Skocz do zawartości

vulnerarius

Moderatorzy
  • Postów

    572
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vulnerarius

  1. Coś za coś Sławomir. Stare R6 330i oferuje Ci na pewno bardzo kulturalny silnik o przyjemnym brzmieniu, ale jest to technologicznie stary samochód, który może nie sprawdzać się tak dobrze w codziennym użytkowaniu jak nowe auto. No chyba, że masz gdzieś CarPlay, adaptacyjne światła, kulturalną skrzynię biegów, itp. W nowym 330i masz rozbudowany infotainment, więcej bajerów, a i mocy w uturbionym R4 masz więcej. Tylko tracisz na nim więcej kasy, jeśli kupisz nówkę w salonie. Możesz też kupić roczną-dwuletnią używkę i już tracisz mniej, ale jeździsz autem, w którym już ktoś pierdział w fotel i nie wiadomo jak obsługiwał, co może być przyczyną problemów eksploatacyjnych. Ja w życiu bym nie chciał jeździć swoim E36 jako daily. I nie chodzi o samą moc silnika. Jest głośniej, jest manual, który wkurza w korkach, jest mniej miejsca. To po prostu stary dziad, który najwięcej frajdy daje dopiero wtedy, jak tej frajdy chcesz.
  2. Jakbyś pytał rok temu to bym Ci napisał z dokładnością do 1km :lol: Zazwyczaj jeżdżę po S-kach 160-180.
  3. Już nie pamiętam dokładnie, ale zazwyczaj występowało przy przelocie na trasie szybkiego ruchu. A skoro sporo osób widzi poprawę po wizycie w ASO - może to też kwestia serwisu, aktualizacji softu i dokładności ustawienia geometrii?
  4. A no właśnie. Nie zapominajmy o drugiej stronie medalu kupowania starych aut - im starsze, droższe i rzadsze auto, tym części i serwis droższe. Stare Porsche będzie wielokrotnie droższe w utrzymaniu i serwisowaniu niż stare BMW. Więc może i lepiej trzymają wartość, ale wymagają też sporych nakładów, żeby ją utrzymać. Jeśli ktoś kupuje rzadkie i stare auto jako inwestycję, to musi albo wydać naprawdę sporą ilość kasy na starcie na dobry egzemplarz, albo dołożyć drugie tyle, żeby auto doprowadzić do stanu salonowego i największej wartości. Tak czy siak zabawa raczej dla "petrolheadów" i pasjonatów, niż przeciętnego Nowaka-inwestora szukającego gdzie wsadzić nadmiar gotówki. Co innego kupowanie z salonu limitowanych edycji pod koc do ocieplanej hali i cierpliwe czekanie, aż zaczną drożeć.
  5. Ja narzekałem. Soft + geometria w ASO i jest dobrze. No i jeżdżę bez asystentów, bo lubię sam być kapitanem tego okrętu :lol:
  6. A ja auta do codziennego użytku nie wybieram pod kątem spadku wartości, tylko "sercem" :lol: Chcę jeździć czymś, co daje frajdę w moim budżecie i jest też dość praktyczne. Liczę się z utratą wartości. Trudno. Jakbym miał odpowiedni budżet, to jasne, że bym kupił nowe 911 Turbo. Niestety raczej nigdy takiej kasy nie będę miał, bo pukam pomału w szklany sufit zarobków płynących tylko z pracy w mojej profesji. Na razie topię kasę w 328i Cabrio, które miało być "dywersyfikacją portfela", tak, żeby kasa nie gniła na koncie zżerana przez inflację i Belkę. Oczywiście z przyzwoitego samochodu zacząłem robić idealny, bo się zabujałem, przez co teraz jestem mocno w plecy :lol: I znów mówię - trudno. Żeby odzyskać ten hajs musiałbym auto sprzedać w Niemczech, ale nie widzę takiej potrzeby, przynajmniej na razie. Gdybym miał większy budżet do dyspozycji to jasne, że bym wybrał jakieś M3 albo Prosiaka, no ale na tamten moment było jak było. Co do rozwadniania się BMW - weźcie pod uwagę, że jest to firma, która ma przynosić zyski. Jeśli będą produkowali same drogie R6, V8, superelektryki, to padną z kretesem. Tak jak ekskluzywny Aston Martin, który bankrutował sam nie wiem już ile razy. Dlatego lepiej rozwodnić markę, naprodukować jakieś słabe 3, 5, X i wcisnąć je ludziom, którzy zastanawiają się czy wziąć KIĘ czy VW, a zarobek wcisnąć sobie do portfeli, ale też w produkcję tych "prawdziwych" BMW.
  7. Niby 7er tracą najwięcej, ale primo jak Twoje V12 Sławomir straciło i jak szybko odzyska cenę? Secundo zobacz jak pod względem samej kwoty wygląda różnica utraty wartości 911 a zwykłej 5er. Na droższym 911 i tak tracisz więcej niż po zakupie serii 5. Jest druga strona medalu. Wiadomo, że utrata wartości zależy od potencjału auta na klasyka. 520d klasykiem nie będzie, a zwykła 911 za 20-30 lat już tak i będzie drożeć. No i patrząc na ceny BMW - E92 pewnie już nie stanieje przez to V8 pod maską. M3 E30, E36 GT, E46 CSL, E92 GTS osiągają już teraz jakieś chore ceny. Zwykłego, zadbanego E36 i E46 M3 raczej nie znajdziesz poniżej 100 tyś. Z kolei 718 z czterocylindrowcem myślę, że klasykiem nie będzie, chyba że za 40 lat (jak 914). Już bardziej wierzę, że M2 będzie szybciej od 718 pożądane jako klasyk. Czas pokaże, kto miał rację ;)
  8. Dzięki! Za dużo samochodów w domu i jakoś tak wychodzi, że mało M340i jeżdżę :lol: Tzn, że kupujesz złe auta, bo do niejeżdżenia lepiej brać takie, co wartości nie tracą. Np. włoskie czerwone auta maks po kilkunastu latach tracą na wartości tylko i wyłącznie za przebieg, nie za wiek. Prosiaki w sumie też trzymają wartość od pewnego momentu, jeśli o nie dobrze dbasz. To taki pro-tip, bo BMW po prostu słyną ze spadku wartości, niezależnie czy tym jeździsz czy nie. Tu nie chodzi o niejeżdżenie z obawy o spadek wartości. Rzadko po prostu używam M340i w weekendy a i do podróżowania po kraju przez ostatni rok COVIDowa aura nie sprzyja :8) A Prosiaka chętnie, ale w moim budżecie to 718 GTS to max na co mogę sobie pozwolić, a odpada ze względu na niepraktyczność (a i wartość pewnie też słabo będzie trzymac) :) Podejrzewam, że porównywalne pod względem ceny katalogowej G82 już będzie warte więcej po latach, tym bardziej, że może być ostatnim z R6 bez MH.
  9. Dzięki! Za dużo samochodów w domu i jakoś tak wychodzi, że mało M340i jeżdżę :lol: BMW TwinPower Turbo 0W30, 7,2 litra. Mi się chyba raz w zeszłym roku udało zaktualizować soft samemu. Potem problemy. A jeżdżę prawie codziennie z pominięciem weekendów, raczej krótkie trasy po 26 km dziennie. Kupiłem boostera do aku jakiś czas temu, ale na razie nie mam czasu go wypróbować. Jak znajdę chwile to go podepnę i zobaczę czy sie doładuje i zaktualizuje.
  10. Minął nieco ponad rok od zakupu auta wiec czas na krótkie podsumowanie. 1. Jak ja się cieszę, że mam jeszcze zwykłego topiącego lód na biegunach benzyniaka a nie MH. Cieszy też możliwość trwałego wyłączenia asystentów, w przeciwieństwie do nowych G20. 2. Podsumowanie konfiguracji... Sporo jeżdzę w nocy wiec laserowe światła to dla mnie najlepsze co wziąłem, zaraz po wyborze silnika. Adaptacyjne zawieszenie super, bo ma tak jakby 3 ustawienia (w trybie Sport Individual zawieszenie Comfort nie jest tak miękkie jak w zwykłym Comfort). Nie obserwuję żadnych hałasów w zawieszeniu przy pokonywaniu nierówności, wbrew opinii o adaptacyjnym zawiasie. Hamulce 374 mm sztos, warto było wziąć pakiet M Technology. Wywalilem w bloto kasę na sterowanie gestami. Czemu? Jeżdzę w rękawiczkach, system „nie widzi” rąk w czarnych rekawiczkach :lol: Dobrze ze nie brałem headupa, bo w ogóle go nie widać jak ktoś używa okularów ze szkłami polaryzacyjnymi. Półka ładująca telefon działa słabo i grzeje telefon. Systemów asystujących Pro bym nie używał, więc dobrze, że zrezygnowałem. 3. Przejechałem niecałe 9000 km. Zmiana oleju po 2000 km i niedawno po roku. 4. Poza tym dziwnym stukiem przy ruszaniu z długiego postoju zero hałasów. Dodatkowo jednorazowy problem ze „zmęczoną” kamerą, o którym pisałem gdzieś wyżej. Zero innych usterek. 5. Wieczny problem z aktualizacjami, które ciagle „oczekują” na zainstalowanie. Winą zapewne naładowany na 99% a nie na 100% akumulator. Zaktualizować oprogramowanie mogę jedynie w ASO. 5. Folia PPF! Następne auto dostanie nie full front jak M340i, ale całość. 6. Felgi 20” z oponami performance Pirelli P Zero wygodniejsze niż 19” z zimowymi runflatami. 7. Auto ma tendencje do bycia podsterownym w zakrętach przy włączonej kontroli trakcji, co jest chyba typowe dla xDrive. W trybie Sport+ problem znika. 8. Mocy mi wystarcza i parcia na Stage 1 nie miałem, ale jak ostatnio zobaczyłem filmik z M340i kolegi robiące 100-200 na Stage 1, to zacząłem się mocno zastanawiać... Zobaczymy. Btw... Jego M340i w serii wykręciło 388 KM na hamowni... :O
  11. Kontrowersyjny ten konfig dla mnie, ale to najlepiej pokazuje jak każdy ma inne priorytety przy kupowaniu auta. Gratulacje i szerokości Mike!
  12. Sa jeszcze czarne do wyboru :) Zlote/żółte tylko w ///M.
  13. Nie ma szans na tyle. Zależy jakie masz układy z dealerem i czy kupowałeś już u niego. Fotele kubełkowe wymagają jednak utraty godności przy wysiadaniu. Większa masa auta przy takiej mocy do codziennego użytkowania nie ma żadnego znaczenia. Skrzynia bardzo kulturalna. RWD bajka, przynajmniej na suchym. Jak chcesz jeździsz jak baba na zakupy, jak chcesz się wyładować to jak wariat - wszystko możesz ustawić pod siebie. Wszystko pod kontrolą. Zakochałem się, hehe. MxD od wakacji będzie dostępny. Realne terminy produkcji chore, podejrzewam że przy trudnościach z dostępnością chipów, elementów foteli czy nagłośnienia HK może to trwać i ponad pół roku w tym roku. W przyszłym może będzie lepiej. MOŻE. Ja na razie i tak czekam i płacę za M340i.
  14. Sezon otwarty! Już zapomniałem jak to fajnie jeździ. Prowadzenie gokarta i silnik bez turbo dający kopa po wkręceniu się na obroty to jest to :)
  15. No powiem szczerze, że ostatnio nawet więcej 118i niż M340i :) Ale dziś wreszcie pogoda się zrobiła i mam chwilę czasu po południu, więc odpalam Cabrio i otwieram sezon :twisted:
  16. Ja osobiscie nie, ale znajomi juz tak i polecali :)
  17. Najszybciej od spodu ruda wchodzi w okolice tych gumowych odbojników na których opiera się podnośnik. Tam sprawdź w pierwszej kolejności.
  18. https://www.caranddriver.com/reviews/a30143002/2020-bmw-m340i-reliability-maintenance/?utm_medium=social-media&utm_source=facebook&utm_campaign=socialflowFBCD&src=socialflowFBCAD&fbclid=IwAR0-8sOojZDBLCHdGzMgTBnW97WRfGbJ0qscfWDtzusj3W3JGZnRO71eAGU
  19. I ja z tego samego założenia wychodzę. Mnie wszyscy asystenci raczej tylko irytują i nie dobieram ich do żadnej konfiguracji, ale też zazwyczaj jeżdżę skupiony i nie korzystam z telefonu w trakcie jazdy. No ale jak ktoś lubi sobie pooglądać chmury i baby i pisać w telefonie, to raczej dla niego must have :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.