Skocz do zawartości

JStroop

Zarejestrowani
  • Postów

    436
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JStroop

  1. Umknęło mi to jakoś ;-) jak by nie patrzył ja bym 2.0 nie brał bo marne osiagi nie są wynagradzane prz dystrybutorze..
  2. Pijacki błąd :-D miało być 2.2
  3. Co do paliwa to różnica jest symboliczna między 2.0, a 2.3 a jazda zupełnie inna. Co do korozji to tradycyjnie klapa. Ja u siebie innych ognisk "rudej" nie ujawniłem.
  4. JStroop

    zamarzajace zamki

    To znana przypadłość, przerabiałem to ostatnio, prawie przez szyber wylazilem :-D nie chciały się zamknąć, a jak już się zamknęły to na amen :-D
  5. 40 tysi rocznie to jednak sporo jak na przeciętnego Kowalskiego :-) ile by kto nie robił trzeba brać poprawkę na pewne elementy wozu bez względu na rocznik chociaż faktycznie nowe wozy nie dorastają do pięt tym z lat 90 tych.
  6. Biorąc pod uwagę takie podejście do sprawy to ja wymieniłem tylko servo na używkę a angola za 50 zł :) tyle, że mnie wkurza strasznie jak coś stuka czy puka i będę dochodził tak długo, aż znajdę i wymienię. 3/4 użytkowników powie, że nic nie dokładali taki dobry wóz im się trafił tylko jak by to dokładnie sprawdził to by się okazało, że sporo rzeczy jest do wymiany. Jednemu nie przeszkadzają upalone pixele, czy wywalone tuleje tylnej belki, a mnie wkurzały i wymieniłem. Nie uważam, że kupiłem auto w złym stanie, bo mimo przebiegu wyglądało i jeździło lepiej niż te "igiełki" z internetu z przebiegiem 220 tysi :D a wsadziłem w nie sporo gotówki, bo mnie właśnie detale wkurzają.
  7. Dlatego nad klekot diesla przedkładam zapach spalin z wolnossącej benzyny :mrgreen:
  8. To się oficjalnie nazywa "naprawa liczników" :D
  9. Cholera, to teraz zacząłem się niepokoić :D może się okazać, że to co biorę za niemieckie badanie techniczne z 2012 r. to paragon z "Tesco" :mrgreen:
  10. Mało tego :D zdarzają się książki serwisowe z pieczątkami ASO Bmw z miast, gdzie nigdy nie było warsztatu tej firmy :D
  11. Tak, ale szukaj raczej "prywaciarzy" :) raczej nie od "Turka z podwórka" :D
  12. Biorąc pod uwagę, że zdarzają się sztuki "Bida Edition" to ta nie jest źle wyposażona :) Żeby zobaczyć co jej dolega (a wg. mnie dolega) trzeba się kopsnąć 300 km. Jak dla mnie słaba wycieczka jak dla "trupa" i nie jadę nigdy oglądać wozu dalej niż 150 km. W ogóle co do zdjęć to trzeba brać na nie poprawkę, bo wujek Photoshop czuwa ;)
  13. Moim zdaniem szkoda jechać po nią aż tyle. Przebieg między bajki włożyć, na kierownicy plaku tona :-D a i spasowanie listwy jakieś dziwne.. Ja bym nie jechał, a Ty zrobisz jak chcesz
  14. Zdarzają się dobre sztuki, ale jest z tym jak z Yeti w Himalajach.. Podobne je ktoś widział :D
  15. Ja zanim zacząłem kupować Bmw, oczywiście używane, jeździłem wcześniej średniej klasy kompaktami, kupowanymi w salonie i tam też serwisowanymi. Licząc koszty zakupu przeciętnie wyposażonego auta, jego serwis wychodzi mi, że lepiej włożyć nawet te 10 tysi. w Bmw i wiedzieć co się ma, a i tak jest to kropla w morzu tego co musiałem dać w serwisie. O komforcie jazdy i osiągach nie wspomnę nawet. Takie moje zdanie.
  16. Jak chcę sobie poprawić humor to oglądam te full opcje :-)
  17. Mi od razu powiedzieli, żeby gazu nie wstawiać, bo odbije się to na moim zdrowiu :) nigdy nie miałem gazu, nie mam i raczej nie planuje mieć :D wcześniej miałem diesla, jazda za darmo, ale jak sobie przypomnę te ranne rozterki, z cyklu "Zapalę, czy nie zapalę" :D
  18. Mi ogólnie V8 pasuje, chociaż czasami myślę, że przydał by się kompresor ;) Co do momentu to, żeby to zrozumieć wystarczy prześledzić wzór na obliczanie tej wartości. Najbardziej ogólnikowo można powiedzieć, że moc odpowiada za prędkość maksymalną, a moment za sposób (czas) jej osiągania :)
  19. Bo ludzie mają w dyniach nabite, że jak gaz był to na pewno motor już zajeżdżony i dlatego auto do żyda idzie :/ co do handlarzy to ja bym stawiał na numer z gazem jako potencjalny atut w znalezieniu klienta. Wstawi taki byle pseudo instalację, a potem cmoka i zachwala "Panie, sam gaz 5 tysi kosztował" ;)
  20. Jakoś ten fotel bardzo zmęczony jak na 260 tysi przebiegu ;-)
  21. 530d w automacie, turing spalał mi 9.5 po mieście z tym, że ja go prawie nie gasiłem. Na trasie najmniej 5 litrów, ale to jazda ekonomiczna. Na trasie do Lublina, gdzie 180 nie schodziło z blatu wyszło 8.1
  22. U nas kolo ma na to inny patent.. Kombinuje tak z kompem, że dla auta fotel cały czas jest zajęty więc poduszka w razie czego wystrzeli
  23. Wystarczy jeden dobry :-D jak zapakujesz za dużo doradców to przepał będzie :-D a co do poduszek to często pada mata, ale da się to oszukać, we wszystkich beemkach to miałem...
  24. Ile dienieg by nie było to i tak raczej skłaniał bym się w kierunku zachodnim ;)
  25. Ja na szczęście nie mam Vanosa :) w V12 bałem się opowieści o kosmicznych kosztach serwisu i dlatego się nie zdecydowałem, bo osiągi "na papierze" do 100 km/h są zbliżone. Faktycznie moc czuje się przy przyśpieszaniu przy większych prędkościach, a odczuwam to dobrze, bo wcześniej miałem 530d gdzie powyżej 180 już wyczuwalnie słabł, 4.4 idzie do przodu i nie czuć, że mu ciężko więc V12 ze swoimi prawie 50 KM więcej i momentem tym bardziej nie powinna mieć problemu :D Może się kiedyś skuszę, ale może być już chyba problemem znalezienie nie dobitej sztuki :( Również pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.