itd. w środku jest cicho tego diesla wogóle nie słychać , pali to śmieszne ilości, jadąc przepisowo po europie realny zasieg 1200km , adblue ... jeszcze ani razu nie dolewalem , komputer pokazuje zużycie 3l po 12 tyś km  400Nm ppzwala całkiem żwawo tym się poruszać , zresztą wiekszośc 5tekni Eklas sprzedawanych jest właśnie z 2litrowymi dieslami , oczywiście fajnie mieć 540i do upalania , ale gadki , że nie przystoi itd. 7mki , S-ki to też w dieslu kupowali biedaki ? 

Ale o czym tu mówić jak pewnie ponad 85% BMW to 2.0i lub 2.0d, a pewnie ponad 50% z tych 85% to będzie 2.0d.

 

7 godzin temu, Enriquez napisał(a):

w jednym ma rację - przeważnie słabsze silniki okazują się bardziej awaryjne,

4.4 v8 😄

 

41 minut temu, Rufio napisał(a):

Dla szeroko pojętej radości z jazdy benzynowe kupić G30 z B58. 

Przy przejeżdżaniu 2 tys km miesięcznie. Oszczędność 540i kontra 520d na paliwie to  300zl/miesiąc. 

Zgodzę się z pierwszym zdaniem,

Z drugim nie, bo 3l róźnicy na 100km x 2000km x 6,59 (taka cena u mnie - nie na Auchan) = 395zł

 

28 minut temu, mimoon napisał(a):

Jeżeli nie liczmy roznicy w cenie zakupu 540i vs 520d...

I to to...

 

I jeszcze serwis: 6 świec, 6 wtrysków, 6 cewek. Wiadomo - nie robi się tego codziennie. Sam silnik tez droższy, ubezpieczenie etc.

 

Nie mam na myśli że nie warto, ale trzeba dobrze policzyć, żeby nie było tak że ktoś się śmieje z ludzi, którzy biorą kredyt na wakacje a będzie go to czekało w 2024 lub 2025 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia , jako że mam 4.4v8 w f13 z 2011 roku i 520 g31. Jak jeździsz w długie trasy i zależy ci na ekonomii to 520d po programie mi wystarcza . Ale jak kręcisz się tylko po mieście, robisz krotkie trasy lub wogole nie dbasz o koszta to tylko 540, gdyż jest w miarę niezawodny i daje dużo fanu. 4.4v8 jest silnikiem specjalnej troski , gdyby nie to że kupiłem go za pół darmo i wyremontowałem silnik to bym trgo w życiu nie kupił. A trzymam dla sentymentu i dla wyjechania raz na miesiąc z garażu . Wszystko zależy od potrzeb, każdy ma inne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
24 minuty temu, luk_byd napisał(a):

 

Z drugim nie, bo 3l róźnicy na 100km x 2000km x 6,59 (taka cena u mnie - nie na Auchan) = 395zł

 

Podejrzewam że większość serii G jest na firmę.  Czyli odliczymy ok 30% z ceny paliwa. 

No i Pb95 jest tańsze o 20groszy, gwoli ścisłości. 

Zresztą 520d a 540i to dwa różne światy.

Żeby nie było czasy się zmieniły.

Prawie 20 lat temu kupiłem moje pierwsze BMW. Oczywiście 320d 163KM, potem zachipowane na 190KM. Potem jeszcze 2 sztuki z silnikami 3.0d. Wtedy diesle były na topie.  A wolnossace benzyny w BMW były generalnie słabe.

Teraz kupno diesla, plus potencjanie większą utrata wartości na rynku wtornym, nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, luk_byd napisał(a):

 

Zgodzę się z pierwszym zdaniem,

Z drugim nie, bo 3l róźnicy na 100km x 2000km x 6,59 (taka cena u mnie - nie na Auchan) = 395zł

+ 70 tyś PLN za silnik 6R bo trochę się tu o tym zapomina i z konfiguracji za 300-350k robi się min 400-450k 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi czasami po głowie 540i, ale trafiał mi się do kupienia taki rarytasik z ubytkiem płynu. Myślałem, że błahostka, coś jak przez egr w 20,30d a okazało się, wg aso, że miał być motor do wymiany. Prawdopodobnie uszczelka pod głowicą. Salon, który go oferował wycofał się że sprzedaży. Mieszkam za granicą i tu ewentualne roszczenia kielnta po , mogą być bardzo kosztowne dla sprzedającego. 

Słyszeliście o tym problemie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
45 minut temu, Woytas napisał(a):

+ 70 tyś PLN za silnik 6R bo trochę się tu o tym zapomina i z konfiguracji za 300-350k robi się min 400-450k 

Pytanie było o używany.

Jak kupowałem roczne 540i to 540d było odpowiednie droższe ok 10-20 tys zł (wiadomo nowe 540d jest droższe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
28 minut temu, mimoon napisał(a):

Żeby by tak było, że co kto che...,  ale częściej jest - co kto może.

I to jest najlepsze podsumowanie dlaczego najwięcej jeździ 2.0d czy 2.0i 🤣 A nie dlatego, że to najlepsze silniki.

Nie zaklinajcie rzeczywistości, bo już kilku takich dzbanów w narodzie mamy, którzy żyją w urojonej rzeczywistości i co się odezwą to facepalm. Przegrali wybory, ale wygrali, a w ogóle to zamach na wolne media, więźniowie polityczni, opłacani dziennikarze i tego typu dyrdymały. Tak to widzę jak mi ktoś poleca silnik 2.0d, sorki.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.