skidmarks

Ja też bym polecał e60.

Po tym artykule który jest jako dodatek do auto świata coś czuje że będzie głośna dyskusja ale to normalne. Po dodatku forda gorąco było na forum escorta też swego czasu :) Lubię zgłębiać wiedzę na temat BMW i zawsze nawet "A-Ś" to lepsze niż mają pisać o kolejnym Oplu Astrze z Gliwic czy Punto Grande z nową tapicerką

Oki

Aby było bezpieczniej możesz stworzyć aukcje allegro (propozycja ) . Ja na razie nie mam tak dużych zdjęć. Postaram się to jak najszybciej nadrobić.

Numer głowicy jako części jest identyczny w e34 i e28 jak i e30 http://bmwfans.info/part-11121275553/ wiec powinna pasować

Ja wypowiem się jako posiadacz 4 cylindrowego diesla, chodź to tylko e39. Jeździ mi się dobrze ale za każdym razem muszę "przechytrzyć" turbo i zredukować aby nie zapadał w letarg (turbodziura). Auto na biegu jałowym lekko wibruje a lewarek się trzęsie co w żadnym moim poprzednim 6 cylindrowcu nie było. Teraz jestem pewny że następnym autem będzie e60 ale już na pewno "Sechs Zylinder"

A w Polsce nie możesz kupić juz zarejestrowanego problem z akcyzą cię minie

Pisze się :)

Bez przesady. Bata chciałbym ukręcić na komisy. Bo przecież powinny działać na zasadzie że przyjdzie laik i mu się pomoże f-a-c-h-o-w-o. Da gwarancje pewności prawnej tego że auto jest bezwypadkowe, z realnym przebiegiem. W ten sposób że jeżeli auto jest po kolizji to będzie o tym informacja. A jak nie to zwroty siana itd. I to wtedy ochrona praw konsumenta monitorować może itd.

Denerwuje mnie takie gadanie. To jest gospodarka i raz jedno jest droższe teraz a jedno później. Czyli jak będę miał 10 gr taniej ON to ja będę "cfaniak". Bezsensu :duh: P.s U mnei na zachodzie cena jest jednakowa ale jeszcze pb nie tańsze ale mi to wisi już za 4,70 tankowałem i się jeździło.

40-50 zł to tylko dobra flaszka ;)

Podjedź na giełdę. Spróbuj tam. Wtedy może różnice ktoś będzie miał naocznie że te szukane "170" gorzej wygląda. Jezeli chodzi o tego co ma 560tys to chodzi jak połowa 530d sprowadzonych przez handlarzy :norty:

Stara szkoła ten środek. W połowie lat 90 tych z nim się spotkałem naprawdę dobry i nie ma co się kusić na kolorowe opakowania konkurencji.

No trzeba ale są egzemplarze naprawdę fajne. Jak auto ma 200 zaledwie a niekiedy są to auto diametralnie różni się o tych na allegro ja sprzedałem swojego z 280 tys przebiegu i bałem się w nim awarii które będą go czekały wszystko w silniku i osprzęcie było tip top ale ten strach że kiedy? Może zupełnie niepotrzebny i mogłem go zostawić jako drugie autko. Ale minęły 2 miesiące i zdanie zmieniłem a w listopadzie cieszyłem się że go pogoniłem. na święta zadzwonił nowy właściciel i pytał technicznych spraw to jak zapytałem jak mu się jeździ - to gość zadowolony.

To bierz e30 z dieselem lub e34 z tds - ja miałem i silniki 524TD i TDS i wcale nie są złe jak znajdziesz normalnie użytkowanego to nie powinieneś mieć większych problemów. A jazda dieslami R6 w BMW to nie Mercedes "mlaskający" bo one jak wchodzą na obroty mają charakterystyczne wycie :)

Pomijając wszystko , ale czy wy byliście już w salonie lub sama zainteresowana? Niech się bryknie jednym i drugim i porozmawia z ludźmi tam pracującymi. Później niech pojedzie do drugiego salonu BMW i tez sobie porozmawia. Powie że chce kupić i wybierze w ASO najkorzystniejszą ofertę. A Diesel dla kobiety to bez różnicy to nie stary kopciuch który ma 15 lat i trzeba rytuały zachować aby ci odpalił. Jeździ a czy studzi turbo czy nie to dopiero następny właściciel podejrzewam że się o tym będzie dowiadywał> Takie życie i prawo do pierwszego posiadania auta :wink:

A odpalanie ze sprzęgłem jak najbardziej. Po co ma silnik jeszcze mieć opory z gęstym olejem w skrzyni

Nie jeździ się na luzie. To jest styl kierowcy PKS-u Co się tyczy instruktorów na "L" to to chyba najgorsza menażeria na świecie. Ludzie mało co lądują z tak zwanego powołania tylko za sprawą jakiegoś sposobu na życie i nic mądrego do wniesienia nie mają Żona jest już po kursie i tam została ostrzeżona. Jak np. sprzęgła nie wciśnie a bieg zmieni i jakimś trafem skrzynia się rozwali to jeżeli instruktor uzna że ona to już umie :duh: to ją obciąży kosztami. Jeżeli wjedzie kołem na krawężnik i zniszczy tego piekielnie drogiego kołpaka to też zapłaci. Dziewczyna nie jest jakimś ogranicznikiem i sprawnie jej to szło a kiedy zapytała się o manewr wyprzedzania (naukę i poćwiczenie) to powiedział że jej nie potrzebne. Najbardziej niebezpieczny manewr :roll:

No to u mnie koledzy jak usłyszeli ile dałem za auto to od razu skok na allegro i mówią ze frajer jestem bo dałem 10 koła więcej od tego co oferują handlarze :duh: Ale w zasadzie to żal mi ich się zrobiło bo tłumaczyć już się nie chce :)

U mnie też to było co prawda w TDSie i nic mi nei znikało (olej czy płyn chłodniczy) a w trasie auto fruwało regularnie a takei coś było co opisujesz .

Jeżeli piszemy o konserwacji to najgorsze dla akumulatora jest jeżdżenie w mieście codziennie do góra 3 kilometrów a np. trasy sporadycznie. Nawet najlepsza bateria padnie szybko.

Czego mało Zdarzają się. Tylko w BMW warto obejrzeć kilka aut tego samego modelu aby nabrać troszkę dystansu. Bo jak sobie przypomnę BMW 7 e38 2000r miała bodajże 470-490 (już nie pamiętam ale pod 500 blisko) stała w Głogowie na komisie. I jak poświeciłem jej 10 minut to spokojnie gdyby 200 ktoś jej ustawił nikt nie dawał by jej więcej (wiadomo papiery, ASO się sprawdza ale na pierwsze wrażenie )

Jak chcesz przeznaczyć 5 tys to nie szukaj z gazem bo będą same kłopoty. Staraj się szukać 6 cylindrowych 2.0 w e30 spoko będzie ale w e34 to szału nie robi i tu nastawił bym się na 2.5 24v. Czy za 5 tys będzie złom hmmm trzeba szukać ja za troszkę mniej sprzedałem w grudniu TDSa z 94 roku gdzie silnik był super tylko zawias z przodu zrobić bo miał luzy. Więc się da. W tych modelach czas leci kukaj progi podłogę czy nie ma dziur oraz czy nie ma mokro pod dywanikami (często jak oglądałem to miały przecieki)

A który to rok?

To wrzucaj jak te ledy świecą w nocy i jak wyglądają w dzień