Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Te liczniki wygladaja jak z jakiegos Ssang Yonga za 60k PLN :mad2:

Quo Vadis BMW?


Jest tam nawigacja wbudowana w te liczniki jak w Audi czy to jest opcja dodatkowa?

Wrzuc jakies fotki deski rozdzielczej, kierownicy i foteli, w Audi A3/A4 te materialowe sportowe fotele nie wygladaly zle szczerze mowiac, ciekawy jestem jak to tutaj wyglada.

 

52759768286_ac58b840aa_o.jpg

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jeszcze raz gratki nowego elektryka, beke troche mam kolego bo od 3 lat byles tu najwscieklejszym przeciwnikiem BEV a dzisiaj BEV stoi w garazu :twisted:

Ogolnie jest lepiej niz sie spodziewalem, tzn BMW to BMW i nawet bida version nie wyglada az tak zle :cool2:

Fotele wygladaja jedynie tragicznie, cos jak w jakims dostawczaku, nie pozwalaj dzieciom jesc w aucie bo beda szybko plamy, ktorych z takiego materialu raczej ciezko sie pozbyc.


Najwazniejsze, ze ma AWD i jest super dynamicznym autem, 5,5s to juz nie przelewki jak na miejskie daily. W tej cenie to naprawde dobre value.

Tunel rzeczywiscie nie jest duzy, w porownaniu do i4 wrecz mikro, najlepiej zeby go oczywiscie nie bylo w elektryku ale tragedii nie ma.


Ogolnie jak na moje - szkoda, ze nie mogles dolozyc z 15-20k PLN - tyci lepsze audio, jakas lepsza tapicerka, CA i byloby auto kompletne.

No ale dotacje sa jakie sa, narzekac na nie w sumie nie mozna bo i tak dobrze, ze politycy motywuja do zakupu EV w jakikolwiek sposob.


Te naklejki trzeba nadal naklejac?

 

52759830117_f9d7902b42_o.png

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

adamjttk napisał:


1. Elektryki sa tansze w eksploatacji - milion Polakow z fotowoltaika, taryfy nocne - ludzie jezdza za 10-15 PLN/100km.


2. Elektryki sa prostsze w budowie, przez to tez tansze w eksploatacji.


3. Elektryki sa prostsze w eksploatacji - klockow/tarcz praktycznie sie nie wymienia, oleju sie nie sprawdza, nie wymienia, ADBlue nie dolewa, DPF nie wypala, nie rozgrzewa turbiny/silnika rano, nie chlodzi po trasie - wsiadasz, jedziesz, wysiadasz, tyle.


4. Elektryki sa CICHE, przy odpalaniu nie halasuja jak wiadro gwozdzi, nie przeszkadzaja domownikom, pod szkola, pod praca, w miescie, na dzialce -jest to jedna z ich NAJWIEKSZYCH zalet imho.


5. Elektryki nie smierdza benzyna/dieslem/gazem - sa BEZWONNE


6. Elektryki sa DYNAMICZNIEJSZE od aut spalinowych Elektryki maja PELNY moment obrotowy od 0 RPM, nie trzeba ich gazowac pod czerwona kreske zeby miec pelna moc


7. Naped i architektura auta elektrycznego jest bardziej efektywna pod wzgledem miesca w srodku i wymiarow zewnetrznych auta (dedykowane platformy dla BEV)


8. Kazde auto elektryczne ma WEBASTO ktore w autach spalinowych kosztuje 8-10k PLN


9. Stacja tankowania pod domem, czysta, zawsze pod reka, prad nie chrzczony jak to sie zdarza w szemranych stacjach paliwowych


10. Miazdzaca wiekszosc elektrykow ma naped RWD albo AWD (z preferowanym RWD nadal), FWD jest rzadko spotykany - to, w polaczeniu z kilkaset kg baterii 15cm nad ziemia sprawia, ze elektryki prowadza sie o wiele przyjemniej, sprawiaja wiecej frajdy z jazdy w porownaniu do przecietnych ICE.


Słonik dla przypomnienia przewagi BEV nad ICE :D . Napisz za jakis czas czy przeszedłeś na "jasną stronę mocy" i zostałeś zwolennikiem BEV :cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Adam dokładnie do pełni szczęścia brakuje m pasztetu, ca, hk no ale jest jak jest. Na otarcie łez pozostaje ponad 50k w kieszeni które mogę dołożyć na swoje auto. co do naklejki, tak trzeba naklejac ale dopiero jak się dostanie umowę z bos, ja jeszcze nie dostałem. To stety/niestety trochę trwa. Niektórzy dostali na krótko przed końcem obowiązku naklejenia naklejki. Ja tam na to nie będę czekał, zamówiłem i,dziś odebrałem na przezroczystym tle. Mam zamiar nakleić z tylu na szybie. Będzie praktycznie niewidoczna, jak będę miał chwile to pobawię się i nakleję. Kasę wziąłem, naklejka musi być.


Odnośnie beki nie beki to ja lubie nowości,i próbować różnych rzeczy. Są dziesiatki samochodów które mi,się podoba i które są obiektem moich marzeń i,które chciałbym mieć i większość z nich to nie są elektryki. Aktualnie mam starego jeeponga w dieslu, g30 w benzynie i elektryczne x1. Kupując auto wychodzę z zalozenia ze jak już wydaje kasę to chce mieć cos świeżego/innego bo w przeciwnym wypadku bez sensu zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kriss, na tej liście brakuje moim zdaniem najważniejszej zalety BEV związanej z ekonomia zakupu lub TCO:


0. Niektóre modele BEV są tańsze od odpowiedników/porównywalnych aut spalinowych z powodów podatkowych + dofinansowania + aktualnej polityki producenta.


To był główny element decyzji mojej (+ ciekawość żeby spróbować czegoś innego), Słonika (o czym wiele razy mówił) i jak rozumiem Adama, co wynika z polityki podatkowej w NO. Reszta to „drobne zalety”, które ujawniają się jak p. 0 się zgadza.


Gratulacje Słonik zakupu, auto prezentuje się świetnie, poza felgami które łatwo zmienić. W środku fotele szału nie robia, ale da się przyzwyczaić wiedząc ile $$ się przy tym zyskuje i na krótkich trasach nie maja dużego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dzięki, felgi już prawie zmieniłem (można trafić na alledrogo niemalże nowki za bardzo rozsądne pieniądze) ale jednak na razie zostawię ze względu na zasięg. Fotele jak mnie będą zbytnio denerwować oddam do obszycia jakaś alkantara czy cos w tym stylu. Niech na razie emocje opadna, z czasem przyjdzie decyzja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam dokładnie do pełni szczęścia brakuje m pasztetu, ca, hk no ale jest jak jest. Na otarcie łez pozostaje ponad 50k w kieszeni które mogę dołożyć na swoje auto.

Szczerze mowiac mi zupelnie w tym aucie nie brakuje m-pakietu, wyglada b. dobrze na zewnatrz ale to oczywiscie zupelnie subiektywna opinia. Co do value - w 100% sie zgadzam.

 

Odnośnie beki nie beki to ja lubie nowości,i próbować różnych rzeczy.

Zainstaluj koniecznie wallboxa w domu, to podstawa przy komfortowym korzystaniu z BEV na codzien :cool2:

 

Kriss, na tej liście brakuje moim zdaniem najważniejszej zalety BEV związanej z ekonomia zakupu lub TCO: 0. Niektóre modele BEV są tańsze od odpowiedników/porównywalnych aut spalinowych z powodów podatkowych + dofinansowania + aktualnej polityki producenta.

200% zgody - jeden z wazniejszych punktow ktory inicjuja szczegolnie pierwszy zakup BEV (bo pozniej juz czlowiek nie chce wracac do spalin i tak jak nie musi) - zarowno cena zakupu jak i TCO, szczegolnie w klasie premium BEV sa konkurencyjne w porownaniu do ICE juz w wielu krajach.


W Norwegii np za ~600k koron mozna wyjechac z salonu 320d czy X3 2.0d albo TMYP czy iX3, jak dla mnie wybor jest bardzo prosty biorac pod uwage wszystkie zalety BEV i ich nieliczne wady.

W Polsce po wielu podwyzkach zarowno aut spalinowych jak i benzyny szala sie tez przesunela tak, ze elektryki zaczynaja sie po prostu "oplacac" czy byc chociaz porownywalne cenowo biorac pod uwage TCO.


----------------

https://electrek.co/2023/03/20/hyundais-ioniq-5-electric-suv-attracting-premium-customers/


Ciekawy artykul o Ioniq5 i lojalnosci wobec marki w elektrykach

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kriss, na tej liście brakuje moim zdaniem najważniejszej zalety BEV związanej z ekonomia zakupu lub TCO: 0. Niektóre modele BEV są tańsze od odpowiedników/porównywalnych aut spalinowych z powodów podatkowych + dofinansowania + aktualnej polityki producenta.

200% zgody - jeden z wazniejszych punktow ktory inicjuja szczegolnie pierwszy zakup BEV (bo pozniej juz czlowiek nie chce wracac do spalin i tak jak nie musi) - zarowno cena zakupu jak i TCO, szczegolnie w klasie premium BEV sa konkurencyjne w porownaniu do ICE juz w wielu krajach.


W Norwegii np za ~600k koron mozna wyjechac z salonu 320d czy X3 2.0d albo TMYP czy iX3, jak dla mnie wybor jest bardzo prosty biorac pod uwage wszystkie zalety BEV i ich nieliczne wady.

W Polsce po wielu podwyzkach zarowno aut spalinowych jak i benzyny szala sie tez przesunela tak, ze elektryki zaczynaja sie po prostu "oplacac" czy byc chociaz porownywalne cenowo biorac pod uwage TCO.

 

To samo już jest w obecnych cennikach. Np. IX3 w najbogatszej wersji Inspiring - 332tys vs X3 30i 366tys. W benzynowym gratis jest 4x4 (co dla niektórych może być blokerem), ale np nie jest dodane ogrzewanie postojowe, którego nie każdy potrzebuje :-) Dodatkowo dzięki wyższemu limitowi odliczenia 225k vs 150k, elektryk zyskuje na czysto dodatkowo 16-26tys przy 50% odliczeniu VAT w zależności od tego czy płaci się podatek liniowy 19% czy progresywny 32%.


Dla mnie przy takim dylemacie jako 2 auto do miasta wybór elektryka to no brainer, bo nawet uwzględniając rabat, w moim przypadku zyskuje ok 50tys na czysto przy zakupie elektryka vs benzynowego (ze 40tys przy podatku liniowym). Jedyna różnica może być przy odsprzedaży, ale to jest ruletka jak te ceny będą np za 5 lat wyglądać i może się okazać nawet ze elektryk będzie droższy, a nawet jeśli odwrotnie to różnica nie będzie większa niż 50tys. Znam dużo osób które mieszkają pod miastem, maja dom i od 10 lat robia maksymalne trasy <=200km, maja 2-3 używane auta i wszędzie dojeżdżają autem. Dla takich osób 5letni elektryk będzie świetnym rozwiązaniem od strony ekonomicznej. „Jedyne” ryzyko to niewiadoma związana z ryzykiem awarii baterii.


Założę się że Słonik zrobił analogiczne porównanie przy ix1 i elektryk "zmiażdżył" cenowo benzynowego 30i, tylko on dodatkowo jeszcze zgarnął 27tys dopłaty.

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Założę się że Słonik zrobił analogiczne porównanie przy ix1 i elektryk "zmiażdżył" cenowo benzynowego 30i, tylko on dodatkowo jeszcze zgarnął 27tys dopłaty.

 

Dokladnie tak jest. Zawsze patrze value/cena. Jesli mozna gdzies dostac wiecej za mniej to trzeba korzystac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Założę się że Słonik zrobił analogiczne porównanie przy ix1 i elektryk "zmiażdżył" cenowo benzynowego 30i, tylko on dodatkowo jeszcze zgarnął 27tys dopłaty.

 

Dokladnie tak jest. Zawsze patrze value/cena. Jesli mozna gdzies dostac wiecej za mniej to trzeba korzystac.

 

U mnie zakup był spontaniczny. Chciałem kilkuletniego diesla 535d opchnąć, bo mi nie leżało jeździć nim głównie po mieście, ciekawiły mnie elektryki, zobaczyłem że wychodzi sporo taniej niż spalinowy, to kupiłem :) Dopiero potem wszystko zrozumiałem i doczytałem i przy pierwszym ładowaniu AC zastanawiałem się dlaczego na ładowarce 22kW ładuje mi z mocą tylko 10.5kW ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

U mnie tak samo 100% spontan. Pod koniec grudnia zadzwonila do zony ksiegowa zebysmy zastanowili sie nad zmiana opodatkowania na nastepny rok i rozwazyli ryczalt + staly ZUS. Wzialem kartke i dlugopis, przeliczylem rozne scenariusze i wyszlo na to, ze jak odbiore szybko elektryka to jestem w stanie spokojnie wygenerowac 150k kosztow na ten rok i to wydajac jedynie nieco ponad 120k. Telefon do handlowca z pytaniem o oferte pod doplate + szybki termin dostawy. Stanal na wysokosci zadania i po 3 dniach mialem podpisane zamowienie nie odwiedzajac wogole salonu. Moze w tesli proces zamowienia jest latwy, ale w bmw wcale niewiele trudniejszy. Jedyna niedogodnosc to potrzeba wydruku zamowienia, podpisu i odeslania skanu.


Jeszcze z ciekawostek okolo odbiorowych

1. BMW nie pzowala na wydanie samochodu nienaladowanego do pelna. Swieci sie blad baterii dopoki salon nie naladuje auta do 100%

2. Trzeba podpisac zobowiazanie, ze samochod nie bedzie sprzedany do Rosji. Podobno sporo nowych BMW wyjezdzalo do Rosjli i BMW postanowilo to uciac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
1. BMW nie pzowala na wydanie samochodu nienaladowanego do pelna. Swieci sie blad baterii dopoki salon nie naladuje auta do 100%

Doliczam do przewag technologicznych BEV/ICE ;PP

W ICE - przy odbiorze auta w ASO benzyny zatankowane na 15km do najblizszego CPN

w BEV - PREMIUM, bateria zaladowana do pelna i starczy na CONAJMNIEJ 150km po autostradzie 180km/h a jak ktos dociera silnik elektryczny to i 350km zrobi po krajowkach :D

 

2. Trzeba podpisac zobowiazanie, ze samochod nie bedzie sprzedany do Rosji. Podobno sporo nowych BMW wyjezdzalo do Rosjli i BMW postanowilo to uciac.

Heh, mozesz rozwinac?

W sensie zobowiazuje sie do nie sprzedania auta do Rosji w piatek 17 marca ale po namysle 20 marca w poniedzialek jednak sie rozmyslam i sprzedam. Jakie sa konsekwencje/kary/grozby?

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dokladnie nie pamietam i o kary/konsekwencje nie dopytywalem bo niezbyt mnie to interesowalo. W zobowiazaniu cos byla chyba mowa o 6-12 miesiecy ale reki sobie nie dam ucicac. Podejrzewam, ze zobowiazanie moze miec takze drugie dno np. ograniczenie zazkupu w celach spekulacyjnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Fajny artykuł. Ja widzę bardzo duza różnice w zużyciu na krótkich trasach (codziennie rano robię ok 10km) jak mam ustawione grzanie na określona godzinę.


Rozumiem teraz dlaczego zima tak mocno tez skacze mi zużycie energii - jazda binarna zimnym elektrykiem jest dużo mniej efektywna m.in. przez gorsza (brak) rekuperacji i inne kwestie opisane w artykule.


Ciekawa sprawa ze wzrostem pojemności aku nawet do 105% w upały.


Z artykułu wniosek ze im starszy elektryk tym mniej zaawansowane baterie i większe ryzyko dużej degradacji poprzez mniej doskonały soft, który cały czas się rozwija. Także elektryki lepiej często zmieniać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
U mnie to samo. Samochód często wyjeżdża spontanicznie o różnych porach wiec nie ustawiam żadnych godzin odjazdu czyli nie podgrzewam baterii. Auto przez pierwsze 500-1000m zużywa bardzo dużo pradu (tak chyba ze 40kwh/100km), później spada ale jazda na krótkich odcinkach 1-3km kilka razy w ciągu dnia skutkuje zużyciem około 25kwh/100km. I to pomimo ze na dworzu temperatura aktualnie to 8-15 stopni a auto jest w garażu. Na minusie i pod chmura pewnie będzie jeszcże gorzej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak to, przecież silnika elektrycznego nie trzeba rozgrzewać i to przewaga BEV nad ICE :8) Rozumiem, że zimna bateria do tej przewagi się nie wlicza :lol:


Adam, możesz też dopisać do swojej listy sukcesów kolejną przekonaną osobę. Po 3 latach pisania, osobistym przetestowaniu wielu elektryków, podjąłem już decyzję i wybrałem następne auto. Jako stary człowiek z ery dinozaurów (trójka z przodu jeszcze), kończe zamawiać kolejne wolnossące V12 do garażu, tylko czas oczekiwania na produkcję to 2-3 lata, bo niestety kolejki srogie, a slotu nie może dostać człowiek z ulicy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

2-3 lata? Masz panie cierpliwosc ;)

Ciesze sie Twoim szczesciem, jak dla mnie auta z V12 nie powinny byc w ogole zakazywane, creme de la creme motoryzacji, opodatkowac odpowiednio kupujacych (nie powinni zbytnio narzekac) i wszyscy byliby zadowoleni.

Czyste V12 czy dokoksowane mala bateria i bedzie odrobine korzystac z elektromobilnosci?


Co do rozgrzewania BEV zimnym porankiem - nie, nie ma koniecznosci rozgrzewania ani chlodzenia po szybkiej jezdzie wiec przewaga jest nadal przewaga. To, ze zima jest wieksze zuzycie energii niz latem nie jest zadnym odkryciem, w autach spalinowych sytuacja wyglada podobnie (moze w BEV jest to bardziej widoczne jak to artykul sugeruje bo ICE sa kilkukrotnie mniej efektywne energetycznie).

Moje auta stoja pod chmurka zima, jezdza krotkie odcinki okolo 13-14km do pracy i typowe zuzycie energii na tym odcinku wynosi ~20 kWh/100km czyli w sumie tak jak srednia z calego przebiegu.

-----------------

Zipse na konferencji BMW tydzien temu:


https://www.press.bmwgroup.com/global/article/detail/T0410925EN/statement-and-presentation-oliver-zipse-chairman-of-the-board-of-management-of-bmw-ag-bmw-group-annual-conference-2023

 

In fact, we sold more than 215,000 all-electric vehicles just last year. That’s more than double the number from 2021 – despite the difficult supply situation.

I to wszystko przy spalinowych platformach, elektrykach robionych na alibi. A ludzie nadal glosuja portfelem za BEV.

I teraz sobie wyobrazmy inna sytuacje, inny management kilka lat temu, bardziej dalekowzroczny, mniej zabetonowany - dzisiaj BMW moglo byc na pozycji Tesli, firma mogla by byc 10x krotnie wieksza pod wzgledem kapitalizacji, miec zupelnie inne perspektywy na przyszlosc.

Ale to trzeba bylo nie zaspac.

 

That’s why all-electric vehicles are expected to account for 15 percent of our global sales this year already.

a fifth of overall sales in 2024; a quarter in 2025 and a third in 2026. With this momentum, more than half the vehicles we sell worldwide will be all-electric BEFORE 2030. It goes without saying that the percentage in Europe will already be well over 50 percent by then.

 

The best-selling M model was the fully-electric BMW i4 M50*. I think, that speaks for itself. It is another reason why we are also bringing the new BMW i5 onto the market as an M Performance model.

 

Today, I can also announce the new BMW 5 Series Touring, which is particularly popular in Europe. Our Touring fans will be excited to hear that an all-electric version of the Touring will also be available for the first time from spring 2024.

 

BMW tak jak i inne marki mowia dzisiaj juz tylko o jednym ---> BEV, reszta to DOA jak to mowia.


---------------------


Troche statystyk z Norwegii ze sprzedazy BEV z I kwartalu:

- sprzedaz TMY (rekordowa liczba w 2022, pobila Garbusa sprzed 50 lat w NO) --> w tym roku po obnizkach jeszcze przyspieszyla, po niecalych 3 mies sprzedano ponad 5900 sztuk :shock:

- gdzie jest konkurencja w tym segmencie ze strony BMW - iX3?

Ano ex aequo z BYD Han - sprzedano cale 32 sztuki w ciagu I kwartalu

 

52763662026_5829651997_o.jpg

 

52763123582_b67000c8b1_o.jpg

Edytowane przez adamjttk

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Moje auta stoja pod chmurka zima, jezdza krotkie odcinki okolo 13-14km do pracy i typowe zuzycie energii na tym odcinku wynosi ~20 kWh/100km czyli w sumie tak jak srednia z calego przebiegu.

 

Adam 13-14 km to juz jest calkiem spory dystans. Nawet jak mieszkalem w Gdansku, do roboty mialem 5km, aktualnie 3km to mam z jednego konca miasta do drugiego czyli przewaznie jade circa 1,5 km.


Jeszcze ciekawostka. W porsche z zeszlym roku sprzedaz taycanow znaczaco spadla (pomimo powiekszenia gam yo sport tourismo), zrownala sie ze sprzedaza z panamera. Rzadza Suvy jesli chodzi o cyferki. Porsche niby tluymaczy sie problemem z lancuchem dostaw, ale czasy oczekiwania byly krotkie wiec to raczej sciema. https://www.best-selling-cars.com/brands/2022-full-year-global-porsche-worldwide-sales-by-model-and-markets/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
aktualnie 3km to mam z jednego konca miasta do drugiego czyli przewaznie jade circa 1,5 km.

No ale mam nadzieje, ze sie zgadzamy, ze jak jezdzisz odleglosci na codzien 1,5km to czy BEV "spali" Ci 20kWh/100km czy 50kWh/100km to przeciez nie ma zadnego znaczenia, zamiast ladowac co 4 tygodnie, bedziesz ladowal co 3 tygodnie za 50 PLN ;)

 

Jak na moje, ten "zakaz" i tak nie ma zadnego znaczenia dla klienta koncowego.

Kowalski kupi to co jest w salonie u dealera. A u dealera beda w 2035r same elektryki i tak.


Dorzuce do pieca --> w 2030r praktycznie nie bedzie juz zadnego wyboru w salonie w EU poza BEV, ostana sie moze jeszcze jakies hybrydy z 30-40kWh bateriami dostepne na zamowienie dla ostatnich opornych. Mowimy o 7 dlugich latach.

Jezeli ktos mysli, ze za 7 lat jakiemus VW czy innemu BMW bedzie sie jeszcze chcialo bawic w ICE, w jakies 320d czy 330i, gdy Tesla pokazuje, ze juz dzis mozna zarabiac najwiecej w branzy na elektrykach, gdzie sprzedaz i zainteresowanie BEV rosnie po 100% rocznie nawet w BMW, to uwazam ze jest bardzo naiwny/krotkowzroczny.

Edytowane przez adamjttk

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

no ja nic placil nie bede bo produkcje roczna mam okolo 10 000 kwh a do tej pory zuzywalem w domu pradu okolo 3600kwh roczna, takze nie ma to akurat dla mnie zadnego znaczenia. Mam 3 razy wiecej wyprodukowanego pradu niz d otej pory zuzywalem stad min elektryk. Dziadom za darmo oddawal nie bede :D



Swoja droga patrze na te tsatystki i dziwi mnie fakt dlaczego sprzedaz modelu 3 tak szoruje po dnie w tym roku? Vw id3 ktory wcale nie jest tanszy sprzedaje sie lepiej. Co poszlo nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Swoja droga patrze na te tsatystki i dziwi mnie fakt dlaczego sprzedaz modelu 3 tak szoruje po dnie w tym roku? Vw id3 ktory wcale nie jest tanszy sprzedaje sie lepiej. Co poszlo nie tak?

Norwegowie to BARDZO praktyczny narod, dla nich sedan to absolutnie ulomne auto, dostep do bagaznika zalosny, ciezko wozic rzeczy z marketu budowlanego, ciezko wozic zakupy, ciezko wkladac foteliki czy inne narty. Kupuja kombi albo SUVy. TMY calkowicie skanibalizowalo TM3.

Do tego pamietaj o roznicy w cenie (a raczej jej braku) - TM3 LR kosztuje 490k NOK, TMY 507k NOK - czyli w praktyce dostajesz DUZO WIECEJ samochodu za te same pieniadze, roznica w racie miesiecznej to ~50PLN czyli 2 bochenki chleba.

Trzeba naprawde lubic bryle sedana zeby wybrac TM3 dzisiaj w Norwegii.

Do tego TMY na bank bedzie trzymalo lepiej wartosc rezydualna i bedzie je latwiej odsprzedac za kilka lat.

Ja zdania nie zmieniam - jazda TM3P jest 3x przyjemniejsza na codzien od TMYP, ale jestem niestety w zdecydowanej mniejszosci tutaj.


ID.3 - mialo ostatnio lift, na pewno przyciagnie w tym roku sporo klientow. WLTP 550km, headup, OTA, matrixy, poprawili materialy w srodku - jak na miejskie auto wyglada to naprawde niezle.

Do tego VW ma bardzo agresywne promocje w Norwegii na podbicie sprzedazy - darmowe odsetki, pakiet zimowy w gratisie (ogrzewana kiera i siedzenia), kola zimowe 18" w gratisie etc.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.