Skocz do zawartości

Homologacja MO w oponach


Kopytko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

pisałem w dziale opony, ale zerowy odzew. Chcę zakupić opony na lato. Jest odpowiedni model który mnie interesuje, ale opona posiada homologację MO czyli mercedes. Można takie zakładać do innych aut? Chodzi o to czy w razie kolizji/wypadku rzeczoznawca się nie przyczepi o to.

 

Proszę o odpowiedź.

www.scooterkingz.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewny na 100%. Ale na 99 nie ma w Polsce żadnego przepisu, ktory narzucałby kategorie opon. Opony maja miec tylko odpowiednia wysokosc bieznika. Poza tym jest absolutna dowolnosc, mozna jeżdzic na np, na zimowych w lecie i odwrotnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewny na 100%. Ale na 99 nie ma w Polsce żadnego przepisu, ktory narzucałby kategorie opon. Opony maja miec tylko odpowiednia wysokosc bieznika. Poza tym jest absolutna dowolnosc, mozna jeżdzic na np, na zimowych w lecie i odwrotnie.

 

niestety nie znasz się na przepisach...

każdy zakład ubezpieczeniowy w razie kolizji będzie szukał wymówki do niewypłacenia odszkodowanie...

 

OPONY założone na auto muszą mieć rozmiar zgodny z deklarowanym przez producenta, do tego muszą spełniać odpowiednią nośność ( o tym właśnie się zapomina, a do tego rzeczoznawca/likwidator szkód się przyczepia), indeks prędkości też nie może być niższy od deklarowanej V max przed producenta...

 

co do wysokości bieżnika, niestety w polskim zwyczaju rzeczoznawców - nawet nowe opony, zakupione danego dnia o 8 rano => wypadek o godzinie 8.30 => wezwany rzeczoznawca pomimo dowodu zakupu wpisze stopień zużycia 30%!! takie niestety u nas panują zwyczaje i nikt się nie wyłamie...

 

informacje te są w 100% pewne, gdyż zajmuję się tym codziennie - jestem biegłym sądowym w zakresie motoryzacji

 

p.s.

pewnie interesują Cię opony Continentala, gdyż one mają homologację Merca, polecam conitSport3, cicha i fajnie się jeździ

 

pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz racje odnosnie firm ubezpieczeniowych, ktore robia wszystko by zwalic wine na klienta ale podejrzewam tez, że sprawa w sadzie jest wygrana bo wewnętrze przepisy firmy ubezpieczeniowej nie stanowia ogólnego prawa chyba,że zgodzisz sie na takie warunki przy podpisaniu umowy ubezpieczenia.

PS. Ciekawe czy taki madry rzeczoznawca powtorzyłby przed sadem, że po 30 min. opony maja 30% zuzycia, a wynika z tego,że codziennie przed wyjazdem trzeba zakladac nowe ogumienie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz racje odnosnie firm ubezpieczeniowych, ktore robia wszystko by zwalic wine na klienta ale podejrzewam tez, że sprawa w sadzie jest wygrana bo wewnętrze przepisy firmy ubezpieczeniowej nie stanowia ogólnego prawa chyba,że zgodzisz sie na takie warunki przy podpisaniu umowy ubezpieczenia.

PS. Ciekawe czy taki madry rzeczoznawca powtorzyłby przed sadem, że po 30 min. opony maja 30% zuzycia, a wynika z tego,że codziennie przed wyjazdem trzeba zakladac nowe ogumienie :D

 

widzę, że z uporem maniaka w każdym temacie próbujesz narzucić wszystkim swoje zdanie... napisałem Ci czarno na białym jak wygląda sytuacja, jeżeli tego nie rozumiesz to dalej żyj w błogiej nieświadomości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek85 wyluzuj. Ponizej wklejam cytat z przedstawionego powyzej arykułu. Ostatnie zadanie rozwiewa wszystkie prawne wątpliwosci.

 

"Witam, Kolego BP chyba nie do końca zrozumiałeś to o czym traktuje ten artykuł. Mieszasz 3 pojecia: homologacja typu (w zupełności się z Tobą zgadzam co do jej obowiązkowości w odniesieniu do kazdej opony na pierwsze wyposażenie i na rynek wymiany, ale nie to jest przedmiotem artykułu), homologacja montażu (w sensie homologowanych rozmiarów opon dla danego samochodów) oraz nazwijmy to homologacja modelu do danego samochodu. Ten artykuł traktuje tylko i wyłącznie o tym trzecim pojeciu. Słowo homologacja jest tu stosowane jako zatwierdzenie opony do danego modelu samochodu przez jego producenta. Oczywiscie opona musi posiadać homologację typu (jak i oczywiscie hałasu). Klienci OE mają specyficzne wymagania wzgledem opon, które egzekwują od producentów opon chcących uzyskać homologację- wtedy opona OE może być inną oponą niż opona rynku wymiany. Czasami zdarza się tak, że opona OE jest identyczna jak rynku wymiany, tylko np producent dopuszcza nizsze limity dla kryteriów jednorodności lub aspektu. --Z prawnego punkty widzenia faktycznie nie istnieje cos tak takiego jak grupy homologacyjne, z punkty widzenia technicznego jak najbardziej. Pozdrawiam"---

 

 

Jesli dobrze rozumuje, jesli nie to mnie popraw. Homologacja MO (o ktora pyta kolega) jest tylko homologacja firmowa (modelu do danego samochodu) ale spelnia warunki ogólnej homologacji unijnej wiec jest także honorowana w naszym kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Myślę,ze jeżeli nadal jesteś zainteresowany tymi oponami to najlepiej byłoby sprawdzić u producenta, na czym polega ta homologacja Mercedesa. Czy jest to opona specjalnie wyprodukowana dla Mercedesa, lub czy jest to opona która spełnia TAKŻE specjalne wymagania tej firmy, bo to istotna różnica. W pierwszym przypadku można ją użyć WYŁĄCZNIE do Mercedesa, a w drugim TAKŻE i do Mercedesa. Podobnie jest np. z oponami RFT - niektórzy producenci aut nie przewidują możliwości ich użycia, a niektórzy jak BMW dopuszczają ZARÓWNO RFT jak i zwykłe opony i na niektóre rynki nowe auta mają standardowo zwykłe opony, a RFT jako opcję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)indeks prędkości też nie może być niższy od deklarowanej V max przed producenta... (...)

 

To dzisiaj przy wsiadaniu uważnie przyglądnij się tabliczce znamionowej na progu/słupku, pozycja 205/55/R16 M+S :wink:

 

Pozdrawiam

 

i jaki w tym widzisz problem?? nie występują opony 205/55/16 z indeksem V=240km/h - masz spełnione wymaganie odnośnie 320i/d i mniejszych objętości skokowych...?

 

w 325i/d i wyżej masz kapeć 17 cali więc w nim o V, Y nie trudno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)indeks prędkości też nie może być niższy od deklarowanej V max przed producenta... (...)

 

To dzisiaj przy wsiadaniu uważnie przyglądnij się tabliczce znamionowej na progu/słupku, pozycja 205/55/R16 M+S :wink:

 

Pozdrawiam

 

i jaki w tym widzisz problem?? nie występują opony 205/55/16 z indeksem V=240km/h - masz spełnione wymaganie odnośnie 320i/d i mniejszych objętości skokowych...?

 

w 325i/d i wyżej masz kapeć 17 cali więc w nim o V, Y nie trudno...

 

Oczywiście, że są. Dziś sam zamówiłem Continental ContiPremiumContact 2 205/55R16 91 V FR

Jest nawet kilka opon z indeksem do 300km/h

www.scooterkingz.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek85, to jak się mam odnieść do poprzedniej opinii? To mogę czy nie mogę zamontować opony mniejsze niż v-max deklarowane przez producenta, czy powinienem kierować się tabliczką znamionową na której jest napisane co innego?

 

Już określiłeś się, że jesteś biegłym z zakresu motoryzacji tak więc spodziewam się fachowej i jednoznacznej odpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam, ale źle zrozumiałem charakter Twojej wypowiedzi...

niestety musisz zamontować takie opony, które spełnią i nośność i prędkość maksymalną

 

niestety w dalszym ciągu w PL kupując opony nie zwracamy uwagi na takie rzeczy, a w momencie wypłaty z AC ubezpieczyciel będzie szukał wszystkich punktów za które będzie mógł odmówić wypłaty odszkodowania

 

ja wychodzę z założenia, jakiego byś nie miał auta, zawieszenia itd, to TYLKO i WYŁĄCZNIE JEDYNĄ rzeczą jaka łączy nas z nawierzchnią jest OPONA - i podobnie jak hamulce, nie ma co na niej oszczędzać

 

p.s.

właśnie ze względu na v-max bardzo wiele roszczeń związanych z AC jest odrzucanych w sezonie zimowym, jak większość z nas posiada opony z indeksem T i H ...

p.s.2

prawo prawem, ale ilu z nas choć raz przeczytała ze zrozumieniem warunki ubezpieczenia zamieszczone w umowie którą podpisujemy

 

pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda, że ubezpieczyciel przyczepi się do każdej rzeczy na podstawie ktorej może odmówić wyplaty odszkodowania albo je pomnijszyć. Ale musi to być też argument zasadny a o tym może zdecydować sąd. I jestem przekonany, że cieżko będzie oprzeć się o indeks predkosci jesli np kolizja bedzie stwierdzona np przy predkosci 90 km/h. Poza ty, co z argumentem, ze w Polsce dopuszczalna predkość to max 140 km/h na autostradzie a to przewyższają praktycznie wszystkie opony.

 

Na cwaniaków z ubezpieczalnie znajduje się kontr-cwaniaków i tyle.

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jestem przekonany, że cieżko będzie oprzeć się o indeks predkosci jesli np kolizja bedzie stwierdzona np przy predkosci 90 km/h. Poza ty, co z argumentem, ze w Polsce dopuszczalna predkość to max 140 km/h na autostradzie a to przewyższają praktycznie wszystkie opony.

 

Na cwaniaków z ubezpieczalnie znajduje się kontr-cwaniaków i tyle.

 

obyś nie musiał się przekonywać na własnej skórze...

 

przykład który podałeś (przekroczenie prędkości) to tak zwany "stan zagrożenia" który powoduje kierowca

to czy przekroczyłeś prędkość max opon czy nie nikogo nie interesuje, opony masz niezgodne z typem i po sprawie... nikt nie będzie Cię nawet pytał czy przekraczałeś v max czy nie...

 

p.s.

spróbuj np w Niemczech założyć do 320d opony z indeksem T bądź H - gwarantuję Ci że żaden zakład Ci tego nie zamontuje, bo w brief'ie masz jasno określone jakie masz mieć opony i z jakim indeksem

 

pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mylisz się, wystarczy naklejka ostrzegawcza w widocznym miejscu z limitem predkości np 190, czesto widuje takie w ogłoszeniach

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mylisz się, wystarczy naklejka ostrzegawcza w widocznym miejscu z limitem predkości np 190, czesto widuje takie w ogłoszeniach

 

Sam miałem taką naklejkę 210km/h, długo się męczyłem aby ją usunąć bez śladu. Samochód na tych oponach przeszedł badanie przed sprzedażą w Niemczech, mam nawet raport. Opony zgodne z oznaczeniem na tabliczce znamionowej.

 

Coś się zaczyna rodzić mit. Moim zdaniem wiążące jest to co, napisane jest na tabliczce znamionowej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co zrobi ubezpieczalnia gdy mamy możliwość sezonowego ograniczania prędkości? Tak jest na przykład w mercedesach, zakładasz zimówki z niższym indeksem prędkości wbijasz w kompa i więcej nie pojedziesz ale moc i prędkość maksymalna jest przecież wyższa.

Tak jak pisze Natek "na cwaniaka znajdzie się inny"

To, że ubezpieczalnia nie chce wypłacić i "my" się na to godzimy wynika tylko i wyłącznie z tego, że nie stać nas na prawników i opłaty procesowe.

Jak będę sobie wycofywał na parkingu np pod "tiesco" :) i jakaś pipa się zagapi i będzie buuum to też nie wypłacą? No tak mogłem jechać 200 km/h.

Oj, chyba coś nie tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

PODPINAM SIĘ POD TEMAT!!

 

Drodzy koledzy, pytanie proste i oczekuję dobrej odpowiedzi ;)

 

Kupuję felgi 18cali. Zgodnie z zaleceniami powinienem założyć opony -przód 225/40 a tył 255/35. Problem polega na tym,że chcę założyć przód i tył 225/40. -dla wygody itd. Czy ,zachowując odpowiednie nośności, indeksy prędkości i nie przekraczając 2% w różnicy średnicy tylnej opony (dokładnie 1,5%), mogę legalnie na tym jeździć w Polsce? Ubezpieczyciel może się doczepić,że z tyłu nie mam 255/35? Z tego co wyczytałem wcześniej w wątku to chodzi głównie o nośność i indeks.

Proszę o bardzo szybką odpowiedź! Sprawa pilna.

 

Pozdrawiam

http://i42.tinypic.com/2u7vjag.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PODPINAM SIĘ POD TEMAT!!

 

Drodzy koledzy, pytanie proste i oczekuję dobrej odpowiedzi ;)

 

Kupuję felgi 18cali. Zgodnie z zaleceniami powinienem założyć opony -przód 225/40 a tył 255/35. Problem polega na tym,że chcę założyć przód i tył 225/40. -dla wygody itd. Czy ,zachowując odpowiednie nośności, indeksy prędkości i nie przekraczając 2% w różnicy średnicy tylnej opony (dokładnie 1,5%), mogę legalnie na tym jeździć w Polsce? Ubezpieczyciel może się doczepić,że z tyłu nie mam 255/35? Z tego co wyczytałem wcześniej w wątku to chodzi głównie o nośność i indeks.

Proszę o bardzo szybką odpowiedź! Sprawa pilna.

 

Pozdrawiam

 

Spokojnie możesz założyć ten sam rozmiar opon na obie osie :wink: Ważne jest, aby indeksy prędkości i nośności nie były mniejsze niż zalecane przez producenta. Wyższe mogą być i owszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.