Chudy992

Jeśli wejdziesz pod auto, a była by zerwana półoś (lub przegub), to zobaczysz że półoś się kręci ale koło stoi w miejscu. Jeśli posypał Ci sie dyfer, to nie zobaczysz że kręci się cokolwiek. Może być tak jak u mnie, że po prostu flansza Ci wypadnie i bedzie to widać. A może w środku sie rozpadł i wtedy nie zobaczysz nic

Nie raz mnie poprawiałeś ale czy kondensacja wody to osadzanie sie mleka na korku?! Z tego co mnie uczyli, kondensacja to ciecz w gaz.. Para nie zostawia szlamu. Poza tym ma obserwować. Bo jeśli robi krótkie dystanse, to bedzie sie osadzać dalej (ja np tego nie mam ale w moto tak miałem). A jeśli lata dalej, to znaczy że zjada płyn.. I chemia nie ma tu nic do gadania..

Nie nie lepiej ponieważ tak wydawało mi się bardziej odpowiednie :) ponad 7k postów nie czyni Cie wyrocznią ;) Parowanie szyb ma prawo wystepowac na zimnym.. Skoro masz ciepły nadmuch na szybe to para ucieka. Jeśli chodzi o filtr kabinowy to odrzuciłbym bardzo... Przecież to jest tzw przeciw pyłkowy. Co on ma do wilgoci? Jak wcześniej: Sprawdzić dopływ "wilgoci" do wnetrza.

Dokładnie. Masz po lewej 4 guziole: 1. Na szybe 2. Na twarz 3. Na nogi 4. Automatycznie dostosowuje obroty i skąd ma dmuchać aby utrzymać temp Po prawej na górze masz tzw Defrost (czyt. rozmrażanie) Jest to opcja żeby na pełnej kuwie dmuchał tylko na szyby. Nawet da sie usłyszeć że na tym guziku dmucha bardziej niż na full innych trybach. Jak wyżej, sprawdź czy podłoga cała i nie łapie Ci wilgoci z dworu. Są nawet takie magiczne cusie do odciągania wilgoci w aucie.

Tak jak pisza wyżej. Szlam na korku może być przez krótkie przebiegi lub przez uszkodzoną uszczelkę głowicy. Spróbuj sprawdzić poziom płynu chłodniczego, jeśli jest mało, dolej płynu i sprawdź. Możesz też zaobserwować (jeśli masz możliwość) czy za wydechem nie zostaje biały ślad (chodzi o ściane lub ziemię) Jeśli masz jak, podstaw auto blisko ściany, odpal i niech chodzi. Jeśli na ścianie zostanie biały ślizgi szlam, znaczy że ewidentnie bierze płyn. w Scenicu kiedyś tak miałem przez uszczelkę, ale rura była do ziemi i pół godziny na postoju zostawiłem. Na ziemi biała plama strasznie ślizga. Po 50 km poszła uszczelka pod głowicą i silnik do remontu ;/ Lepiej w czas to zdjagnozować

Ale zonk... Nie zobaczyłem że sie NIE kręci ;x Więc trzeba sprawdzić dyfer plus półosie :) Ja obstawiam w takim przypadku półoś skoro hałasu nie ma przy puszczenia sprzęgła na biegu

Kolego mam to samo ale tylko na lpg (teraz też na Pb z racji cewek ;/) Ale wcześniej notorycznie od 500 do 1500 przy wcisnieciu mocniej gazu przerywał a powyżej już szedł ładnie aksamitnie, vanosy były odczuwalne. Więc podpinam sie co to może być?

U mnie jak rozpadł się dyfer na tyle to też był huk straszny tylko że rzęziło potwornie po puszczeniu sprzęgła. W środku był młynek po prostu ;p Napisałeś że wał się kręci przy pchaniu auta więc dyfer od razu odrzucam skoro daje moment na wał. Może rzeczywiście przy flanszy ze skrzyni coś się urwało. A w najgorszym przypadku skrzynai dostała na ataku i mimo tego że biegi ładnie wchodzą, to bedzie rozbieranie tegoś ustrojstwa czego nie życze ;/

Jak masz hajs, zainwestuj w kwasówke. Jeśli aż tyle kasy nie ma, załóż ori i jakąś końcówke dedykowaną np supersprinta albo eisenmanna. Na rynku jest tego wuchta.. Trzeba tylko poszukać

Wgl po co ta strumienica? ;/ Ktoś sie szybkich i wsciekłych naoglądał.. Ja w mojej mam cały ori wydech, katalizator był wycięty jak już ją wziąlem.. Na wolnych cisza, na gazie masz fajny metaliczny pomruk jak w e46 M3. Poza tym założenie na końcowym przelotu to już jest ogień.. Jeździć tym nie idzie. Ale jak mówiłem.. Kolega dał wyżej pomysł, ja podrzuciłem następny. Ale wywal ta strumienice bo niedługo sie silnika pozbędziesz..

Nie ten dział.. Odkręcanie korka oleju podczas pracy silnika.. Dla mnie to abstrakcja.. Silnik od tego bedzie źle chodził i koniec.. Od początku w temacie masz opisane czego szukać...

Problem rozwiązany ale ja przez chwilę pomyślałem czy czasami nie kupił buni z zespawanym dyfrem ;p A przy łożysku by hałasowało aż miło więc dziwne że nie było słychać objawów :|

No też jest taka opcja. To koszta jeszcze nie takie wielkie. Wtedy cewka 160 plus ewentualnie świeca platynka ok 30. za 200 mamy pieknie cykający silniczek :D

Ale trzeba zauważyć, że koszt jednej nowej kompletnej cewki BOSCHa to około 160zł. szybka matma daje nam 960 ziko na cewki, plus świece około 100. 1000 zł wyrąbać na raz? Nie sądze że ktoś ma aż tak gruby portfel. Mozna lecieć na ryzyko i kupić używki ale nie wiadomo czy po 5kkm nam się nie posypią.

Czytając ten bajzel, jaki sie tu zrobił przez odmienne poglądy, częściowo się zdecydowałem. Mam M52B20, silnik bierze olej ale nie litrami. Czasami mam wrażenie że wcale bo nie kopci i bagnet stoi ładnie. Kopci jak puszcze gazu a później dodam. Jakby w komorze zbierał się olej na podcisnieniu. Obstawiam uszczelniacze zaworowe Wybrałem 5W50 Mobila. Jeżdżę na Castrolu GTX 10W40 ponieważ był wcześniej też półsyntetyk zalany. Zapewne będzie płukanka więc tak: naczytałem sie o LM ale czy są inne godne polecenia firmy?? I czy w moim przypadku, moim stanie, wgl warto robic upgrade olejowy? Silnik raczej chodzi cicho, nie miałem nigdy porównania, gdyż cały czas leje castrola. Ostatnio przez układ zapłonowy mam troszke problemów ale nie wiąże tego z problemami mechanicznymi. Pzdr ;D

Mości Panowie wybaczajcie mi aczkolwiek wybaczenia jam nie godzien.. Zaniedbałem Was troszkę :? Prawie roczek pękł ale niestety synek wymaga opieki i pieniędzy :) Tu tak bardziej rodzinnie ale już powoli młodemu wpajam priorytety ;D http://images69.fotosik.pl/582/c5599149c617df8bmed.jpg Ale tak to już jest :lol: Więc tak po kolei, co sie u mnie działo (uprzedzam, że szału nie ma, ale również portfel nie rozpieszcza :cry2: ) Na początek zgrałem wszystko tak, co bym z podwórka wyjechać mógł :norty: http://images68.fotosik.pl/582/e5e685e50aed8adbmed.jpg Ale na zbieżność już nie wjechałem :norty: :norty: http://images67.fotosik.pl/583/10ed0d45d5037018med.jpg Następnie przyszedł dystans na przód, dał jakieś 5mm luzu miedzy felą a springiem od gwintu ale to bez fotki bo gdzieś mi się zapodziały :( Mam za to przymiarki zderzaka od kumpla co robił swoje cabrio (http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=130371&sid=d8014b06766b2f9edc4c9c656ee6cced) http://images69.fotosik.pl/582/84d5fe1689c86644med.jpg http://images67.fotosik.pl/583/1afcdc4728ba2ee2med.jpg http://images68.fotosik.pl/582/f5cbf0d1fe7966a0med.jpg http://images69.fotosik.pl/582/30dcbd1fa7592a34med.jpg http://images67.fotosik.pl/583/09b09a6c4a253061med.jpg http://images68.fotosik.pl/582/62b65dd896471e07med.jpg Potem mała niespodzianka w pracy :norty: :norty: :norty: http://images68.fotosik.pl/582/1a593068a35e4bb6med.jpg http://images67.fotosik.pl/583/b7c97b7f5613d9c2med.jpg Dodam że to było chwilę po premierze więc na lawecie była jedna z pierwszych :P :mrgreen: :cool2: No i mała została przemalowana ;p http://images69.fotosik.pl/582/43c6a49270a8630amed.jpg Młody też tacie pomógł przy robocie :cool2: http://images68.fotosik.pl/582/2cadcb08462dbed5med.jpg Z mechanicznych rzeczy to wymieniłem mechanizm szyby od strony kierowcy ponieważ się troszku wyrobił, i nie dociągał do końca szyby. Mam mądre domykanie z pilota (jak zamkne z pilota, szyby w góre) i pierdziało bo myślał że nadal nie domknięta. Założyłem dzisiaj temat, na dniach planuje wymianę filtrów, oleju i może coś w środku. Jeżeli coś się zmieni to na pewno dam znać :) 3majcie się tam i szerokości na naszych (na szczęście :norty: ) nie ośnieżonych drogach ;D Pzdr

Kolego. Skoro telepie i przyspiesza z drganiami to oczywiste, że któryś cylinder nie przepala. Sorry może nie oczywiste, ale bardzo prawdopodobne. Skoro tak się dzieje to możliwe, że gubi zapłon. Sprawdź jeszcze raz instalacje całego układu zapłonowego, wykręć świece i sprawdź ich stan. W razie co pisz to może uda się coś zdziałać :)

Ajaj jaj :) Mam aktualnie to samo. Diagnozowałem również przez odpinanie cewek. Tylko że u mnie ewidentnie nie palił na jeden gar :) Możliwe że cewka jest ok, tylko faja przebija i zamiast do elektrody, idzie bokiem i łapie mase z silnikiem przez co wypada zapłon. Looknij na świece czy między łbem od strony cewki a łbem nakrętki (tego pod klucz) nie ma syfu, tzn czy po długości nei jest świeca zabrudzona. To by wskazywało nie na cewki, lecz na zużyte fajki które kosztują 6-7 razy mniej od całej cewki :)

Tak kręcił kiedyś mój scenic ( :? ) jak mu pasek rozrządu poszedł. Ale to wiadome bo tłoki pracowały a zawory były po otwierane. Jak wyżej, pisałeś że łańcuch sprawdziłeś, ale to jest objaw totalnego braku kompresji. Prawdopodobnie uszczelniacze zaworowe dostały albo z racji źle ustawionego rozrządu pogieło je i sie nie domykają. Przez co jest pełny przedmuch. Tak jak wyżej, pierwsze to sprawdzenie kompresji czy jaka kolwiek jest. Bo ciężko to widze ;/ Ale nie poddawaj się :) służymy pomocą :cool2:

Bez ściągacza tył zdejmiesz :) Podnieś auto na lewarku, odkręć na dole amorek i dociśnij wachacz do dołu :) bedzie tyle miejsca ze wyskoczy ;) I nie bój się, nic nie pęknie :)

Pytanie " czy pomoże jak wymienie jeden amortyzator" jest az nie smaczne ;/ Nigdy, ale to NIGDY elementów zawieszenia nie wymienia się pojedynczo. Jedno wymienisz a za 10 km siądzie Ci drugie. Poza tym jak kolega zauważył, nad wysokością auta czuwa sprężyna, amortyzator tylko pomaga utrzymać auto w ryzach co by nie skakało jak kangurek na dziurach :) Zauważ że amortyzator nie wystrzeli z cały epy jak z nowego zdejmiesz tą plastikową taśmę zabezpieczającą. A zaryzykuj rozkręcić MacPhersona bez ściągacza :> Tak więc obie sprężyny na wymiane i wtedy bedzie ładnie prosto stał bo jak zmienisz jedną to nowa może być wyżej od starej :) Pozdro

Widze że kolega poszedł na łatwizne więc wytłumacze co i jak :) Jeżeli negatyw ma być na prawde delikatny to proponuje na przód cambery: masz około 2-3 stopnie wychylenia :) Jak chcesz więcej to jest taki myk :norty: Odkręcasz dwie śruby dolne od zwrotnicy które trzymają MacPersona, znajdujesz takie same śruby ale odpowiednio dłuzsze i między zwrotnice a dolną kolumne maca kładziesz jakieś tam podkładki (w ilości wg uznania) :) Tak możesz uzyskać grubo ponad 10 stopni ale trzeba pamiętać że jest to tylko prowizorka i na stałe się nie sprawdzi :) Z tyłem jest łatwo. Kupujesz na allegro dolne wachacze ze śrubami rzymskimi i kładziesz koło jak chcesz :D Koszt około 400 :) Na dodatek dobre wachacze mają poliuretanowe tuleje więc prawie wieczne :) Myśle że wystarczająco Ci nakreśliłem jak to wyglada :) Pzdr :wink:

Problem może letkuchno ustąpić bo świezy olej lepeij nasmaruje ząbki :) Ale wciąż będzie cos nie tak ;p

Może most? Dyfer dokładnie Ja mam u siebie to samo. zanim u siebie zmieniłem most była cisza lecz na nowym słychać po puszczeniu gazu takie lekkie buczenie :) Byś musiał chociaż zlokalizować czy to tył czy przód :)

Po pierwsze pytanie jaki powód. Po drugie tył czy przód? Po trzecie jaka kwota ma być przeznaczona? bonus: Jak duży ma być negatyw :D