Skocz do zawartości

BMW X5 45e


snajper21

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 444
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Z ciekawosci wrzucilem w konfigurator (aby miec porownywalne wyposazenie poczatkowe):

30d + pneumatyka + m pakiet + ogrzewanie postojowa

oraz

45e + pneumatyka (w standardzie) + m pakiet (zdecydowanie tanszy niz przy 30d/40i) + ogrzewanie postojowe w standardzie (elektryczne).


i roznica w cenie to 2k na korzysc 30d :) Pisze to dla potencjalnie zainteresowanych 45e, aby wiedzieli, ze roznica 30-40k w cenie pomiedzy 30d a 45e przy podobnym wyposazeniu to juz troche przeszlosc ;) Biorac pod uwage dodatkowo lepsza rate z powodu wyzszej wartosci rezydualnej 45e zaczyna byc to ciekawa opcja dla osob, ktore maja u siebie w domu FV :) Wiadomo - mniejszy bagaznik i wieksza mase nie usuniemy, ale warto, zeby zainteresowani wiedzieli, ze cenowo 45e jest warte do rozwazenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wyszła rata niższa niż w przypadku gdybym brał porównywalnie wyposażone 30d i prawie taka sama jak przy 25d. Aktualnie przejechane mam 11200 km z czego na prądzie 7500 km. Zużycie Pb 3.9 l/100 km
Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jaki zasięg będzie miało 45e po LCI, bo moim zdaniem pojawia się sporo ciekawych alternatyw. Dla osób robiących sporo km, to 30d będzie wciąż bardziej rozsądne, bo i tak jeździliby głównie na spalinowym silniku. Znowu rynek dla osób jeżdżących mniej i robiących do 100km dziennie wypełnia się SUVami w pełni elektrycznymi z zasięgiem powyżej 400km - konieczność ładowania raz w tygodniu a często można to zrobić w ładowarce w pracy. Bardzo duży postęp w tym segmencie rynku i dzisiaj nie odważyłbym się wziąć takiego samochodu w innej opcji niż wynajem i zmiana na kolejny po zakończeniu leasingu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też brałem pod uwagę tylko wynajem. Wersja 45e sprawdzi się w zasadzie dla osób rzadko wyjeżdżających w dalsza trasę i jeżdżących głównie w mieście i w tarasy podmiejskie. Najlepiej jak się ma jeszcze FV w domu.

Ale na trasie w specyficznej sytuacji też czasem ma racje bytu, wczoraj z rodzina wróciłem z ferii z polskich Tatr i odcinek z Białki Tatrzańskiej do Krakowa udało mi się zrobić prawie na jednym ładowaniu. Auto fajnie odzyskiwało energię na zjazdach a w korkach na zakopiance oszczędzało Pb.

Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Juz kiedys to pisałem - benzyna + LPG pod kazdym względem lepsza od hybrydy phev.

1.) Taniej

2.) Wiekszy zasięg.

3.) Lżejszy samochod.

4.) Tankowanie gazu zajmuje pare minut vs pare godzin ładowania.


O czym tu rozmawiać? Hybryda PHEV nie jest dla użytkownika tylko tak jak system start/stop dla koncernu/producenta żeby mniejsze kary za emisję płacić. Amen.


P.S Żebym nie został źle zrozumiany. Nie jestem zwolennikiem gazu. Niezależnie od jego ceny też sobie tego do samochodu nie wepchnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Juz kiedys to pisałem - benzyna + LPG pod kazdym względem lepsza od hybrydy phev.

1.) Taniej

2.) Wiekszy zasięg.

3.) Lżejszy samochod.

4.) Tankowanie gazu zajmuje pare minut vs pare godzin ładowania.

 

Argument "pod kazdym wzgledem" latwo obalic :cool2:

1. Hybryde sprzedaje producent na gwaracji, gaz trzeba montowac w obcej firmie i tracimy czesc gwarancji na modyfikowane podzespoly - w tym silnik, czyli najdrozsza czesc w aucie.

2. Serwis hybrydy jest u producenta "za jednym zamachem", serwis LPG = 2 serwisy, jeden u producenta, drugi u instalatora gazu

3. Butla LPG zajmuje z pewnoscia wiecej miejsca od baterii

4. Jazda na LPG nie jest lokalnie bezemisyjna, dla niektorych 50km na pradzie codziennie to wiekszosc przebiegu.

5. Silnik elektryczny w hybrydzie z reguly polepsza dynamike/osiagi, w LPG w najlepszym razie nie pogarsza.


I pewnie jeszcze kilka innych :cool2:

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie porownuję konkretnie montażu gazu do nowej X5 z hybrydą.

Doprecyzuję, uważam że co do zasady gaz i bateria jako dołożony system zasilania mają swoje wady i zalety. Mam wrazenie, że gaz ma tych zalet więcej. Nie porównuję warunków gwarancyjnych bo są samochody które można zamówić z fabryczną instalacją LPG i wtedy argument gwarancjj należy pomijać. Gdyby producenci mieli takie korzysci w podatkach z montażu LPG jak mają z montażu akumulatorów to na pewno X5 z fabrycznym gazem byłoby dawno w ofercie i tutaj gwarancja byłaby taka sama.

Argument o ilości miejsca jaką zajmuje butla nietrafiony bo ona spokojnie mieści się zamiast koła zapasowego.

Argumenty 4 i 5 - masz rację. Jednak o ile emisyjność użytkowników mało interesuje to faktycznie polepszenie osiągów jest największą zaletą hybrydy phev. Jednak nie w przypadku X5. Tutaj osiągi wersji 40i i 45e są zbliżone. Zresztą załaduj 4 pasażerów do X5 ( 300kg) i powiedz, że samochoď prowadzi się tak samo jakbyś jechał sam :nienie: .Nie chciałbym więc wozić ani LPG ani baterii w moim samochodzie.

Myślę, że bez systemu kar za emisję dla koncernów samochodowych hybrydy phev na rynku by nie zaistniały.

Rozumuem trochę jeszcze Porsche. Cayenne Turbo 550 KM

a Turbo E-Hybrid 680KM. Chcesz mieć najmocniejsze Porsche kupujesz phev a niższe spalanie masz w bonusie. Tu mi się to zgadza.

To tak jakby do X5M dołożyli phev i miałoby moc 750-800KM. Wtedy rozmowa byłaby inna. A tak dodatkowe 50KM w stosunku do 40i i 300kg do dźwigania na co dzień + mniejszy bak paliwa i bagażnik. Nie czuję tutaj dobrego interesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Madrze piszesz i ciezko sie nie zgodzic z wiekszoscia argumentow.

Ja jako byly uzytkownik hybrydy w porownaniu do LPG (ktorego kiedys pamietam z auta rodzicow) - widze w sumie jeszcze jedna zalete - jest mniej "inwazyjna"/"brudna"/"problematyczna" na codzien - w sensie hybryde ladujesz z tego gniazdka i masz kilkadziesiat km na pradzie, bez jakichs tam wiekszych wyrzeczen, wszystko wyglada "oryginalnie".

Gaz wydawal mi sie zawsze jakis taki "obcy", przy ladowaniu byl smrod w powietrzu, trzeba to bylo "regulowac" i serwisowac u jakichs szemranych mechanikow, w kabinie byly jakies dorabiane przelaczniki, bylo to wszystko jakies takie "toporne" (moze teraz jest inaczej, to sa moje wspomnienia sprzed ~30 lat :D)


Natomiast na koniec dnia ciezko sie nie zgodzic, ze hybrydy to takie nie wiadomo co, ani to spalinowe, ani elektryczne i wydaje sie, ze w wiekszosci przypadkow wybor nastepuje ze wzgledow finansowych/podatkowych (w sensie dotowane czy to przy zakupie, czy to przy wartosci rezydualnej czy przy lepszym finansowaniu bo producentowi zalezy na ich sprzedazy obecnie).


No bo umowmy sie - oszczednosc paliwa (przy jezdzie po miescie) nie jest raczej kluczowym czynnikiem przy wyborze auta za 300-400k PLN, utrata wartosci je zupelnie przycmiewa i tak.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Zgadzam się że tylko różnego rodzaju dotacje pozwalają hybrydom phev być w ofercie. Kiedyś montowano kratkę i podatkowo było na plus. Większość firmowych samochodów jeździło więc z tym gustownym wynalazkiem mimo ograniczeń jakie po jego montażu trzeba było znosić. Jeździły z tym nawet "grube" fury!

Gaz do X5? Pomysł z czapy. Jednak w porównaniu do phev na przykład 1300-1400km zasięgu vs 500-600km zasięgu. Jak się znudzą gazowe zabawy w ekonomię to można to zdemontować. Jak się zużyje bateria to trzeba wyskoczyć z grubej kasy albo wozić zupełnie bezużyteczny balast. Na minus ten "brud, smród i ubóstwo" oraz wspomniana przez Ciebie inwazyjność gazu. Generalnie wybór między dżumą i cholerą.

Przez lata do suvów jedynym słusznym wyborem był diesel. Gdy diesel stał się czysty, szybki i technicznie niemalże doskonały to okazało się, że jest zły i trzeba się go pozbyć. :duh: Baterie których produkcja jest mega nieekologiczna nagle stają się zielonym napędem promowanym podatkowo jako napęd przyszłości mający ratować planetę :duh: Dziwny jest ten świat :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@Michael1916 nie dziwny tylko interes musi sie krecic. Kiedy juz w 4 cylindrach masz 400KM (a45s), tunerzy juz od wielu lat potrafia wyciagnac potezne moce, osiagi nawet najslabszych wersji zupelnie wystarczajace dla Kowalskiego, trzeba tego przyslowiowego Kowalskigo przyciagnac czyms do zakupu i oproznienia portfela. W elektrycznych tez beda pompowac moze nawet juz nie osiagami bo one stracily eksluzywnosc (vide stosunkowo tanie do osiagow teslie/kia/hyundai) ale zasiegiem, gdzie kazda generacja to bedzie troche kilometrow zasiegu wiecej. Jak sie skonczy argument zasiegu to wymysla kolejna/inna "lepsza" technologie aby znowu "zachecic" do zakupu. W porsche panamera\Cayene w silniku bazowym tez masz podobny dylemat co w turbo, albo tylko 340KM i lzejsze auto albo 460KM w hybrydzie za cene masy pratycznie w tej samej cenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@Michael1916 nie dziwny tylko interes musi sie krecic. Kiedy juz w 4 cylindrach masz 400KM (a45s), tunerzy juz od wielu lat potrafia wyciagnac potezne moce, osiagi nawet najslabszych wersji zupelnie wystarczajace dla Kowalskiego, trzeba tego przyslowiowego Kowalskigo przyciagnac czyms do zakupu i oproznienia portfela. W elektrycznych tez beda pompowac moze nawet juz nie osiagami bo one stracily eksluzywnosc (vide stosunkowo tanie do osiagow teslie/kia/hyundai) ale zasiegiem, gdzie kazda generacja to bedzie troche kilometrow zasiegu wiecej. Jak sie skonczy argument zasiegu to wymysla kolejna/inna "lepsza" technologie aby znowu "zachecic" do zakupu. W porsche panamera\Cayene w silniku bazowym tez masz podobny dylemat co w turbo, albo tylko 340KM i lzejsze auto albo 460KM w hybrydzie za cene masy pratycznie w tej samej cenie.

 

Wszystko prawda. Jedynie trzeba zwrocic uwage na fakt ze przy zastosowaniu phev Porsche dokłada 120-130KM a nie 50KM jak BMW. To roznica ktora wg mnie zmienia punkt widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dokładnie i zasadnicze pytanie czy warto wziąć balast dający ponad 100km i lepsze osiągi kosztem masy ewentualnych awarii czy konieczności wymiany baterii po kilku latach w tej samej cenie? Czy ty byś wziął?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dokładnie i zasadnicze pytanie czy warto wziąć balast dający ponad 100km i lepsze osiągi kosztem masy ewentualnych awarii czy konieczności wymiany baterii po kilku latach w tej samej cenie? Czy ty byś wziął?

 

Ja pewnie bym nie wziął i tak PHEV tylko wybrał po prostu mocniejszy wariant czysto benzynowy. Jest jednak roznica czy masz pod maska 340KM czy 460KM. Na pewno w takim przypadku jest nad czym myśleć.

Pewnie oczekiwane LCI zmieni jednak sytuacje w BMW.

Wersja 40i ma mieć 375KM. Zmieni sie wiec pewnie i 45e.

Jesli dołożą mocniejszy silnik elektryczny i zwiekszą pojemność baterii a więc i zasięg to już nasze rozważania się zdezaktualizują. Wyobraź sobie, że mamy wersję 45e o mocy 470-480KM (375KM z benzyny i dodatkowo 100KM z elektryka) i zasięg 100-120km na jednym ładowaniu. Chyba jakiś sens zacząłbym w tym widzieć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
375km plus jakby jeszcze podnieśli moc silnika elektrycznego może już bardzo fajnie jeździć nasionom elektryczny da kopa z dołu czyli wtedy kiedy w 40i go brakuje. Ja bym osobiście pomniejszył barie maksymalnie aby służyła tylko jako booster i nie zabierała bagażnika. Wydać na auto 400+, płacić ponad 10k ubezpieczenia rocznie zeby jezdzic taniej na pradzie ma wątpliwy dla mnie sens ekonomiczny, szczególnie ze szkoda jednak trochę tego miejsca w bagażniku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Różnica wcale nie jest mała z tego co piszą Koledzy używający 45e.


Jesli 40i pali 12-14l, a 45e 3l, to różnica ekonomiczna w skali kilku lat jest warta grzechu jesli spełnia się pewne kryteria pokonywanych km, posiadania FV, etc.

 


Tylko co musisz wyczyniać żeby te 3 litry spalania uzyskać :mad2: Codziennie podładowywać akumulatory, jeździć muskajac gaz majac 113KM mocy, odpuścić długie trasy itd Czy do takiej jazdy trzeba wydawac 400-500k na samochod? Chyba jednak nie...

Poza tym BigCactus Ty pewnie tez mozesz 10l na spalaniu oszczedzic jak bedziesz jeździł jak hybrydą :lol: Robisz tak :?: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No i nie mozna zapominac, ze im mniej benzyny w mixie na 100km, tym wiecej pradu, ktory tez cos tam jednak kosztuje.

Jak sie podliczy srednia z benzyny i pradu to na pewno ponizej odpowiednika 5l/100km nie wyjdzie, a to jest tylko jazda praktycznie wokol komina bo w trasie spalanie wyglada jak wyglada.


Ja moj rok z hybrydya podsumuje w ten sposob - fajne bylo na pewno webasto zima i latem, fajne bylo przyjezdzanie pod dom/ wyjezdzanie spod domu na pradzie - czyli cisza, bezemisyjnosc i pelna kultura.

Cala reszta filozofii to ulgi podatkowe/preferencyjne warunki finansowe w zaleznosci od kraju - wieksze badz mniejsze.


PS Nie wiem jak w Polsce ale w Norwegii ceny hybryd BMW uprawiaja freefall, BMW F30 330e z 2017r-2018r kosztuje czesto podobnie co BMW E90 z R6 z ~2010r w dobrym stanie.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją 45e jeździ głównie żona i nie zastanawia się czy to jest diesel, benzyna czy hybryda ani czy auto wazy 2510 kg czy 2265 kg. Codziennie w garażu podłączam auto do wallboxa i ma rano około 80 km co w zupełności wystarczy jej do zawiezienia dzieci do szkoły i zrobienia zakupow. Na okazjonalne wyjazdy na wakacje i ferie zakładam siatkę oddzielającą bagażnik i łąduje po dach. Zasięg przy pełnym naładowaniu baterii i zbiorniku paliwa to ok 700 km co przy dwójce dzieci w wieku wczesnoszkolnym jest wystarczające bo i tak trzeba zrobić postój.

Korzystam z prądu w domu z FV. Udało mi się uzyskać korzystne finansowanie gdzie całkowity koszt użytkowania tej wersji jest niższy niż 30d w podobnej konfiguracji, dodatkowa oszczędność to szybsza amortyzacja FV no i na paliwie. Przejechalismy ponad 11 tyś. km z czego 2/3 na prądzie i aktualne spalanie tak jak pisałem wcześniej to 3.9 l Pb/100 km. Rozszerzyłem gwarancje na cały okres wynajmu a bateria ma gwarancje nawet dłuższa bo obecny standard dla hybryd w bmw to 6 lat.

W moim odczuciu jest to dopracowane auto, które przy określonych założeniach eksploatacyjnych spełnia swoją funkcje i ma sens ekonomiczny.

Dobre jest to, ze w ofercie są różne wersje silnikowe i każdy znajdzie coś dla siebie.

Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Moim zdaniem wszystko co ma baterie będzie uprawiało free fal jeśli chodzi o wartość auta po 5-7 katach amortyzacji. Gwarancja na baterie będzie dobiegała końca i mało kto będzie chciał śmierdzące jajo w postaci potencjalnej drogiej wymiany za chwile, także zelektryfikowane pojazdy czy to częściowo czy całkowicie lepiej brać w najem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lexus i Toyota udowodnił, że z bateriami w hybrydach jednak wiele złego się nie dzieje...

Dodaj do tego oszczędzanie hamulców ( coś co w Suvie akurat uważam za istotne, bo są drogie, a mnie osobiście częste zmiany klocków/tarcz irytują), elektryczne webasto - również istotne gdy wsiadasz do auta po pracy zimą czy w upale, zniżki, finansowanie itp itd, no i nie wiem jak Wy, ale ja po przygodach z dieslami, więcej tego nie chcę. Więc ja osobiście porównuję wyłącznie do 40i bo 50i to inna bajka

Dla mnie ponadto argument, że jak kupujesz X5 to koszty się nie liczą jest trochę od czapy. Jest to auto managerskie w wielu firmach, wóz dla lekarzy/prawników/architektów i dobrze zarabiających JDG, a nie luksusowy pojazd dla gwiazd i milionerów - bo oni mają Range'a/MB/Bentleye czy inne RR. Ja wolę wydać 5k na weekend na narty, a nie hamulce, a 10-20k na zegarek lub wczasy, a nie remont diesla.

Z pewnością są tutaj więksi pasjonaci aut ode mnie, którzy wolą mieć lżejszy/szybszy/zrywniejszy/lepiej wyposażony i brzmiący wóz i płacić za to. Ja wolę swój zegarek i toczenie się hybrydą :lol:

Byłem zdecydowany już rok temu na 45e, przez nowy wał nie wiedząc co będzie wstrzymałem się do teraz, ale wracam do tematu i na 99% postawię na hybrydę. X5 lub Velara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja rozumiem, że mozna być pasjonatem nowych technologii czy ortodoksyjnym ekologiem ale żeby toczyć się na prądzie w samochodzie za 0,5mln żeby oszczedzić na zegarek? :lol:

To mi podjezdza kolegą który uzależniał tutaj zakup X5 lub X7 od tego czy zimówki się do bagażnika zmieszczą :lol: Twierdził, że drogo za przechowanie opon liczą o on nie bedzie przepłacał :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, że mozna być pasjonatem nowych technologii czy ortodoksyjnym ekologiem ale żeby toczyć się na prądzie w samochodzie za 0,5mln żeby oszczedzić na zegarek? :lol:

To mi podjezdza kolegą który uzależniał tutaj zakup X5 lub X7 od tego czy zimówki się do bagażnika zmieszczą :lol: Twierdził, że drogo za przechowanie opon liczą o on nie bedzie przepłacał :lol:

 

Dokładnie :)

Ja to nadal szukam fanu z jazdy samochodem dopóki jeszcze można. PHEV to taki ni pies ni wydra. Wszystko co zyskujesz z EV tracisz na masie, małym zasięgu i długim ładowaniu.

U mnie jeszcze przyjdzie czas na EV, tego nie unikniemy.


Poza tym skąd twierdzenie, że tak dużo zaszczedisz na wymianie hamulców? W PHEV akurat rekuperację jest chyba dużo słabsza niz pełny EV. Dodatkowo masa i pytanie jak koszt części i robocizny.

No i fajny argument że 10-20k na naprawę diesla :D


Spoko można mieć powody żeby kupić PHEV ale po co tu na siłę sobie udowadniać, że zrobiłeś dobrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.