Skocz do zawartości

Marco

Zarejestrowani
  • Postów

    3 138
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marco

  1. Założę się, że jeszcze się nie raz wkurzysz na ten śnieg co go u Ciebie nie ma :D P.S. Zuber co to za auto masz w avatarze? Coupe czy Compact :?:
  2. Ok, nie generalizujcie tak bo nie wszyscy policjanci pewno tacy są. W każdym razie akurat Ci o których napisał Kyokushin zachowali się karygodnie.
  3. Dlatego trzeba uważać i korzystać z wyobraźni...
  4. Dokładnie, przed chwilą wybrałem się wozem na spacerek i na placyk żeby się poślizgać. Drift - fajna rzecz, ale nie na ulicy. Wystarczy odrobinkę za dużo gazu i przy nawet niedużej prędkości może nas postawić bokiem...
  5. hehehe, stary, czekałem na tą chwilkę radochy jak dziecko na Św. Mikołaja...
  6. No a ja właśnie wróciłem z takiego jednego ustronnego miejsca gdzie sobie podriftowałem :mrgreen: . Mniodzio, wszystko w porządku, oponki, hebelki, no normalnie mniam :dance: No i sielanka, mam pełną kontrę, radyjko gra, ogrzewanie na full, jakbym po bułki jechał :mrgreen:
  7. Wg. mnie to bardzo poważna wada, ale to jest moje zdanie. 330Ci nie jeździłem. 330Cd świetnie przyspiesza, ale na niższych biegach, do szybkiej jazdy po autostradzie może mu brakować trochę mocy. Jeśli więcej miałbym jeździć po autostradzie to wybrałbym benzynę, a jeśli więcej po mieście to diesla.
  8. Po pierwsze nie ma sensu kupować używek, zwykłe amorki (nowe, aczkolwiek bez jakichś rewelacji) można kupić stosunkowo tanio. Poza tym amortyzatory powinno się wymieniać parami.
  9. Foto do galerii :mrgreen:
  10. a niby czemu ma służyć ta ankieta?
  11. no jasne, że się przegrzewają, po miesiącu jazdy same się rozpadają, lakier odpryskuje od samego patrzenia na nie i w ogóle są do d..y, nie wiem po co komu taki szmelcwagen jak można mieć syrenkę... Vero, ja też mam M40 i mam niedogrzany silnik :mrgreen:
  12. To prawda, w korkach spalanie potrafi wzrosnąć masakrycznie, aczkolwiek kiedy staram się jeździć w takich godzinach i takimi trasami, żeby je ominąć, to spalam mniej niż w Koszalinie (głównie chyba chodzi o odległości między skrzyżowaniami itd...), więc to może być względne.
  13. Jeśli w grę wchodzi gaz to na Twoim miejscu wybrałbym 4.0 - różnica w spalaniu nie powinna być bolesna dla portfela a osiągi (niezagazowanej) to poezja...
  14. Ale nam chodzi o legalne środki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Co do samej usterki - u mnie coś takiego miało miejsce i to był niedokręcony zaworek do odpowietrzania układu chłodniczego. Po prostu jakoś pod te plastiki się płyn dostawał, dokręciłem i jest ok.
  15. Halóweczka to w sumie może być wszędzie. Trzeba tylko skombinować cheerleaderki coby rozpraszały przeciwników w razie czego :)
  16. hehe, mi ten pomysł chodzi po głowie już od jakiegoś czasu. W sumie można byłoby pogadać z ludkami z http://www.mb.org.pl/ i coś zorganizować...
  17. Biały2005 - ja miałem walnięty wahacz i belkę i też mi ściągało auto. U mnie wystarczyło włożyć łapę między koło a budę, z jednej strony wchodziły leciutko 3 palce, a z drugiej ledwie 2... martur - twój post nic nie wnosi do tematu, od tego masz giełdę...
  18. nie
  19. Poszukaj a znajdziesz... Są co najmniej dwa tematy o tym. Z czego jeden na stronie głównej forum. Co do ciśnienia paliwa... Nie łudź się że to może być np reduktor ciśnienia albo padająca pompa. W ten sposób możesz połowę osprzętu wymienić i nic to nie da. Po opisie objawów, który wrzuciłeś to powiem Ci, że to jest właśnie rozrząd do wymiany bo miałem to samo. Tyle że u mnie było znacznie bardziej niebezpiecznie.
  20. Chyba że zakupimy diesla takiego samego jak w oplozie montowali :D
  21. :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa:
  22. Tu nie chodzi o pałowanie do odciny, tylko (wg mnie przede wszystkim) o bezpieczne wyprzedzanie. Wiadomo - im krótsze tym bezpieczniejsze, a przy zmniejszonej mocy silnika, który jej nadwyżką nie dysponuje to zaczyna się robić ciepło...
  23. "to nie to"... Ale rozrząd i tak musisz zrobić :mrgreen:
  24. Skąd ja to znam... Miałem to samo, tyle, że przy 4000obr./min. a to już ekstremalna jazda. Wymieniłem popychacze i wałek rozrządu, teraz silnik chodzi cicho, równo i przede wszystkim przyśpiesza jak powinien.
  25. Nowy olej, do tego pasek i napinacze rozrządu, uszczelka dekla zaworów. Trochę tego jest, ale po naprawie auto jeździ jak nowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.