piotr e38

Numer do mnie to................Dzwońcie w razie pytań, bo nie jestem w stanie odpisać każdemu na forum, a poza tym żeby opisać to super dokładnie to wyjdzie wypracowanie na dwie strony a przez tel. szybciej

To chyba coś grubo musiałeś położyc, bo mi na dwie warstwy na cały przedni fotel poszły dwie buteleczki, fakt że w ósemce mam czarny kolor tapicerki więc mniej idzie, ale trzy to w zupełności wystarczą nawet na każdy inny.

Bierz NITRO i wycieraj te warstwy do zera bo do zmiany koloru potrzebujesz trzech warstw a trzy + cztery to stanowczo zagrubo i nie wiadomo czy nie będzie schodzić albo co? Jak zetrzesz pomaluj raz i zostaw na 6-8 godzin, potem drugi raz i zostawiasz na 8-10 godzin, na konieć trzecia warstwa i zostawiasz do pełnego wyschnięcia, im dłużej tym lepiej ale ok 24 godzin wystarcza. Z której części W-wy jesteś

94zł... ale podobno opakowanie jest spore i starcza na dłuugo Zgadza się starcza na conajmniej pięć konserwacji całego wnętrza i w zestawie są trzy gąbeczki i zestaw ściereczek.

To co napisał Marcin to szczera prawda, osobiście widziałem to autko, ale Marcinie z tym ni grama szpachli to się troszkę zagalopowałeś, z tego co pamiętam miała malowane co najmniej dwa elementy, napewno z jakiegoś powodu.

Co do liczby reduktorów to zdecydowanie jeden i to najlepiej KME-GOLD, reszta jak pisali koledzy powyżej

Tak mały przebieg przez 2,5 roku to raczej nic dobrego a wręcz przeciwnie, to potencjalne problemy

Nie pamiętam, ale cena nie powalała na kolana jakąś koszmarną kwotą, a i produkt pewnej jakości. Napewno w markecie kupoisz coś taniej, ale jak już to weż jakiś produkt STARWAXA lub innego znanego producenta, którego nie będziesz bał się użyć i będzie cokolwiek pożyteczny, bo chyba o to chodzi

Czym malujesz? tzn jaką metodą i jakim kolorem bo z tego co pamiętam nie ma w ofercie koloru o nazwie kremowy. Pisałem już wcześniej że zmianę koloru najlepiej robić pistoletem, jeśli robisz gąbką to kładiesz cienko pierwszą warstwę i zostawiasz do dobrego wyschnięcia tak ok 6-8 godzin, bo inaczej kładąc drugą pierwsza jeszcze dobrze nie wyschła i druga warstwa odrywa pierwszą i się pieprzy, są prześwity. Jak malujesz pistoletem to drugą można kłaś po ok 1 godzinie bo mechanicznie nie dotykasz powierzchni tylko natryskujesz. Na priva wysyłam Ci nr telefonu jak chcesz pogadać to dzwoń może coś pomogę

1. Nie dotłuścić tylko odtłuścić :D 2 ok 3 Najpierw mleczko potem impregnat w aerozolu z np.Castoramy, czy może być wosk-pewnie tak jak lubisz bardzo błyszczącą tapicerkę, bo jeśli wolisz żeby była w takim półmacie jak nówka w autach to jepiej lotion z ASO. Nie pamiętam numeru, ale jest na jednokierunkowym odcinku w zatoczce z parkingiem i postojem taxi o ile dobrze pamiętam, wpisz w google to znajdziesz.

Remont skrzyni w mojej E32 750i kosztowal 5 tys PLN (i to wcale nie w ASO). Faktycznie, zostal zrobiony bardzo dobrze, ale taniej nie znalazlem nigdzie. 6-biegowy manual nie zdycha latwo, chyba ze ktos zmienia biegi za pomoca mlotka. A wymiana sprzegla jest zdecydowanie tansza i prostsza, niz remont automatu. Zgadzam się z Tobą w 100% co do remontu twojej skrzynki, ale robiłeś to jakiś czas temu, a ostatnio ceny części sporo spadły, a biorąc pod uwagę że jest coraz większa konkurencja to i robocizna może być ciut tańsza :D

takie cuda to tylko w erze ... jak mozna napisac ze manual sie bardziej psuje - toz to jakas bzdura ! sprzegło -? i co - raz na 150tyz zmieniasz komplet za 1300zł i masz z głowy , labo regeneracja ( jezeli docisk jest dobry ) za grosze , albo sama tarcza nowa i przetoczenie docisku ... a w automacie - wydasz 4tys i nie maszpewnosci ile pochodzi ... wiele bylo takich przypadkow , nawet na forum , - wydal 5tys i szkrzynia dalej nie chodzi jak nalezy ! Kolego jeśli ceny części które podałem są dla Ciebie nie wiarygodne to zerknij na szybko na stronkę SAMKO albo MIDPARTS i przestaniesz pisać, że takie rzeczy to w Erze. Wklej mój cytat w którym napisałem że manual psuje się bardziej!!! Po drugie z twojej wypowiedzi wynika, że manual to tylko tarcza sprzęgła i docisk, a gdzie łożyska, synchronizatory, przesówki, wałki i mnóstwo różnych dupereli, które jak się posypią to ciężko to do kupy poskładać tak żeby dobrze jeździło, a gdzie i kto wyreguluje prawidłowo luzy między-zębne itp.. A tak wogóle to napisz czy rozbierałeś kiedykolwiek i jakąkolwiek skrzynię czy to manuala czy automata-myślę że nie, bo jak byś rozbierał to pewnie sam byś wolał naprawiać automat bo jest zdecydowanie prostszy. Jeśli chodzi o żywotność to zajechać da się wszystko, ale mimo tego uważam że automat zniesie większe przeciążenia niż manual i dłużej będzie służył, ale i tak największe znaczenie ma sposób użytkowania. Pozdrawiam

Za ok 2500-3000 tys PLN to masz praktycznie wszystkie nowe bebechy w skrzynce i konwerter po regeneracji a za parę tysięcy to chyba w ASO, ciekawe ile trzeba będzie wydać jak zdechnie 6-cio biegowy manual i kto da na niego gwarancję. Wiadomo że auto za 20-25 tys Pln będzie z realnym przebiegiem rzędu 400-500 tys km i jestem ciekaw czy w manualu będzie choc jeden w pełni sprawny synchronizator poza tym, upalona tarcza, rozsypujący się docisk, wytelepane łożysko na wałku zdawczym i reszta bebechów w nie najlepszej formie, a to są koszty, natomiast automat po takim przebiegu, załóżmy najgorszą opcję, czyli skrzynkę 5HP30 1. Regenerowany konwerter-Sachs ok 800pln 2. tarczka + przekładka 40 pln-w zależności ile padnie 3.kpl uszczelek na całą skrzynkę 550pln 4 W najgorszym wypadku kosz reversu ok 500pln W najgorszej opcji ok 3000pln z robotą i zamontowaniem skrzynki

Ja też polecam 5HP24, ale zależy z którego roku będzie auto, bo jeśli się nie mylę to wsadzali ją od końcówki 96 roku, a wcześniej tylko 5hp30 z wadliwym koszem REVERSU

Do jakiej kwoty szukasz autka? Ja bym nie brał manuala z dwóch powodów, brak części zamiennych w przypadku awarii, duża cena zakupu i ciężko znaleźć używkę. Automat w 740 jeździ naprawdę super i w razie awarii banalny i tani w naprawie.

Tak odtłuścić musisz wszystko co chcesz pokryć farbką, nie wiem jak to cudeńko trzyma się na tworzywach sztucznych, na naturalnej skórze przywiera super i trzyma się mocno, jedyne tworzywo sztuczne jakie tym pomalowałem to poduszka w mojej Toyotce i trzyma się ok jak widać a przebieg już ponad 10 tys km od malowania także jakby miało zejść to już by zeszło, a póki co nic na to nie wskazuje aby miało zamiar i kierownica wygląda tak jak po malowaniu nic się nie wytarło.

Michał zerknij w SUPER SPRINCIE, ale nie wiem ile kosztują Pozdrawiam

Najlepiej skleić, jak możesz to wrzuć fotę tego rozdarcia a powiem Ci jak to dobrze naprawić, bo po tych fotelach od Saba to doszedłem chyba do perfekcji-nie chwaląc się oczywiście

Powodzenia i napisz jak wyszło, a najlepij zrób foty przed i po.

Oto i kierownica, poduszka również pomalowana, żeby kolor się nie różnił. Kolor dobierałem sam metodą prób i błędów. Wiem że koło kierownicy różni się od reszty kolumny kierowniczej, ale w oryginale też się różnił i był dopasowany do górnej części deski rozdzielczej, więc zrobiłem tak samo.Foty robiłem przed chwilą (ciemno jak cholera)z lampą błyskową i nie oddają do końca oryginału, ale w świetle dziennym kiera i poducha super pasuje kolorystycznie do góry deski rozdzielczej i będąc na kontoli w ASO nik się nie poznał, że to było malowane, a wręcz przeciwnie dziwili się że po takim przebiegu kierownica w tak dobrym stanie :mrgreen: Na drugiej fotce jak dobrze się przyjżycie to widać drobną niedorubę, to moja wina bo jak malowałem to była już szarówka i tak jakoś niedopatrzyłem, ale praktycznie tego nie widać bo jest od wewnętrznej strony kierownicy. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img219.imageshack.us/img219/3693/fotele024bk7.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img219.imageshack.us/img219/1513/fotele025mw4.jpg

Siadać możesz ale do codziennego użytku lepiej zaimpregnować, żeby nowy brud wcierał się w warstwę impregnatu, a nie koloru. Po pół roku foteliki myjeśz ściągając impregnację wraz z brudem i na nowo impregnujesz i jazda, a kolorek się nie niszczy

Robiłem i kierownicę w Toyotce, co prawda była w niezłej kondycji, ale z racji 180 tys przebiegu w miejscu gdzie najczęście trzyma się ręce widać już było ślady delikatnych wytarć, no i błyszczała się troszkę więc pomalowałem i wygląda jak nówka. Malowałem na początku wrzesnia br. a jeżdżę tym autkiem na co dzień ok 5tys km miesięcznie i dodam jeszcze że prowadzę działalność zbliżoną do branży budowlanej więć nie ma lekkiego żywota.(brudne, tłuste łapy notorycznie itp). Ogólnie rzecz ujmując BMW ma zdecydowanie mocniejsze i lepsze jakośćiowo skóry niż japończyki.Jak znajdę jakąś fotę to zaraz wrzucę

Nie drugą warstwę możesz kłaść po ok.1-1,5 godziny i dalej postępujesz jak opisałem, czyli zostawiasz do całkowitego wyschnięcia

To zależy czym będziesz malował jak gąbką to możesz w aucie a jak pistoletem to stanowczo odradzam. Co do schnięcia to też zależy w jakiej temperaturze, im cieplej tym szybciej. W temp. pokojowej pełne wyschnięcie min 24godz, a dalsze zabiegi konserwacyjne min po 48 godz. od pomalowania.(po 2-3godzinach jest już fajny efekt, ale nie radzę dotykać żadnymi mleczkami ani niczym innym), w aucie bez ciepłego garażu przy obecnych temp. odradzam malowanie, jest za zimno.

Ja nie używałem ani mydła ani pędzelka. Buty malowałem gąbką, BMW840-też gąbka, a Sabika pistoletem