piotr e38

Wszystko zależy od tego w jakiej kondycji masz tapicerkę, czy masz dziury, nacięcia, duże głębokie przetarcia czy nie. W zależności od tego jak będziesz malował pistolet, wałek, gąbka. Jeśli zmieniasz kolor na inny sugeruję trzy cienkie warstwy, jeśli bez zmiany dwie. Widzę że jesteś z w-wy więć jak masz ochotę to podleć do mnie obejżę i mogę wtedy coś doradzić. W jakim kolorze masz tapicerkę?

Witam już naumiałem się wstawiać foty i chcę podzielić się z Wami efektem mojej jeszcze niedokończonej renowacji właśnie tym Renoskórem. Fotele Saab Cabrio Przed operacją %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img223.imageshack.us/img223/8943/fotele001gi7.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img223.imageshack.us/img223/4249/fotele002ra0.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img223.imageshack.us/img223/4994/fotele004gh2.jpg i po operacji %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img129.imageshack.us/img129/2105/fotele014uo9.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img236.imageshack.us/img236/9886/fotele018yi5.jpg

Tak kolego Misiu widzieliśmy. A czy próbowałeś kiedyś tego preparatu? Pewnie nie bo jak byś spróbował to nie napisałbyś tego posta, ale wracając do tematu ten środek o nazwie renoskór jest bardzo dobry i nie jest żadną pastą do butów tylko typowym lakierem na bazie rozpuszczalnika do wyrobów skórzanych. Owszem jak ktoś sobie życzy to może pomalować buty, torebkę, kurtkę czy rękawiczki jak również fotele w aucie. Na Allegro jest wyjątkowo drogi w sklepie chemicznym kosztuje ok 4,50PLN za buteleczkę a w przypadku zakupu większej ilości można dostać jeszcze 5% rabatu. To co piszę nie jest wyssane z palca tylko sprawdzone osobiście. Pomalowałem tym środkiem: 1. Parę obuwia 2. Całą tapicerkę BMW 840 3. Jestem w trakcie odnawiania bardzo,bardzo zniszczonej tapicerki w Saabie 900 Cabrio z 95 roku i jeśli chcecie zobaczyć to mogę na biegu zrobić fotki i je wrzucić tylko nie wiem jak umieszcza się foty na forum. Kolego Misiu nie to żebym miał do Ciebie jakieś osobiste pretensje tylko denerwuje mnie podejście wielu osób, że jak coś jest tanie a do tego polskiej produkcji to musi być do dupy, a bardzo często bywa odwrotnie, zachodni przereklamowany i 4x droższy produkt jest gorszy od naszego krajowego za dużo niższą kwotę. Pozdrawiam Wszystkich :D

To co napisałeś jest po części prawdą bo czy 750 jest lepsze czy gorsze to rzecz gustu i wielu dewagacji, ale nie o to mi chodzi a mianowicie pytasz kiedy 740 ma być droższe itp. no i tu musisz przyznać że 740stka zwłaszcza z motorem M62 na rynku wtórnym jest droższa i jest bardziej poszukiwana od 750

Jeśli mogę coś doradzić to cena wcale nie jest przesadzona jak za ładny zdrowy i nie ztyrany egzemplarz. Zgadzam się z wypowiedzią obecnego właściciela i osobiście wiem, że kupując od niemca z podwórka, bo tylko taki egzemplarz wchodzi w grę trzeba zapłacić spore pieniądze i niewiele da się potargować. Jedź oglądać autko i bierz jak ci się podoba. Pozdrawiam :D PS lepiej dać nawet parę groszy więcej i cieszyć się z autka niż kupić od turasa albo innego oszusta i potem żałować że ma się śmiecia, który już zawsze będzie śmieciem, bezwzględu na to ile kasy w niego włożysz

Może i tak, ale ja osobiście podjąłbym się instalki do v12, przecież ten silnik nie różni się niczym od innych pozatym, ze ma dwa ECU do sterowania, a to że jeszcze żaden producent nie wyprodukował centrali do v12 to pewnie dlatego, że zbyt mały byłby popyt na rynku. Biorąc dwa sterowniki gazu do silnika 6cio cylindrowego i pakując je w jedno opakowanie już mamy gotowy sterownik jednorodny jak napisałeś do v12 BMW. Przecież tu nie chodzi o nic innego jak o odczyt czasu otwarcia wtrysku benzyny z ECU benzyny i poprzez sterownik gazu podanie go z kilku milisekundowym opóżnieniem na wtrysk gazowy. Większość silników ma jeden ECU benzyny a v12BMW ma dwa i tylko taka różnica

Nie sądzę aby ktoś myślał poważnie o LPG kupując ósemke czy to 840 czy 850. Myślę że nie ma problemu z instalką do v12 tylko trzeba potraktowć ten silnik jak dwia niezależne sześciocylindrowce a co zatym idzie dwa sterowniki gazu (KME lub STAG) no i oczywiście dwa reduktory (KME silver lub Gold).

Przy otwartej masce to na pewno, ale po co ściągać do regulacji te blachy, uważam że nie ma takiej potrzeby, chociaż u siebie nie regulowałem, ale zerknąłem jak się to robi i wydaje mi się że nie trzeba.

No właśnie kolego PZ ten szczyt prostoty bardzo mnie cieszy, znacznie łatwiej jest utrzymać w dobrej kondycji i może za ciut niższe koszta choć nie wiele. Podsumowując- dużo taniej może nie jest, ale za to znacznie prościej, a jeśli chodzi o frajdę z jazdy i osiągi to zupełnie identycznie więć wybór należy do kupującego. Pozdrawiam :D

W to, że się trzyma to Ci wierzę tylko ciekawe czy ogniskowa itp.. wyszła w prawidłowym miejscu?

Kolego Napi jak rozbierzesz tą przetwornice dumnie nazywaną HELLA i zobaczysz co jest w środku to sam stwierdzisz że lepiej za parę groszy kupić chińską i nie warto przepłacać za taką samą chińską tylko z nadrukiem HELLA. Zdraź nam tajemnicę jak zamontowałeś do oryginalnych soczewek z e34 żarówkę z oprawą d2s. Pozdrawiam

O MATKO..... Pozostawiam bez komentarza. A przód to chyba po skrzynce browca bym lepiej poskładał :mrgreen:

Witam Ja w 100% zgadzam się z wypowiedzią Kincka, też uważam, że jak auto jest po dobrym dzwonie ma zaszpachlowane oryginalne przetłoczenia, elementy nośne ulepione ze szpacli i żywicy, to takie autko nie przedstawia dla mnie żadnej wartości, a już napewno nie kolekcjonerską, nadaje się tylko na części do innego egzemplarza i choćby kosztowała 10 tys albo nawet 5tyś to i tak bym jej nie kupił(chyba że na graty), bo uważam że to piątka albo dycha PLN-ów wywalona w błoto. Takieauto bezwzględu na pieniądze i czas jaki mu poświęcisz zawsze będzie kupą gruzu, lepiej te pieniążki przeznaczyć na dołożenie i kupienie nawet mniej zadbanego egzemplarza, ale bezwypadkowego lub po małej stłuczce i powolutku doprowadzić go do super kondycji. Niestety żyjemy w Polsce i mamy takie realia, że najważniejsza jest cena, ale na szczęście powoli to się zmienia i ludziska zaczynają patrzeć na stan autka a dopiero na drugim miejscu jest cena. Drugi problem jaki często u nas widuję to zakup super reprezentacyjnego autka za ostatnie ciężko wyduszone grosze, często podparte jeszcze kredytem, tylko po to żeby je kupić i pokazać sąsiadowi, że się je ma. Radość niestety nie trwa długo bo póżniej trzeba to autko jeszcze utrzymać i wtedy w ruch idą sznurki, druty, gwoździe, nity, szpachla, i inne podobne. O zgrozo apeluję do wszystkich bez urazy , jeżeli kogoś nie stać na posiadanie auta drogiego w utrzymaniu niech go nie kupuje i nie naraża innych na drodze(spawane wachacze, sworznie, napawane okładziny klocków hamulcowych itp- to co napisałem widziałem na własne oczy), niech kupi autko tańsze i dba o jego kondycje należycie. Czyż nie milej odkupić auto od osoby którą stać było na utrzymanie auta i dbała o nie?! Pozdrawiam PS Ja też jak wiecie kupiłem ósemkę i zapłaciłem spore pieniądze, dlaczego?, przecież mogłem kupić taką za 10-15 tys tylko po co!!!

Michał, a większych zmartwień to Ty nie masz?

Panowie to prawda, że kolega napisał sporo głupot, ale tak naprawdę nie znamy go wcale, więc nie róbmy z niego ,,złodzieja'', bo może być równym gościem. Ciebie Lesiu też osobiście nie miałem okazji jeszcze poznać, ale jakbym o sobie przeczytał coś takiego to bym się wkurzył. Pozdrawiam :D

Witam To fakt auta nie widziałem na żywo tylko na fotkach i to marnej jakości, ale nie pieprz głupot że zawieszenie jest na miejscu, bo nie jest, wystarczy zobaczyć przednie prawe koło. Mogę się nawet pokusić na stwierdzenie, że podłużnica i kielich też są ruszone (a może jeszcze powiesz że da się geomerie ustawić i chulać dalej). Bez obrazy kolego, ale uszkodzenie jest dość poważne, ja wiem że w naszym kraju blacharze wszystko potrafią ulepić i to z przystanku tramwajowego, ale osobiście uważam że porządna naprawa będzie droga a byle jak nie warto robić bo cztery ślady będzie zostawiać. Pozdrawiam i życzę owocnej naprawy. :)

Popieram spotkanie za tydzień. Dzięki i pozrowionka :D

To ja też. Koledzy potrzebuję tylną lewą zewnętrzną lampę, bo mam pęknięty klosz. Pozdrawiam

Chyba ktoś ją kupił! Zobaczył co kupił i próbuje obuć kogoś innego w tego paścia :mrgreen:

Nie wiem jaka jest miska oleju w twojej skrzyce aluminiowa czy blaszana, bo jeśli blaszana to poprostu przeciągneli ją wkręcając za mocno śruby i zawsze będzie się pocić nawet jak zmienisz 100 nowych uszczelek, poprostu trzeba przeklepać delikatnie miskę w miejscu otworów na śruby albo założyć nową i używać siły(momentu) dokręcania z głową a nie z metrową przedłużką. Jeśli aluminiowa to się nie powinna wypaczyć, prędzej pęknie, a nowe śruby też nic nie dadzą bo one tylko dociskają dwie płaszczyzny do siebie, ale nic nie uszczelniają, wokół nich jest uszczelka, która uszczelnia. Jeśli to nie to co napisałem to cieknie z innego miejsca i należy ich przycisnąć, żeby zlokalizowali miejsce, a nie robili robotę najprostszą i najmniej czasochłonną myśląć, że może klient w końcu da sobie spokój i pojedzie gdzieś indziej Pozdrawiam :D

No fakt cena niska, ale już na fotach nie wygląda pięknie, przodzik strasznie zdefasonowany, pewnie na żywo jest jeszcze gorzej i stąd ta cena.

Ok zapraszam. Jedną robotę już mam zasobą, a mianowicie jak wiedzą niektórzy z Was mam pęknięty zderzak przedni na dole (pewnie krawężnik lub coś podobnego), a co za tym idzie spoilerek lata swobodnie i ogólnie nie estetycznie to wygląda. Pogłoski, że jak się zdejmie zderzak przedni to nie da się później spasować przodku to tylko mit, zdjęcie zderzaka zajmuje ok 15min, założenie z prawidłowym spasowaniem ok 30min dla jednej osoby, jak jest ktoś do pomocy można szybciej. Najwięcej czasu zajeło poskładanie do kupy tego co rozłożył ten,,krawężnik", zderzak miał zostać ,,pospawany'', ale akurat nie było fachowca od naprawy plastików więc narazie jest wyleczony po mojemu i nie wygląda źle nic nie lata, nie ciąga się pod autem. w niedłuiej przyszłości będę zmieniał wentylator od klimy więc znowu zdejmę zderzak i dam do spawania. Pozdrawiam :D

No na fotach całkiem nieźle, tylko zobacz ile kosztuje, za te pieniądze to wypadałoby żeby nieźle wygłądała :mrgreen:

E no nie przesdzaj moja dobrze się zatrzymuje

Nie ma sprawy, a jeśli chodzi o flaszeczkę to bardzo chętnie :D