
kubaj123
Zarejestrowani-
Postów
3 003 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kubaj123
-
kurde biednie, bo mam dość mocno zakurzone te soczewki i myślałem, że jakoś sobie wyciągne i przeczyszcze. Cóż trzeba czekać na nowe lampy w takim razie :evil:
-
Wiecie może czy da radę wyciągnąć soczewkę z lampy bez jakiegoś rozbebeszania jej na części pierwsze?
-
Witam. Niestety już po Weekendzie ale troche pracowitym, postanowiłem wziąć się troche za odświeżenie swoich lamp. Jako, że przebieg (ori :D ) mam 242k km to lampy troche był wymęczone co w sumie mnie troche dziwi, bo na prawdę był w tragicznym stanie, żadne ze zdjęć tego nie oddaje oraż troche żałuję, że nie zrobiłęm Wam zdjęć totalnie przed ruszeniem ich i umyciem bo byście nie uwierzyli jak bardzuo ch*jowe były. Teraz troche o tym jak to zrobiłem i ile czasu na to poświęciłem. W skrócie będziemy potrzebować papierów ściernych 600-800-1000 oraz past polerskich średnio/grubo ściernej, lekko ściernej, pasty wykończeniowej oraz psikacz/szprej z wodą. Ja zastosowałem średnio ścierną Farecla G3, Lekko ścierne jakies badziewia ze stacji za 7,50zł :D i jako wykończenie użyłem Politury Sonax. Oprócz tego rzecz jasna wiertarka zwykła Bosch z końcówką polerską kupioną w obi za chyba 10-20zł. Czas jakies 3-5h w zależności jak bardzo przeciorane lampy macie. Należy też pamiętać aby po każdym kroku dokłądnie umyć lampe z pyłu/pasty, najlepiej płynem do mycia szyb. Więc do dziełą: Tak lampa wyglądałą po 1 polerowaniu farecla na sucho (tylko polerowanie bez śzlifowania)-było już dużo lepiej ale to zdjęcie troche uzmysławia w jak tragicznym stanie (całe malpy były matowe, miały utleoniony plastik oraz miały takie jakby wzorki jak płatki śniegu) miałem lampy a uwierzcie mi było z 3x gorzej niż na fotce. http://i62.tinypic.com/3132m2g.jpg 1. Teraz można zacząć prawdziwą renowacje/regeneracje. Na pierwszy rzut idzie papier 600 (jeżeli ktoś nie ma az tak patologicznych lamp lepiej niech użyje 800). Szlifowanie należy robić tylko w PIONIE oraz na drugi raz w POZIOMIE, nie nalży ścierać plastiku poprzez okrężne ruchy ponieważ będzie nam go później trudno zapolerować. Czynność należy powtórzyć dwa razy dla lepszego efektu, czyli: szlifowanie poziom>pion i po przeczyszczeniu lampu znowu poziom>pion. Taki efekt jest po pierwszym szlifowaniu: http://i59.tinypic.com/16ae8ad.jpg 2. Kolejnym krokiem jest na początku oczywiśćie umycie lampy oraz odtłuszczenie jej na nowo czyli psikacz z wodą albo płyn do mycia szyb i picujemy. Następnie bierzemy papier 800 i powtarzamy czynność z kroku 1 z tym, że bardziej dokładnie to robiąc starając sie przejechać całą lampę. Też pierw poziom później pion, dla lepszego efektu można też przejechać 800-ką dwa razy. Jak już spimpujemy bica :8) to mamy taki efekt: http://i60.tinypic.com/flelvn.jpg 3. Następnie po kolejnym wyczyszczeniu lampy bierzemy się za papier 1000 i ostatni z kroków gdzie będziemy szlifować, dalej będzie już tylko polerowanie wiertarką lub czymś podobnym. Znowu szlifujemy poziom>pion z tym, że tutaj powtórzył bym tę czynność z 3 razy dzięki czemu będzie nam dużo łatwiej wypolerować lampę. http://i58.tinypic.com/2d1mw4h.jpg POLEROWANIE W tych krokach należy się do tego bardzo przyłożyć, jeżeli spolerujemy za mało nasza lampa dalej będzie wydawać się matowa. Głownym założeniem polerowania jest to aby wyrównać powierzchnię plastiku i nadaćmu błysk. Będziemy tutaj potrzebowali słynnego psikacza z wodą gdzie podczas polerowania jak będziemy widzieć, że pasta już nam troche sie zeschła i powierzchnia lampy jest sucha to właśnie wtedy należy psiknąć z 2-3 razy na lampe i dalej polerować. Należy też pamiętać o dobrze namoczonym krążku polerskim. 1. Pierwsze polerowanie, zakładamy na wiertarke jakąś gąbkę polerską lub krążek bawełniany czy jak to tam się nazywa i zaczynamy polerować średnio ścierną Fareclą G3. Bardzo waże w tym kroku jest dobre namoczenie krążka polerskiego (ale bez przesady bo bedzie chlapać) oraz rozprowadzenie pasty po całej lampie i spsikanie tego lekko. Ja osobiście każde polerwoanie powtarzałem 2-3 razy, czyli: polerka, wycieranie, polerka, wycieranie itd. Po spolerowaniu lampy fareclą na zdjęciu widać jjakby już lampa dość mocno się błyszczała aczkolwiek w rzeczywistości nadal jest dość mocno matowa ale bez przesady, otrzymamy takie dzieło: http://i58.tinypic.com/m3fix.jpg 2. Kolejny krok. Bierzemy lekko ścierną pastę polerską i polerujemy, też należy robić to bardzo dokładnie nie za szybko. Ten krok jest o tyle ważny ponieważ jst naszą furtką do błyszczącej się lampy. Im więcej razy powtórzymy ten krok tym lepszy efekt końcowy będziemy mieć. Polecam zrobić z 3x, po tym polerowaniu nasza lampa będzie się błyszczeć lecz pod światło będziemy mieli mikroryski. Efekt: http://i60.tinypic.com/28gxkwm.jpg 3.Wykończenie. Też ważny krok ale nie aż tak jak dwa poprzednie. Bierzemy jakieś mleczko wykończeniowe czy paste. Ja zastosowałem politure sonaxa i przeleciałem lampe 2 razy. Tutaj już powinniście byś mega zadowoleni efektami i będziecie skakać z radości jak ja :mrgreen: http://i58.tinypic.com/2zivafm.jpg 4. Nakładanie wosku/filtru UV. W tym kroku należy nawalić dość duża ilość wosku na lampe po czym go wetrzeć i zostawić najlepiej na całą noc aż sobie tam wsiąknie i zacznie działać. Pózniej zetrzeć szmatką nadmiar i wyczyścić jakąś mikrofibrą. Nienałożenie będzie skutkowało tym, że nasze lampy będą dużo bardziej narażone na promienie UV odbarwienia czy zmatowienia niż jak był nowe. Tutaj nie podam dokładnych specyfików gdyż sam jeszcze nie wiem co zastosować. Ale bez obaw można kilka dni z niezabezpieczonymi lampami polatać http://i59.tinypic.com/22xqtw.jpg http://i57.tinypic.com/3469jf8.jpg UWAGI: 1. Kupcie sobie jakieś dobre piwa do roboty 2. Nie jest konieczne używanie tych past co ja używałem (no może farecle polecam) ale najlepiej jakbyście kupili dobrej jakości paste lekko ścierną 3. Nie nałożenie wosku będzie skutkować tym, że lampy szybko stracą swój blask po 1-2 miesiącach i znowu plastik się utleni. 4. KONIECZNE jest używanie polerki mechanicznej profesionalnej bądź nie, ręcznie sie zamęczycie ale nie uzyskacie efektu BlingBling 5. Na ringach mam żarówki 23W są żółte w rzeczywistośći (na zdjęciu białe) wyglądają mega spoko. Dużo lepiej w nocy świecą i dająfajny efekt aczkolwiek w dzień nie ma mowy o jeździe jako dziennych. 6. Moja opcja renowacji lamp jest na biednie, czyli max 50zł kupując wszystko od 0. Mi wyszło jakies 20-30zł gdyż część rzeczy już miałem. 7. Koniecznie zabezpieczcie zderzak oraz nadkole przed szlifowaniem i polerowaniem abyście sobie nie uszkodzili, maske polecam otworzyć. 8. Poradnik jest tylko do lamp PLASTIKOWYCH 9. Zdecydowanie prościej i szybciej będize jak bedziecie mieć coś wysokoobrotowego, niestety moja wiertarka jest niskoobrotowa i musiałęm się namęczyć. 10. W pierwszych dwóch fazach polerowania należy w 2 i 3 turze pamiętać o dość mocnym przyciskaniu polerki do lampy aby jak najlepiej sie wypolerowało. Zapomniałem też napisać o plusach całej operacji, jeżeli ktoś ma tak bardzo przetyrane lampy jak ja miałem to zauważy ogromną różnice w świeceniu lampy w nocy. Powodem dla którego reanimowałem swoje lampy było właśnie to, że tragicznie świeciły w nocy. Światło było ale było takie jakby nijakie jakby przez mleko przepuszczone, teraz jest o niebo lepiej a na dodatek jeszcze lepiej wygląda fura chociaż i tak w wakację zmieniam na LCI i być może pojawi się całe DIY jak przerobić na LCI :] Jutro jeszcze powstawiam zdjęcia jak lampy po całym procesie prezentują sie w dzień, dwa ostatnie są zrobione teraz i troche ciemno było i nie widać efektu aż tak.
-
Jakbyś miał jakieś konkretne mleczko polerskie to podrzuć dokładną nazwe. Fakt jest taki, że politure kupiłem na szybko byle by coś było. Ale efekt genialny
-
Witam. Niestety już po Weekendzie ale troche pracowitym, postanowiłem wziąć się troche za odświeżenie swoich lamp. Jako, że przebieg (ori :D ) mam 242k km to lampy troche był wymęczone co w sumie mnie troche dziwi, bo na prawdę był w tragicznym stanie, żadne ze zdjęć tego nie oddaje oraż troche żałuję, że nie zrobiłęm Wam zdjęć totalnie przed ruszeniem ich i umyciem bo byście nie uwierzyli jak bardzuo ch*jowe były. Teraz troche o tym jak to zrobiłem i ile czasu na to poświęciłem. W skrócie będziemy potrzebować papierów ściernych 600-800-1000 oraz past polerskich średnio/grubo ściernej, lekko ściernej, pasty wykończeniowej oraz psikacz/szprej z wodą. Ja zastosowałem średnio ścierną Farecla G3, Lekko ścierne jakies badziewia ze stacji za 7,50zł :D i jako wykończenie użyłem Politury Sonax. Oprócz tego rzecz jasna wiertarka zwykła Bosch z końcówką polerską kupioną w obi za chyba 10-20zł. Czas jakies 3-5h w zależności jak bardzo przeciorane lampy macie. Należy też pamiętać aby po każdym kroku dokłądnie umyć lampe z pyłu/pasty, najlepiej płynem do mycia szyb. Więc do dziełą: Tak lampa wyglądałą po 1 polerowaniu farecla na sucho (tylko polerowanie bez śzlifowania)-było już dużo lepiej ale to zdjęcie troche uzmysławia w jak tragicznym stanie miałem lampy a uwierzcie mi było z 3x gorzej niż na fotce. http://i62.tinypic.com/3132m2g.jpg 1. Teraz można zacząć prawdziwą renowacje/regeneracje. Na pierwszy rzut idzie papier 600 (jeżeli ktoś nie ma az tak patologicznych lamp lepiej niech użyje 800). Szlifowanie należy robić tylko w PIONIE oraz na drugi raz w POZIOMIE, nie nalży ścierać plastiku poprzez okrężne ruchy ponieważ będzie nam go później trudno zapolerować. Czynność należy powtórzyć dwa razy dla lepszego efektu, czyli: szlifowanie poziom>pion i po przeczyszczeniu lampu znowu poziom>pion. Taki efekt jest po pierwszym szlifowaniu: http://i59.tinypic.com/16ae8ad.jpg 2. Kolejnym krokiem jest na początku oczywiśćie umycie lampy oraz odtłuszczenie jej na nowo czyli psikacz z wodą albo płyn do mycia szyb i picujemy. Następnie bierzemy papier 800 i powtarzamy czynność z kroku 1 z tym, że bardziej dokładnie to robiąc starając sie przejechać całą lampę. Też pierw poziom później pion, dla lepszego efektu można też przejechać 800-ką dwa razy. Jak już spimpujemy bica :8) to mamy taki efekt: http://i60.tinypic.com/flelvn.jpg 3. Następnie po kolejnym wyczyszczeniu lampy bierzemy się za papier 1000 i ostatni z kroków gdzie będziemy szlifować, dalej będzie już tylko polerowanie wiertarką lub czymś podobnym. Znowu szlifujemy poziom>pion z tym, że tutaj powtórzył bym tę czynność z 3 razy dzięki czemu będzie nam dużo łatwiej wypolerować lampę. http://i58.tinypic.com/2d1mw4h.jpg POLEROWANIE W tych krokach należy się do tego bardzo przyłożyć, jeżeli spolerujemy za mało nasza lampa dalej będzie wydawać się matowa. Głownym założeniem polerowania jest to aby wyrównać powierzchnię plastiku i nadaćmu błysk. Będziemy tutaj potrzebowali słynnego psikacza z wodą gdzie podczas polerowania jak będziemy widzieć, że pasta już nam troche sie zeschła i powierzchnia lampy jest sucha to właśnie wtedy należy psiknąć z 2-3 razy na lampe i dalej polerować. Należy też pamiętać o dobrze namoczonym krążku polerskim. 1. Pierwsze polerowanie, zakładamy na wiertarke jakąś gąbkę polerską lub krążek bawełniany czy jak to tam się nazywa i zaczynamy polerować średnio ścierną Fareclą G3. Bardzo waże w tym kroku jest dobre namoczenie krążka polerskiego (ale bez przesady bo bedzie chlapać) oraz rozprowadzenie pasty po całej lampie i spsikanie tego lekko. Ja osobiście każde polerwoanie powtarzałem 2-3 razy, czyli: polerka, wycieranie, polerka, wycieranie itd. Po spolerowaniu lampy fareclą na zdjęciu widać jjakby już lampa dość mocno się błyszczała aczkolwiek w rzeczywistości nadal jest dość mocno matowa ale bez przesady, otrzymamy takie dzieło: http://i58.tinypic.com/m3fix.jpg 2. Kolejny krok. Bierzemy lekko ścierną pastę polerską i polerujemy, też należy robić to bardzo dokładnie nie za szybko. Ten krok jest o tyle ważny ponieważ jst naszą furtką do błyszczącej się lampy. Im więcej razy powtórzymy ten krok tym lepszy efekt końcowy będziemy mieć. Polecam zrobić z 3x, po tym polerowaniu nasza lampa będzie się błyszczeć lecz pod światło będziemy mieli mikroryski. Efekt: http://i60.tinypic.com/28gxkwm.jpg 3.Wykończenie. Też ważny krok ale nie aż tak jak dwa poprzednie. Bierzemy jakieś mleczko wykończeniowe czy paste. Ja zastosowałem politure sonaxa i przeleciałem lampe 2 razy. Tutaj już powinniście byś mega zadowoleni efektami i będziecie skakać z radości jak ja :mrgreen: http://i58.tinypic.com/2zivafm.jpg 4. Nakładanie wosku/filtru UV. W tym kroku należy nawalić dość duża ilość wosku na lampe po czym go wetrzeć i zostawić najlepiej na całą noc aż sobie tam wsiąknie i zacznie działać. Pózniej zetrzeć szmatką nadmiar i wyczyścić jakąś mikrofibrą. Nienałożenie będzie skutkowało tym, że nasze lampy będą dużo bardziej narażone na promienie UV odbarwienia czy zmatowienia niż jak był nowe. Tutaj nie podam dokładnych specyfików gdyż sam jeszcze nie wiem co zastosować. Ale bez obaw można kilka dni z niezabezpieczonymi lampami polatać http://i59.tinypic.com/22xqtw.jpg http://i57.tinypic.com/3469jf8.jpg UWAGI: 1. Kupcie sobie jakieś dobre piwa do roboty 2. Nie jest konieczne używanie tych past co ja używałem (no może farecle polecam) ale najlepiej jakbyście kupili dobrej jakości paste lekko ścierną 3. Nie nałożenie wosku będzie skutkować tym, że lampy szybko stracą swój blask po 1-2 miesiącach i znowu plastik się utleni. 4. KONIECZNE jest używanie polerki mechanicznej profesionalnej bądź nie, ręcznie sie zamęczycie ale nie uzyskacie efektu BlingBling 5. Na ringach mam żarówki 23W są żółte w rzeczywistośći (na zdjęciu białe) wyglądają mega spoko. Dużo lepiej w nocy świecą i dająfajny efekt aczkolwiek w dzień nie ma mowy o jeździe jako dziennych. 6. Moja opcja renowacji lamp jest na biednie, czyli max 50zł kupując wszystko od 0. Mi wyszło jakies 20-30zł gdyż część rzeczy już miałem. 7. Koniecznie zabezpieczcie zderzak oraz nadkole przed szlifowaniem i polerowaniem abyście sobie nie uszkodzili, maske polecam otworzyć. 8. Poradnik jest tylko do lamp PLASTIKOWYCH Jutro jeszcze powstawiam zdjęcia jak lampy po całym procesie prezentują sie w dzień, dwa ostatnie są zrobione teraz i troche ciemno było i nie widać efektu aż tak.
-
Witam. Niestety już po Weekendzie ale troche pracowitym, postanowiłem wziąć się troche za odświeżenie swoich lamp. Jako, że przebieg (ori :D ) mam 242k km to lampy troche był wymęczone co w sumie mnie troche dziwi, bo na prawdę był w tragicznym stanie, żadne ze zdjęć tego nie oddaje oraż troche żałuję, że nie zrobiłęm Wam zdjęć totalnie przed ruszeniem ich i umyciem bo byście nie uwierzyli jak bardzuo ch*jowe były. Teraz troche o tym jak to zrobiłem i ile czasu na to poświęciłem. W skrócie będziemy potrzebować papierów ściernych 600-800-1000 oraz past polerskich średnio/grubo ściernej, lekko ściernej, pasty wykończeniowej oraz psikacz/szprej z wodą. Ja zastosowałem średnio ścierną Farecla G3, Lekko ścierne jakies badziewia ze stacji za 7,50zł :D i jako wykończenie użyłem Politury Sonax. Oprócz tego rzecz jasna wiertarka zwykła Bosch z końcówką polerską kupioną w obi za chyba 10-20zł. Czas jakies 3-5h w zależności jak bardzo przeciorane lampy macie. Należy też pamiętać aby po każdym kroku dokłądnie umyć lampe z pyłu/pasty, najlepiej płynem do mycia szyb. Więc do dziełą: Tak lampa wyglądałą po 1 polerowaniu farecla na sucho (tylko polerowanie bez śzlifowania)-było już dużo lepiej ale to zdjęcie troche uzmysławia w jak tragicznym stanie (całe malpy były matowe, miały utleoniony plastik oraz miały takie jakby wzorki jak płatki śniegu) miałem lampy a uwierzcie mi było z 3x gorzej niż na fotce. http://i62.tinypic.com/3132m2g.jpg 1. Teraz można zacząć prawdziwą renowacje/regeneracje. Na pierwszy rzut idzie papier 600 (jeżeli ktoś nie ma az tak patologicznych lamp lepiej niech użyje 800). Szlifowanie należy robić tylko w PIONIE oraz na drugi raz w POZIOMIE, nie nalży ścierać plastiku poprzez okrężne ruchy ponieważ będzie nam go później trudno zapolerować. Czynność należy powtórzyć dwa razy dla lepszego efektu, czyli: szlifowanie poziom>pion i po przeczyszczeniu lampu znowu poziom>pion. Taki efekt jest po pierwszym szlifowaniu: http://i59.tinypic.com/16ae8ad.jpg 2. Kolejnym krokiem jest na początku oczywiśćie umycie lampy oraz odtłuszczenie jej na nowo czyli psikacz z wodą albo płyn do mycia szyb i picujemy. Następnie bierzemy papier 800 i powtarzamy czynność z kroku 1 z tym, że bardziej dokładnie to robiąc starając sie przejechać całą lampę. Też pierw poziom później pion, dla lepszego efektu można też przejechać 800-ką dwa razy. Jak już spimpujemy bica :8) to mamy taki efekt: http://i60.tinypic.com/flelvn.jpg 3. Następnie po kolejnym wyczyszczeniu lampy bierzemy się za papier 1000 i ostatni z kroków gdzie będziemy szlifować, dalej będzie już tylko polerowanie wiertarką lub czymś podobnym. Znowu szlifujemy poziom>pion z tym, że tutaj powtórzył bym tę czynność z 3 razy dzięki czemu będzie nam dużo łatwiej wypolerować lampę. http://i58.tinypic.com/2d1mw4h.jpg POLEROWANIE W tych krokach należy się do tego bardzo przyłożyć, jeżeli spolerujemy za mało nasza lampa dalej będzie wydawać się matowa. Głownym założeniem polerowania jest to aby wyrównać powierzchnię plastiku i nadaćmu błysk. Będziemy tutaj potrzebowali słynnego psikacza z wodą gdzie podczas polerowania jak będziemy widzieć, że pasta już nam troche sie zeschła i powierzchnia lampy jest sucha to właśnie wtedy należy psiknąć z 2-3 razy na lampe i dalej polerować. Należy też pamiętać o dobrze namoczonym krążku polerskim. 1. Pierwsze polerowanie, zakładamy na wiertarke jakąś gąbkę polerską lub krążek bawełniany czy jak to tam się nazywa i zaczynamy polerować średnio ścierną Fareclą G3. Bardzo waże w tym kroku jest dobre namoczenie krążka polerskiego (ale bez przesady bo bedzie chlapać) oraz rozprowadzenie pasty po całej lampie i spsikanie tego lekko. Ja osobiście każde polerwoanie powtarzałem 2-3 razy, czyli: polerka, wycieranie, polerka, wycieranie itd. Po spolerowaniu lampy fareclą na zdjęciu widać jjakby już lampa dość mocno się błyszczała aczkolwiek w rzeczywistości nadal jest dość mocno matowa ale bez przesady, otrzymamy takie dzieło: http://i58.tinypic.com/m3fix.jpg 2. Kolejny krok. Bierzemy lekko ścierną pastę polerską i polerujemy, też należy robić to bardzo dokładnie nie za szybko. Ten krok jest o tyle ważny ponieważ jst naszą furtką do błyszczącej się lampy. Im więcej razy powtórzymy ten krok tym lepszy efekt końcowy będziemy mieć. Polecam zrobić z 3x, po tym polerowaniu nasza lampa będzie się błyszczeć lecz pod światło będziemy mieli mikroryski. Efekt: http://i60.tinypic.com/28gxkwm.jpg 3.Wykończenie. Też ważny krok ale nie aż tak jak dwa poprzednie. Bierzemy jakieś mleczko wykończeniowe czy paste. Ja zastosowałem politure sonaxa i przeleciałem lampe 2 razy. Tutaj już powinniście byś mega zadowoleni efektami i będziecie skakać z radości jak ja :mrgreen: http://i58.tinypic.com/2zivafm.jpg 4. Nakładanie wosku/filtru UV. W tym kroku należy nawalić dość duża ilość wosku na lampe po czym go wetrzeć i zostawić najlepiej na całą noc aż sobie tam wsiąknie i zacznie działać. Pózniej zetrzeć szmatką nadmiar i wyczyścić jakąś mikrofibrą. Nienałożenie będzie skutkowało tym, że nasze lampy będą dużo bardziej narażone na promienie UV odbarwienia czy zmatowienia niż jak był nowe. Tutaj nie podam dokładnych specyfików gdyż sam jeszcze nie wiem co zastosować. Ale bez obaw można kilka dni z niezabezpieczonymi lampami polatać http://i59.tinypic.com/22xqtw.jpg http://i57.tinypic.com/3469jf8.jpg UWAGI: 1. Kupcie sobie jakieś dobre piwa do roboty 2. Nie jest konieczne używanie tych past co ja używałem (no może farecle polecam) ale najlepiej jakbyście kupili dobrej jakości paste lekko ścierną 3. Nie nałożenie wosku będzie skutkować tym, że lampy szybko stracą swój blask po 1-2 miesiącach i znowu plastik się utleni. 4. KONIECZNE jest używanie polerki mechanicznej profesionalnej bądź nie, ręcznie sie zamęczycie ale nie uzyskacie efektu BlingBling 5. Na ringach mam żarówki 23W są żółte w rzeczywistośći (na zdjęciu białe) wyglądają mega spoko. Dużo lepiej w nocy świecą i dająfajny efekt aczkolwiek w dzień nie ma mowy o jeździe jako dziennych. 6. Moja opcja renowacji lamp jest na biednie, czyli max 50zł kupując wszystko od 0. Mi wyszło jakies 20-30zł gdyż część rzeczy już miałem. 7. Koniecznie zabezpieczcie zderzak oraz nadkole przed szlifowaniem i polerowaniem abyście sobie nie uszkodzili, maske polecam otworzyć. 8. Poradnik jest tylko do lamp PLASTIKOWYCH 9. Zdecydowanie prościej i szybciej będize jak bedziecie mieć coś wysokoobrotowego, niestety moja wiertarka jest niskoobrotowa i musiałęm się namęczyć. 10. W pierwszych dwóch fazach polerowania należy w 2 i 3 turze pamiętać o dość mocnym przyciskaniu polerki do lampy aby jak najlepiej sie wypolerowało. Zapomniałem też napisać o plusach całej operacji, jeżeli ktoś ma tak bardzo przetyrane lampy jak ja miałem to zauważy ogromną różnice w świeceniu lampy w nocy. Powodem dla którego reanimowałem swoje lampy było właśnie to, że tragicznie świeciły w nocy. Światło było ale było takie jakby nijakie jakby przez mleko przepuszczone, teraz jest o niebo lepiej a na dodatek jeszcze lepiej wygląda fura chociaż i tak w wakację zmieniam na LCI i być może pojawi się całe DIY jak przerobić na LCI :] Jutro jeszcze powstawiam zdjęcia jak lampy po całym procesie prezentują sie w dzień, dwa ostatnie są zrobione teraz i troche ciemno było i nie widać efektu aż tak.
-
te hamulce nie wiecie czy podejdą np do f10? albo jakiejś serii F?
-
e90 Falowanie obrotów i zbyt duża korekcja wtrysku
kubaj123 odpowiedział(a) na Rez temat w E90, E91, E92, E93
już raz dolałem ale z miesiąc temu przejechałęm na tym z 300km, doleje jeszcze raz i ogarne -
e90 Falowanie obrotów i zbyt duża korekcja wtrysku
kubaj123 odpowiedział(a) na Rez temat w E90, E91, E92, E93
Stawiałbym ze 1 i 2 cylinder jest cos nie tak? Co myślicie o 3 i 4? Zamierzam lecieć do regeneracji z nimi ale chyba sam będę je wyjmować. Jeszcze jedno czy jak zregeneruje to będę musiał je kodować? -
W dieslu Ci dolot nic nie da bo i tak masz po drodze turbo które sobie samo zassa powietrze. Jeżeli byś miał wolnossącego diesla albo benzynę to by Ci dało. W tym przypadku jest to wyrzucanie kasy w błoto, przerabiałem temat.
-
Co do folii to nie zawsze dają, folie dają tylko do małych części które mogą sie zgubić albo gdzieś zapodziać. Jak masz większe to walna sobie tylko naklejkę i tyle
-
Kupiłęm nową dużo taniej z tydzien temu na OLX. 50zł z przesyłka oryginalna zafoliowana.
-
Fakt jest taki, ze Janusze zawsze jak kupują fure to chcą miec jak nowa nawet jak ma 800tys przebiegu bo przed Halina nie bedzie fejmu
-
popieram i nie ogarniam mózgiem ludzi którzy widzą auto po zmianach i mówia "składak" Założe się, że sami jeździcie gorszymi "składakami" i lepiej jest Wam kupić auto skręcone z 0.5mln na 180tys niż "składaka" z ori 300tys przebiegiem
-
e90 Falowanie obrotów i zbyt duża korekcja wtrysku
kubaj123 odpowiedział(a) na Rez temat w E90, E91, E92, E93
co o tym myślicie? tak na oko coś chyba jest nie tak. Co polecacie zrobic z tym? http://i57.tinypic.com/2i8e1c.png -
.
-
1. nie 2.nie, jak już to mniej sadzy 2. tak 4. raczej czystym Egr jest tylko po to abyś miał minimalnie mniejsze spalanie (którego nie zauważysz, są to raczej diesiąte części litra), szybciej się silnik rozgrzewał (ale bez przesady z tym szybszym), żeby UE sie podniecała, że jest "czyściej" A i główną zaletąwywalenia egr jest to, że silnik oddycha czystym powietrzem a nie bagnem które już kiedyś spalił. Dzięki czemu do silnika trafia więcej tlenu, przydaje się to przy różnych modyfikacjach jak np chip tuning czy inne tego typu, ale to już temat troche głębszy i mówie ogólnie
-
Ja mam chyba ori od jakiś 8 lat i żadnego problemu z lakierem nie mam, nadal jest jak nowy po umyciu. Jedyne co to chromowana obwódka miejscami popękała ale i tak ledwo co to widac
-
w swojej f07 mam 19" i wcale nie jest twardo, jest bardzo komfortowo i nie ma sensu zmieniac z RF na zwykłe opony. Twardo to jest w moim E90 na RF. F07 spokojnie daje sobie rade i normalnemu kowalskiemu nie będzie to przeszkadzać. Jeżeli chcesz mieć auto jako krążownik szos to wtedy możesz wsadzić 18 z profilem 45 ale auto wyglądać będzie tragicznie. Na moich 19 nie wygląda jakby była to 19
-
[e90 320d] Błędy 4530, 44cc oraz 4b10, spóźnione turbo
kubaj123 odpowiedział(a) na Hajmdal temat w E90, E91, E92, E93
regenerowales te turbinę juz kiedyś? -
E90 325d/330d większy wydajniejszy INTERCOOLER
kubaj123 odpowiedział(a) na lucash84 temat w E90, E91, E92, E93
wklejam bo może komuś podpasuje: http://fmic.pl/bmw/30284-intercooler-bmw-seria-1-i-3.html -
Pradnica od 2.0 i 3.0 jest taki sam wystarczyło przejrzeć bmwstore
-
popieram cie w 100% ale z drugiej strony nie ma sensu wywalać jakiś 1.5tyś zł po to aby przejechać na danych tarczach 6-7tys km i wyrzucić je później do kosza bo nikt używek nie kupi (nawet jak są jak nowe) więc wolałem przybiedować z tarczami kupić te po 80zł pojezdzićdo czerwca i w wakacje wsadzić albo kit z 35d albo kpl. M pakietowych z F'ek i tym sposobem koszty mam ok 2-4tyś a nie 3.5-5.5tyś. Gdyby nie wyjazd do Genewy na tych tarczach zrobił bym jakieś 3-4tyś km do wakacji i by szkoda było je wyrzucać. Rocznie robie ok 12tyś
-
Problem dla niektórych jest dla niektórych nie. Ogólnie tarcze sie nie krzywią tak jak to niektórzy mówią ze przejedzie sie 1tys km i są do wywalenia. Przejechałem ok 5880km na nich i ledwo są dotarte, hamować hamują szału nie ma ale jak za cenę 80zl sztuka to i tak są wg mnie dobre jak na te cenę. Wiadomo może być duzo lepiej. Trzeba tylko pamietam ze musze wciskać trochę mocniej hamulec bo sie trochę "ciągną" klocki ate ceramic. Co do klockow ate ceramic wg mnie jedne z najbardziej gownianych klocków. Poszli w "wygląd" a nie w skuteczność.
-
ja tak tymczasowo na szybko na wyjazd do Szwajcarii założyłem jakieś gó*no po 80zł sztuka, żeby tylko dojechać bez bicia na starych ori tarczach które już był zużyte w 100%. Przejechałem 6tys/ km i nie mam najmniejszych problemow, fakt jest taki, że szału z hamowaniem nie ma ale i tak w wakacje zmieniam chyba na 4 tłoczkowe wiec pójdą na śmietnik