Skocz do zawartości

BMW X5 45e


snajper21

Rekomendowane odpowiedzi

Na forum pisaliśmy już o tym gdzieś - poza faktem, że główny bagażnik jest mniejszy niż w standardowym X5, nie wiem jak wygląda sprawa bagażnika pod podłogą (w miejscu koła zapasowego). Jest naprawdę spory i jadąc na wakacje wrzucam tam na przykład wszystkie buty narciarskie/snowboardowe, płetwy z torbami jakimiś, etc. Podejrzewam, że ma spokojnie około 100l.


Odnośnie samego 45e, to auta elektryczne popularyzują się znacznie szybciej niż chyba każdy z nas myślał. Dodatkowo połączenie z fotowoltaiką w domu jest rzeczywiście dobrą opcją dla drugiego samochodu - ja jednak myśląc o takim autku dla żony chciałbym jakiś rozsądny zasięg tylko elektryczny (>350-400km), żeby nie było konieczności codziennego ładowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 444
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Pojemność akumulatora jest bez znaczenia.

I tak przez noc w domu można naładować na max 40 km więc zasięg auta 400 km jest bez znaczenia.

Naładowanie np. Tesli w domu to jakieś 2 dni ładowania.

Także samochody elektryczne ładowane w domu są bez sensu.

Generalnie samochody elektryczne do czasu kiedy nie staną się "indukcyjnymi trolejbusami" są bez sensu.

Dla kilku złotych oszczędności która i tak nie ma znaczenia przy utracie wartości użytkownik musi pieprzyc się codziennie z ładowaniem i godzić sie na uciążliwe kompromisy związane z masą i mniejszym bagażnikiem, większym spalaniem w trasie itd.

Także pogadać na forum ale i owszem można ale i tak nikt rozsądny tego "szajsu" nie kupi.

Mogę się założyć iż założyciel wątku nie kupi tego auta.

Ewidentnie wynika z opisu potrzeb iż odpowiedzą na nie jest 40i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to pisalem do Mercedesa i mi napisali ze bagaznik 500 l. Czyli taki jak w bmw....

 

Bez wątpienia masz rację. Widziałem GLE 350de na żywo i wydawało mi się optycznie, że jest tak samo duży bagażnik jak w zwykłej X5 (porównywałem w ten sam dzień).

Z kolei X5 45e nie widziałem na żywo ale na zdjęciach, bagażnik wydaje się być mniejszy od tego w GLE stąd moja opinia. Fakty w liczbach są jednak bezwzględne 1:1 bez różnicy, co jest dużym zaskoczeniem.

W takim układzie pozostaje już zwykły wybór i preferencje własne.


Każdy ma swoje wizje i chęci. Jedni chcą być zieloni i wybiorą hybrydę. Inni diesla a kto inny benzynę wg potrzeb.

Zgadzam się natomiast z Cactusem, że czysty elektryk jeszcze musi być sporo dopracowany by był przyjazny w użytkowaniu.

Może kiedyś wodór będzie tym "właściwym" paliwem. Tego nie wiemy. Fakt jest jeden: z Toyoty Prius Hybrid 20 lat temu też się wszyscy śmiali ;)

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za kolejne opinie :)


Pełny elektryk imho to zupełne nieporozumienie w Polsce, w każdym razie na obecnym stanie rozwoju infrastruktury.

Faktycznie, coraz bardziej podchodzę do hybrydy sceptycznie.

Jeśli mam wybrać 30d albo 40i, pewnie będzie to jednak diesel. Oszczędniejszy i na starcie sporo tańszy. Auto będę kupował z webasto, więc kwestia dłuższego nagrzewania w sumie nie jest aż tak istotna. Samym softem okolice 340 KM się robi, więc też luz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za kolejne opinie :)

Jeśli mam wybrać 30d albo 40i, pewnie będzie to jednak diesel. Oszczędniejszy i na starcie sporo tańszy.

Różnica w cenie 30d oraz 40i to 7tys. Czyli różnicy prawie nie ma :) Gdybym przejeżdżał 10tys rocznie, to bym się nie wahał. Jeżdżę więcej, wiec zamówiłem diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za kolejne opinie :)

Jeśli mam wybrać 30d albo 40i, pewnie będzie to jednak diesel. Oszczędniejszy i na starcie sporo tańszy.

Różnica w cenie 30d oraz 40i to 7tys. Czyli różnicy prawie nie ma :) Gdybym przejeżdżał 10tys rocznie, to bym się nie wahał. Jeżdżę więcej, wiec zamówiłem diesla.

 

W moich konfiguracjach różnica wynosi prawie 10. Teraz auto robi 12000 rocznie, ale nie wiem, może się za jakiś czas okazać, że będzie robić więcej.


A tak btw, przy małych przebiegach przewagę widzisz w benzynie ze względu na moc i kulturę pracy ? Bo jak kiedyś diesle były droższe od benzyn i faktycznie bardziej opłacało się wziąć diesla tylko do dużych przebiegów ze względu na oszczędność, tak w tym przypadku kiedy diesel wyjściowo jest tańszy, a potem w eksploatacji również, to nie wiem czy pare koni więcej i lepsza kultura jest aż tak istotna. Zwłaszcza, że więcej autem będzie jeździć druga połówka, a kulturę moc i dźwięk mam w mojej V8 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Dla mnie osobiście pomysł na X5 45e jest w 100% trafiony. W tej generacji silnik V6 połączony z elektryką robi "robotę".


Mieszkam w domu z garażem, mam fotowoltaikę na dachu. Do pracy w dużymi mieście dojeżdżam codziennie stojąc w korkach, a sama odległość dom - praca jest stosunkowo niewielka. Uwielbiam kulturę pracy i dźwięk silnika benzynowego, ale spalanie 40i w mieście i korkach gigantyczne. Na krótkich dystansach po mieście (70-80% moich tras) diesel nie zdążyłby się nawet rozgrzać, nie mówiąc już o DPF...

W 45e dojazdy do pracy i jazdę po mieście realizuję na prądzie, jak istnieje konieczność "wystartowania spod świateł" prawie 400 km i przyspieszenie 5.4 do setki robi swoje. Obawiałem się trochę "tagu" przełączania silnika elektrycznego w spalinowy w trybie hybrydowym, ale jest to praktycznie niezauważalne (podobno w porsche cayenne hybryd to masakra). Jak chce poszaleć i pojeździć tylko na benzynie włączam tryb sport.

Samo wrażenie jazdy w pełnej ciszy w trybie electric lub hybryd jest niesamowite i pozwala się zrelaksować. Mina pieszych gdy przejeżdzam obok nich bezcenna (dźwięk rodem ze Star Wars).I jest to kolejny argument przemawiający nad "rozważeniem" zakupu 45e względem 40i ;).System autonomicznej jazdy w korkach powoduje, że mogę sobie popijać kawkę bez trzymania rąk na kierownicy i naciskania pedałów gazu/hamulca. Przed wyjściem z pracy zdalnie załączam nagrzewanie więc wchodzę już do ciepłego samochodu.

W trasie podczas szybkiej jazdy 160 - 180 spalanie podobnie jak w zwykłej benzynie. Podczas spokojnej jazdy poniżej 100 km/h dużo niższe dzięki trybom hybrid lub electric. Osobiście nie "czuję" większej masy związanej z bateriami. Przechyłów na zakrętach nie czuję -pneumatyka. Zużycie hamulców trudno mi porównać - myślę że może być nawet mniejsze ponieważ samochód odzyskuje energię gdy nie dodajemy gazu.


Dla mnie samochód idealny :) Polecam :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jako posiadacz staromodnego diesla bez nawet mildhybrid jestem po drugiej stronie motoryzacyjnej barykady. Nawet w kwestii tej ciszy roznimy sie o 180 stopni - ja mam w końcu aktywny wydech zeby dźwiek silnika było slychać wiecej niż standardowo. W sumie to nawet zabawne jak różne oczekiwania można mieć od tego samego modelu samochodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako posiadacz staromodnego diesla bez nawet mildhybrid jestem po drugiej stronie motoryzacyjnej barykady. Nawet w kwestii tej ciszy roznimy sie o 180 stopni - ja mam w końcu aktywny wydech zeby dźwiek silnika było slychać wiecej niż standardowo. W sumie to nawet zabawne jak różne oczekiwania można mieć od tego samego modelu samochodu.

 

I super! Najważniejsze żeby każdy był zadowolony :cool2:

Pozdrawiam i życzę dużo radości z jazdy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jako posiadacz staromodnego diesla bez nawet mildhybrid jestem po drugiej stronie motoryzacyjnej barykady. Nawet w kwestii tej ciszy roznimy sie o 180 stopni - ja mam w końcu aktywny wydech zeby dźwiek silnika było slychać wiecej niż standardowo. W sumie to nawet zabawne jak różne oczekiwania można mieć od tego samego modelu samochodu.

 

I super! Najważniejsze żeby każdy był zadowolony :cool2:

Pozdrawiam i życzę dużo radości z jazdy :D

 

Wzajemnie. Najwazniejsze że nasze X5ki to wyjatkowo udany model samochodu i trudno tu być niezadowolonym czy to stojąc w korku czy jadąc w dlugą trase.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W kwestii opłacalności hybrydy plugin to kolega nabył X3 30e

.

Wbrew danym katalogowym zużycie energii na 100km to ok. 42kWh. Jeżeli "tankuje" się prąd w domu do ok. Przy publicznych ładowarkach przestaje się to opłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiście pomysł na X5 45e jest w 100% trafiony. W tej generacji silnik V6 połączony z elektryką robi "robotę".


Mieszkam w domu z garażem, mam fotowoltaikę na dachu. Do pracy w dużymi mieście dojeżdżam codziennie stojąc w korkach, a sama odległość dom - praca jest stosunkowo niewielka. Uwielbiam kulturę pracy i dźwięk silnika benzynowego, ale spalanie 40i w mieście i korkach gigantyczne. Na krótkich dystansach po mieście (70-80% moich tras) diesel nie zdążyłby się nawet rozgrzać, nie mówiąc już o DPF...

W 45e dojazdy do pracy i jazdę po mieście realizuję na prądzie, jak istnieje konieczność "wystartowania spod świateł" prawie 400 km i przyspieszenie 5.4 do setki robi swoje. Obawiałem się trochę "tagu" przełączania silnika elektrycznego w spalinowy w trybie hybrydowym, ale jest to praktycznie niezauważalne (podobno w porsche cayenne hybryd to masakra). Jak chce poszaleć i pojeździć tylko na benzynie włączam tryb sport.

Samo wrażenie jazdy w pełnej ciszy w trybie electric lub hybryd jest niesamowite i pozwala się zrelaksować. Mina pieszych gdy przejeżdzam obok nich bezcenna (dźwięk rodem ze Star Wars).I jest to kolejny argument przemawiający nad "rozważeniem" zakupu 45e względem 40i ;).System autonomicznej jazdy w korkach powoduje, że mogę sobie popijać kawkę bez trzymania rąk na kierownicy i naciskania pedałów gazu/hamulca. Przed wyjściem z pracy zdalnie załączam nagrzewanie więc wchodzę już do ciepłego samochodu.

W trasie podczas szybkiej jazdy 160 - 180 spalanie podobnie jak w zwykłej benzynie. Podczas spokojnej jazdy poniżej 100 km/h dużo niższe dzięki trybom hybrid lub electric. Osobiście nie "czuję" większej masy związanej z bateriami. Przechyłów na zakrętach nie czuję -pneumatyka. Zużycie hamulców trudno mi porównać - myślę że może być nawet mniejsze ponieważ samochód odzyskuje energię gdy nie dodajemy gazu.


A tak z ciekawości jakie jest to spalanie przy prędkościach 160-200?


Dla mnie samochód idealny :) Polecam :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej spoglądam w kierunku hybrydy w X5 ale patrząc na ceny to przewyższa założony budżet, którego zbytnio ruszać nie chcę.

Ale ... zobaczę jak rodzinie się ten wątek i być może warto będzie dołożyć trochę ..

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiście pomysł na X5 45e jest w 100% trafiony. W tej generacji silnik V6 połączony z elektryką robi "robotę".


Mieszkam w domu z garażem, mam fotowoltaikę na dachu. Do pracy w dużymi mieście dojeżdżam codziennie stojąc w korkach, a sama odległość dom - praca jest stosunkowo niewielka. Uwielbiam kulturę pracy i dźwięk silnika benzynowego, ale spalanie 40i w mieście i korkach gigantyczne. Na krótkich dystansach po mieście (70-80% moich tras) diesel nie zdążyłby się nawet rozgrzać, nie mówiąc już o DPF...

W 45e dojazdy do pracy i jazdę po mieście realizuję na prądzie, jak istnieje konieczność "wystartowania spod świateł" prawie 400 km i przyspieszenie 5.4 do setki robi swoje. Obawiałem się trochę "tagu" przełączania silnika elektrycznego w spalinowy w trybie hybrydowym, ale jest to praktycznie niezauważalne (podobno w porsche cayenne hybryd to masakra). Jak chce poszaleć i pojeździć tylko na benzynie włączam tryb sport.

Samo wrażenie jazdy w pełnej ciszy w trybie electric lub hybryd jest niesamowite i pozwala się zrelaksować. Mina pieszych gdy przejeżdzam obok nich bezcenna (dźwięk rodem ze Star Wars).I jest to kolejny argument przemawiający nad "rozważeniem" zakupu 45e względem 40i ;).System autonomicznej jazdy w korkach powoduje, że mogę sobie popijać kawkę bez trzymania rąk na kierownicy i naciskania pedałów gazu/hamulca. Przed wyjściem z pracy zdalnie załączam nagrzewanie więc wchodzę już do ciepłego samochodu.

W trasie podczas szybkiej jazdy 160 - 180 spalanie podobnie jak w zwykłej benzynie. Podczas spokojnej jazdy poniżej 100 km/h dużo niższe dzięki trybom hybrid lub electric. Osobiście nie "czuję" większej masy związanej z bateriami. Przechyłów na zakrętach nie czuję -pneumatyka. Zużycie hamulców trudno mi porównać - myślę że może być nawet mniejsze ponieważ samochód odzyskuje energię gdy nie dodajemy gazu.



Dla mnie samochód idealny :) Polecam :cool2:

 


A jakie jest to zużycie paliwa przy prędkościach 160-200?

W 54e najbardziej interesuje mnie właśnie zużycie paliwa w trasie i porównanie z silnikiem 40i poza miastem - zarówno co do walorów silnika, jak i zużycia paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A jakie jest to zużycie paliwa przy prędkościach 160-200?

W 54e najbardziej interesuje mnie właśnie zużycie paliwa w trasie i porównanie z silnikiem 40i poza miastem - zarówno co do walorów silnika, jak i zużycia paliwa

 

Jeśli interesuje Cię tylko trasa, to nie wybieraj hybrydy. Hybryda najlepiej sprawdza się właśnie w mieście albo na krótkich trasach.

200km/h nawet w dieslu, to średnio 15-16/100km przy tej masie i gabarytach auta, jakim jest X5. Benzyna spali jeszcze więcej. Hybryda też.

Latanie 200km/h suvem i pytanie się o spalanie jest zabawne. Przy tych prędkościach po 15tyś km będziesz się raczej martwił stanem bieżnika opon, niż ilością paliwa w baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez dwóch zdań webber ma tutaj rację.

Przy tych prędkościach/masie/oporze powietrza i innych elementach spalanie do niskich należeć nie będzie.

Hybryda najlepiej czuje się w mieście i na krótkich trasach. Na dłuższych trasach trzeba jechać SUV do 140 żeby zachować "normalne" spalanie.

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Bez dwóch zdań webber ma tutaj rację.

Przy tych prędkościach/masie/oporze powietrza i innych elementach spalanie do niskich należeć nie będzie.

Hybryda najlepiej czuje się w mieście i na krótkich trasach. Na dłuższych trasach trzeba jechać SUV do 140 żeby zachować "normalne" spalanie.

 

Dokładnie. Moj diesel przy 140km/h pali 9-10l. Powyzej tej predkosci rosnie spalanie lawinowo i potwierdzam ze przy 200km/h

osiaga 15-16l. Hybryda czy benzyna przy 200km/h w X5 na 100% bedzie palic ponad 20l/100km.

Dla porownania 640i w trasie pali tyle samo co X5 M50d mimo że aerodynamike ma nieporownywalnie lepszą i waży o 700kg(!!) mniej.

W mieście mimo wielkiej masy diesel w X5 jest oszczedniejszy o 15% i widac po tym ze za wysokie spalanie Suva w trasie głownie odpowiada fatalna aerodynamika. Dodatkowa bateria (coś ok.200kg chyba) w hybrydzie nie pogorszy wiec raczej znaczaco spalania autostradowego X5 45e vs wersja 40i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez dwóch zdań webber ma tutaj rację.

Przy tych prędkościach/masie/oporze powietrza i innych elementach spalanie do niskich należeć nie będzie.

Hybryda najlepiej czuje się w mieście i na krótkich trasach. Na dłuższych trasach trzeba jechać SUV do 140 żeby zachować "normalne" spalanie.

 

140 w tym samochodzie to męka i czujesz się jak przy 110 w 5ce - podejrzewam, że typową prędkością podróżną będzie około 160km/h i właśnie wtedy najbardziej "czerpiesz' z wygłuszenia i komfortu w SUV. Spalanie przy wyższych prędkościach oczywiście rośnie, ale moim zdaniem w miarę liniowo do pewnego poziomu (przykładowo przy 160km/h - różnica względem 140km/h to około 1,5-2l więc poziom w pełni akceptowalny - co innego prędkości powyżej 190-200km/h). Samochód z racji oporów i masy spala więcej już przy niższych prędkościach, więc teoretycznie spory przyrost litrowy daje mniejszy % (czyli mniej Cię boli różnica 11-13 niż 6-8). Pewnie w przypadku 30d/40d/50d ten przyrost jest jeszcze mniejszy i ackeptowalny.


Dodatkowo silniki R6 zarówno diesle jak i benzyny są wyjątkowo odciążone na wyższych biegach autostradowych - przy 130km/h w 40i jest na przykład około 1900-1950 obr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

140 w tym samochodzie to męka i czujesz się jak przy 110 w 5ce - podejrzewam, że typową prędkością podróżną będzie około 160km/h i właśnie wtedy najbardziej "czerpiesz' z wygłuszenia i komfortu w SUV. Spalanie przy wyższych prędkościach oczywiście rośnie, ale moim zdaniem w miarę liniowo do pewnego poziomu (przykładowo przy 160km/h - różnica względem 140km/h to około 1,5-2l więc poziom w pełni akceptowalny - co innego prędkości powyżej 190-200km/h). Samochód z racji oporów i masy spala więcej już przy niższych prędkościach, więc teoretycznie spory przyrost litrowy daje mniejszy % (czyli mniej Cię boli różnica 11-13 niż 6-8). Pewnie w przypadku 30d/40d/50d ten przyrost jest jeszcze mniejszy i ackeptowalny.


Dodatkowo silniki R6 zarówno diesle jak i benzyny są wyjątkowo odciążone na wyższych biegach autostradowych - przy 130km/h w 40i jest na przykład około 1900-1950 obr.

 

Staram się jeździć na autostradzie do 160 km/h maksymalnie. Wiec większe prędkości mnie nie interesują :)

Tym bardziej SUV.

Z SUV i tak wyścigówki nie będzie a komfort jazdy samochodem o oporach ToiToi z takimi prędkościami uważam za średni.

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

140 w tym samochodzie to męka i czujesz się jak przy 110 w 5ce - podejrzewam, że typową prędkością podróżną będzie około 160km/h i właśnie wtedy najbardziej "czerpiesz' z wygłuszenia i komfortu w SUV. Spalanie przy wyższych prędkościach oczywiście rośnie, ale moim zdaniem w miarę liniowo do pewnego poziomu (przykładowo przy 160km/h - różnica względem 140km/h to około 1,5-2l więc poziom w pełni akceptowalny - co innego prędkości powyżej 190-200km/h). Samochód z racji oporów i masy spala więcej już przy niższych prędkościach, więc teoretycznie spory przyrost litrowy daje mniejszy % (czyli mniej Cię boli różnica 11-13 niż 6-8). Pewnie w przypadku 30d/40d/50d ten przyrost jest jeszcze mniejszy i ackeptowalny.


Dodatkowo silniki R6 zarówno diesle jak i benzyny są wyjątkowo odciążone na wyższych biegach autostradowych - przy 130km/h w 40i jest na przykład około 1900-1950 obr.

 

Staram się jeździć na autostradzie do 160 km/h maksymalnie. Wiec większe prędkości mnie nie interesują :)

Tym bardziej SUV.

Z SUV i tak wyścigówki nie będzie a komfort jazdy samochodem o oporach ToiToi z takimi prędkościami uważam za średni.

 

Ja bylem naprawde tym zdziwiony ale X5 G05 jest pierwszym suvem, ktory moim zdaniem nawet przy 200km/h jest bardzo komfortowy i cichy. Wiec niestety zdaza mi sie jeździć szybko, na autostradzie trudno utrzymac te 140km/h i niestety jestem karany spalaniem po 15 litrow w trasie. Przez to tez mam po raz pierwszy w życiu w jakimkolwiek samochodzie mniejsze spalanie w mieście niz w trasie. I to duzo mniejsze. Oczywiście jadac zwyklymi krajowkami zdaza mi sie tez wrocic ze spalaniem na poziomie 8l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bylem naprawde tym zdziwiony ale X5 G05 jest pierwszym suvem, ktory moim zdaniem nawet przy 200km/h jest bardzo komfortowy i cichy. Wiec niestety zdaza mi sie jeździć szybko, na autostradzie trudno utrzymac te 140km/h i niestety jestem karany spalaniem po 15 litrow w trasie. Przez to tez mam po raz pierwszy w życiu w jakimkolwiek samochodzie mniejsze spalanie w mieście niz w trasie. I to duzo mniejsze. Oczywiście jadac zwyklymi krajowkami zdaza mi sie tez wrocic ze spalaniem na poziomie 8l.

Podpisuję się rękoma i nogami pod tym co napisał Michael1916, mam identyczne spostrzeżenia :) Trasa wyższe spalanie niż miasto. Super wygłuszenie i w moim przypadku jazda autostradami to 160-220 km/h. Prędkości 160-180 km/h są fajnym optimum. Przy 140 km/h trasa się dłuży, odczuwam brak potrzeby skupienia się na drodze, no i muszę jechać prawym pasem :mrgreen: Natomiast gdy poruszam się krajówkami, szczególnie zmęczony, późno w nocy to spalanie w okolicach 8l jest spokojnie do osiągnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.