Skocz do zawartości

__Kai__

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    2 876
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez __Kai__

  1. Paulus31, a powiedz jeszcze, co ma wspólnego spalanie w l/100km ze spalaniem w l/h ??? Mierzysz czas i odległość i na bieżąco przeliczasz? Logiczne jest, bez względu na temperaturę, ciśnienie i stan na Bałkanach, że jak stoisz, to auto spala nieskończoność na 100km. A odnośnie temperatury załączania reduktora to się z Tobą zgodzę. Wg mnie minimalna sensowna temperatura to 35 stopni dla sekwencji. Instalacje II generacji potrafią już działać przy niższych temperaturach, ale... do czasu. Obrywa tu reduktor konkretnie, a w sekwencji jeszcze dodatkowo wtryskiwacze, o silniku i jego adaptacji nie wspomnę. Na koniec... ktoś już tu na forum robił doświadczenia z którymś testem w OBD, wychodziło w E32 (silnika nie pamiętam) coś koło 3 l/h przy rozgrzanym silniku... trzebaby :search: Aaaa jeszcze. Dobrym sposobem jest wyłącznie ogrzewania kabiny. Silnik szybciej, stanowczo szybciej się nagrzeje. Tylko jak potem wygląda wpuszczenie takiego zimnego płynu w gorący obieg??? Może to być dość niezdrowe dla bloku chyba.
  2. __Kai__

    krzywe kola / \

    Nie no, dojedziesz spokojnie, ale myślę, że o tych oponach to możesz zapomnieć już. Jeżeli je zżera, to coś ze zbieżnością tyłu nie tak. Natomiat odnośnie sporego minusa (pochylenia), który zauważyłeś, to w zależności od typu zawieszenia możesz mieć już sklepane sprężyny albo tuleje.
  3. Moje wolne tłumaczenie: "zmień język na jakiś ludzki" :)
  4. Mówicie o niemieckich autostradach... Pewne jest to, że tam nikt nie jedzie 100km/h (ani 120) lewym pasem. Po wyprzedzeniu zjeżdża na "bardziej prawy" pas. To jest piękne! Ale co jest NAJDZIWNIEJSZE, większość polskich zawalidrogów i wariatów kompletnie normalnieje i grzecznieje już zaraz za naszą granicą... dziwne. Wytłumaczcie mi to... Na temat całej reszty już nie ma się co wypowiadać, bo większość tego, co mnie najbardziej drażni chyba wypisaliście.
  5. Hehe, trafne spostrzeżenie! Niestety LPG jest niewątpliwie ingerencją w fabryczny układ zasilania, jednak ze względu na koszty - warto. Podstawa to DOBRY I SOLIDNY GAZOWNIK!!!!!
  6. __Kai__

    wymiana łożyska tylnego

    Eeno, wymienisz spokojnie. Jednak bez dobrego ściągacza się za to nie zabieraj :)
  7. Faktycznie, zadajesz pytania, na które odpowiedzi znajdziesz już na forum. W temacie instrukcji już się kolega wypowiedział. W temacie LPG ja krótko: Zakładaj to, co jest na rynku, czyli STAG lub KME. Aktualnie różnice techniczne między instalacjami są minimalne, ale... różnice wśród gazowników... OGROMNE!!! Po prostu - uważaj, u kogo montujesz, żeby nie uczył się na Twoim aucie. Najlepiej jedź do warsztatu, w którym była już robiona taka, jak Twoja.
  8. Słuchaj, jeżeli masz niewielką różnice w cenie, to się nawet nie zastanawiaj nad II generacją, tylko zakładaj bezapelacyjnie sekwencję. Zaoszczędzisz sporo p[otencjalnych kłopotów i paliwa. Jeżeli masz wybór między stag 200 i 300... bierz 300. Ostatnia sprawa, nie pytaj, jak się sprawują instalacje, bo to praktycznie dzisiaj już nie zależy od instalacji, tylko tego, kto ją montuje...
  9. Właśnie, sprawdź napięcie ładowania. A za akumulator nie bądź taki pewien, skąd wiesz, że jest jeszcze ok?
  10. __Kai__

    co to jest za kontrolka??

    Zrób test zegarów. to będziesz wiedział, czy jej nieświecenie to wina instalacji (błędu, braku katalizatora lub jego zdechnięcia, jak sugerował kolega wyżej), czy po prostu ma nie świecić (bo jest bez funkcji). Napisz jeszcze dokładnie, co to za auto kolegi, bo w ogóle w instrukcjach nie widzę jakiejkolwiek kontrolki podobnej do tego, co narysowałeś.
  11. Normalne, sprawne, pełnowartościowe aku nie padnie przy takich zabawach. Niestety, jeżeli ma już lata to ma prawo zdechnąć. Co innego wejść do auta i go odpalić, a co innego siedzieć paręnaście minut (godzinę), bawić się, a potem próbować odpalać.
  12. Jeżeli podważy listwę za rowek (pod spinką) w miejscach, gdzie jest spinka, to nie połamie listwy, tylko spinki mogą polec.
  13. A ja mam taki sposób - kup w ASO lub na szrocie spinki (kosztują pojedyncze złotówki, chyba nawet jeszcze takie mam) i po prostu podważ listwę. W lecie może udałoby się bez popękania spinek, ale myślę, że w aktualnej temperaturze chyba jest to niemożliwe.
  14. A kabla do zmieniarki nie masz do tyłu przeciągniętego? Może zamiast to wyrywać, to warto zmieniarkę używkę kupić i ewentualnie kabel?
  15. __Kai__

    Zawor upustowy

    Myślę, że ma to sens przy silnie doładowanych dieslach (poważny tuning) i doładowanych benzyniakach (również poważny tunung). W standardowym silniku fabrycznym sensu to nie ma.
  16. Ale nie zadałeś żadnego konkretnego pytania... Domyślić się tylko mogę, że chodzi o to buczenie, tak? W praktycznie każdym aucie ze wspomaganiem hydraulicznym układu kierowniczego, kiedy dochodzisz do skrajnych położeń kół jest buczenie. Spowodowane to jest sporym obciążeniem pompy w takich położeniach i jest sprawą normalną. Odnośnie luzów, to ciężko powiedzieć, skoro jeden mechanik mówi, że przekładnia jest do regeneracji, a drugi, że jest ok.
  17. Yyyy... Możesz zrobić zwarcie, jeżeli ręce Ci się trzęsą i jesteś na kacu. Wtedy może wypaść Ci kabel z ręki i upaść na masę - fakt. To dotyczy jednak TYLKO odpalania z drugiego samochodu/akumulatora. Jeżeli mówimy o ładowaniu prostownikiem - nie ma jak zrobić zwarcia, choćbyś się bardzo starał (nie liczę połączenia biegunów akumulatora kablem). Jeżeli przed odłączeniem prostownika wyłączysz go z sieci, to jemu też nic nie grozi. Rado_! - pomysł dobry :)
  18. Oooo, to by było cudowne, gdyby płyn hamulcowy stracił właściwości higroskopijne... wtedy nie trzebaby go było wymieniać. Higroskopia to zdolność absorbcji wilgoci (wody). W wyniku tego zwiększa się możliwość kompresji płynu i zmniejsza temperatura wrzenia, czyli najgorsze, co może być. Tego nie da się wyeliminować niestety, dlatego płyn się wymienia. A koledze _Kris_ polecam zakup/ściągnięcie instrukcji obsługi. W temacie problemu bezpośrednio się już nie wypowiadam, bo koledzy byli szybsi.
  19. Jesteś pewien, że chodzi o dyfer, a nie kończące się łożysko któregoś koła? Jak przełożysz most, to się upewnisz, a różnica w obrotach będzie niewielka, myślę, że około 115rpm w górę.
  20. Nie no, strona montażu nie ma znaczenia. Nawet jak kupiłeś o odrobinę innej długości (zdarzają się różnice wśród róznych polskich "podrabiaczy"), to nie powinno mieć to znaczenia w trakcji.
  21. Yyy, spróbuję być poważny. Otóż wiskoza (visco, visko, wisco, sprzęgło lepkościowe, wiskotyczne) to sprzęgło między wiatrakiem (wiatrak to same łopatki na okręgu z plastiku), a kołem pasowym (koło napędza pompę wody, a jest napędzane paskiem wieloklinowym od wału silnika - M50). Reguluje ono stopień sprzężenia wiatraka z kołem pasowym. Jeżeli jest zimno, sprzężenie jest małe, jeżeli jest gorąco, sprzężenie jest duże. Krótko, jeżeli silnik jest gorący - wieje mocniej, jeżeli zimny - słabiej. Sprzęgło nie jest osobną częścią oprócz wiatraka, tylko jego integralną częścią przykręconą do wiatraka trzema śrubkami. Od drugiej strony nakręca się je na koło pasowe pompy wody.
  22. Aaale się burza zrobiła z takiego tematu :) Krótkie podsumowanie: Sonda w układzie pracy silnika jest NIEZBĘDNA. Od wskazań sondy zależy praca sterownika PB silnika. Na podstawie czasów otwarcia wtryskiwaczy benzynowych obliczane są czasy otwarcia wtryskiwaczy LPG (plus korekta od paru czynników, na przykład ciśnienia i temperatury gazu). Z tego wynika, że LPG zależy od sondy (bo musi), ale pośrednio przez sterownik PB. Podpięcie sondy do sterownika LPG nie jest konieczne, ale jest pomocne w kwestii informacyjnej przy kalibracji.
  23. Popieram Zbicha. Instalacja LPG ma być tak ustawiona, żeby sonda działała identycznie przy pracy na Pb i LPG. Sondy podłącza się pod sterowkniki LPG TYLKO w celach informacyjnych (KME). Każda ingerencja w sygnał sondy prowadzi do rozstrojenia pracy silnika (rozdupczenie dawek paliwa) i możliwość wystąpienia błędów sterownika. W konsekwencji zbyt ubogiej mieszanki może dojść do wypalenia gniazd zaworowych (podwyższenie temperatury spalania), a w przypadku zbyt bogatej mieszanki w d... dostaje katalizator (musi być bardzo bogata). Ogólnie sygnału sondy nie modyfikować, bo jak widać z powyższego - w skrajnych przypadkach może dojść rzeczywiście do uszkodzenia silnika.
  24. O, o, o właśnie coś w ten deseń :) Każdy silnik po odkreceniu korka wlewu zareaguje zawahaniem obrotów i stabilizacją. Po zakręceniu podobnie.
  25. Michał, żarówka 100W daje więcej światła niż 55W i to nie podlega dyskusji. Świeci oczywiście lepiej, to też nie podlega dyskusji. Niestety w parze ze zwiększoną mocą światła idzie zwiększona moc cieplna - tego się nie da wyeliminować. Niestety taka moc potrafi zrobić spustoszenie w reflektorze. Jeżeli chodzi o przewody, to na pewno żarówka 100W nie zaświeci dokładnie dwa razy mocniej niż 55W. Będzie świeciła z mniejszą mocą, bo jednak przy dwukrotnie zwiększonym prądzie rezystancja ma już znaczenie, wystarczy sobie zmierzyć napięcie na żarówce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.