Witam. Wróciłem z zakupów. Bma do garażu, parę dni później idę zapalić, przekręcam kluczyk a tam nic. Zero reakcji. Kontrolki nie gasną. Pomyślałem immobiliser. INpa w ruch. Błędów brak. Z modułem EWS łączę sie normalnie. Widzi on kluczyki. Podstawowy jak i zapasowy. Wszystkie wartości w normie. Blokada zapłonu nie aktywna. Wyczytałem może synchronizacja EWS-DME. Zainstalowałem DISA, bo Inpie nie było takiej opcji. Wykonałem synchronizację, lecz nada cisza. Bezpieczniki w schowku, bagażniku oraz pod filtrem kabinowym sprawdzone. Przekażnik od pompy paliwa jak i ten w EWS reagują na przekręcenie zapłonu. Ze sterownikiem silnika też łączę sie bezproblemowo, błędów brak, kod synchronizacji z EWS identyczny jak w EWS. Pomyślałem, może stacyjka. Jakiś czas temu wywaliłem blokadę kierownicy bo była ułamana i blokowała kluczyk. Kostka, która jest wpinana w stacyjkę ma napięcie na wszystkich przewodach oprócz tego od rozrusznika nawet po przekręceniu kluczyka w pozycji rozruch. Myślałem, że może EWS jednak blokuje, ale po odłączeniu go i zmostkowaniu kabli od rozrusznika przy kostce od EWS, nadal brak reakcji. I tu ciekawostka, bo jak podam w kostce stacyjki napięcie na kabel od rozrusznika to kręci ale nie zapala. Nie ważne czy moduł EWS jest wpięty czy zmostkowana kostka. Więc mogę go wyeliminować? Dziwi mnie fakt, że nie zapala i dlaczego nie ma napięcia na rozrusznik po przekręceniu stacyjki. Zamierzam sprawdzić jutro bezpieczniki pod fotelem pasażera oraz rozebrać stacyjkę. Może macie jakieś pomysły bo mi powoli się kończą :( pozdrawiam Michał.