pawel_e30

Wspomaganie obciąża zauważalnie silnik gdy na maksa skręcisz koła. Wymień płyn we wspomaganiu i sprawdź pompę.

No właśnie chyba tak nie jest, bo jak jadę na trasie 90-130 km/h i mam pokrętło na gorące ale wiatrak wyłączony to i tak parzy mnie w mordę. Trzeba albo odciąć dopływ powietrza (w E30 3 suwaki w lewo) albo dać na zimne.

Tutaj pojawił się ciekawy podtemacik a mianowicie używanie nagrzewnicy podczas rozgrzewania silnika. Zawsze miałem tak: - całą zimę pokrętło temperatury jest na maxa na ciepło - lecz po odpaleniu i ruszeniu mam wyłączony wiatrak i włączam go dopiero gdy wskazówka przekroczy niebieskie pole bo wtedy dopiero wiem że jak włączę to dmuchnie ciepłym Sugerujecie że lepiej na początku ustawić suwak na zimne i w ten sposób zamknę nagrzewnicę? Oczywiście chciałbym zarówno żeby silnik rozgrzał się jaknajcieplej oraz żeby mi było w miarę ciepło, chociaż pod koniec tych 4km (zwykle po 2 km już wieje ciepławym). Czy jak pokrętło temp ustawią na min (zimno) to odetnę tym samym nagrzewnicę od układu chłodzenia? Bo jeśli tak, to przyśpieszę tym samym nagrzewanie.

A o co biega jak kiedyś się widziało zawsze poldy i fiaciory z kartonem przed chłodnicą? To było sposób na uszkodzony termostat czy tak po prostu się wkładało żeby się szybciej nagrzewał? No i czemu to się stosowało tam, a w obecnych samochodach nikt już czegoś takiego nie robi?

Witam. 1. Czy można zdjąć wisko na zimę? Czy będzie się przegrzewał od tego? 2. Czy można wsadzić kartonik między tunel chłodnicy a nerki?? Chodzi mi o szybkie nagrzewanie się, bo wychodzi na to że w mrozie mój samochód potrzebuje około 5-6km z włączonym ogrzewaniem na max do osiągnięcia środka skali temp wody, co wiąże się z tym że na codzień (4km jazdy) silnik nie osiąga swojej roboczej temperatury, a jedynie wychodzi za niebieskie pole (zaczyna wtedy dmuchać ciepłym nawiew).

A czy gdy np. kupię używany błotnik innego koloru i dam go do lakiernika i on go najpierw wypiaskuje to czy piaskowanie zniszczy tą warstwę cynku?

Chodzi o to że półsyntetyk po mineralnym może wypłukać to, czego mineralny nie zdołał wcześniej, a co uszczelniało silnik. Choć nie do końca, bo właściwości myjące mineralny i półsyntetyk mają podobne... Ponadto w Twoim przypadku jest na to mała szansa. Możesz wlać półsyntetyk.

Olej mineralny 15W40 jest olejem wielosezonowym i ma zwykle minimalną temperaturę płynięcia około -30*C więc w naszym klimacie nie ma szans na żel, choć prawda - zimą jest gęściejszy. Mit.

Możesz zaryzykować, jeśli był serwisowany. Obserwuj zabarwienie oleju, jeśli po krótkim przebiegu zrobi się czarny (np. poniżej 1000 czy 2000 km) to wracaj do 15W40!

tak, troche Za ile można zrobić geometrie? I czy moge tylko przód zrobić (w tyle nic nie zmieniałem, jest prosto od temtej geometrii).

Witam. Miałem z przodu sprężyny obcięte o dwa zwoje (poprzedni właściciel) z wsadzonymi gumami usztywniającymi. Jak się domyślacie, pękły. Wymieniłem na standardowe (amorki mam standardowe Monroe). Kilka tygodni przed pęknięciem tamtych sprężyn robiłem geometrię na tamtych pseudo -40. No niby jest wszystko ok ale koła bardziej stoją tak jakby \ / (bardzo minimalnie to widać, generalnie stoją prosto a bardzo minimalnym odchyleniem), oraz: - na większych nierównościach samochód tańczy na boki i czuć w kierownicy takie mniejsze szarpnięcia - kierownica bardzo słabo odbija po mocnym skręcie, muszę ręcznie odkręcać - jak skręcę w jedną stronę do końca (nie pamiętam w którą) to kierownica dokręca się do końca podczas jazdy np. na parkingu :mad2: - na dużych dziurach przednie zawieszenie wydaje jakby takie gorsze dźwięki niż wtedy, jakby zaraz miało coś pęknąć... Po prostu dźwięk jakby mniej tłumiony Dodam że przedtem wszystko było ok, kierownica odkręcała sama, samochód nie tańczył. Dodam też że samochodzik jedzie prosto i hamuje prosto, ale po prostu mam wrażenie że jak lekko skręce to on tak będzie jechał sam i nie wyprostuje się :duh: Dodam że nie mam wspomagania. Wystarczy zrobić geometrię?

Chłopaki właśnie sie dowiedziałem że faktycznie już od szerokiej lampy E30 wszystko później miało ocynk. Kwestia tylko czy pełny, czy częściowy :D

E30 88 ocynkowane?? Nie wierzę :D

A czy w przypadku za niskiego poziomu oleju w skrzyni biegi na zimnym silniku wchodzą gorzej? Bo zauważyłem że rano tak lipnie chodzi jak jest zimno. A nie mam tak duzego imbusa zeby sprawdzic poziom :lol:

ale wysokość profilu bedzie porównywalna :P bo środkowa liczba to stosunek wielkości felgi(14") do szerokości opony, a te z fabii sa szersze niz oryginały. pyzatym nie przejmował bym sie jedyny skutek uboczny ( jesli nawet by był niższe to ze będzie ci autko niżej stało) a obcierać na pewno nie bedzie bo w końcu to tylko 185 :) Ja dobrze wiem co piszę. Jak piszę, że są za małe, to są za małe, są o prawie 2cm w promieniu mniejsze niż zalecane. Policz sobie, a potem napisz, i nie ucz mnie oznaczeń na oponach :wink: Gdyby były takie same, nie robiłbym problemu. A nie jestem ślepy, i widzę jak to wygląda w nadkolu, oraz miałem matematykę w podstawówce i umiem to policzyć. Pozdrawiam Cię :cool2:

A właśnie coś ostatnio szybki parują, pomóżcie koledzy :lol: Nie no spoko, tylko wiecie, sami chyba wiecie jak 185/60/14 wyglądają w E30, jak sie spojrzy z kilku metrów z profilu na samochód to ewidentnie widać że ma za małe koła, wygląda to dość komicznie. :lol: Poza tym, nie sądzicie koledzy, że nie ładnie tak jeździć na za małych kołach i za duży przebieg nabijać? :lol: Ale co tam, może w ten sposób kiedyś dogonię prawdziwy przebieg :mrgreen: Ale na lato chcę wstawić zamienniki alu BBS 15" dopuszczone w katalogu. Jak to miało? 205/55/15? Pozdrawiam, już nie będę stwarzał problemów, byle jeździł do przodu, nie? :norty:

Bo generalnie tutaj chodzi o to że to falowanie polega na tym że silnik chce gasnąć, ale komputer go przed tym broni dodając gazu przy jakichś tam obrotach i tak w kółko.

Witam. Mam możliwość załatwienia sobie za darmo używanych przez jeden tylko sezon zimówek z Fabii - 185/60/14 Barum Polaris. Czy ktoś ma takie zimówki w E30? Jak się na tym jeździ. Bo są troche za małe - powinny być 175/70/14 lub 195/65/14. Brać czy nie? Pozdrawiam

U mnie wystarczy około 4-5 km spokojnej ciągłej jazdy z prędkością 60-90 km/h i tak powinno być.

U mnie warczy od 3500, od 4000 dźwięk jest wręcz wspaniały, ale poniżej 3500 jest tylko buczenie. Po prostu jak utrzymuje tylko prędkość to jest cisza ale jak tylko depne to od razu słyszą to samochody na pasie obok :mrgreen:

Też mam REMUSA i wracam do standardowego. Mam już dosyć tego buczenia.

Tak. Jak się zaświeci to znaczy że za mało oleju.

A ja własnie myślałem że odwrotnie. Że jak reaguje to jest ok a jak nie to znaczy że i tak ma gdzieś przedmuchy i komputer się do nich "ustawił"

Odświeżę. Miałem to samo co kolega powyżej. Dolałem niedawno oleju i zapomniałem jakimś cudem zakręcić i przejechałem ponad 100 km i nic nie zauważyłem, potem dolewałem płynu do spryskiwaczy, patrzę a tu korek na kielichu leży. Potem gdy odpaliłem silnik i odkręciłem korek - zero reakcji. Pomyślałem sobie, że skoro nic się nie dzieje to musi znaczyć że korek może nie trzyma. Odwróciłem uszczelkę - to samo, drugi korek - to samo. Olałem sprawę. Olejem nie chlapie, bo w M40 jest taka osłona pod deklem chyba plastikowa, która na to nie pozwala.

Zacznij go fest przeganiać a weźmie :mrgreen: