Skocz do zawartości

marcin5001

Zarejestrowani
  • Postów

    1 019
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcin5001

  1. marcin5001

    Diesel spulung

    Może to Ci coś pomoże:
  2. Alarmu w aucie nie ma. Nigdy mi taka sytuacja się nie przydarzyło więc było to spowodowane włączonym wentylatorem gdyż tak jak wspominałem działo się to zawsze po długiej pracy wentylatora. Nie wiem co to może być bo przecież nie odcięło prądu, wszystko chodziło jak trzeba ale rozrusznik nie kręcił tylko tykał pomijając klemę która na pewno łączyła sama w sobie wchodzi na wcisk. Nie mniej jednak zainteresowało mnie to zjawisko... :)
  3. Spalił mi się sterownik wentylatora i cały czas pracuje do czasu wyłączenia. Czasem zdarzało mi się go nie wyłączać i wszystko grało. Pewnego dnia wentylator na wyłączonym silniku pracował przez 10 minut i podczas odpalenia również słyszałem tykanie rozrusznik ani drgnął! Pomyślałem, wyjmę klemę minusową i poczekam 10 sekund podepnę z powrotem i co ? Auto odpaliło od strzała. Kolejna sytuacja również tykanie, odpinałem parę razy minus aż w końcu zapalił. Czym to mogło być spowodowane ? Objaw podobny do Waszego ale elektronika nie wariowała.
  4. Oczyść dokładnie miejsce po starej uszczelce i nie nakładaj żadnego silikonu. Jaką pompę kupiłeś?
  5. Panowie, mam dziwny problem. Byłem na stacji, auto sprawdzone na szarpakach i diagnosta nie był w stanie stwierdzić co stuka z przodu. Powiedział, że nie widzi żadnych luzów. Podczas badania nie było tego odgłosu. Problem wygląda następująco: Podczas jazdy na równej bądź lekko nierównej drodze wszystko gra nic nie puka nic nie stuka problem zaczyna się tak na prawdę wtedy gdy wjeżdżam na kocie łby lub nierówności o dużych wypukłościach. Można zauważyć, że kierownicą wtedy lekko szarpie i słychać głuchy puk mocnej z lewej niż z prawej i szczególnie przy skrętach lewo/prawo. Znajdę wróżkę która miała podobne ? :oops: Auto prowadzi się dobrze nic nie myszkuje. Wymienione zostały w przednim zawieszeniu: -Amorki z poduszkami -Maglownica kupiona regenerowana -Tuleje wahaczy -Sworznie wahaczy -Łączniki stabilizatora -Krzyżak kolumny kierowniczej Jakieś pomysły :?: :?:
  6. marcin5001

    bmw e46 blad 5e38

    Kierownica może mieć przechył i to nie znaczy o złym ustawieniu zbieżności. Jeżeli auto prowadzi się prosto i nie pływa lewo prawo to znaczy, że przy ustawieniu kierownica była ustawiona krzywo bądź sprzęt do ustawienia nie jest dobrze skalibrowany z tego co się orientuje. Sam z tym walczę, kierownica lekko w lewo natomiast auto prowadzi się prosto i nie myszkuje.
  7. emulatory maty są bezpiecznie ? W razie wypadku normalne wystrzelają poduszki pasażera ?
  8. Układ prawdopodobnie był zapowietrzony. Możliwe, że sam się odpowietrzył ? Mam problemy z wentylatorem muszę manualnie go włączać gdy temperatura nie przekracza 18 stopni to go wyłączam oczywiście klimę także. Podczas jazdy jest ok temperatura wahacza się 75-96 stopni (Przy włączonym wentylatorze 72!-95) i przy wyłączonym auto pochodziło z 10 minut, temperatura cieczy chłodzącej wzrosła do 108 stopni węże twarde jak skała szybko włączyłem wentylator spadła do 95 momentalnie oraz otworzyłem korek na moment gdzie ciecz była pod samą krawędź wlewu. Po tym zjawisku normalnie dojechałem do domu po ostygnięciu węża ani nie zasysa ani podczas rozruchu na zimnym silniku węże nie robią się twarde można je normalnie uginać. Czy możliwe jest, że gdy ciecz chłodząca niebezpiecznie zwiększyła swoją objętość odetkało się coś w korku i teraz jest dobrze ? Czy po prostu układ się odpowietrzył w pełni ? Pozdro :)
  9. Staszku, wszystko gra. Beton się przelewa i przeciąża auto z strony na stronę proszę, daj mu zastygnąć.
  10. Korek odkręcony czy całkiem wyjęty ? Raz całkiem go wyjąłem i ładny bajzel zrobiłem. Faliszewice, zrobiłem tak jak mówisz popatrzyłem gdzie w korku jest pusta przestrzeń(wcięcie) i w zbiorniczku i aby zrównało się to z zbiorniczkiem trzeba było bardzo ale to bardzo mocno dokręcić korek takiej siły do przykręcenia jeszcze nie używałem. I teraz się zrównało myślę, że będzie dobrze. Dam znać jak silnik ostygnie i przejadę się na zimnym.
  11. W sumie to co mówisz ma sens. Odkręcając nawet na rozgrzanym silniku i temperaturach 30+ nigdy nie miałem problemów typu wystrzelenie płynu nie mniej jednak trzeba uważać. Czyli obstawiasz zbiorniczek czy jednak korek ? Nie chciałbym wymieniać całego zbiorniczka zamówię chyba nowy korek i zobaczę co się będzie dziać ewentualnie jakiś sprawdzony sposób na zbadanie poprawnej pracy korka ?
  12. No właśnie te objawy i próbuje dobrze odpowietrzyć natomiast słabo mi to wychodzi. Wspominałem też, że korek kupiony oryginalny z aso nie jakiś zamiennik. Jedynie co mogłoby być nie tak to zbiorniczek wyrównawczy jak mi strzelił parę miesięcy temu to gościu zamontował mi ale nie wiem jaki cała naprawa z płynem dość tanio wyszła więc myślę, że jakiś tani zamiennik i czy to możliwe iż przez to dzieją się takie cuda ? Może korek z aso się inaczej wkręca w ten zbiorniczek jak np w zamiennik lepszych marek ? Nie wiem już wpadam na głupie pomysły. Potrzebuje dokładnej informacji jak w tym silniku odpowietrzyć autko i co robić np z korkiem wlewu ma być zakręcony czy nie. Nie miałem z tym nigdy do czynienia :evil:
  13. Dzięki za pomoc natomiast pytanie co robić z kokiem wlewu? Odkrecac tylko aby sprawdzać stan płynu? Odkrecajac pdppwietrznik razem z korkiem? Nie wiem jak to zrobić. W sam naprawiam pisze aby łac pod korek i zakręcić odpowietrznik gdy przestanie lecieć powietrze... Przepraszam za błędy pisane z telefonu. . EDIT: W tym silniku podobno termostatu się nie odpowoetrza
  14. Hej, Mam pewien problem i nie mogę się z nim uporać znajdzie się jakiś mędrzec który mi wyjaśni tą sprawę ? Otóż mam problem z odpowietrzeniem układu chłodzenia, pacjentem jest m52tu z 98r 2x vanos. Za chiny ludowe nie wiem jak się za to zabrać robię według instrukcji czyli jak dobrze zrozumiałem: -Zapłon w pozycję 2 -Ogrzewanie na max i 1 stopień wentylatora -Odkręcenie śruby odpowietrzającej oraz nalanie płynu aż zacznie wypływać bez pęcherzyków powietrza po czym zakręcenie -Przykręcenie lekkie korka płynu chłodniczego odpalenie auta i depnięcie pedału gazu do 4-5 tyś obrotów nie więcej niż 30 sekund -Uzupełnienie stanu. I po tych czynnościach uciskam wąż, słyszę przelewanie cieczy i jakby powietrze, nie wiem jak to zrobić aby było dobrze. Mógłby ktoś po kolei łopatologicznie wytłumaczyć mi jak mam to zrobić w tym silniku ? Ogrzewanie chodzi dobrze, auto się nie przegrzewa ale mam twarde węże ( po odkręceniu korka i spuszczeniu ciśnienia zostają miękkie) oraz gdy auto ostygnie zasysa wąż. Pozdrawiam! :)
  15. marcin5001

    Wymiana zegarów

    :search: viewtopic.php?f=15&t=156642 viewtopic.php?f=69&t=200485
  16. No tak! Mam ten sam motor, identyczny! Wiem co się dzieje, aby ulżyć Twojej męce w szukaniu problemu powiem Ci. Tylko się nie denerwuj bo to droga zabawa jest. Objawy definitywnie wskazują na przepływomierz! Uwierz, wymień i będzie chodzić jak ta lala. :cool2:
  17. Po co zakładasz trzy tematy i robisz syf na forum jak możesz o wszystko zapytać w jednym ? :mad2:
  18. ogólnie autem, zewnątrz, wewnątrz jak wygląda. Klima prawdopodobnie zasyfiony parownik, dobry zakład za 200-250 zł mechanicznie go oczyści plus 100 zł pranie tapicerki plus ozonowanie i będzie tak jak trzeba :)
  19. tak jak 330i napisał, nie ma co wyciągać pochopnych wniosków. Dziwny zapach może unosić się przez stare gąbki tapicerki, wyjmij tylną kanapę i zobacz jaki smród jest z tych gąbek. Pochwal się autem, pokaż fotki.
  20. Zaśniedziałe styki w światłach od tablicy rejestracyjnej to normalna rzecz w tych modelach. W moim aucie otworzyłem raz te lampki aby wstawić tam ledy, wszystko elegancko wyglądało natomiast... kolejne otwarcie to już trochę rdzy i zaśniedziałych styków jakby się po otwarciu coś rozszczelniło i wielu użytkowników ma ten problem także o to się nie martw. Przede wszystkim tak jak pisałem sprawdź do jakiej wysokości było zalane bo gdyby tak: http://4.s.dziennik.pl/pliki/5133000/5133019-ap819137131469-900-524.jpgTo raczej nie pozbyliby się zapachu stęchlizny i woda dostałaby się do silnika, świateł wszędzie. Może nie było tak tragicznie po czym wnioskujesz, że popowodziowe ?
  21. Przede wszystkim: viewtopic.php?f=69&t=117886 Nie wiemy nawet o jaki silnik chodzi. Natomiast jeżeli auto nie było zalane w jakimś dużym stopniu to może nie będzie tak źle. Masz jakieś zdjęcia ? Widać gdzieś ślady piasku, mułu ? Może w siedzeniach ? Kupiłeś od handlarza czy tej Pani ? :)
  22. Dzięki bardzo Faliszewice, może faktycznie nie ma nad czym gdybać. Wąż jest twardy co prawda nie jak skała i pod palcami się ugina ale czuć wysokie ciśnienie. Zrobię dziś mały eksperyment i nie będę odkręcał korka w celu upustu ciśnienia a sam odpowiednio dam "popalić" autu aby korek miał szanse puścić parę o ile to możliwe i dam znać. Jeżeli ktoś ma benzyniaka to proszę o PW lub tu o ile autor nie ma nic przeciwko i tak mu już namieszałem :evil: o jakieś info jak zachowują się Wasze układy. :P
  23. O korku z ASO zapomniałem wspomnieć, kupiony w styczniu tego roku. W Twoim bądź Waszych bmk'ach węże nie pęcznieją ? Mechanik mówił, że to normalna reakcja. Jednak nie daje mi spokoju to iż po spuszczeniu ciśnienia czy to przysłowiowe "pałowanie" czy spokojna jazda nie doprowadza do pęcznienia węży natomiast jak wyżej napisałem przy zimnym silniku ta reakcja występuje. Szukając informacji nic sensownego nie znalazłem a na pewno nie takiego przypadku. Więc domniemasz Faliszewice, że jest coś nie tak ? BTW: przepraszam za off-topic :oops:
  24. Właśnie ponad miesiąc temu miałem robiony mały remont silnika: - Wymiana każdej uszczelki łącznie z tą pod głowicą -Kompleksowa obróbka głowicy z planowaniem, szlifowaniem, wymianą uszczelniaczy zaworowych i złożone według książki z odpowiednim momentem oraz blokadami -Wymieniona pompa wody na Hepu, była pompa Ina. I czy jeżeli byłyby przedmuchy to schodziło by ciśnienie z wężów po ostygnięciu silnika ? z tego co słyszałem to nie. Nie wiem co o tym myśleć. Dziś rozgrzałem auto po 20 km spuściłem ciśnienie i po przejechaniu 200 km wąż mięciutki... :mad2:
  25. Panowie, pozwolę się wtrącić aby nie zakładać nowego tematu, czy to dobre zachowanie układu chłodzenia ? 1. Jazda na zimnym silniku węże twardnieją i utrzymuje się to do rozgrzania, w momencie gdy silnik stygnie ciśnienie, spuchnięcie węży schodzi to raczej normalne ale, gdy silnik się nagrzeje i wąż jest twardy to po otwarciu korka robi się miękki i już raczej nie twardnieje :oops: ... (dziwny ten opis) nawet gdy auto postoi i wytraci trochę temperatury to ponowne nagrzanie i jazda nie doprowadza do spuchnięcia węży. Efekt ten występuje tylko podczas jazdy na wystudzonym silniku. Czy to normalne ? Może ktoś mi wyjaśnić to zjawisko ? Byłbym wdzięczny, Pozdrawiam! 320i 98r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.