Skocz do zawartości

BMW 330Ci 2005r - Spadek mocy, wykres z hamowni


rozkalibrowany

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

W dniu dziesiejszym odwiedziłem hamownię, by sprawdzić moc i moment mojego bmw. Zrobiłem to, gdyż przesiadając się z 740i nie czułem w tym samochodzie mocy (osiągi powinien mieć lekko lepsze 330ci).

 

Okazało się, że gdzieś umknęło 17KM i 23Nm momentu.

 

Samochód został sprowadzony z Niemiec na początku roku, od razu po przyjeździe wymienione wszystkie filtry itp itd. Jestem drugim właścicielem. Od nowości beemką jeździła młoda niemka.

 

Silnik pracuje równo i cicho.

 

Czy ktoś ma jakąś sugestię?

http://images76.fotosik.pl/111/6b466bd0a28fbe42med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kto napisze pierwszy, że 330i nie trzyma parametrów :)

 

17 koni to dużo i mało. W 330i generalnie nie czuć mocy znam wiele słabszych samochodów, ktore gwarantują większe emocje.

 

Ja bym zaczął od "wypalenia" wydechu i sprawdzenia czy otwiera się klapka w końcowym tłumiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem 11tys km i dolałem w tym czasie ok. 4 litry. Jeżdżę na castrolu 10w60

 

 

O rzesz w mordę. No to masz przyczynę. Nagar ze spalonego oleju osadza się w katalizatorze i skutecznie ogranicza przepływ spalin. Założe się, że kompresję masz dobra. Swoją drogą bardzo ładny nie poszarpany wykres z hamowni. Ostatnio ktoś się "pieklił", że wykres dla M54 musi być poszarpany bo na zagranicznych forach mówią, że tak ma być.

 

A przebieg jaki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem 11tys km i dolałem w tym czasie ok. 4 litry. Jeżdżę na castrolu 10w60

 

 

O rzesz w mordę. No to masz przyczynę. Nagar ze spalonego oleju osadza się w katalizatorze i skutecznie ogranicza przepływ spalin. Założe się, że kompresję masz dobra. Swoją drogą bardzo ładny nie poszarpany wykres z hamowni. Ostatnio ktoś się "pieklił", że wykres dla M54 musi być poszarpany bo na zagranicznych forach mówią, że tak ma być.

 

A przebieg jaki?

 

Ale gdzieś na forach czytałem, że dla tego silnika zużycie oleju w tej dawce (czyli ok 1 litr / 3tys km) to nic wielkiego. W starszych modelach podobno był problem z odmą, ale to jest e46 z 2005r, więc tego problemu już nie powinno być.

Ale zasugeruję fachmanowi, żeby również i to sprawdził.

 

Sprowadziłem go ze stanem na liczniku 166 tys km. Teraz mam 177tys km. Przebieg na 90% prawdziwy, bo widać to nawet było po idealnym stanie wnętrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem 11tys km i dolałem w tym czasie ok. 4 litry. Jeżdżę na castrolu 10w60

 

 

O rzesz w mordę. No to masz przyczynę. Nagar ze spalonego oleju osadza się w katalizatorze i skutecznie ogranicza przepływ spalin. Założe się, że kompresję masz dobra. Swoją drogą bardzo ładny nie poszarpany wykres z hamowni. Ostatnio ktoś się "pieklił", że wykres dla M54 musi być poszarpany bo na zagranicznych forach mówią, że tak ma być.

 

A przebieg jaki?

 

Ale gdzieś na forach czytałem, że dla tego silnika zużycie oleju w tej dawce (czyli ok 1 litr / 3tys km) to nic wielkiego. W starszych modelach podobno był problem z odmą, ale to jest e46 z 2005r, więc tego problemu już nie powinno być.

Ale zasugeruję fachmanowi, żeby również i to sprawdził.

 

Sprowadziłem go ze stanem na liczniku 166 tys km. Teraz mam 177tys km. Przebieg na 90% prawdziwy, bo widać to nawet było po idealnym stanie wnętrza.

 

Ja bym zaczął od odmy. Najtańsza naprawa z tego co tu piszą. Poza tym nawet po remoncie czy wymianie uszczelniaczy tak to trzeba zrobić. Nie wiem skąd wiesz o tej poprawce w odmie, ja o tym nic nie słyszałem. Moim zdaniem raz na 10 lat wypada ją wymienić razem z przewodami, bo pewnie są już przytkane i skruszałe. Jak wymienisz to masz temat z głowy, no chyba że będzie to auto miał kolejne 10 lat.

 

Jeśli chodzi o remont i uszczelniacze to jeszcze nie widziałem wiarygodnej opinii, że takie naprawy pomogły (co nie znaczy, że komuś się nie udało).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nikt na forum Ci nie powie wprost jeździmy umierającymi silnikami bo piją olej niczym hondy ale w bmw to ok :cool2: ale jak honda pije olej to trzeba robić z niej śmiech jakie to dziadostwo :cry2:

 

Silnik ma prawo wypić przy katowaniu około 1l na przepisowym okresie wymiany oleju. A nie 400ml na tysiąc km.

 

tums remont silnika rozwiązuje wsyzstkie problemy ale to ma być poprawnie zrobiony remont na nowych częściach a nie na oko to się jeszcze nada itp.

 

Krótko mówiąc kolego możesz bawić się w uszczelniacze, odmy (ten element nie był modernizowany) ale i tak to się skończy remontem generalnym.

 

Masz charakterystyczny spadek mocy przy aktywacji disy wyczyść cały kolektor dolotowy i sprawdź stan uszczelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 Hondy mialem przed BMW i jakos nie mialem problemów z poborem oleju ( a kazdy silnik byl inny )

Nie wiem skad moda ( nie tylko na tym forum ) na smiechy z Hondy wsrod posiadaczy bmw. Silniki totalnie bezawaryjne, osprzet nie pada, nie ma 4 sond, ktore sie rozlatuja, odmy i jej przewodow, uszczelek stopy filtra ktore sa plastikowe, vanosow, ktore sie rozpadaja po 100 tys itd itd.

 

No ale konczac OT - czy 17 km w 330 to tak duzo ? jak wpiszesz w google bmw e46 330 to pewno wiekszosc postow/ tematow dotyczyc bedzie nietrzymania mocy na rowno z nadmiernym poborem oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za sugestię. Przy najbliższej okazji wymienię świecę zapłonowe (nie wymieniałem od kupna) i polecę przyjrzeć się fachmanowi odmie.

 

Dzisiaj sprawdziłem klapkę w tłumiku (powinna być zamknięta i otwierać się w miarę obrotów) i zauważyłem, że jest w pozycji otwartej i nie rusza się w miarę dodawania gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 Hondy mialem przed BMW i jakos nie mialem problemów z poborem oleju ( a kazdy silnik byl inny )

Nie wiem skad moda ( nie tylko na tym forum ) na smiechy z Hondy wsrod posiadaczy bmw. Silniki totalnie bezawaryjne, osprzet nie pada, nie ma 4 sond, ktore sie rozlatuja, odmy i jej przewodow, uszczelek stopy filtra ktore sa plastikowe, vanosow, ktore sie rozpadaja po 100 tys itd itd.

 

No ale konczac OT - czy 17 km w 330 to tak duzo ? jak wpiszesz w google bmw e46 330 to pewno wiekszosc postow/ tematow dotyczyc bedzie nietrzymania mocy na rowno z nadmiernym poborem oleju.

 

Ogólnie jeśli patrzeć na to, że w benzynie bez turbo każdy koń jest na wagę złota - to tak , jest to dużo.

Przełóż to na ilość potrzebnych tyś zł żeby z serii uzyskać te + 17 km.

 

Co do hond, to rzeczywiście bezawaryjne - gorzej ze starymi vtec-ami,ale to inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze zmień olej na 5w40 bo 10w60 nie jest do tego silnika i może zabierać moc bo ma dużą lepkość. Poprzedź to porządnym płukaniem (z kilka godzin, bo krócej to nic nie da). Masz zapewne masakrycznie zapieczone pierścienie olejowe. Następnie regeneracja vanosa (uszczelniacze na tloczkach) i na koniec ustawienie rozrządu na blokadach. Po tych zabiegach powinna wrócić moc i moment.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moja 323CI jest jakaś wyjątkowa, gdyż od wymiany oleju zrobiłem 12k km, sprawdzam co jakiś czas olej i cały czas mam normę. Nie dolewałem ani kropli. Jeżeli bierze olej no to coś tu jest jednak nie tak, ponieważ muszą występować gdzieś te nieszczelności, co objawia się spadkiem mocy. Chociaż z drugiej strony 166k km i wymiana pierścieni to coś bardzo dziwnego, zwłaszcza, że po intenecie krąży baardzo dużo dobrych opinii o tych silnikach(Znajdują się w każdej top10 silników benzynowych). Jak Cię to mocno męczy możesz zawsze zmierzyć kompresję. Roboty dużo nie ma, a sporo powie o stanie silnika. Oprócz tego myślę, że regeneracja vanosów poprawiłaby te wartości, zwłaszcza w dolnych partiach obrotów.

 

Tak z ciekawości jeszcze zapytam, jaki jest koszt badania samochodu na hamowni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Po pierwsze nikt na forum Ci nie powie wprost jeździmy umierającymi silnikami bo piją olej niczym hondy ale w bmw to ok :cool2: ale jak honda pije olej to trzeba robić z niej śmiech jakie to dziadostwo :cry2:

 

Tak, tak, wszystkie audi z TFSI to trupy od nowości......

 

Silnik ma prawo wypić przy katowaniu około 1l na przepisowym okresie wymiany oleju. A nie 400ml na tysiąc km.

 

 

W audi TFSI norma to do 0.6 litra na 1000km poniżej tego zużycia silnika nie obejmuje akcja serwisowa, która i tak nie jest w 100% refundowana przez AUDI. Jak ją zrobisz zmniejszysz zużycie ale go nie wyeliminujesz. Zresztą w dzisiejszych silnikach takie normy to norma. :lol:

 

Moje 330Ci kupiłem jak miało ~70kkm, brało tyle samo oleju na początku jak i po 7 latach jak go sprzedawałem. Oczywiście czasu się nie zatrzyma i pewne elementy starzeją się w silniku bez względu na przebieg ale remont silnika to nie remedium na wszelkie jego bolączki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tums remont silnika rozwiązuje wsyzstkie problemy ale to ma być poprawnie zrobiony remont na nowych częściach a nie na oko to się jeszcze nada itp.

 

Teoretycznie może remont pomoże. W praktyce to trudno o mechanika, który zrobi go porządnie, dlatego mało osób decyduje się na tak radykalne kroki. Niedawno był temat o gościu, który robił remont w 318i. Tak mu wyremontowali, że ostatecznie zeswapował na 2.2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości jeszcze zapytam, jaki jest koszt badania samochodu na hamowni?

 

Badanie robiłem pod Lublinem u takiego gostka, który ma pod domem warsztat i hamownie (AmeTuning się nazywa). Koszt takiego badania to 100zł.

Dla porównania pytałem też o cenę w Fabryce Mocy w Lublinie i chcieli za to samo 300zł.

 

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Pojutrze jadę na diagnostykę, bo do tej pory zupełnie nie miałem czasu i napiszę co wykazało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Trochę długo mnie tu nie było, ale kontynuuje temat, bo problem dalej wystepuje.

 

Dużo się działo ostatnio z beemka, mianowicie założyłem gaz od LPG-Tech. Pełen zdziwienia, po założeniu gazu beemka chodziła normalnie (z nominalną mocą) przez

3 dni, a potem znowu ją zmuliło. Myślałem, że to przez wymianę świec, ale to mało prawdopodobne.

 

Zaprowadziłem ją do "speca" od beemek w celu zlokalizowania problemu (przypominam: beemka od dołu ciągnie słabo, wyraźnie brakuje jej mocy do 3-4 tys obr , wykres z hamowni na 1. stronie wątku). Przy okazji naprawa objęła wymianę 2 amortyzatorów z przodu, klocków, termostat (rozwalony, gubił płyn), no i wyszedł objaw uczucia spalonego oleju (uszkodzona uszczelka pod zaworem - olej ściekał na katalizator).

 

Wracając do tematu mocy: mechanik sprawdził sondę disa (parametry OK), a nastepnie sprawdził vanosy (coś tam nie trzymało parametrów i powymieniał jakieś elementy). Dalej nic to nie dało, beemce nadal wyraźnie brakuje mocy, na komputerze żadnych błędów, nie mam już pojęcia co może być nie tak. Any ideas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Poszedłbym dalej tropem vanosów, przydałoby się zobaczyć jak pracują (inpa/ista/dis).

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.