Skocz do zawartości

[EXX] Spadek mocy w silnikach 2.0d M47 i 3.0d M57


robertbmw

Rekomendowane odpowiedzi

Przy niskich obrotach powodem szarpania może być zanieczyszczony zawór AGR lub zacinający się trzpień tego zaworu. Jednakże siłownik tego zaworu również jest uruchamiany poprzez elektrozawór podcisnień i zapchany filterek na nim nie pozwala na szybkie domknięcie się trzpienia w zaworze AGR, przez co silnik dusi się spalinami.

 

Najgorszy objaw z jakim się spotkałem to nie tylko szarpanie na niskich obrotach, ale gaśnięcie silnika podczas próby ruszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 493
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przy niskich obrotach powodem szarpania może być zanieczyszczony zawór AGR lub zacinający się trzpień tego zaworu.....

 

U mnie podobna sytuacja z szarpaną pracą silnika.

Zimny wydaje mi się, że chodzi OK. Jak się rozgrzeje, to szarpie na niskich obrotach (niezależnie od biegu), ale nie zawsze. Jakby przytykał się dopływ paliwa. Po dodaniu gazu (większe obroty) szarpanie ustaje i idzie jak burza (nie stracił na mocy). Wyrównanie pracy silnika i niższe obroty (ok.1800-2000) znowu szarpanie.

Najlepsze, że czasami jedzie super, a czasami szarpie silnikiem mocniej lub słabiej.

Zastanawiałem się, czy to nie filtr paliwa, ale wtedy byłby spadek mocy i nie wchodziłby tak na obroty - a u mnie jak depnę to wciska, tylko ta czasami szarpana praca silnika na niższych obrotach wkur...

 

Robert :modlitwa: co jest grane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji aby odzielić układ paliwowy od układu dolotowego powietrza na którym jest zawór AGR celem zlokalizowania przyczyny tych szarpan poprostu odłącz podcisnienie które wpięte jest do siłownika podcisnieniowego zaworu AGR.

Jeżeli szarpania nie ustaną, to proponowałbym podjechać do serwisu w celu sprawdzenia na kompie jakie dawki podają wtryski i czy jeden z nich nie zalewa chwilami w wyniku zacinania sie. Będziesz miał wtedy prawidłowy obraz tego w czym masz szukać usterki dalej w wyniku wyeleminowania dwóch najwazniejszych kwestii przy takich objawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Robert DZIĘKI!!!

 

Ostatnio niewiele jeździłem i nic też się nie działo, ale szarpanie w końcu wróciło.

Zdjąłem przewód (tylko nie wiem, czy dobry?) nic to nie zmieniło.

Zaznaczyłem na zdjęciu który

http://img179.imageshack.us/img179/7792/111ao8.jpg

W ogóle to do tego zaworu AGR jest straszliwie ciężki dostęp :mad2:

Z wizytą w serwisie na kompie muszę się jeszcze wstrzymać, gdyż koszty świąteczne już mnie wykańczają :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bunia z 2003 motor 150 KM

Objawy,po przekroczeniu 3000 obrotów lub zbliżeniu się do nich na niebezpiecznie bliską odległość bunia przestała reagować na dodawanie gazu mogłem pedał do silnika wcisnąć a jej to wisiało.Wszystko się działo przy prędkościach 140-150 na ostatnim biegu.Przy jeżdzie ponizej 100 zbierała się dosyć dobrze.

Zrobiłem jak robert radził no i to nie to auto wszystko ok ,od 150 jak mała dostanie buta to aż sie rwie do przodu.

UWAGA przy demontarzu filterków ja gdy ściągałem go z zaworka wyłamałem jaden z zaciskow który trzyma filterek na wylocie.Poszła mi rownież jedna nóżka.Teraz filterek jest troche lużny ale nie spada, nie wiem jak bedzie przy jeżdżeniu.Sorka że tak zawile pisze ale ktoś kto wymontuje zaworek i na niego spojrzy będzie wiedział o co mi chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko do Roberta

czy zatkane zaworki mają jakiś związek z większym braniem oleju przez silnik

i jeszcze jedno przy gwałtownym docisnięciu gazu z silnika słychać taki jakby świst ,jakby coś się kręciło w zbyt ciasnym otworze.Czy to może być coś z turbiną.Przy normalnej jeżdzie słychać tylko jak cichutko mruczy. :modlitwa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mają bezpośredniego związku.

Jeżeli silnik połyka znaczące ilości oleju to jedynie przez uszczelnienia ( uszczelniacze zaworowe, pierścienie, uszczelki i simeringi, turbina).

Tak więc olej może wydostawać się na zewnątrza silnika w postaci wycieków lub dostawać się do cylindra gdzie ulega spaleniu. Do cylindrów może dostawać się także przez dolot powietrza w wyniku braku właściwej szczelności na turbinie. Elektrozaworki są odpowiedzialne za pracę urządzeń podciśnieniowych na tym układzie ( siłownik na turbinie, zawór AGR, przesłona w kolektorze ssącym) ale decydują one jedynie o pracy tych elementów w dostarczaniu powietrza i jego ciśnienia do komory spalania. Jeżeli turbina już przepuszcza olej to elektrozaworki mogą mieć jedynie wpływ na gromadzenie się tego oleju w znaczących ilościach w układzie dolotowym powietrza, czyli pęd powietrza nie przepycha tego oleju do kolektora ssącego. Lecz powodem pojawiania się oleju w układzie dolotowym jest nieszczelność turbiny. Ale jak pisałem wcześniej olej może znikać także przez inne nieszczelności.

 

Co do świstu podczas przegazówki - bo tak to rozumuję to trudno jednoznacznie odpowiedzieć, ale przejrzałbym na Twoim miejscu szczelność układu dolotowego powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzienki za odpowieć :)

Co do tego oleju to jeszcze małe pytanko,ile taka turbina może zabierać oleju.Są to widoczne ilości czy też może to być kropla w morzu,no i jak już tak przy oleju jesteśmy to kiedy powinienem się martwić przy takim młodym silniku.

Co do powietrza to chodzi ci o układ za filtrem ? Jeżeli tak to jak się do tego zabrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć po jakiej ilości oleju znajdującym się w układzie dolotowym powietrza można ocenić stan nieszczelności turbiny. Olej praktycznie jest tam zawsze nawet przy sprawnych turbinach. Wiec jeżeli nie masz wycieków oleju z silnika na zewnątrz, ale pomimo tego znika on w znaczących ilościach to możesz podejrzewać pierścienie, uszczelniacze zaworowe lub turbinę.

 

Co do szczelności układu dolotowego powietrza a dokładniej do sprawdzenia nieszczelności, to zawsze tam gdzie jest nieszczelność pojawia się także olej :dance:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, mialem w swojej beemce objawy o ktorych pisales czyli spadki mocy i inne podobne, wyczyscilem filterki, na nic sie zdalo, kupilem w ciemno przepływomierz i pomoglo, chodzi jak burza z mocą nie ma zadnych problemow pozostalo tylko zbyt duze spalanie (średnio o litr za duzo) i pojawilo sie dymienie podczas dodania gazu Beemka puszcza sporego czarnego dyma.

Autko to 525d 2,5d 120kW 2001r

Pozdrawiam fachowca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do meukov-a

Niestety silników M51 oraz M41 ten temat nie dotyczy.

 

do aArek-a

Przepływka również jest za spadki mocy odpowiedzialna, ale częstą przyczyną ich usterek jest niewłaściwy przepływ i cisnienie powietrza w układzie dolotowym powietrza.

Twoja stara przepływka uszkodziła się w sposób zubażający dawkowanie, natomiast "nowa" dawkuje zbyt dużo co kończy się własnie sporym kopceniem.

Jeżeli założyłeś przepływkę o tych samych numerach co oryginalna to problemów nie powinno być, natomiast jeżeli numery te się różnią lub choćby jest innego producenta to należy wgrać w serwisie softa pod numer tej przepływki. W przypadku przepływek nieoryginalnych czyli innych producentów należałoby doszukać się w katalogach, którą pod względem parametrów przepływek spełnia odpowiednik tej przepływki do producenta przepływki oryginalnie montowanej przez BMW.

Przepływek jest bardzo wiele i prawie do wszystkich marek wyglądają one identycznie przez co można je montować w silnikach pomiędzy markami aut, przez co można je kupić w niższych cenach. Ale te które rekomenduje BMW niestety do tanich zaliczać nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie do Roberta .W mojej E39 tds gdy rozpędzam sie od np. od 60 do 130 jest wszystko ok ale gdy zwolnie do okolo 100 i znowu zaczynam przyspieszac przy predkosci okolo 110 sa takie 3-4 delikatne szarpniecia.W tym momencie przez 2s samochodnie nie przyspiesza poczym zaczyna.Wszystko odbywa sie bardzo delikatnie i zawsze jest to przy okreslonej predkosci.Czy to jest wina turbiny czy moze falszywego powietrza z pompy wtryskowej.Ostatnio zobaczylem ze delikatnie cieknie z niej ropa ponoc to jest z zimeringu w glowiczce.

P.S.Wszystkie filtry wymienione na nowe

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie do Roberta i innych.

Kupiłem niedawno BMW 320d z silnikiem M47. Od pewnego czasu niepokoi mnie słaby przyrost mocy.

Wiem ze komputer wskazuje błąd czujnika na czwartym wtryskiwaczu.

Czy może być to powodem spadku mocy?

Dodam jeszcze, że na wolnych obrotach przy lekkim wciśnięciu pedału gazu słyszę jakby swist powietrza - czy to normalny objaw?

W czasie jazdy czuję jakby nie miał siły się rozpędzić (jazda po mieście 2 i 3 bieg) po zwolnieniu gazu i ponownym wciśnięciu kłopot chwilowo mija.

Objawy mają miejsce przy obrotach rzędu 1800 - 2500.

Jeśli ktoś wie co może być powodem takiego zachowania się silnika, to proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czesc.

Jesli temat jest nadal aktualny to prosze o odpowiedz.

Otóż pół roku temu matka kupila sobie za moja namowa :) e46 320D ( 136KM) no i od penwego czasu wystepuje niepokojacy problem z wkrecaniem na obroty. Na poczatku wystepowal sporadycznie ( jakies 2 miesiace temu) przy ok 2000 rpm nastepowal spadek przyspieszenia i gdzies przy ok 2500 wcisklo juz w fotel. Na poczatku tylko ja to zauwazałem. Jako ze nie jestem posiadaczem auta i nie mieszkam z matka dzwoniladzisiaj ze jest juz zle :/ Atou nie ma mocy a po za tym przy wysokich obrotah bardzo kopci na czarno i chyba pluje olejem z rury wydechowej :/. Slabo to widze, jesli macie jakies sugestie co to moze byc to bede rad.

Autko ma ok 130tys. niedawno mial wymiane oleju na 0w40.

No i jeszce jedno co moze byc istotne jak przeczytalem wczesniej w tym temacie jest czasami tez myk z ecomonizerem ktory sam sie wychyla np do polowy przy biegu jalowym.

Czy mozliwe jest zeby turbina wyrzucała olej dalej do rury wydechowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. MOj problem juz rozwiazany. Okazalo sie ze uszkodzeniu ulegl elektrozawor ( czy cos podobnego ;) ) kierujacy spalinami. Powodowal ze silnik dusil sie spalinami. POmogla wymiana na nowy. Niestety nie uczestniczylem przy naprawie i nie wiem czy mozna go bylo zregenerowac wiem tylko ze koszt nowego elemntu to ok 400zl.

Pozdro pembuk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczne od tego ze nie stało sie to tak mozna powiedziec nagle.

Autem co prawda jezdze sopradycznie ale na poczatku wyczuwalne byly np niewielkie szarpniecia ( krotkie) przy 2000rpm. Potem sie juz wydluzaly i od ok 2000rpm do ok 2500rpm wyczualny byl znaczny spadek mocy. No i auto coraz bardziej kopcilo przy wysokich obrotach, poprostu kleby dymu jak z autobusu. Przed sama naprawa byla sytuacja ze nie mozna bylo nawet ruszyc pod gorke, albo auto gaslo na biegu jalowym. Z tego co mi wiadomo usterke wykryto za pomoca komputera u BOSHA, zekomo dysponowali orygnalnym oprogramowaniem BMW. Ale mowie sam przy ty nie uczestniczylem.

 

pozdrawiam PB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Od Dwoch dni mam podobny problem jak kolega Pembuk. Z tym ze zadlawienie i odczuwalny brak mocy + szarpanie pojawia sie jak odpalam samochod pierwszy raz danego dnia. Nastepnie po przejechaniu paru kilometrow gasze go, odpalalem znowu i wszysko znika jak reka odial.

Tak czytam sobie posty w tym temacie i zastanawiam sie od czego zaczac. I chyba zaczne od tych filterkow. Tylko mam pytanie do szanownych kolegow z Warszawy i okolic czy nie znaja jakiegos warsztatu, w ktorym moglbym te filterki wyczyscic. Tylko zalezy mi na tym zeby panowie fachowcy byli zaznajomieni z problemem bo nie mam zamiaru im tlumaczyc ze taki problem w BMW wystepuje. Juz widze miny "fachowcow" jak im tlumacze o zaworkach AGR i takich tam :)

 

Pozdrawiam i czekam na szybka odpowiedz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jeżdżę e46 320d 136 KM.

Ja postanowiłem wstawić autko do ASO. W ASO trzymali go chyba z 4 dni czekając na wtryskiwacz z czujnikiem, który trzeba było wymienić - podobno to była przyczyna spadku mocy. Po wymianie okazało się że jest tak samo - problem nie ustąpił. Wtedy zaczęli doszukiwać się przyczyny w przepływce, w zaworze EGR albo w zapchanym katalizatorze. Zniesmaczony tym że chcą mnie naciągnąć zabrałem autko i sam wymieniłem przepływkę na nową oryginalną BOSCHA - kosztowało mnie to o połowe taniej, ale problem pozostał. Co robić?

Samochód jak go odpalam rano jeździ w miarę dobrze, po rozgrzaniu zaczyna się dusić przy jeździe na niskich obrotach - dochodzi nawet do tego, że trudno ruszyć z jedynki. Na wysokich, tak powyżej 3000 problem częściowo znika, ale też to jeszcze nie to. Dodam jeszcze, że jak na niskich obrotach się dusi to z rury wydobywają się kłęby dymu.

Pomóżcie, może ktoś wie w czym tkwi problem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam

 

Do Ted74

 

Gdzie wymieniales wtrysk i ile cie to kosztowalo? Podlaczylem swoje autko pod komputer i wyszlo ze wtrysk na 2 cylindrze sie zawiesza. Na poczatku skasowali blad i wszystko bylo dobrze ale na drugi dzien znowu to samo i juz nawet nie da rady tego skasowac. Auto nie chce jechac, dlawi sie, chodzi tylko na 5 cylindrach - masakra. Nie wiem co mam robic i gdzie to robic.

 

POzdrawiam

 

szwed

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.