SMS

Dzięki Serrrrrrrdeczne Dusk! W przyszłym tygodniu zaprogramuję kość nowym wsadem i zobaczymy :)

Teraz to poszkodowany może co najwyżej nawymyslać sprawcy (ale bez gróźb karalnych i ewidentnej obrazy uczuć ;) ). IMHO powinieneś zrobić tak (żeby było honorowo): dogadać się w jakimś warsztacie, żeby zrobili z tym porządek, zadzwonic do poszkodowanego, ustalic termin naprawy i zapłacić za całość. Jeśli poszkodowany chce tylko kasę (i to większą niż kosztuje naprawa) to niech spada na szczaw.... OT.: sam miałem głupią sytuację - pod blokiem przytarłem przy parkowaniu Sąsiadowi zderzak w Nissanie (japoniec brend niu nówka, miesiąc po wyjeździe z salonu). Zostawiłem mu kartke z numerem telefonu, zadzwonił po kilku godzinach. Umówiliśmy się, że on się dowie ile będzie kosztowac naprawa i w zależności od kwoty albo kasa, albo oświadczenie. Zadzwonił po tygodniu, że właśnie ktos mu wjechał totalnie w tyłek, tak że samochód uległ skróceniu więc nie ma już do mnie pretensji :) . Fakt, że ja miałem farta, ale trafiłem też na Uczciwego Człowieka - wygląda na to że Ty nie masz tyle szczęścia, więc nie daj się nabrać na zarabianie na Tobie kasy.

Jeśli wcześniej nie zakodowałeś samochodu, to nawet z wyjętym OBC samochód powinien żyć. Jak jest z kodowaniem - nie wiem...

Test 11 to chyba zmiana języka (Country Setting for language, miles/km, C/F and "l/100Km"/"Km/l")? Nie wiem, ale IMHO nie powinno to uwalić komputerka. Co do PPPP to na pewno odłączenie akumulatora wskazane, lecz sprawdź jeszcze czy dobrze podłączyłeś ten przewód, który trzeba zamienić (pamiętasz może, rozmawialiśmy o tym...), oraz czy odpowiednio trwale zrobiłeś połączenia. Twój EEPROM (podobnie jak mó) jest kością z odzysku, był wylutowywany z jakiegoś "trupa" więc może coś nie stykać w gnieździe podstawki...

Może OT ale: Jeśli masz 525 lub wyżej (530, 535, itd...) to jeśli włożysz jakikolwiek OBC to będzie dobrze (nawet rok 95), ale jeśli masz 520, 518, 525 td lub tds to nie ważny rocznik - OBC będzie działać tylko po dodaniu płytki kodowej (patrz http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=189554#189554 - cały wątek) Taka konstrukcja ;) P.S.: Sorki, jeśli piszę "dziwnie", ale miałem "święta rodzinne" ;) i moja krew jest trochę rozrzedona ;-)

I jeszcze jedno: Jeśli ktoś z użytkowników E34 520 ma oryginalny pełen komputer, to czy mógłby zczytać testy (jak wcześniej) i podać wyniki? Zauważyłem, że mój OBC przekłamuje wyniki (np. przejechanych kilometrów), a przepisanie danych na oryginalne pewnie by to poprawiło.

Zaraz,zaraz... Ja w eepromie zaprogramowałem 13 komórek (tak jak było "wyżej"), resztę zostawiając na wartości FF. Połączenia zrobiłem zgodnie z pdf-em podanym wcześniej (ze zdjęcia płytki), polutowałem, skręciłem wszystko "do kupy", podłączyłem komputerek odłączając wcześniej akumulator (tak profilaktycznie ;) ), i......... ALBERCIK TO DZIAŁA!!!!!!!!!!!!! :mrgreen: :cool2: :cool2: Więc mam w pełni działające OBD IV w 520 :norty: :mrgreen: :cool2: Dzięki za pomoc!!!! P.S.: Niestety nie mogę pomóc jeśli chodzi o programowanie kości - sam chodziłem "na żebry" ;) po programator.

W zeszłym roku w ASO zawias kosztował troskę ponad 20 PLN. Warto zadzwonić (patrząc na ceny allegro).

BASAN JESTEŚ WIELKI :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: Ja też jeszcze w tym tygodniu "pokombinuję" i dam znać jak poszło :) :) :)

Czort wie, czy w Twoim OBC jest taka płytka jak potrzeba ;-) . Niestety nawet jej nie widziałem (ani tej "dobrej", ani Twojej). EEPROM o którego chodzi to typowa stara kość szeregowa, której opis znajdziesz tutaj. Jeśli masz odpowiedni programator, to (jeśli można prosić) zczytaj pełną zawartość kości i zrób zdjęcia przodu i tyłu płytki - przy takich wskazówkach każdy z niewielką nawet wiedzą na tema "lutownicy i tranzystora" ;-) sam będzie mógł wykonać taką płytkę.

Do Ciebie też może być ;) . Chodzi o CAŁĄ zawartość eepromu - zawartość nie musi byc modyfikowana - jak będzie zawartość, to później można się bawić indywidualnie :) . Niestety nie wiadomo mi które dane za co odpowiadają... Przy okazji jeśli mógłbyś przerysować "z rzeczywistości" schemat płytki kodującej - to już byłby max wypas :modlitwa: . Szukałem po necie takich rzeczy, ale niestety nie znalazłem. A nowa płytka kodująca kosztuje w ASO 150 PLN (coś około), więc przy cenie całego komputerka np. na allegro ok. 90 PLN zaczyna być grą nie wartą świeczki (tym bardziej, że to przecież "zabawka" - bez niej da się też jeździć) Uważaj tylko przy zczytywaniu - nie uwal płytki ;-)

Witam! Masz może zawartość EEPROM-u do 520 i schemat podłączenia pinów do miejsc stykowych w OBC? Na tej stronie jest napisane, że jest to kostka pamięci 93C46, Jeśli udało by się zczytać zawartość takiej kości i schemat podłączenia to "jesteśmy w domu" ;-) . Jeśli masz programator EPROM-ów, to może dałbyś radę :modlitwa: :modlitwa: ?

Nie Panikuj!!! (jak mówi "Autostopem przez Galaktykę" :) ). Jest to standartowe mocowanie do 520. Kupisz je prawdopodobnie u każdego tłumikarza w Twojej okolicy,będzie to komplet razem z gumą (części 14 do17), koszt (jeśli dobrze pamiętam) 50 - 80 PLN, ale ja kupowałem to przy wymianie tłumika jesienią, a pamięć zawodzi...

Mam klimatyzację :) . Po prostu zastanawiałem się co mi nie działa poprawnie, skoro tego nie widać ;) . Przewody są urwane dwa (z trzech - ostał się ino czerwony) niestety przy samej wtyczce, ale da radę jakoś przylutować... A klima chłodzi "jak głupia" (wczoraj sprawdzałem).

A nie wiesz przypadkiem ;) do czego on służy?

Witam! Przy okazji wymiany żarówek w przednich światłach zauważyłem urwane przewody od "czegoś" co wchodzi do chłodnicy. Jest to trzypinowa wtyczka z prawej strony chłodnicy (strony pasażera), na górze (obok światła długiego). Według ETK jest to chyba część numer 10 (nie jestem pewien, czy dobrze patrzę ;) ). Do czego to "coś" służy? Prawdopodobnie przewody zostały urwane trochę czasu temu, a dopiero teraz to zauważyłem. Na razie nie było żadnych niepokojących objawów. Z góry dzięki za pomoc :modlitwa: .

Jednak wybrałeś IN-PRO (jeśli dobrze widzę ;) ). Mnie też korci :twisted: . Można wiedzieć gdzie kupiłeś i za ile?

A ja sprężyny nie wyjąłem :oops: Za to mam nowy zawias :mrgreen:

Ja chciałem zdjąć klapkę w moim E34 - skończyło się zdemolowaniem zawiasu (taki sam jak w E32) :cry2: . Na pocieszenie powiem Ci że nowa w ASO kosztuje dwadzieścia parę złotych i powinna byc dostępna od ręki - więc nawet jeśli ją rozwalisz to nie ma kłopotu. :twisted2:

Nie zdejmujesz grilla, tylko te plastiki które zasłaniają lampę od wewnątrz. Dalej wkręty itd... A co do płynu: Jeśli Twoje odbłyśniki są w porządku, to ani płyn do mycia szyb, ani Ludwik nic im nie zrobią. Jeśli farba na odbłyśnikach "odlatuje" to potrzesz palcem i zacznie schodzić.

Z tego co pamiętam, masz takie same światła jak w E34 więc: 1) Otwierasz maskę ;) 2) Zdejmujesz plastikowe osłony świateł 3) Odkręcasz po 3 wkręty na które są mocowane wkłady 4) Wyjmujesz wkłady (wymaga trochę gimnastyki, szczególnie jeśli masz elektryczną regulację świateł, trzeba "pokombinować" żeby wyszły, poluzować sruby mocujące regulację... jak zaczniesz rozbierać powinieneś zobaczyć o co chodzi i przy odrobinie inteligencji poradzić sobie z tym ;) ) 5) myjesz wkłady i środek reflektora (OSTROŻNIE: odbłysnik myjesz wacikami i płynem do mycia szyb, bardzo delikatnie, jeśli zacznie schodzić farba z odbłyśników lepiej przerwij operację, i kup jakieś inne wkłady - np. używane, bo wtedy z Twoimi raczej już nie można nic zrobić za rozsądne pieniądze) 6) Czekasz aż wyschnie i składasz z powrotem. Co do regulacji: jeśli masz dobrze ustawione, to samo rozkręcenie i skręcenie nie powinno zmienić ustawień pod warunkiem ponownego skręcenia "tak samo". Ale lepiej podjedź na jakąś stację diagnostyczną - u mnie były lekko poluzowane śruby mocujące wkład - po wyczyszczeniu podjechałem na stację i wyregulowali mi światła za "miły uśmiech" ( trwało 2 minuty - aż się ździwiłem ;) )

Skąd wytrzasnąłeś tego kompa (65811384149)? Mają jeszcze jeden? Bo ja z chęcią takiego "przytulę" :dance: I jeszcze jedno: masz licznik z polem tekstowym, czy zwykły jedynie z kilometrażem i "diodami" inspekcji?

Prawie wykopałeś trupa ;) . Mój post dotyczył E34, więc sie nie dziw że jeśli piszesz o E39 to nikt nie odpisuje - w końcu to kompletnie inne lampy. P.S. Do moich lamp w E34 pasują wkłady Helli - wstawiłem "nowe" używki i widzę w nocy.

Hmmmm... u mnie też czasami pojawia się taki ostry zapach jakby spalonego plastiku lub izolacji. Zazwyczaj jak trochę mocniej podepczę gaz ;) . Ogladałem komorę silnika i nic nie znalazłem - wszystko dobrze chodzi i nic nie jest przypalone. Miał może ktoś cos takiego i doszedł co mu się zepsuło?

Boszszszsz... ale Właściciela posłał bym do domu z otwartym ("bo się zaciął - dziś nic nie zrobimy, Pan przyjedzie jutro"). Może została by odkryta tajemnica hibernacji? ;) :duh: :norty: