Skocz do zawartości

E90 Włącza się kontrola trakcji przy spokojnej jeździe.


adasko69

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Też kiedyś miałem taką przypadłość w idrive było takie coś: https://goo.gl/photos/nhCmwS8uFwm5sfWe6, potem taki błąd https://goo.gl/photos/ijRpviuRpbPgyKPHA a na koniec taki https://goo.gl/photos/fkuaxBLBEWqmvatw6, problemem był zabrudzony czujnik w moim przypadku w tylnym kole (chyba chodziło o lewe). Po wyczyszczeniu czujnika błędy zniknęły dodatkowo koszt diagnozy czy to przód czy to tył i naprawy nie przekroczył 300 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja mialem tak w E87 gdy nie byla dobrze ustawiona geometria tylnej osi.

Po regulacji zgasly te lampki.

Nic nie trzeba bylo kasowac po usunieciu usterki.

 

PS.Jako ciekawostke wam podam ze byla naruszona tylna prawa strona po najechaniu na kraweznik co skutkowalo jeszcze wymiana uszczelniacza prawej polosi mostu :)

Edytowane przez KumatyWujek
MADE IN PRL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem ustawić zbieżność i błędy znikły, ale po przejachaniu kilku kilometrów wróciły. Mam wydruk jak koła były przed i jak sa teraz. Tył dalej na czerwono( twierdzą że jest ok) teraz jade do pracy. Pozniej wrzucę fotkę tego wydruku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Też kiedyś miałem taką przypadłość w idrive było takie coś: https://goo.gl/photos/nhCmwS8uFwm5sfWe6, potem taki błąd https://goo.gl/photos/ijRpviuRpbPgyKPHA a na koniec taki https://goo.gl/photos/fkuaxBLBEWqmvatw6, problemem był zabrudzony czujnik w moim przypadku w tylnym kole (chyba chodziło o lewe). Po wyczyszczeniu czujnika błędy zniknęły dodatkowo koszt diagnozy czy to przód czy to tył i naprawy nie przekroczył 300 zł

Też mi się zdarzyło dokładnie to samo. Dopompowałem i wyrównałem ciśnienie w kołach (było za niskie o ok 0,3-0,6Bara), skasowałem błędy i jest ok.

-------------------

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi wczoraj wyskoczyly te same bledy :) Niemcy chyba programuja kiedy to ma wyskoczyc :)

Nie szlo tego zresetowac. Odpialem pompe, baterie a bledy dalej byly.

Dzis podlamany wsiadlem do auta z mysla ze zamiast nad morze to jade do parku i niespodzianka- po bledzie ani sladu...

Czy myslicie ze znowu go wywali czy moze szczotka sie zawiesila? i odwiesila. Przede mna podroz do Polski (2k km)i nie wiem co robic. Wyslac pompe do regeneracji przed wyjazdem? Mial ktos cos podobnego?a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja bym obstawił na czujnik ABS. pierścień na półośce sie rozszerzył i przytarł o czujnik .Pierscien do wymiany i możne czujnik tez.

Obojętnie która strona z każdego koła sczytuje prędkość osobno (tak mi sie wydaje). Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od rana pada deszcz. Pojechałem zatankować, a tu po kilku metrach kontrolki zgasły. Po zatankowaniu odpalam auto i po około 100 metrach znowu się zapaliły.

Później pojechałem na wypalenie dpf do serwisu ( niestety bez skutecznie bo podobno termostat mam do wymiany) wracam do domu i znowu zgasły. Macie jakiś pomysł? Dziwne jest to że przez tyle dni lampki paliły mi się na zegarach, a teraz jak tylko zaczęło padać to zgasły. Może to tylko zbieg okoliczności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Cześć,

Próbowałam szukać podobnego problemu [i tematu], ale ciężko coś takiego znaleźć.

Dot. E90, 2007r., silnik N47d20a

 

Objawy występują czasami, wszystkie naraz [wszystkie kontrolki i błędy na żółto]:

- błąd: kontrola ABS

- błąd: kontrola ciśnienia opon [na zmianę z ABS]

- błąd: kontrola hamowania DBC

- czasem również błąd start&stop [na zmianę z powyższymi]

- kontrolka ABS

- kontrolka trakcji

- kontrolka hamulca ręcznego [czasem na czerwono]

- prędkościomierz "szaleje" [spada do 0, potem wraca do prędkości, znów spada itd.]

- radio zaczyna szumieć

- światła "mrygają", czasem zdarza się, że na 1 sek. gasną i znów się zapalają

- kilka razy zdarzyło się również 1-sekundowe odcięcie wspomagania

Po tym - znikają błędy, prędkościomierz wraca do normy, ale zostają kontrolki, światła jeszcze przez chwilę mrygają, a radio szumi aż do ponownego odpalenia, oczywiście samochód nadal jedzie.

 

Takie coś trwa jednorazowo od 10 sek. do 2 minut. Dzieje się to podczas jazdy. Przy jeździe codziennie po ok. 100 km, w ciągu miesiąca zdarzyło się to kilkanaście razy, może dwadzieścia parę..

 

Załączam również filmik, z tego, co się dzieje - był nakręcony podczas jazdy obwodnicą, ok., 80-90 km/h.

https://vid.me/clKd

 

Był podpięty komputer - nic nie wyszło.

Wydaje mi się, że może to być związane nie tyle z elektroniką, co może po prostu "gdzieś" przetarł się przewód i robi zwarcie.

Tylko teraz pytanie - jak to sprawdzić i znaleźć??

Ewentualnie słyszałam, że problem z alternatorem może dawać podobne objawy..

 

Będę bardzo wdzięczna ze wszelką pomoc i pomysły, co to może być, bo ja już nie mam pomysłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam a mnie to wygląda na któryś czujnik abs-u posprawdzaj kostki połączeniowe, woda i piach powoduje wilgoć i robi zwarcie , bo z tych czujników tez jest odczytywane ciśnienie w oponach

 

zapomniałam dodać - czujniki absu posprawdzane na samym początku problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Witam, proszę pomóżcie w zdiagnozowaniu mojego problemu. W piątek 29.04 zmieniałem opony, wszystko przebiegło sprawnie i szybko. Po południu wyruszałem na majówkę i po przejechaniu ok 20 km kontrolka ciśnienia w kołach się zapaliła. Zatrzymałem się potwierdziłem ciśnienie i dalej w drogę. Po wjedzie na A4 po pewnym czasie samochód zaczął dziwnie się zachowywać, początkowo sporadyczne lekkie szarpnięcia następnie coraz częstsze. Nagle zaczęła migać kontrola trakcji, z przerwami. Gdy przestawała na chwilę po najmniejszym ruchu kierownicą ponownie zaczynała migać. Zatrzymałem się na parkingu, niby wszystko ok. Po ponownym uruchomieniu silnika objawy prawie natychmiast powróciły. Musiałem zawrócić i drogę powrotną do Krakowa już prawie w całości na migającej trakcji. Jednocześnie gdy migała samochód praktycznie nie przyspieszał. W sobotę podłączyłem inpę i ani jednego problemu i błędu. W niedzielę wybrałem się na objazdówkę, jeździłem chyba z 50 min rożnymi prędkościami z podpiętą inpą, wszystko ok. I tu moje pytanie, jak myślicie co mogło być przyczyną takiej sytuacji, bo nie wiem czy przy następnym wypadzie się to nie powtórzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.