dzidek25

Panie, masz czarno na białym opis błędu : Faultcode: Differential pressure sensor, intake manifold: adapting Faultset 1: (appeared at: 195336.0km) intake: 27,00 °C engine temperature: 81,00 °C Intake manifold pressure: 0,00 kPa Voltage cl. 87: 13,00 V Albo MAP sensor dokonał żywota, albo masz problem z jakimś kablem/złączką.

Od ASO BMW się nie spodziewaj zbyt wiele. Odpalą program, odczytają błędy, wyliczy się magiczna procedura testowa, a na koniec Ci powiedzą że wszystkie wtryski do wymiany bez wyjmowania ich z auta i sprawdzania na stole.

Masz błąd MAP sensora, na pewno to nie pomaga w ustaleniu poprawnego składu mieszanki. Sprawdź styki, wartość ciśnienia na włączonym zapłonie (powinien być 1 bar), wyczyść przepustnicę. Sprawdzanie napięcia łańcucha pod korkiem to niestety bajka - sam się na to złapałem, miałem ZERO luzu a łańcuch jak się okazało totalnie wyciągnięty. U mnie szuranie (czyt. "napierd...nie") było słychać dopiero po zdjęciu osłony silnika, bez zdejmowania cisza. W efekcie miałem pojedyncze podszarpywania przy dodawaniu gazu w przedziale 2-3k rpm i sporadyczny misfire. Pompą niskiego ciśnienia bym się nie przejmował, skoro nie masz błędu na listwie wysokiego ciśnienia. (wykluczam ekstremalny przypadek, że wszystkie czujniki nagle przestały działać :wink: )

U mnie ten błąd występował przy rozciągniętym łańcuchu rozrządu.

Szczerze powiedziawszy, to zakładanie stożka czy chipowanie na niewiele się zda w nieuturbionym silniku. Może będziesz miał fajniejsze brzmienie jak zamontujesz stożek poza airboxem. Sam stożek może Ci da ten symboliczny 1KM mocy (niestety).

A jak pokrywę miałeś zdjętą to słuchaliście silnika na postoju czy podczas jazdy? @mg123 Czytaj dokładnie - mi chodzi o plastikową osłonę silnika, nie myl tego z pokrywą zaworów. Problem w tym, że właśnie nie miałem jakichkolwiek błędów, nawet raz przez 3 lata nie pojawił się u mnie błąd vanosów/czujników. Kolejna ciekawostka - oba czujniki położenia wałków też wymieniałem (również zero błędów), bo po odpaleniu obroty mi wariowały w przedziale 600-1000. Byłem z tym wcześniej w aso, wymienili świece, cewki, sondę NOX - zero poprawy ! Chcieli wymienić potem wtryskiwacze, na co się nie zgodziłem, bo na pytanie "dlaczego chcecie je wymienić?" dostałem odpowiedź "bo tak jest w ich procedurze". Także moja historia z ASO była bardzo krótka, a opinia pozostała bardzo negatywna. Chciałem mieć zrobione "raz a dobrze", niestety nie diagnozuje się tam usterek, tylko wymienia części po kolei wg procedury aż się trafi na to co jest popsute. A co do tego co powiedział Ci ten facet z ASO - mój przypadek zupełnie temu zaprzecza. Ale zawsze jest jakaś szansa, że to prawda. Masz 4 rzeczy, które mogą powodować ten błąd: - przeskoczył ci łańcuch (lub został źle założony o ile był kiedykolwiek wymieniany) - masz rozciągnięty łańcuch - źle pracuje elektrozawór - popsuty/brudny/za niskie ciśnienie oleju - popsute koło regulacyjne Jak kolega mg123 wcześniej słusznie napisał - rozsądnie jest zaczynać od najtańszych rzeczy, i z tym się zgadzam. Zdjęcie osłony z silnika kosztuje 20 min roboty, dokładnie tyle co wyjęcie/wyczyszczenie/zamiana zaworów miejscami :)

Te sprawdzanie łańcucha pod korkiem to jest mit tego forum - niestety sam też w to wierzyłem i nie wymieniałem rozrządu przez długi czas, ale to jest totalna bzdura. U mnie pod korkiem sztywno, nawet nie drgnął. A po zdjęciu osłony i przejechaniu 50 metrów wiedziałem na 100% że rozrząd powinien być dawno temu wymieniony, bo napier... jak ruski karabin. Słychać u mnie podczas jazdy też nic nie było - jedyny objaw jaki miałem to półsekundowe szarpnięcie w przedziale 2-3k rpm przy mocniejszym wciśnięciu gazu, a występowało to przez kilka miesięcy, z częstotliwością raz na tydzień-dwa. Także na pewno nie zaszkodzi sprawdzić ;) A co do delikatnego falowania obrotów po odpaleniu, to chyba to już jest standard w tych silnikach. Mi nie udało się tego wyeliminować w 100%, a wymieniłem... oj wiele wymieniłem.

Zmartwię Cię - zamiana elektrozaworów miejscami na 99% nic nie da. Jest najprawdopodobniej tak jak kotin44 napisał - masz rozciągnięty łańcuch, bo to jest przyczyna błędu który masz ("korelacja wałków"), a nie masz dodatkowo błędów "mechanicznego zablokowania", które oznaczają że elektrozawory nie pracują tak jak powinny (bo są np brudne) Proponuję zdjąć plastikową osłonę z silnika i się przejechać. Jeśli usłyszysz niepokojące dźwięki to na 100% rozrząd do wymiany.

Powtórzę: kod/kody błędu? Najlepiej z opisem z freezed frame z inpy.

@juszko Kod błędu? Jeśli też miałeś 30BA to zmień elektryka, bo to na 100% mosfet, który się wymienia na nowy, a nie zamienia miejscem z innym :duh: Sam przez to przechodziłem, naprawa za całe 17zł. I tak dla potomnych - przy spalonym mosfecie telepanie silnikiem jest baaardzo silne, i nie ma opcji żeby ruszyć autem z miejsca. Przy problemach z wtryskami/cewkami/świecami objawy są delikatniejsze, i przeważnie występują w sposób nieciągły.

Wpadaj do mnie, to Ci wymienię ;) Przy okazji wypalisz kata :D

Dokładnie.

Cewki bosch były montowane przez BMW na początku produkcji, i zastąpiono je cewkami delphi. Te drugie mają inną konstrukcję - mają metalową osłonę, tylko końcówka jest gumowa. NGK nie były montowane przez BMW. Te Bosch ze zdjęć ktoś na własną rękę montował

U mnie było to samo - podszarpywanie (nawet przy minimalnym dodawaniu gazu) + wypadanie zapłonu nawet na nowych świecach. Do wymiany miałem łańcuch rozrządu. Diagnoza przypadkowa - po wymianie świec nie założyłem plastikowej osłony na silnik i było słyszalne szuranie na postoju przy przegazówce i podczas jazdy.

Kup SWAGa, fabryka go kładzie. Jaki olej lejesz i jak często wymieniasz? Czyściłeś elektrozawory? Oringi się nie rozpadły?

A jakie masz objawy oprócz samego błędu? I od kiedy po wymianie rozrządu ten błąd zaczął występować? Może Ci źle złożyli, albo przeskoczył łańcuch.

Status Analog/Digital (F5) -> Gebersignale VANOS (F4).

Na logikę - jedyna opcja żeby zmierzyć długość łańcucha, to wyjąć go z auta. Pytanie czy serwis faktycznie mierzy długość łańcucha, czy sprawdza jakieś wartości na kompie, czy może mierzy tylko jakiś odcinek bez wyciągania - tego nie wiem. Ale mam 2 tipy związane z rozciągniętym łańcuchem, który niedawno u siebie wymieniałem : 1. Zdejmij plastikową pokrywę silnika i się przejedź - u mnie dopiero wtedy usłyszałem szuranie łańcucha, i to baaardzo wyraźnie. 2. Sprawdź wartości adaptacji vanosów inpą - vanos od strony wlotowej ledwo mieścił się w normie - wartość +9 stopni w zakresie -10/+10, po wymianie spadło do +4.

Przeczytaj sekcję "Katalizator magazynujący NOx" z tego wątku viewtopic.php?f=70&t=245047 , to Ci wyjaśni w jaki sposób ECU pozbywa się siarki z kata NOX. W INPIe nie ma testu szczelności (do tego potrzeba ISTA-D/ISTA+/Rheingolda), natomiast możesz obserwować ciśnienie paliwa podczas jazdy. Paliwem Ci śmierdzi w jakichś konkretnych przypadkach? Świece dawno wymieniałeś? Wtryski wymieniane czy nie? Jakie adaptacje na vanosach ?

Ja nie wypalam specjalnie, po prostu jeżdżę (~35km dziennie, z czego połowa poza zabudowanym, prawie nie przekraczam 100km/h, bez butowania), i sam się oczyszcza. Co do pompy, to można w ISTA odpalić test na szczelność. A w INPIe można wymuszać tryb spalania - jednowarstwowy (ciśnienie paliwa 100barów) albo wielowarstwowy (150 barów), i można obserwować jak się ciśnienie zmienia podczas jazdy. Możesz opisać jak to dławienie przebiega u Ciebie? U mnie borykałem się dłuższy czas z podszarpywaniem na niskich obrotach - nawet przy ledwo wyczuwalnym przyspieszaniu, do tego raz na kilka tygodni zaczął pojawiać się misfire przy mocniejszym depnięciu z niskich obrotów. A winny był rozciągnięty łańcuch rozrządu.

Cykliczne zasiarczanie NOX jest normalne w autach gdzie taki katalizator występuje. Na forum ktoś pisał, że nawet w nowych autach to norma. Wartościami typu 500mg się bym nie przejmował, bo od jakichś 350 pokazuje się błąd. U mnie ten błąd pojawia się czasem co 30km, a czasem co 500. Nie zawsze styl jazdy pozwala na samoczynne oczyszczanie się tego kata przed przekroczeniem progu błędu. Ofc mam na myśli błąd 30EA - zasiarczenie katalizatora NOX. Wracając do samej przepływki, to na rozgrzanym silniku wartość 7, momentami skacze na 8. U siebie wymieniłem przepływkę (nietrafiona diagnoza), i kompletnie nic się nie zmieniło ani w odczytach, ani w pracy silnika względem starej. Druga rzecz to to, że w N43 jest tyle czujników, że gdybyś miał coś nie tak z przepływką, to zaraz byś miał błąd. Tu masz linki z moimi odczytami z INPY link 1 - http://i.imgur.com/nh15I0u.png link 2 - http://i.imgur.com/DMtruBA.png http://i.imgur.com/nh15I0u.png http://i.imgur.com/DMtruBA.png

Jeśli mnie pamięć nie myli, to u mnie było 7.5 Jak nie zapomnę to jutro rano sprawdzę. Skąd podejrzenie, że coś nie tak z przepływką ?

Co ma płyn hamulcowy do tego wszystkiego .... ?? Płyn hamulcowy odpowiada również za pracę sprzęgła.

Wymień płyn hamulcowy.

Może. Tutaj film z dźwiękiem panewki - brzmi całkiem podobnie. U mnie dźwięk z rozrządu w zasadzie nie był słyszalny do momentu, aż zdjąłem pokrywę z silnika. Wtedy podczas jazdy nawet przy minimalnym dodawaniu gazu było tłuczenie i to bardzo wyraźne.