GR

Porównuję do dużo starszej i z dużo większym przebiegiem E46, do której części kosztują ułamek tego co do F34 i jakoś są trwalsze Co robiłem kosztownego? Wiązka dostępu komfortowego Kolektor ssący Pokrywa głowicy zaworów, bo tu już się tylko uszczelki nie wymienia Króciec wody, na szczęście nie podstawa filtra oleju (część tania, ale robocizna już nie, bo trzeba ściągnąć kolektor) Amortyzatory przód teraz pewnie poduszki silnika i skrzyni, ale to się może zaraz okaże Serwis olejowy skrzyni biegów, to też sporo więcej niż sama zmiana oleju (umówiony na przyszły poniedziałek) A zaraz czeka mnie wymiana tarcz hamulcowych z przodu, co też tanie nie jest Mechanik się mnie pyta czy myślę już o rozrządzie a im dalej w las, tym zaraz pewnie będzie trzeba się zainteresować turbo może tanio to już było jak to mówią

Jadę dziś do ASO po diagnozę, zobaczymy. Drogie w utrzymaniu zrobiły się beemki po przebiegu >150 tys.km

Nie czuję tak, że nie wydając w ciemno pewnie z 1500 PLN w górę na poduszki stoję w miejscu, ale dla kogoś innego może wyglądać to inaczej.

Koła wrzucone, zobaczymy co opony i powłoka na felgi warte. Poki co wokół komina tylko, wiec za wiele nie da się powiedzieć x drive jeszcze nie krzyczy specjalnie głośne jakoś też nie są, więc na razie na plus

Raczej nie padło Ci jedno i drugie. W swojej za wymianę króćca zapłaciłem 450zł, ale robili z dnia na dzień, bo wyjeżdżałem na ferie.

Chyba mają taki standard u mnie też tyle się zeszło. Niestety nie dali się namówić na weryfikację drgań przy okazji , w sumie rozumiem, średnio to przy okazji Ale taka ciekawostka przy okazji - ostatnio też szukali podobnych drgań i też myśleli, że poduszki. a okazało się, że nie wiadomo dlaczego, ale trochę się przekrzywił silnik (!) i gdzieś rezonował układ wydechowy.

Dziś pojechałem na akcję serwisową, nowa poduszka na kierownicy. A koła jutro do odbioru z wulkanizacji Ale zanim wrzucę na auto, to nałożę powłokę Gravity, zobaczymy co jest warta.

...trochę poczekałem... tydzień poślizgu wyjdzie, bo mają być w piątek, a miały być w zeszły... ale póki kurier nie dzwoni, to i tak nie ma co się cieszyć...

W piątek rano mam wizytę w ASO, zobaczymy ile zabawię i co powiedzą

No ja odruchowo zaśmiałem się w słuchawkę, to usłyszałem, że jest bardzo dużo uaktualnień, wpisów, adaptacji - aż poprosiłem, żeby sprawdził czy mi przez to mapy silnika nie nadpiszą podobno nie

Przypomniało mi się, że mam akcję serwisową do zrobienia (airbag kierowcy). Wpadłem na szalony pomysł dać się najpierw wypowiedzieć ASO, przy okazji, co myślą o tym przypadku Rezerwują sobie 4 do 5 godzin na wymianę tej poduszki (serio podobno mają dużo rzeczy papierkowo aktualizacyjnych do wykonania ), to może znajdą chwilkę, żeby zerknąć na drgania Przy akcji z EGR dobrze zdiagnozowali stukanie amortyzatorów, wiec może... Jeśli nie, to w ciemno wymieniam poduszki silnika i sktrzyni. Zamówili graty do akcji, czekam na wyznaczenie terminu wizyty.

No to tylne przyjechały, na przednie trzeba chwilę poczekać

Tak czytam, patrzę i nie wiem czy cena nie skusi mnie na RS820.

Z ciekawości - które Hankook? Może przez przypadek te z gwiazdką Możesz od razu coś o nich napisać, bo właśnie wybieram opony na lato. Ja zjechałem do końca (dosłownie) Nokiany Z Line. Napęd je lubił, ja trochę mniej, głównie za hałas i wynoszenie przodu na mokrym rondzie. U mnie przejechały równo 60 tys. km, poprzedni właściciel miał je 1 sezon, więc liczę, wytrzymały 70-80 tys. km Teraz celuję w Micheliny PS 4S, bo zawsze chciałem, a nigdy nie miałem ale rozważam też tańsze, również rozsądne budżetowe

Już się nastawiam psychicznie na wymianę w ciemno obu silnika i jednej skrzyni biegów. Skoro nie ma żadneggo punktu zaczepienia, to trzeba od czegoś zacząć. Spróbuję też TEC 2000 do czyszczenia wtrysków, ale wolałbym na czystym płynie, nie przez dolanie do zbiornika. Zobaczymy jak się uda. Jak zrobię, to napiszę o efektach. Tymczasem przyszła wiosna i znów przeglądam ogłoszenia 6 GC....

G1, stara szkoła widzę nie zazdroszczę docierania Powłoka odchamiona, widać, że działa

Ale wiesz co teraz narobiłeś? 95% osób pewnie do tej pory też tego nie widziało...

To jesteśmy w tej samej bandzie ja mam odruch w tył zwrot na widok wszelkiej maści naciągów i innych rantów poza obrys auta za stary może jestem Z 20tek się chyba wyleczyłem, chyba... może lepiej kupić auto, co na takich jeździ 245/40 (8.5) i 275/35 (9.5) to rozumiem bezpieczny zestaw przy xdrive? Tak na wszelki wypadek pytam O nie... ja juz nie chcę się dotykać ani grama więcej do tego zawieszenia na bank znów coś bym zaczął słyszeć....

Zamówię przy najlbliższej okazji, zepsuć nie zepsuję Tylko po takiej akcji przydaloby się filtr paliwa wymienić, a akurat mam nowy, no ale trudno. Borbet spoko mialem inny model na Peugeot 508 i tam było, jak Ponta pisze niżej Nie jest aż tak ale wiem o czym mówisz, bo miałem tak w Pugu 508 nawet z przodu bez klopotu mieściła się ręka, żeby umyć felgę od wewnętrznej strony Tu aż tak źle nie wygląda psuje trochę koza przez xdrive, ale do budy jescze trochę brakuje https://f30.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=1712225 285/30 na feldze 9.5 cala

No niby była taka teoria, że wtryski delikatne, a były wyjmowane niedawno na okoliczność regenerowania kolektora ssącego, więc może to od nich, ale z drugiej strony korekta jest w normie i żaden nie odstaje niewiadomo jak od reszty. Druga sprawa, że oglądanie ich nic nie da, trzeba dać do zakładu do sprawdzenia. TECa akurat nie wlewałem, ale na koniec paliwa w baku wlałem jakiś specyfik z ASO, bo stał mi na półce przed oczami, jak akurat byłem odebrać jakąś pierdołę Miałem zaplanowany serwis olejowy i przy nim wymianę filtra paliwa, więc zagęściłem działanie spcyfiku nierozcieńczając całym bakiem paliwa Liczyłem na Twój oponiarski komentarz bo ostatnio rozważalem zmianę na 20 cali. Ale chyba mi przeszło. Raz, że do F34 nie był przewidziany, więc niewiadomo jak z xdrive i ciężko znaleźć pasujące felgi, a cztery takie same, to jakoś tak albo za wąski tył, albo za szeroki przód (mentalnie dla mnie )

Nie wiem, nie jestem mechanikiem. Ty oceniłeś stan po zdjęciach Nie, jeszcze nie zacząłem. Pierwsze pewnie w ciemno polecą poduszki, ale chciałbym uniknąć loterii, jak przy szukaniu stuków, a finalnie były to amortyzatory, dlatego zapytałem na forum.

Poduszki nie były zdejmowane, ich stan to ocena mechanika. Ale pomysłu też większego nie miał, bo obejrzał wszystko i niby OK, więc wg. niego czeka nas droga eliminacji po kolei czego w miarę możliwości chciałem uniknąć, pytając, bo może ktoś ma lepsze doświadczenie, miał taki, podobny przypadek itp.

Widzę, że idziemy chyba w tą samą stronę - eleminacja po kolei, zaczynając od wymiany poduszek Oryginał 594pln, Febi\Bilstein, Swag. Lemforder - zależy od sklepu 260-300pln Lewa i prawa są różne, ale ceny w tych samych przedziałach. Do tego poduszka skrzyni biegów Oryginał - 380pln, zamiennik - 150pln

Wszystko wygląda jak na swoim miejscu, nie ma punktu zaczepienia. Pierwsza myśl, to była poduszki, no ale wyglądają, jak wyglądają. To jest tak że silnik drży i takie samo drżenie jest na karoserii. Jak połozysz jedną rękę na silniku, a drugą na budzie, to jest wyczuwalne "to samo" drżenie...

Ciężko zrobić zdjęcie, nie wiem czy cokolwiek na nich jest do zauważenia… strona pasazera strona kierowcy