Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Jeżeli tak jak w wypadku Lexusa hybryda vs nie-hybryda to będzie różnica 50kpln albo i więcej to sorry, trzeba to dobrze przekalkulować.

Z tego co czytam, za chwile bedziemy mieli w Polsce opcje norweska - auta czysto spalinowe beda oblozone nowymi podatkami zeby "zachecic" sceptykow elektromobilnosci i entuzjastow paliw kopalnych ;)

Za 2 lata - podatek przy zakupie nowego auta spalinowego, za 4 lata coroczny podatek za samo posiadanie ICE.


Tak jak mowilem - nie pomoze marchewka to znajdzie sie kijek :roll:

Z doswiadczenia norweskiego - sruba bedzie dokrecana tak mocno az najbardziej oporni wymiekna - sklonia do tego podatki/akcyza na ICE, ceny paliwa, ceny parkingow, za jakis czas e-toll tez pewnie bedzie rozroznial ICE/EV etc etc - az do skutku


I z gory mowie - efekt zostanie osiagniety predzej czy pozniej, odwrotu od EV juz nie ma, im szybciej czlowiek zamieni ICE-->EV, tym mniej bedzie przepalal pieniedzy w miedzy czasie bo bedzie tak jak w Norwegii --> kasa od posiadaczy ICE bedzie delegowana posrednio do posiadaczy EV.

https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-planujesz-kupic-samochod-uwazaj-rzad-szykuje-nowe-podatki,nId,6066606#crp_state=1


52116786606_40b90a6277_o.png

 

Nie wiedziałem o tym e-golfie :D Niezły lol.

Zaden lol, VW juz w 2014r zrobil ze swoim golfem to co BMW zrobilo w 2022r ze swoja 4-er - zelektryfikowal po najmniejszej linii oporu ($) ;)

 

Co do ładowania codziennego, to raz - parkujesz auto codziennie w garażu, więc to nie wada, dwa, jak robisz po Warszawie np 10km do pracy w jedna stronę, to luz i tak. No i w sumie to Ci rybka, czy zabraknie prądu czy nie, bo masz ICE.

Mowie z praktyki - to jest wada, bo jest to dodatkowa czynnosc, ktora musisz robic praktycznie codziennie (inaczej kupowanie hybrydy plugin nie ma przeciez sensu), zamiast co kilka dni jak w przypadku EV.

Sytuacja sie jeszcze pogarsza w zimne miesiace (polowa roku) bo chcesz korzystac z elektrycznego webasto (obecne praktycznie w kazdym PHEV), ktore doslownie wysysa baterie (im mniejsza tym bardziej %) w ekspresowym tempie.

Do tego nadal musisz zmieniac oleje, martwic sie chlodzeniem turbiny, praca silnika na zimno i tymi wszystki bzdurami ktore sa w ICE a ktorych nie ma w BEV. O pojemnosci bagaznika nie wspominajac.


Ale tak jak mowie, im wiecej osob pojezdzi hybryda i doswiadczy jazdy na samym pradzie - tym szybciej beda sie chcieli przesiasc na BEV wiec trzymam kciuki za jak najlepsza sprzedaz.


PS. "Krajowy Plan Odbudowy" czy "Polski Lad" - kto wymysla te nazwy :shock: , brzmia jak z jakiegos Harrego Pottera, kojarza sie tez troche z NWO ;)

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, tylko dla wielu osób problem z elektrykami jest ich zasięg który nie będzie diametralnie wzrastał wraz z rozwojem technologi o ile nie powstaną jakieś inne baterie niż litowo-jonowe. Być może będzie lepiej za jakiś czas jak punktów ładowania będzie więcej niż stacji benzynowych w Polsce. W tym momencie czysty elektryk w Polsce to chyba się tylko do miasta nadaje. Zostaje też pytanie po jakim czasie przy używaniu szybkich ładowarek taka bateria w takim samochodzie stanie się śmieciem.

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2 lata - podatek przy zakupie nowego auta spalinowego, za 4 lata coroczny podatek za samo posiadanie ICE.

Och nie. Tak na szybko policzyłem, mam jakieś 37l pojemności w silnikach, chyba tanio nie będzie :lol:


Ale ostatnio kupiłem pierwszego elektryka. Dla żony - Neuron:ON.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie znaczny koszt też bym się ani chwili nie zastanawiał

 

Zerknąłem jeszcze jak to się w nowej C klasie przedstawia. C300e od C300 jest droższe o niecałe 14k więc i w przypadku GLC nie sądzę żeby była jakaś tragedia.

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie znaczny koszt też bym się ani chwili nie zastanawiał

 

Zerknąłem jeszcze jak to się w nowej C klasie przedstawia. C300e od C300 jest droższe o niecałe 14k więc i w przypadku GLC nie sądzę żeby była jakaś tragedia.

 

:cool2:

To czekam na cennik. Od kiedy można zamawiać, coś wiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Za 2 lata - podatek przy zakupie nowego auta spalinowego, za 4 lata coroczny podatek za samo posiadanie ICE.

Och nie. Tak na szybko policzyłem, mam jakieś 37l pojemności w silnikach, chyba tanio nie będzie :lol:

rotfl, w zalaczniku do "Krajowego Planu Odbudowy" takich osobnikow nazywa sie pewnie recydywistami, ewentualnie spalinowo-ekologicznymi terrorystami :D

Podejrzewam, ze bedziesz zdrowo dofinansowywal nie jednego, a kilku posiadaczy EV ;)


A na powaznie - duzo w tym kontrowersji i jezeli juz chca wymuszac tego typu rozwiazania to powinni tego typu podatki powiazac chociaz jakos z kilometrowka bo inaczej to bedzie wygladalo na taki motoryzacyjny podatek katastralny.

 

Zerknąłem jeszcze jak to się w nowej C klasie przedstawia. C300e od C300 jest droższe o niecałe 14k więc i w przypadku GLC nie sądzę żeby była jakaś tragedia.

Jestes pewny? z ciekawosci sprawdzilem i roznica w cenie jest symboliczna - C300e jest drozsza od C300 raptem o ~2.400 PLN co mocno dziwi bo bateria 30kWh (edit - w C klasie jest 25kWh), silnik elektryczny wraz z calym oprzyrzadowaniem jednak swoje kosztuje (co najmniej ~30k PLN) i wydaje sie, ze musza miec sporo nizsze marze na hybrydach


52117040621_569e5ec91a_o.png


PS. Na bogato w srodku w tym GLC, materialy robia wrazenie, w porownaniu do TM3 to premium pelna geba ;)


nowy-mercedes-glc-2022-12.jpg

Edytowane przez adamjttk

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


rotfl, w zalaczniku do "Krajowego Planu Odbudowy" takich osobnikow nazywa sie pewnie recydywistami, ewentualnie spalinowo-ekologicznymi terrorystami :D

 

raczej "dojną krową" lub "tłustym lewackim kotem" :mrgreen:

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestes pewny? z ciekawosci sprawdzilem i roznica w cenie jest symboliczna - C300e jest drozsza od C300 raptem o ~2.400 PLN co mocno dziwi bo bateria 30kWh (edit - w C klasie jest 25kWh), silnik elektryczny wraz z calym oprzyrzadowaniem jednak swoje kosztuje (co najmniej ~30k PLN) i wydaje sie, ze musza miec sporo nizsze marze na hybrydach

 

Brałem ceny z konfiguratora:

Screenshot-2022-06-02-at-19-25-32.png

Screenshot-2022-06-02-at-19-25-38.png

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie znaczny koszt też bym się ani chwili nie zastanawiał

 

Zerknąłem jeszcze jak to się w nowej C klasie przedstawia. C300e od C300 jest droższe o niecałe 14k więc i w przypadku GLC nie sądzę żeby była jakaś tragedia.

 

:cool2:

To czekam na cennik. Od kiedy można zamawiać, coś wiesz?

 

Słyszałem coś o wrześniu. Na weekend będę miał teraz do testów G26 M440i :D ale chyba jednak się skończy na rodzinnym suvie plug in i hothatchu jako drugie auto.

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:cool2:

To czekam na cennik. Od kiedy można zamawiać, coś wiesz?

 

Słyszałem coś o wrześniu. Na weekend będę miał teraz do testów G26 M440i :D ale chyba jednak się skończy na rodzinnym suvie plug in i hothatchu jako drugie auto.

 

Kurcze, jak zamówię we wrześniu to może na wakacje będzie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@rkmi09 ja wlasnie mysle intensywnie jak zbudowac swoj przyszly garaz i nie jestem w 100% przekonany czy taki zestaw jak Ty masz bylby dla mnie optymalny. i4 jest jednak bardzo nisko zawieszona a to po miescie jednak mimo wszystko meczy. Balbym sie dac takie auto zonie. Z kolei hybryda suv niby fajna po miescie ale z kolei na trasie juz nie jest tak super no i bagaznik sporo mniejszy takze dobry dla kogos kto tylko sporadycznie w trasy jezdzi. Jednak chyba wolalbym elektryka w budzie suv wokol komina, no i jakies kombi\suv na trasy. Jak sie drugi bobmel urodzil to jednak sedan jest trudny do zapakowania, konczy sie to mnostwem malych toreb\reklamoweczek upychanych w dziury i noszemiem ich w te i spowrotem przy pakowaniu\rozpakowywaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W aplikacji mobilnej Tesli sa ciekawe statystyki ladowania auta, ktore ladnie pokazuja roznice kosztow eksploatacji EV/ICE.

Aplikacja fajna i dopracowana bo pokazuje/wyszczegolnia ladowanie w domu, na superchargerach czy np na Greenwayu i mozna dokladnie dopasowac cene energii w kazdym przypadku.


Tesla do obliczen przyjmuje dla modelu 3 ekwiwalent auta spalinowego o zuzyciu 8,5l benzyny/100km (konserwatywnie bym powiedzial w przypadku np TM3P)

Przy 2 elektrykach w domu wszystkie cyferki mozna pomnozyc x2


W moim przypadku wpisuje sie idealnie w statystyki GUS - przecietnie wychodzi z 40-45km dziennie dla kazdego EV


W norweskich warunkach dla obecnej ceny pradu w domu (0,49 PLN/kWh) i benzyny po 11-12 PLN/l wyglada to nastepujaco:


Przy braku obowiazkowych serwisow w ASO i 5 letniej gwarancji na auto - eksploatacja 500 HP wozu to niecale 100 PLN miesiecznie (+ plyn do spryskiwaczy)


52119357784_16d9ca58e0_o.jpg

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy braku obowiazkowych serwisow w ASO i 5 letniej gwarancji na auto - eksploatacja 500 HP wozu to niecale 100 PLN miesiecznie (+ plyn do spryskiwaczy)

500HP*


* Tylko 2 razy w miesiącu, pozostały czas można tylko 150KM, żeby starczyło zasięgu.


---

Ile razy można to samo :lol:


Przy okazji, patrząc po tych statystykach, za niedługo jeżdżenie EV będzie synonimem biedy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
500HP*

* Tylko 2 razy w miesiącu, pozostały czas można tylko 150KM, żeby starczyło zasięgu.

Czytamy ze zrozumieniem

W moim przypadku wpisuje sie idealnie w statystyki GUS - przecietnie wychodzi z 40-45km dziennie dla kazdego EV

Gdzie ma mi tego zasiegu zabraknac na codzien? :twisted:

 

Przy okazji, patrząc po tych statystykach, za niedługo jeżdżenie EV będzie synonimem biedy :D

Co jeszcze kojarzy Ci sie z bieda? :>

Fotowoltaika? Styropian w scianie? okna z 3 szybami? ^^

Prawdziwy bogacz ma w domu zarowki zarowe, LEDy to dopiero wiocha i ubostwo ;)

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wiesz i Ty i ja, że tych 500KM nie wykorzystujesz ;)


Zresztą mam trochę wątpliwości co do tych koni, jak to jest liczone, skoro E39 z 400KM potrafiło lecieć 300km/h dwadzieścia lat temu, a Tesla technologią przyszłości nie potrafi dzisiaj? :D


Bez sensu jest chwalić się koniami przez cały wątek, skoro i tak nijak się mają do spalinowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie miałem nigdy hybrydy to się wypowiem ;-) Zgadzam się w tym aspekcie z Adamem że elektryk zdecydowanie wygodniejszy niż hybryda i być może hybryda to taki przejściowy stan przed wejściem w elektryki. Ile razy nie zastanawiałem się nad hybryda to zawsze mi wychodziło ze więcej ograniczeń i wad niż zalet. Adam wiele razy tutaj pisał o nich.


Głównym problem elektryków to jest słaby wybór i ciężko o jakiś ładny, szczególnie w BMW ;) No ale powoli się to zmienia.


Także ja potwierdzam ze jak ktoś już musi na prądzie, to życie z elektrykiem nie jest takie straszne na codzień i jeśli jest jakiś model który się podoba, to nie zastanawiać się nad hybryda. Mniejszy bagażnik, nierozgrzewanie się dobre silnika, mniejsza moc (w porywach 140km na prądzie w ciężkim suv), wolne ładowanie, to dla mnie za dużo ograniczeń. Dla kogoś innego może jest Ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Każdy ma swoją indywidualna sytuacje i potrzeby. Dla jednego coś jest wada dla innego zaletą. Ciężko mówić o jednym uniwersalnym rozwiązaniu w posiadaniu samochodu czy tez kilku. Każdy wybiera pod siebie i dzieli się swoimi spostrzeżeniami bez sensu jest na siłę kogoś do czegoś przekonywać albo wywierać przekonanie ze jego opinia jest bardziej słuszna.

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dokładnie tak, dlatego podzieliłem się swoją perspektywą. Każdy ma inna sytuacje i priorytety. Ja np ciekawy jestem (nie negując słuszności wyboru) jakie główne argumenty zdecydowały o wyborze pługin hybrydy zamiast pełnego elektryka. Bo jeszcze hybryda jak w prius to bardziej do mnie przemawia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że na codzień mogę używać takie auto prawie jak pełnego elektryka a jak jadę na weekend w Bieszczady odwiedzić rodzine to nie muszę nadkładać drogi albo robić niepotrzebne przerwy żeby się gdzieś podładować żeby móc takim autem wrócić do domu gdyż zasięg nie wystarczy mi na objechanie w dwie strony bez podładowania się.

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja np ciekawy jestem (nie negując słuszności wyboru) jakie główne argumenty zdecydowały o wyborze pługin hybrydy zamiast pełnego elektryka.

Mi sie wydaje, ze glownymi kryteriami sa wciaz cena (hybrydy sa jednak nadal tansze w PL) oraz dostepnosc/popularnosc roznych modeli hybrydowych - 3er, 5er, 7er, X3, X5 etc etc

Do tego jakby nie patrzec - hybrydy sa "normalnymi" modelami - ktos kto lubi X5 ICE, kupi X5 w hybrydzie i jest "u siebie w domu" - auto prawie identyczne co ICE w odbiorze + namiastka elektryka.

Kupujac BEV iX - duzo sie juz dzieje, zupelnie inny design, inne rozwiazania w srodku, inny sposob uzywania na codzien - to wymaga pewnej dozy "otwartosci" na nowe i sporo ludzi ma watpliwosci (sluszne).

 

Dobrze wiesz i Ty i ja, że tych 500KM nie wykorzystujesz ;)

Gdybym nie mial 2 praktycznie identycznych aut, jedno 300KM i drugie 500KM to moze i bym Ci przyznal racje.

Ale, ze mam oba i oboma jezdze codziennie - musisz mi jednak uwierzyc na slowo, ze tym 500KM jezdzi sie po prostu dynamiczniej na codzien, sporo dynamiczniej, nawet w NO.

Natomiast, jezeli mowisz o wykorzystywaniu 500KM ala w PL - jazda 100-250-100-250 i sto wyprzedzan na trasie - to zgadzam sie, tak nie wykorzystuje szybkiego auta na codzien :cool2:


Pamietam jak wkleiles kiedys tes smieszny filmik z przegazowkami z Porsche z Top Gear chyba - mi sie wydaje, ze nie rozumiesz w EV jednej prostej rzeczy - ze te auta sa ****** szybkie/dynamiczne na codzien ALE bez calej tej dramy zwiazanej z palowaniem silnika spalinowego do odcinki - tzn 3-4s/100 mozesz sie bawic w dynamiczna jazde kiedy chcesz, a dookola nikomu to zupelnie nie przeszkadza, bo Twoje auto nie wyje na 200m dookola - robi to w absolutnej ciszy.

I gdy w ICE, zeby miec max moc - musisz wkrecac silnik na max obroty mocno zwracajac na siebie uwage i przeszkadzajac innym, w EV wykorzystujesz moc w zupelnie dyskretny sposob - mi sie to bardzo podoba.

 

Zresztą mam trochę wątpliwości co do tych koni, jak to jest liczone, skoro E39 z 400KM potrafiło lecieć 300km/h dwadzieścia lat temu, a Tesla technologią przyszłości nie potrafi dzisiaj? :D

Bez sensu jest chwalić się koniami przez cały wątek, skoro i tak nijak się mają do spalinowych.

Dla jednego wazne 300km/h, dla drugiego 3,5s do setki - bez sensu argument, moge odwrocic kota ogonem i sie spytac jak szybkie bylo E39 z tymi 400KM do setki czy na cwiartke :roll:

 

Ja tylko nieskromnie przypomnę ze te 500 km jest okupione bieda i tandeta w środku.

Na szczescie nikt nie broni doplacic kolejnych 300k PLN i jezdzic Taycanem, tam w srodku czuc piniadz a i odbior kierownika zupelnie inny (jak ktos potrzebuje) :cool2:


Z ciekawostek:


20% degradacji baterii przy takim przebiegu - ladowanie TYLKO na SC, dzien w dzien przez ostatnie 3,5 roku

285720234_10160880756994276_3788303640319157308_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=5cd70e&_nc_ohc=Cu1MO6_f1I4AX9Miua-&_nc_ht=scontent.fsvg2-1.fna&oh=00_AT_BfoD9vfErLLUXsoGIO9Na1GmINxxgORI9bVeBbYN8PQ&oe=62A0E119


285286749_10159908026211506_9186762913003053585_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=dbeb18&_nc_ohc=PwALi5wNJOMAX_ZoUbg&_nc_ht=scontent.fsvg2-1.fna&oh=00_AT9QLMAZ8-VC5R6F15Ratjw66LVqvd-7GP3_XiPcu3kmtA&oe=62A03ED3

Edytowane przez adamjttk

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No właśnie Adamie dopłacasz 300 i robi się 600 a m40i kosztuje 300 z hakiem i masz i fajny środek i dobre osiągi. Cena ubezpieczenia auta za 300 10k za 600 20k co daje benzyny na 10 tysięcy kilometrów. Co do hybrydy to taka x5 hybryda na dzień dzisiejszy cenę ma praktycznie ix. Płacąc 400-500k za auto malo kto sie martwi kosztami benzyny które przy utracie wartości/cenie ubezpieczenia koszcie leasingu są znikome ale oczekuje komfortu. Tutaj kolega adiki ma racje ze hybryda daje możliwość jeżdżenia takim samym kosztem na mieście co elektryk i ŚWIĘTY SPOKÓJ, brak ograniczeń , planowania, stresu w trasie. Ze samochód bardziej skomplikowany to jest argument kompletnie z dupy bo gwarancja na 5 lat zamyka temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.