Skocz do zawartości

Dlaczego fani BMW przesiadają się na Porsche


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Gratki auta. Targa to jedne z najpiękniejszych aut wszechczasow. Wstawił byś jakieś fotki aby chociaż oko pocieszyć :D swoją droga najwyraźniej okres oczekiwania zalezy od wersji a najwiecej od farta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratki auta. Targa to jedne z najpiękniejszych aut wszechczasow. Wstawił byś jakieś fotki aby chociaż oko pocieszyć :D swoją droga najwyraźniej okres oczekiwania zalezy od wersji a najwiecej od farta.

 

:cool2:

Solidne działające Stare POLSKIE TELEFONY RWT/T4 /wyprzedaż kolekcji/. Doskonałe jako ozdoba mieszkania, kancelarii, gabinetu lub biura

Więcej w linku: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4319457

/Dla forumowiczów BMW-klub.pl możliwy rabat/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Bardzo smutny melancholijny trochę film o tym, jak BMW zmieniło dział Motorsportu w dział Marketingu. Jest też naturalnie wątek Porsche i kurde, słuchając obcego kolesia z drugiego końca globu czułem się prawie nieswojo, że ktoś wpada na dokładnie te same konkluzje co ja...

 

 

 

Edytowane przez Slawomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Te konkluzje są całkowicie niesłuszne 😉 Ten filmik to reklama warsztatu zajmującego się renowacją starych aut. Ze względu na rozwój techniczny samochody są coraz trudniejsze do remontów. Niedługo takie renowacje będą praktycznie niemożliwe. Autor próbuje więc maksymalnie wykorzystać schyłkowy okres zainteresowania autami w rodzaju M3 E30. Pasjonaci tego modelu są już po 50-tce. To jest zwykłe bazowanie na sentymentach, podobnie jak moda na auta PRL. Dlaczego maluch jest rzekomo fajny? Ponieważ jego remont jest prosty i tani. Stare auta prowadzą się lepiej? Oczywiście, że nie. Nowe mają choćby aktywnie regulowane zawieszenie w czasie rzeczywistym, które można nawet dostosowywać do każdego zakrętu toru z osobna. Dołóżmy do tego utratę sztywności nadwozia starego BMW z kilkukrotnie spawaną podłogą i szpachlą gdzie popadnie.

Co do BMW. Zarzut, że BMW M się kończy ponieważ nowe M4 ma niewiele wspólnego z torowym M4 DTM to kompletny odlot. Seryjnie produkowane w dziesiątkach tysięcy M3 E30 i M3 E36 też miały bardzo mało wspólnego z wyścigowymi odpowiednikami. Kiedyś auta BMW to była tylko pasja, a dziś to sposób na zarabianie pieniędzy przez koncern? To jest oczywiście nieprawda. To była i jest pasja połączona z zarabianiem pieniędzy. Sport samochodowy przyczynia się do rozwoju technologii i promuje sprzedaż. Większość klientów kupowało zawsze proste modele np. 318i. Dziś ogląda się reklamę M Town 😉i kupuje X1. Autor mówi, że nie stać go na zaawansowany sportowy model CSL. Czy jego ojca było stać na nowe M1 w 1980 roku? 😀 Czy XM to ujma dla marki? Oczywiście, że nie. Jest nowoczesne i bardzo szybkie. Ale BMW wcześniej tak nie robiło. Na pewno? M Pakiet w starych 318i albo 520i choćby. Też można powiedzieć że to profanacja M? Żyje się dniem dzisiejszym i przyszłością. Czy to źle, że nabywcy chcą auta fajnego z ambientem? 

Co do Porsche. Czy 911 zachowało wszystko z tradycji modelu? Oczywiście, że nie. Nowe 911 tylko wyglądem przypomina stare modele. Dlaczego Cayenne nie jest ujmą dla Porsche, a XM dla BMW niby jest? 😀 

Reasumując. Nie warto żyć przeszłością 😉

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jakby prześledzić forum, to pewnie od 20 lat piszą ludzie że BMW sie kończy i ze to już nie to, po czym części z nich sie opatrzy i kupuja dalej. Nie mam niestety porównania jak jeździły poprzednie M, ale widzę że obecne są mocno ucywilizowane. Potrafią być szybkie, ale tez ciche i komfortowe. Na tor z pewnością są coraz gorsze, ale może tego oczekują właśnie konsumenci.

Najbardziej zgadzam sie z opinia że nowe modele jakieś brzydkie i nie trafiają w europejskie gusta, śle jak spojrzeć w statystyki ze chyba ok 8% produkcji BMW trafia na ten rynek, to chyba rozumiem producenta. Nie zgadzam sie z tym ale rozumiem 🙂 XM to dla mnie dziwoląg, podobnie jak iX.

Co do Porsche vs BMW, to przyznam że mnie zainspirował wątek i wybrałem sie pooglądać auta do salonu Porsche i muszę przyznać ze podobają się bardzo. Muszę je potestować trochę. Chodzi mi cały czas po głowie jakieś 911 jako weekendowe auto, natomiast BMW M to dla mnie optymalny kompromis jako rodzinne auto 🙂 Taki all in one, ale w żadnym aspekcie nie jest idealny. Trochę jak casualowe buty sportowe do chodzenia po mieście zamiast uprawiania w nich sportu 🙂

Pamietam ze przed zakupem X5M, oglądałem Cayenne i wydał mi sie ciaśniejszy, szczególnie na tylnej kanapie, a design w środku BMW ma ładniejszy imho, a do tego sporo droższy był. Co do jakości wykonania to na pierwszy rzut oka BMW i Porsche jakoś sie drastycznie nie różnią jeśli sie porównuje z topowym wyposażeniem BMW, Co ciekawe w BMW jest fajna elektryczna roleta elektrycznie chowana pod podłogę, a Porsche oferuje jedynie zwykła mechaniczną.

Póki co bardzo jestem zadowolony z X5, ale jeśli design BMW będzie szedł dalej w kierunku XM, to chyba nie będzie wyjścia i przy zmianie auta trzeba będzie rozważyć Porsche 🙂

Edytowane przez BMFun
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Male doprecyzowanie: Europa to dla BMW wciąż ok 40% sprzedaży, ale głównie dzięki mniejszym i konserwatywnym modelom typu 1er, 3er, 5er. Te 8% to takie auta jak i7. Sprzedaz XM w Europie tez pewnie jest/będzie marginalna i na podobnym poziomie co i7 w porównaniu do Chin czy całej Azji. Stad te auta wyglądają jak wyglądają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Borsuczek napisał(a):

Mnie się XM podoba😀

Nie wiem jak XM się może podobać, jak widzę na żywo to źle mi się patrzy na to auto, chociaż X7, iX i g70 są gorsze, one wywołują u mnie odruch wymiotny. Fakt, dużo jest tych maszkar w ostatnim czasie, za dużo jak na jedną markę.

Edytowane przez bartez9088
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borsuczek, miło poczytać kogoś kto się nie zgadza i potrafi to jakoś umotywować 😉 Oczywiście na tym to polega, że dla mnie XM to symbol upadku literki M oraz bezguścia stylistycznego, ale zapewne będzie w pewnych nuworyszowskich kręgach modny, bo to dokładnie taki sam symbol jak złoty Rolex czy łańcuch na szyi. Trochę szkoda tylko, że BMW w takich ludzi celuje. Natomiast zauważ, że GT3 ma silnik z motorsportu, a BMW czegoś takiego nie robi, A ROBIŁO. Przecież pierwsze M5 miało silnik z M1, a samo M3 startowało w wyścigach turystycznych z ogromnymi sukcesami. Które nowe M może pochwalić się takimi? W tej chwili między wyścigowymi M a drogowymi nie ma już połączenia. 

Zresztą wracając do samego XM, to pierwsze po M1 auto, które jest typowym M-carem. No ale to auto nie ma NIC z M. Zero, absolutnie zero związku z motorsportem. Skok na kasę głupszej części klienteli. Okrutnie ciężkie przerobione X7, mając przy tym stosunek mocy do masy gorszy niż X5 M50i, zaraz po tym jak się bateria wyczerpie. Nie ma też możliwości, aby tak okrutnie ciężkie auto dobrze się prowadziło. Może być wygodne, luksusowe, ale nie ma nic związanego z M. I to jest upadek znaczku M dla mnie. 

I masz rację z tym, że zawsze ludzie narzekali i teraz powtarzany argument, że BMW idzie dalej i za 10lat będzie inne spojrzenie. Ale ja się nie zgodze, bo wg mnie za 10lat aktualna epoka BMW będzie tratkowana jako stracona i schyłkowa dla BMW. Każda marka ma swoje dołki i BMW właśnie w takim jest. M2 dzisiaj waży więcej niż M5 20 lat temu. WTF?

A Porsche to tylko przykład z niemieckiego podwórka, że da się iść do przodu zachowując wiele swoich wartości. Nawet Cayenne Turbo GT na Nurburgringu jest SZYBSZE od BMW M4 Touring 😄 To  jest trzymanie się swoich wartości i ducha motorsportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Lubisz Porsche to fajnie, ale piszesz bzdury 😉 Prawdą są tylko te czasy z ostatniego akapitu, ale czy 1 sekunda różnicy przy czasie przejazdu wynoszącym 7 minut to wielka różnica dla auta seryjnego? Na rynku jest miejsce dla BMW i Porsche. Pogódź się z tym 😉

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Borsuczek napisał(a):

Lubisz Porsche to fajnie, ale piszesz bzdury 😉 Prawdą są tylko te czasy z ostatniego akapitu, ale czy 1 sekunda różnicy przy czasie przejazdu wynoszącym 7 minut to wielka różnica dla auta seryjnego? Na rynku jest miejsce dla BMW i Porsche. Pogódź się z tym 😉

Co jest bzdurą z opisu najgorszego M wszechczasów o nazwie XM? Wyjaśnij mi proszę. 

A nie chodzi o sekundę różnicy, tylko o to, że M3 Touring jest wolniejsze od 2.3 tonowego SUVa. Tj prosty dowód w tezie, że M znaczy Marketing a nie Motorsport.

Fakt, że ten temat założyłem, to nie dlatego, żeby promować Porsche, tylko żeby pokazać, że to co robi BMW to porażka, bo można auta robić dobrze.

Edytowane przez Slawomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.08.2023 o 05:03, Borsuczek napisał(a):

Mnie się XM podoba. Jest mocarne i futurystyczne. Nie podoba mi się X7, które wygląda jak tani minivan z wymienionym przodem 😀

To mi XM totalnie nie leży: to auto jest tylko po to, żeby pokazać, że ma się dużo kasy i po to, że ma się tej kasy na prawdę dużo. Bo w ofercie BMW znajdziesz modele które są lepsze od niego pod każdym względem.
Tęsknię za M które były Motorsport a nie Marketing: Sławomir ma pod tym kątem 100% racji.

X7 prelci cała w shadow mi się podoba: nerki wtedy trochę giną i dostajemy ogromnego ultrakomfortowego SUV-a idealnego na trasy z dużym bagażem. Mi czegoś takiego brakowało, i kiedyś będę chciał takiego mieć :D LCI odrzucam przez ekrany, no po prostu nie i już.

Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ekrany w X7 nie mają znaczenia. To jest samochód dla kogoś kto ma własnego szofera. Z tym nudnym kwadratowym tyłem żeby weszło więcej walizek i wyraźnie dłuższymi tylnymi drzwiami wygląda jak luksusowa taksówka pod hotelem na Dalekim Wschodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Czy istnienie XM blokuje komuś z Was możliwość zakupu M2 M3 M4 M5?

Proszę też napiszcie kto z konkurencji jest lepszy w poszczególnych kategoriach cenowych? Audi, Mercedes? Z tego co obserwuję to emki odjechały bardzo mocno od swoich rywali. Teraz pozostaje albo jeździć BMW albo dopłacić x 2 do Porsche. Tutaj oczywiście jest cały czas podstawianie argumentów pod swoje tezy czyli porównujemy M4 do 2 razy droższego 911 a jak ktoś wspomni o cenie to dowiadujemy się że "przecież można poszukać używanej 911" 😂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Siedziałem w dniu premiery w nowej M2, a warto dodać lubię małe auta jako weekendowe, źle się czuję w sedanach. Na żywo wygląda kosmicznie i siedzi się jak na dole w beczce. Lepiej mi tylko w Boxsterze, bo to roadster i na start jest wyżej dla mnie z powodu braku dachu, od 10 lat nie mogę zrezygnować z braku dachu 😄

W półce jest jeszcze Cayman S, ale ma 100 koni mniej i jak zacznę dodawać opcje, to kosztuje 100k więcej niż M2, dodatkowo po opcjach wchodzi na półkę GTSa, a to jednak różnica 100k+ zł a nie 10 - 20k zł.

Porsche musi być droższe - ok, ale ta zabaweczka M2 wygląda na asfalcie i zaparkowana przed domem IMO lepiej niż M4 z pakietem performance. 

I teraz piję do tematu, co oferuje Mercedes i co Audi? Nie ma nic w gamie Mercedesa co wygląda lepiej niż M2, a klasa C to jest zjedzona na śniadanie na etapie wzięcia do ręki broszury. C coupe wygląda na 10 letnie auto.

 

363493743_2671728369651599_6026499838642536542_n.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie auta, które wyglądają, jakby były szybkie, nawet stojąc na parkingu. Oczywiście nie mówimy o M2, to nowe wygląda, jakby blacharz spieprzył robotę i nie da się na żywo uciec od wrażenia, że tu kurde jest coś mocno nie tak. Powiem szczerze, że M3/M4 ma też kilka spieprzonych elementów, ale jako całość jako-tako się broni, po prostu nie najpiększnie M3, ale robi wrażenie. M2 robi wrażenie jak uśmiech bezdomnego bez zębów.

Gdybym ja dziś miał kupować auto typu M2, na 95% brałbym Lotusa Emirę. Z tego co patrzyłem, nie jest dużo droższy, a ze 2 tony lżejszy za to. No, 300kg. Nie wierzę, że to się nie przełoży na dużo lepsze niż M2 prowadzenie. M2 wyjściowo jest dużo tańsze, ale Emira ma bardzo mało dopłat, jak sprawdzałem w funtach wyszło mi jakieś 85tys £ vs 77tys £ za M2 z opcjami. Nie wiem tylko jakie ceny będą w PL/EU. 

@Randall odniosę się do tego co piszesz, bo się troooochę nie zgadzam. Jeśli kupujesz auto do pracy, jakieś daily czy coś, to budżet ostatecznie jest decydujący, bo auto musisz kupić. ALE w aucie weekendowym, niepotrzebnym, dla funu jak M2/M4 choćby. nie ma presji. I to nie jest tak, że mówię z teorii, bo czekam na Purosangue, który kosztuje chore pieniądze, ponad dwa razy więcej Cayenne Coupe GT. I zamiast pie**, że mnie cena ogranicza, użyłem głowy, zaplanowałem sobie okres oczekiwania na auto bez innego leasingu w międzyczasie i jakoś to się zepnie. I jak widać po wyborze, nie jest dla mnie Porsche religią. Porsche po prostu pokazuje środkowego palca niemieckiej konkurencji i wsadza wolnossące 4.0 do 911, a V8 do zwykłego Cayenne S. Da się?

A czy XM przeszkadza w kupowaniu M4? No mi tak. Wspieranie firmy, która nie ma wartości, która gardzi klientem, której celem nie jest przyjemność z jazdy i osiągi, tylko sprzedaż przekłada się na każdy model.

Jeszcze ciekawostka, NARZEKANIE MA SENS:

https://www.caranddriver.com/news/a44715279/mercedes-amg-c63-e63-v8-return/

Edytowane przez Slawomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
1 godzinę temu, Slawomir napisał(a):

zaplanowałem sobie okres oczekiwania na auto bez innego leasingu w międzyczasie i jakoś to się zepnie

Czyli dalej jesteśmy w punkcie wyjścia, w cenie NOWEGO M nie kupisz żadnego lepszego NOWEGO samochodu tej klasy. A to co się komu spina to już jest temat na inną dyskusję. Mega mnie dziwi to stękanie na utratę tradycji bla bla bla. Tradycją BMW M były od lat 80 samochody którymi możesz wozić dzieci do szkoły a jednocześnie wyskoczyć na tor co weekend. I absolutnie NIC się w tej kwestii nie zmieniło. Jakieś lotusy i inne wynalazki to już w ogóle porównanie z kosmosu, ciekawe kto i gdzie będzie to serwisował, dla mnie i zapewnie 99% klientów na serię M w Polsce to zupełna utopia. 

Co do Mercedesa i tego że narzekanie ma sens: oni wsadzili do topowej wersji C63 silnik czterocylindrowy, natomiast w BMW możesz sobie kupić nawet nie topowe M2 tylko zwykłe M240i z rzędową szóstką - to właśnie pokazuje gdzie jest BMW a gdzie konkurencja. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Randall napisał(a):

Czyli dalej jesteśmy w punkcie wyjścia, w cenie NOWEGO M nie kupisz żadnego lepszego NOWEGO samochodu tej klasy.

Definicja lepszości jest względna. Na 100% kupisz ładniejsze, dające więcej emocji i lżejsze auto. Może dla Ciebie M być najlepsze w tej cenie, nie zabieram Ci tego prawa 😉 Adam na pewno by Ci wyjaśnił, która Tesla będzie lepsza w tej cenie.

To z czym się mijamy, to NIKT nie narzuca Ci budżetu na nowe auto. Przeciągnięcie finansowania o rok sprawia, że mając identyczne zarobki możesz sobie pozwolić na DUUUUUŻO lepsze auto. Po co zadowalać się przeciętnością, skoro w zasięgu ręki są lepsze opcje?

A co do tradycji - tradycją były nowe atrakcyjne auta, które były LEPSZE niż poprzednik. Ja się zakochałem w BMW jak pierwszy raz na żywo zobaczyłem E39 LCI, to było dla mnie duże WOW. Dzisiaj jak widzę na drodze nowe serie GT, 2 czy 7 szczególnie, to efekt jest fuuu 🤢 Lepsze te auta też nijak nie są, stawiam dolary przeciw orzechom, że nowiutkie M5CS będzie lepsze niż nowiutkie M5 `24 pod prawie każdym względem poza pompowanymi hybrydą osiągami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie wiem czy ta dyskusja nie sprowadza się do potwierdzenia częstej zależności, ze jeśli wydasz więcej pieniędzy, to dostaniesz lepsze auto. Wydłużenie o rok leasingu to nic innego jak znacząco wyższe TCO przy założeniu podobnej % utraty wartości przy odsprzedaży. Porsche zdaje się nie trzyma za dobrze wartości oprócz 911. W decyzjach zakupowych ekonomia, jak już wielokrotnie było ustalone, jest podstawa decyzji, dlatego teza może powinna brzmieć - m4 to fajne auto ale jak dołożysz „tylko” 200tys (czyli jakieś 30-50%), to dostaniesz 100% fajniejsze. Ok, i tutaj się bardziej zgodzę niż pisanie ze BMW M to jakiś gniot.

A zadam inne przewrotne pytanie. W czym jest lepszy a w czym gorszy dzisiejsze M5 od 650i GC sprzed 10 lat? Gorszy pewnie jest design, ale większość pozostałych, to już stawiam ze M5. 650i pamietam jak w wielu wątkach chwaliłeś i wcale Ci się nie dziwie oczywiście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Sławek troche więcej obiektywizmu. Porównujesz czasy M3 touring i Cayenne Turbo GT, który jest dużo szybszym i mocniejszym autem więc to nie jest sensowne porownanie prowadzenia. XM to zdecydowanie tylko marketing. Ogólnie M nowej generacji zatraciły całkowicie związek z motorsportem i tu jest pełna racja. M3 E30, M3 e36, E46 e92 miały airboxy i doładowanie dynamiczne, osobna przepustnica na każdy cylinder itd itd Nie wspominając o M5 E60, ktore miało silnik na bazie tego z F1 a E92 M3 skrócony o dwa cylindry ten sam motor z poprawionym systemem vanos. To były prawdziwe majstersztyki. Wyczynowe silniki w cywilnych autach. Jeszcze nawet M3 F80 nie było złe waga 1560kg, karbonowy wał, rozpórka carbon, wszystko spięte rozpórkami na górze i na dole, pod autem płyta magnezowa, dużo smaczków i solidnej inżynierii. Waga rewelacyjna jak na gabaryty auta i dobre prowadzenie.  M3 G80 wszystko stalowe, waga +200kg i auto nudne przez dużą wagę nie dające tyle frajdy z jazdy. M3 g80 to fajne daily nic więcej. Co prawda może latać bokiem ale dużo gorzej od F80 bo masa nie ta. Niby tej wagi nie czuć ale jednak jest i w zakręcie tego nie oszukasz. Po to dali na przód opony aż 275 żeby utrzymać tego słonia.  

M3 się sprzedaje bo ma dobrą cenę w stosunku do produktu. Nie ma nic lepszego w tej cenie. Miałem wszystkie m3 po koleii i G80 jest najlepszym daily ale najgorszym M. Pierwszy raz majac M3 rozglądam się za dodatkową zabawką bo nie daje wystarczajacej frajdy. Myślałem o zmianie na M2 ale tam waga jest jak M3 nie będzie to lekkie auto z super prowadzeniem a takim było 1M i nawet poprzednie M2. Klienci oczekują czego innego a BMW im to daje notując rekordy sprzedaży. Jednak mimo wszystko nadal nie ma lepszej alternatywy niż m2 czy m3 jeżeli chcemy mieć szybkie uniwersalne 4-5 miejscowe auto z bagaznikiem. Porsche albo dwu osobowe albo bez bagażnika poza tym wersje o podobnej mocy kosztuja dużo więcej niż M2 czy M3. W Porsche bardzo brakuje 4 drzwiowego auta wielkości BMW 3 lub 4. Chętnie bym kupił BMW o mocy 300 czy 400KM i masie do 1500kg z RWD lub xdrive ale nie ma takich aut. Mam w domu stare E82 200KM i frajda z jazdy po zakrętach jest większa niż w nowych M bo masa ok 1400kg tego się nie oszuka. 

Edytowane przez --maly--
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, --maly-- napisał(a):

G80 jest najlepszym daily ale najgorszym M. 

Złoty tekst i 100% racji przyznaję, mniej więcej o to mi chodzi. 

Co do ceny i tego, że M2/M3/M4 to najlepszy stosunek jakości do ceny.... Ja na to patrzę CAŁKIEM inaczej. Może i idąc po nowe do salonu tak będzie przy jakiś tam założeniach, ale to te założenia są z czapy. Jeśli nowe M3 jest najlepszym wyborem spośród beznadziejnej grupy aut (Audi/MB/BMW), to po co w ogóle je kupować? Nikt nikogo nie zmusza do zakupu nowego auta. Moim zdaniem, dużo lepiej jest utrzymywać starsze fajne samochody w dobrym staniem, niż godzić się na pudrowane g**, bo nowe. Niestety to trochę problem aspirującej klienteli BMW, że trzeba się pokazać, a starszym BMW to nie wypada. Każdy w kółko chce nowe i nie ma znaczenia, że gorsze, bo ważne że szybsze o 0.1s do setki.

Przypomnę też, że BMW nie bije rekordów sprzedaży. Sprzedaż spada od 3 lat.

A wrzucę jeszcze kolejny filmik, w którym Savagesesse chwali kilka rozwiązań technologicznych w domyśle, fajnie jak trafią do lepszych BMW, nie tego debilnego paszczura XM. Tego paszczura celowanego w bogatych próżnych ludzi z bliskiego wschodu, chin i ameryki. EU nie jest nawet celem tego auta.

 

Edytowane przez Slawomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Sławomir również się zgadzam bo sam stwierdziłem że te nowe auta nie są warte swojej ceny. Coraz częściej rozważam zakup kilku starszych fajnych aut w zamian za te nowe bo były po prostu lepsze i fajniejsze. Biorąc pod uwagę stosunek ceny do tego co dostajemy to w ogóle przepaść. Kupując nowe wydając tak dużą kasę jestem zawiedziony bo wiem co było wcześniej i za ile. Zawsze nowy model był dużo lepszy, ładniejszy teraz jest odwrotnie. (Moja lista na najbliższe lata E92 M3, C63 amg W204 i i8 wszystkie te auta są genialne na swój sposób. Chciał bym też 1M ale tutaj cena za wysoka nie oplaca się.) 

Edytowane przez --maly--
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.