Skocz do zawartości

[e39] Bije przy hamowaniu, trzęsie powyżej 120km/s


oczko991

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Wyższy profil opony lepiej absorbuje drgania wału.

 

Ciekawa teoria...

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Bardzo długo siedzę w temacie Bmw szczególnie e39,dla tych objawów które opisuje założyciel tematu pierwsze kroki jakie ja bym podjął to podstawa i łącznik elastyczny wału. Mimo,że oba elementy na pierwszy rzut oka wyglądają na sprawne ja je wywalam z automatu i w 90% jest po temacie. Miałem dwa przypadki gdzie okazało się,że rozleciały się przeguby. Co do opon to robiłem auto które na 15 zimówkach nie waliło,a na 17 letnich była lipa,po wymianie podpory był już spokój. Dla ciekawych odsyłam do forum mercedesa gdzie podstawy wału to temat nagminny. Piszecie tu też,że tarcz nie da rady tak szybko pogiąć, jeden dobry hebel z 200 do zera na zamienniku i po temacie. Owszem powodów bicia jest mnóstwo,ale idzie to bardzo szybko zdiagnozować,trzeba tylko mieć pojęcie i trochę chęci. Kolejną sprawą jest subiektywne odczucie kolegi który problem opisuje,często ludzie do mnie dzwonią z opisem usterki,a po moim przejeździe wychodzi,że źle opisali to co się dzieje w rzeczywistości. Wtedy można tylko gdybać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam coś od siebie. W e36 mialem takie same objawy. Wymiana elastycznego łącznika wału była strzałem w dziesiątkę. Tyle że u mnie wtedy wzrokowo było widać ze jest w stanie tragicznym. Poszarpana guma z ubytkami i wystajace "sznurki". Wymieniłem na zamiennik ale dobrej firmy polecanej na innym forum. Tanie to podobno szmelc.

Kocham mój kraj, nienawidzę mentalności!

Tego narodu i tej zaściankowości!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Bardzo długo siedzę w temacie Bmw szczególnie e39,dla tych objawów które opisuje założyciel tematu pierwsze kroki jakie ja bym podjął to podstawa i łącznik elastyczny wału. Mimo,że oba elementy na pierwszy rzut oka wyglądają na sprawne ja je wywalam z automatu i w 90% jest po temacie. Miałem dwa przypadki gdzie okazało się,że rozleciały się przeguby. Co do opon to robiłem auto które na 15 zimówkach nie waliło,a na 17 letnich była lipa,po wymianie podpory był już spokój. Dla ciekawych odsyłam do forum mercedesa gdzie podstawy wału to temat nagminny. Piszecie tu też,że tarcz nie da rady tak szybko pogiąć, jeden dobry hebel z 200 do zera na zamienniku i po temacie. Owszem powodów bicia jest mnóstwo,ale idzie to bardzo szybko zdiagnozować,trzeba tylko mieć pojęcie i trochę chęci. Kolejną sprawą jest subiektywne odczucie kolegi który problem opisuje,często ludzie do mnie dzwonią z opisem usterki,a po moim przejeździe wychodzi,że źle opisali to co się dzieje w rzeczywistości. Wtedy można tylko gdybać.

 

 

Czyli jak bym do ciebie podjechał dwa lata temu gdy walczyłem z drganiami przy prędkościach 120 - 150 to pomimo , że na zimówkach 15 było dobrze to byś chciał zmieniać podporę????

U mnie winne były koła letnie. A dokładnie felgi idealnie wyważone i proste.

Kupiłem nowe < NOWE> i po problemie.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo długo siedzę w temacie Bmw szczególnie e39,dla tych objawów które opisuje założyciel tematu pierwsze kroki jakie ja bym podjął to podstawa i łącznik elastyczny wału. Mimo,że oba elementy na pierwszy rzut oka wyglądają na sprawne ja je wywalam z automatu i w 90% jest po temacie. Miałem dwa przypadki gdzie okazało się,że rozleciały się przeguby. Co do opon to robiłem auto które na 15 zimówkach nie waliło,a na 17 letnich była lipa,po wymianie podpory był już spokój. Dla ciekawych odsyłam do forum mercedesa gdzie podstawy wału to temat nagminny. Piszecie tu też,że tarcz nie da rady tak szybko pogiąć, jeden dobry hebel z 200 do zera na zamienniku i po temacie. Owszem powodów bicia jest mnóstwo,ale idzie to bardzo szybko zdiagnozować,trzeba tylko mieć pojęcie i trochę chęci. Kolejną sprawą jest subiektywne odczucie kolegi który problem opisuje,często ludzie do mnie dzwonią z opisem usterki,a po moim przejeździe wychodzi,że źle opisali to co się dzieje w rzeczywistości. Wtedy można tylko gdybać.

 

 

Czyli jak bym do ciebie podjechał dwa lata temu gdy walczyłem z drganiami przy prędkościach 120 - 150 to pomimo , że na zimówkach 15 było dobrze to byś chciał zmieniać podporę????

U mnie winne były koła letnie. A dokładnie felgi idealnie wyważone i proste.

Kupiłem nowe < NOWE> i po problemie.

Napisałem,że wsiadam jadę,oceniam i decyduję co robić,a podpora to najczęstszy problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też u mnie ostatnio zaczeło drżeć przy hamowaniu im wyższa prędkość tym drgania większe i odkryłem luz na maglownicy albo na drążku kierowniczym dokładnie nie wiem bo nie zdjełem gumowej osłony drążka kierowniczego ale w któryś dzień to zrobie mam nadzieje ze to tylko drążek wyrobiony a nie maglownica...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mimo,że oba elementy na pierwszy rzut oka wyglądają na sprawne ja je wywalam z automatu i w 90% jest po temacie.

 

 

Nieco inaczej to napisałeś....

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak kolega ma racje najważniejsze żeby felga idealnie wchodziła na piastę bez tego zawsze będzie trzepać kierownicą i co ważne dobre opony ,nieważne że mają dobry bieżnik muszą być dobre rocznikowo.Jak są stare to maja popękane włókna i tracą swoje właściwości.

Po drugie górne wachacze i przednie gumy,które mimo że wydają się dobre mogą być naprawdę wybite ciężko to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli podsumowując musisz wymienić: wszystkie cztery opony na nowe wraz z felgami(nowymi),wszystkie tarcze wraz z piastami, amortyzatory,podporę wału z łącznikiem i półosiami oraz kolumnę kierownicy lub magiel razem z wahaczami i będzie gitara. Czyli jakieś 10 tysi i po sprawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Co by nie mówić bmw ma bardzo duży problem z biciem na kierownicy czasem już przy zwykłej jeździe czasem dopiero przy hamowaniu. Miałem ok 30 bmw od 13lat tylko tym jeżdzę w sumie jakieś 600-800tyś km przejechane tylko bmw i w połowie z nich były właśnie takie walki jak się zaczęło to koniec. Dziewczyna i ojciec od lat jeżdzą audi było tego kupe i tam co by nie założył koła mogą być słabo wyważone opony sparciałe nawet luz w zawieszeniu, słabe dystanse i nic nie bije a w BMW jak się zacznie to kaplica jakieś mega czułe piasty albo nie wiem co te auta w sobie mają. Zazwyczaj wymieniam, wszystkie wahacze tarcz itd a i tak nie zawsze pomaga.

Obecnie w 650i z tego powodu w 2 miesiace wymieniłem wszystkie wahacze przód mimo,że były ok, drązki + końcówki, tarcze hamulcowe i klocki przód i tył które też były ok, opony, które też były w dobrym stanie ale kupiłem nowe koła letnie i nowe opony, nowe łącze elastyczne wału, poduszki silnika i skrzyni i po każdym z tych zabiegów jest lepiej ale na chwilę i potem znowu coś bije albo przy hamowaniu albo przy 120-150km/h. Warsztatów o specjalizacji BMW i w tym serwisów zwiedzonych nie zliczę koła wyważane z 15 razy.

Zresztą nie tylko Ja mam taki problem z BMW wsród znajomych wiekszość jeździ takimi autami i wielu ma ten sam problem mimo wsadzonych w auta po kilka tyś bez efektów.

Masakra w tej kwestii BMW jest mega trudne i nie ma jednej recepty bo w każdym pomaga co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego przy takich prędkościach (120km/s) to Ty już prawie startujesz w powietrze ,więc się nie dziwie ,że masz bicie :norty:

 

Moja tyle nie daje rady wiec nic nie pomogę

:cry2:

na volta core el can na volta core el lievore
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

Pływające też potrafią bić.

Ja się wreszcie uporałem u siebie z tym problemem ale co dokładnie było winne nie wiem bo przy wymianie kolejnych elementów, które nowe nie były ale w większości były sprawne stopniowo było coraz lepiej na koniec geometria i problem zniknął.

Temat bardzo ciężki w diagnozie w przypadku każdego bmw z wielowahaczowym zawieszeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 100% podpisuję się pod tym co napisał dyzio255.Jeśli na 15 było ok to jeden cal nie zrobi aż takiej różnicy.Zmiana kół i pojawienie się bicia,drgań,wibracji to wina założonych zestawów(opona lub felga)Dodam,że prędkość 120km/h i objawy drgania,bicia-które przechodzą przy wyższych i niższych prędkościach to w 99,9 wina wyważenia lub otworu centrującego.Nie potrafię tego wyjaśnić ale znam to od dawna z tylno napędowców.Miałem takie akcje od Fiata 125,poprzez e21,e30,e 36,MB-123,MB-124 i parę innych.

Wrzućcie z powrotem stare koła i zobaczycie jak będzie zachowywać się auto

Zakup BMW zarejstrowanego w RP to brak wyobrazni,lenistwo lub bezgraniczna naiwność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Odświeżam temat, bo mam podobny problem.

Dodam, że jeździłem na 15tkach i byłem pewien, że mam jakieś wybrzuszenie na oponie. Zmieniłem koła na 16tki. Do innych, oryginalnych felg założyłem nowe oponki i co?...drgania okazały się jeszcze większe. Przy prędkości około 120/h można by się pokusić że auto ładnie masuje tyłek.

Podjadę do mechanika, nich się określają co robić. Bo jak mam jeździć 100km/h to się w malucha przesiądę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te felgi 16" to nówki czy używane? U mnie 2 lata temu po wymianie opon pojawiły się wibracje. Inne opony, twardsze trochę i już inaczej tłumiły wibracje z felg, które były lekko zwichrowane. Pomogło dopiero prostowanie wszystkich 4 felg i dobre wyważenie kół.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są używki ale na 15 miałem też drgania, tylko w mniejszym stopniu.

Rozmawiałem już ze swoim osobistym mechanikiem który telefonicznie stawia na podporę wału czy cos takiego ale auto zostawiam mu dopiero w poniedziałek.

Kłopoty z kołami dają drgania czy bija kierownicę nawet przy mniejszych prędkościach. A ja mam masaż przy 120km/h wzwyż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Okazało się, że w 15tkach miałem uwaloną jedną oponę, wybrzuszenie. Stąd delikatne drgania. Zamieniłem na 16tki. Jednak koleś, wulkanizator, który mi je zakładał spaprał sprawę i źle wyważył koła. Stąd miałem bicie. Wymieniałem właśnie koła na zimówki w lepszym (cenowo też) serwisie i fachowcy sami to zauważyli. Nic im wcześniej nie mówiłem.

Po zmianie na zimówki oczywiście drgania ustały. Jak sami twierdzą w 90% drgania budy i to jeszcze przy większych prędkościach to wina kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem problem z drganiami

 

Przypadkiem kupiłem felgi z e90, przeoczyłem otwór kupiłem dystanse i założyłem nowe opony nie używane. Drgalo. Miałem masę rzeczy do eliminacji. Dystanse nowe opony lub felgi. 3 razy były wyważone i nic. W końcu za 4 razem pojechałem do wulkanizatora co ma wywazarke hunter i nie to auto. Problemem było zle wyważenie. Pierwsze 3 razy robiłem u różnych wulkanizatorow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odwieczny problem BMW

bicie pomiędzy 100-120 to drgania z niewyważeń kół ( i teraz pytanie? jakie masz koła, jak jakieś duże kombinacje, i jeszcze na dodatek wymiar piasty i samej felgi nie jest zgodny, nigdy ich dobrze nie wyważysz, zakładam że koła są ok, i pasta też, podstawowa sprawa to dobry wulkanizator z dobrą maszyną i na dodatek poprawnie skalibrowaną)

jeżeli masz pozrywane, albo dobrze wybite wahacze reakcyjne, cały efekt będzie się nasilał, czyli drobne niedoważenie koła i wybity układ zawieszenia, będzie dosłownie huśtał kołami na wszystkie strony, warto sprawdzić same koła i równolegle podjechać na weryfikację zawieszenia

kolejna sprawa do drgania z bicia tarcza hamulcowych, też się często zdarzają, ale pokazują się, bym powiedział w całym zakresie prędkości obrotowej, od dużo niższej niż 100 i także powyżej 100, jakie masz tarcze hamulcowe? jak jakiś tani zamiennik, to do kosza, poza tym sam klocek hamulcowy jest bardzo ważny, jeżeli jest go jakaś 1/3

można powiedzieć że nie hamuje, i łapie dużo szybciej temperaturę, którą przekazuje na tarczę hamulcową, więc jak ich już mało, zmień je

 

z moich doświadczeń: RunFlat, gatunkowo dobra opona która ma jeszcze zdrowy DOT i nie jest zniszczona, bardzo pozytywnie wpływa na tego typu odczucia z kół,

miałem opony zwykłe, które właśnie coś tam lekko przenosiły, może nie aż tak jak opisuje kolega, ale po zmianie na opony tej konstrukcji, samochód jedzie jak po stole,

mimo że akurat w aucie w którym była podmiana, w zawieszeniu, też warto bym tam coś poprawić, koła w BMW są duże-ciężkie, dobre wyważenie i sama konstrukcja

opony ma ogromny wpływ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wszyscy piszą, to i ja napiszę o swoich doświadczeniach.

 

Miałem problem z biciem przy hamowaniu, dość ciekawy, bo tylko w jednym zakresie prędkości, od 120 do 140 km/h. Ani powyżej, ani poniżej nic się nie działo, kierownica bez żadnych drgań, a w tym zakresie waliło nią strasznie. W związku z tą ścisłą zależnością od prędkości stawiałem bardziej na zawieszenie, niż tarcze. Zmieniłem wszystkie wahacze, końcówki, drązki, łączniki - nadal biło. Zmieniłem tarcze - spokój. I to nie na oryginały, tylko zwykłe Textary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.