youlca

Burner miałam gdzieś to zapisane ale teraz nie mogę dokopać się do moich notatek. Dam znaka jak odnajdę te dane. SYLWEK28 o to właśnie mi chodziło :cool2: Moja jest z Polski od pierwszego właściciela i chociaż marzyłam o kombi zdecydowałam się na compacta ze względu na pochodzenie i mały przebieg. Pomimo, że czasem zaciskam zęby, to jadę do ASO i wymieniam co trzeba, bo żeby auto służyło to trzeba o nie dbać. I omijać szerokim łukiem naprawy u "Pana Zenka w garażu". Niestety nowsze jednostki wymagają szczególnej troski :!: Czasem się śmieje, że ktoś jak kupuje ode mnia auto to ma naprawdę szczęście :mrgreen:

To może ja dodam coś od siebie. Zanim znalazłam odpowiedniego disela poczytałam wiele informacji nt. m47 i m47n na forum i ogólnie w sieci. Z tego co mi wiadomo silniki m47 (często psujące się przepływki i zaworki) i początkowe m47n (defekt turbo miedzy którymś miesiącem 2001 a sierpniem chyba 2002) i unikałam wyszukania takiego egzemplarza :!: Jak już było wspominanie każdy szuka "okazji", a dobre auto niestety kosztuje. Jeśli ktoś kupuje auto z zaganicy 7-8 letnie i myśli że ma 200 tyś to chyba jest w błędzie, bo tam za diesla płaci się konkretne podatki i to auto ma pracować na właściciela, a jeśli ma mniejszy przebieg to cena jest wtedy wyższa. Jeśli chodzi o Mercedesy to mam znajomego w serwisie pogwarancyjnym i to ile kasy zostawiają właściciele merców to jest po prostu masakra i wszyscy oficjalnie wiedzą jak spadła jakość w tych autach. Co do VW, wystarczy wejść na ich forum i tez poczytać, a tak nawiasem mam VW w rodzinie i tez można by było ksiązkę nt. napisać. Może nie pada turbo ale masa róznych innych rzeczy za które można kupić 2 turba. I następna sprawa - serwis aut bmw, jeśli nie robi sie wszystkiego tak jak w ASO tylko inspekcję po wymianie oleju kasuje no to sorry, można mieć później pretensje tylko do poprzedniego własicicela lub siebie, a nie do marki. Pozdrawia kobieta :mrgreen:

Mozna ze zdjecia sobie wróżyć. Najlepiej pojechać do mechanika i niech z lampką rzuci okiem. Czasami głupia uszczelka pod pokrywą zaworów cieknie i leje się po całym silniku do dołu. Trudno stwierdzić.

Autko bardzo ładne, szkoda :? Burner, zależy jak blacharz zadecyduje, albo wymiana błotnika tylnego co nie jest proste tak jak w przypadku przedniego lub wyciąganie i szpachlowanie :| .

Tak, moja kobieta ma BMW, czasem się zamieniamy. I sam nie wierzę, co teraz napiszę: nawet nie muszę być całkiem pijany, żeby dać prowadzić moje BMW mojej kobiecie :twisted2: I łyżka dziegciu... nie wiem, po co ta moja kobieta aż tak bardzo zwalnia na niektórych "śpiących policjantach" i innych mniejszych nierównościach bez znaczenia taktycznego :mrgreen: Bo u nas jest odwrotnie prawda? To Ja przymykam oczy i marudzę jak jeździsz nie zwracając zbytnio na dziury swoją :mrgreen:, a wtedy jak jeździsz moim to masz stresa co by nie wpaść w większą studzienkę :lol: .

Ja mogę dodać że w Polsce da się znaleźć auto z niedużym przebiegiem (moja miała 63 tyś) i jest od pierwszego wlaściciela. Niestety za takie autko trzeba zapłacić. Wszyscy myślą że w Niemcach stoją same piękne wypicowane sztuki z małymi przebiegami. Niestety w tam też jest ciężko. Niemiec za dobrą furę sobie krzczy, a przebieg 200 tyś w aucie z roku 2003 to jest norma. Tam się płaci wysokie podatki od diesla i nikt auta na parkingu nie trzyma. Auto ma na siebie zarabiać. Jak szukałam na autoscautach i ebayu, to znajdowałam spokojnie sztuki które były cenowo wyżej niż u nas. Tam za mały przebieg doliczą sporo kasy. Oczywiście, są auta "tańsze", ale dlaczego są tańsze można sobie odpowiedzieć samemu na te pytanie. Albo duży przebieg, albo.... Obserwowałam też tendencję, że te same auta z przebiegiem 200 tyś z roku 2003 po przejechaniu granicy miały 120 tyś. Oczywiście można sobie wierzyć że auto ma nieduży przebieg bo na autbahnach przecież kierownica i tapicerka się nie niszczy niż przy jeździe miejskiej :) Co do zakupu w komisie przysalonowym, ASO itp. moja rada - sprawdzać :!: Jechać choćby gdzie indziej i sprawdzać :!: Ja postawiłam na mniejszą eksploatację niż na super wyposażenie i może nie mam skóry czy xenonu, ale za to mały przebieg i auto 100 % bezwypadkowe. Poszukującym życzę powodzenia. :cool2:

U mnie się tak czasem robiło jak myłam auto z woskiem w płynie.

Nie gorączkuj się, :duh: nie miałam akurat na myśli motula tylko wynalazki od tamtejszych czyt. angielskich mechaników.

Tak, do wyjęcia zegarów należy odłączyć akumulator. Teraz trzeba zresetować błąd na kompie.

Każdy chwali to co aktualnie sprzedaje, to tak na wstępie :twisted: . Ja bym nie kombinowała z paramentrami oleju, wlewaj tak jak zaleca producent. Od półsyntetyka trzymałabym się z daleka. :naughty: Najzdrowiej dla silnika jest lać pełny syntetyk. Dużo zależy od tego jaką masz nogę, jak depczesz go mocno po obrotach to nie dziw się, że wciągną trochę oleju. Poza tym pół litra to nie jest jakaś duża ilość i nie ma czym się martwić :!: . Moje ASO np. wlewa castrol LL i na tym jeżdżę. Ogólnie castrol lub mobil, a nie jakieś wynalazki.

Nooooo wiecie co ?! Nie ma tutaj jednej odpowiedzi : "Moja kobieta ma BMW :mrgreen: " albo lepiej "Czasem się zamieniamy na BMW :twisted2: "

Poszukaj na forum, jest dokładny opis co i jak i mnóstwo tematów. W wyszukiwarce wpisz słowo "mata" i znajdzie.

Burner to wy w firmie po bułki jeździcie czy co ? :lol: :lol:

A czy możesz konkretnie powiedzieć co z tym centralnym było nie tak ?

Żeby mieć naklejkę, trzeba się zapisać do klubu :| forumowicze nie mogą mieć naklejek :worried: (niestety).

Czyli wychodzi na to że wszystkie e46 wychodzą z tempomatami?

baranowb latam często po tej trasie zwłaszcza i pomimo że zawieszenie mam ok, są tam takie momenty że koleiny niestety potrafią dokuczać.

To weź pod oględziny jakiekolwiek dane techniczne i sam zobacz, że tam gdzie jest compact w dieslu masz 320td a w innych nadwoziach nie. Odnośnie doklejania, to chyba widziałeś jak czasem lakiernicy doklejają po malowaniu literki i znaczki... krzywo, literki nie tam gdzie powinny być i min. tak jest też z td. Tak więc, ostatecznie td występowało w compakie w dieslu. Amen.

Zwłaszcza do zakompleksionego :mrgreen: Od razu 3.0 :lol: To był joke oczywiście. Poszukaj na forum, na pewno sporo było o 318 ogólnie.

Burner ma rację, oczywiście że td występowało oficjalnie w compakcie. W sedanie i innych wersjach tylko jako d.

A przypadkiem coupe nie ma innych błotników ? Coś mi się wydaje że nie będzie pasował.

To jest normalne, mamy tak głębokie koleiny na naszych polskich drogach,że nie ma czemu się dziwić. Ponoć na zachodzie, koleina o głębokości iluś tam mm jest już zagrożeniem dla życia, u nas spotyka się głębokości kilkunastu cm i nikt się tym nie przejmuje. Jeśli chodzi o rzucanie, to nie czuć tego w autkach małych o wąskich koła oraz dużych i ciężkich. Niestety w tych średnich trzeba uważać bo się lata po drodze.

Jeśli chodzi o oba silniki M47 i M47N to (o ile się nie mylę) mają inne bloki, inny stopień sprężania, inne IC, oraz turbo. Te silniki z założenia są podobne, natomiast występują znaczące różnice. Aha i M47N jest na common rail, a M47 na pompie wyryskowej.

O ile dobrze kojarzę to e46 przed liftem 320i ma 150KM, a po lifcie ma juz 170KM. Różnicę na pewno poczujesz :norty:

Czy słyszeliście o czymś takim jak turbo timer ? Ciekawe czy ktoś montował to ? I czy faktycznie jest to dobra rzecz.