youlca

jak podświetlenie tablicy z tyłu się przepali to nie wyświetla się na desce informacja o przepalonej żarówce (przynajmniej u mnie).

Myślę że jak nie ma klimy wogóle to trzeba by było ciągnąć całą instalację termometru :roll: .

No to fajnie, że Ci się udało bezproblemowo :) Co prawda u siebie z tempomatu może korzystałam kilka razy, ale przyciski do radia nawet się przydają.

Moje doświadczenia z ASO BMW są dobre, generalnie po każdym większym oilservice czy inspekcji dzwonią do mnie "z góry" i pytają o jakość obsługi... Odnośnie dziennikarzy to jest też druga sprawa, sensacja z byle czego, po to żeby mieć ciekawy artykuł. Miałam również doświadczenia z ASO Mercedesa, tam to jest dopiero masakra...po przeglądzie musiałam się nie raz wracać do serwisu i przypominać o podstawowych rzeczach typu wykasowanie inspekcji na wyświetlaczu, lub zrobienie jeszcze kilku rzeczy. Mogę śmiało stwierdzić, że to najgorsze ASO z jakim miałam przyjemność mieć kontakt. ASO Toyoty, mogę wypowiedzieć się w naprawdę pozytywny sposób i pomimo iż w nowym aucie zdarzyło się kilka usterek, obsługa była na dobrym poziomie i wszystko przebiegło naprawdę sprawnie. Dodatkowo, znajoma miała przygodę z usterką toyoty zagranicą i powiedziała, że obsługa assistance była niesamowicie szybka i skuteczna (hotel, przelot luba auto zastępcze). Dlatego uważam, że wszystko zależy od danego ASO i ludzi którzy tam pracują. Wiadomo, że jeżeli ktoś jest nieprzyjemny to lepiej omijać go szerokim łukiem. :D

http://www.allegro.pl/item297363731_trixie_spray_odstraszacz_dla_psa_lub_kota_150ml.html http://www.allegro.pl/item301039831_akyszek_odstraszacz_dla_kotow_od_s_s_.html są dostępne również elektryczne urządzenia, ale dosyć drogie. Ja bym spróbowała właśnie tych specyfików. Duży wybór jest właśnie w sklepach zoologicznych.

Pewnie u góry gdzie uszczelka przy wyższych prędkościach szumi??

Słyszałam ze sprawdzonego źródełka że nowa 3 jest ponoć z videokamerką w B-stoku :8)

U mnie kompa też nie było...ale już jest :P Naprawdę niektórzy dziwne te wyposażenie wybierają :worried:

Rafal_W_wa dobry wybór :cool2: ale ja bym teraz tą następną wymianę zrobiła nieco wcześniej niz normalnie, ze względu że wszelki syf czy nagar od tego przepracowanego mogłoby wypłukać. Pozdrawiam

Ja bym wlała syntetyk, jakiś 5 w 40.... generalnie dla silnika zdrowszy. 0w to jednak by była przesada. Po półsyntetyku popychacze mają prawo stukać, olej jest gęstszy i później dociera do wszystkich zakamarków. 200 tyś to nie jest duży przebieg, spokojnie - to nie jest polonez, te auto ma rozgrzewkę za sobą.

Niestety ja też się zawiodłam, też nie mam grzanych luster a auto młode. Planuję dorobić, bo nie jest to przyjemne :evil:

Gabi, ja też jestem kobietą ale mnie takie coś motywuje... dlatego zagłębiam wiedzę i gdy jadę do mechanika to lubię widzieć wytrzeszcz oczu gdy zaginam go pytaniami :twisted: Niektórzy nawet nie potrafią mi odpowiedzieć, bo sie nie znają :lol:

no to nastały czasy.... a tak btw. to wydaje mi się, że podstawy działania pewnych rzeczy w aucie powinien naprawdę każdy wiedzieć, nawet z własnej ciekawości.

Dokładnie. A najlepiej zapisz po wymianie oleju jaki kupowałaś, lub niech nakleją naklejkę jaki olej był. Poza tym lepiej żebyć miała litr w bagażniku na wszelki wypadek. No i najlepiej nauczyć się samej sprawdzać olej, to jest proste jak piłowanie paznokci :lol:

Srawdzać sobie można, ale chyba nie jeździć do gościa co raz i płacić mu za zajrzenie w bagnet 20 zł, bez przesady. Jeśli nie potrafisz sprawdzić poziomu, to możesz poprosić chłopaka, brata, wujka, tatę, kolegę kogokolwiek i dolać :!: Poza tym na prawo jazdy już czyba uczą takich rzeczy, więc każdy kierowca powinien coś takiego wiedzieć.

Gość chce Cię ewidentnie naciągnąć. Pojedź do jakiegoś normalnego warsztatu, wymień olej tak jak trzeba, wtedy zapalą Ci się na zielono wszystkie cegiełki i jeździj. Jak dojeździsz aż będzie paliła się żółta wtedy jedziesz znowu na wymianę tj. mniej więcej co 10 -15tyś. Olej umiesz pewnie sprawdzić sama i nie musisz za wyciągnięcie bagnetu 20 zł. więc co jakiś czas sobie sprawdzasz, ale nie co kazdą zgaszoną cegiełkę :duh: .

A nie lepiej było zatankować z tyle i pojechać na wycieczkę :wink: ??

Kolego jeśli robisz przebiegi że tak powiem "z domu do kościoła w niedzielę" to możesz sobie się śmiać. Jest to forum do wyrażania opinii i własnie taką mam na ten temat i uszanuj ją lub wyraź swoją po prostu. Zanim coś głupiego napiszesz to przeczytaj dokładnie posty które zostały napisane, bo wnioskuję że moje niedokładnie przeczytałeś lub nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Mnie rozbawił Twój post, ale naprawdę nie chce mi się już wchodzić w dyskusje bo w tym temacie wszystko już zostało powiedziane. Pozdrawiam

Moje zdanie jest takie że wygląda to ..... :duh: przeokropnie. Widzałam takie wynalazki na drodze i zawszę się z tego śmieje bo wygląda to tak jakby właściciel na siłę chciał mieć namiastkę e46. Najładniej wygląda zadbany oryginał :mrgreen: . Także zamiast bawić się w takie rzeczt lepiej swoją e36 dopicuj.

Akumulatory poszły ostro w górę, jeszcze latem płaciłam dużo taniej w porównaniu do tego co teraz sobie krzyczą.

I nie musisz oczywiście się zgadzać, bo to co znalazłeś to rzadkość :!: Jeśli tak jak mówisz to oczywiście okazja, ja nie mówię że NIE. Jak się masz szczęście to znajdziesz rodzynka z jeszcze mniejszym przebiegiem. Ale niestety to są niewielkie ilości takich aut. Szukałam przez kilka miesięcy i widziałam jak auta z autoscaut czy ebaya wskakiwały na otomoto czy allegro z przebiegami niższymi o 100 tyś po przejechaniu granicy. To się po prostu w gowie nie mieści. Poza tym nie będę się spierać bo taki jest fakt, wejdź na niemiecką stronkę i popatrz sobie średnie przebiegi diesli. Pozdrawiam

A jeśli to nie to, to ew. taśma w kierownicy pękła.

Musisz podłaczyć auto pod komputer, widocznie coś z komunikacją nie tak. Tam właściwie nie ma co się zepsuć. Możesz tak jak inni radzą przeczyścić jeszcze.

Ale nie jesteś pewny w jaki sposób został nastukany ten przebieg... Muszę też pogratulować rodzynka, bo jak na niemieckie warunki w tym roczniku masz bardzo mały przebieg, ja 3 latka nie znalazłam poniżej 150 tyś :!: :!: Niemiec nie jest głupi i gdybyś sprawdził w ASO jakie ciśnienie daje turbina przed zakupem i w jakim jest stanie, to wtedy miałbyś jasną sytuację. Ale niestety to trzeba wtedy dołożyć jeszcze do przeglądu sporo euraków. Tutaj sorry, ale już gadasz bzdury. VW problemy z climatronikiem, z zamkami, z przegubami, z wałkami rozrządu (audi 2,5 tdi), również z trubinami (!!) znam chyba już ze 3 osoby które wymieniły turbo, tyle że tam cena jest niższa. Jeśli chcesz, oczywiście zawsze możesz sobie kupić VWeja, nikt tutaj nie próbuje Cię nawracać, ale w sytuacji Twojego BMW możesz mieć pretensje tylko do siebie.

Pod marketami często mają kamery, spróbuj skontaktować się z administracją marketu zgłaszając zdarzenie również Policji.