gyver7

Może być jeż, w wentylatorze skończyły się szczotki ( ja tak miałem ). Brak sterowania otwieraniem klapek w nawiewach, panel climatronica, bezpiecznik itd. można by było wymieniać. Nic na temat czy też ma webasto - w większości jest pompka obiegu która pompuje w kierunku nagrzewnicy. Mało konkretów kolega napisał i ciężko strzelać... Ja zaczął bym od wypięcia jeża i zmostkowania napięcia na wentylator na krótko we wtyczce, ( dwie zworki pomiędzy -a- i +a+ )wentylator musi ruszyć całą prędkością. A tak na przyszłość podaje link do sposobu sprawdzenia wentylatora i rozpiskę wtyczki jeża - gdzie i co na jej pinach ma być. Post nie mój znaleziony na forum. viewtopic.php?f=72&t=164921

U mnie turbo wstaje przy 1,6 tys obr. 2,5 TDS. Nie wiem dlaczego u was tak późno wstaje turbo. U mnie przy uszkodzonej przepływce wstawało przy około 2,5 tyś obr.i wiedziałem że coś padło. Inpa pokazała uszkodzony przepływomierz który wymieniłem na inny sprawny i wszystko wróciło do normy, czyli wstaje przy 1,6 tys i ładnie ciągnie do końca obrotów. Ale po zakupie też wymieniłem wszystkie wężyki podciśnienia na nowe, sprawdzone turbo itp.Być może coś u was nie gra do końca? :think:

wy nie wiem jak to sprawdzic, a czy zerwana poduszka to tez nie wiem jak sie dowiedziec, nie zauwazylem jakichs zmian od zakupu a mam auto od ponad roku. po prostu szukam i szukam dlaczego moj 2.0d 136km powoli wkreca sie na obroty od zera, a nie mam jak porownac z innym bo znajomi nie maja takiego motoru, moze tak musi juz byc? Ogolnie to na luzie jak wcisne pedal do podlogi to tak dziwnie powoli sie wkreca na obroty i przy jezdzie jest to samo, a im wyzszy bieg tym gorzej. Do 2 tys obr/min powoli sie wkręca, później idzie jak rakieta, i tak do okolo 2.5 tys obr/min pozniej jakby dziura, isc idzie ale gorzej i od okolo 2.8 tys obr/min znowu dostaje kopa i powyzej 3,5 tys lekko slabnie a dalej nie testowalem, ekonomizer wraz z oslabieniem staje w miejscu ok 16l/100km a jak przyspiesza dobrze to ponad 20l/100km pokazuje. Dodam, że komputer błędów nie wykazuje. Wykonane zabiegi: * przeplywka (na kompie nie doładowywała) starego typu zamieniona na nowszy typ i zaprogramowanie u elektryka !(moze zle zaadoptowal?)! * wymieniony filtr odmy wraz z obudową oraz czyszczenie kolektora ssacego oraz EGR i wymiana przewodów podciśnienia (lekka poprawa) * uszczelniona pompa wtryskowa (mechanik powiedzial ze nie trzymal jakichs oring czy cos podobnego i efekt - paliwo sie cofalo do zbiornika) pomogło, nie cofa sie paliwo i odpala jak złoto do tego wyczyszczony zbiornik paliwa + caly układ + zmiania filtra paliwa * od roku tankuje tylko na orlenie (verva on) * ogólne sprawdzenie działania turbiny (elektryk powiedzial że turbina sie ladnie wkreca i dobrze pracuje) * kiedys tez wyczyścilem filterki od elektrozaworkow od egr i turbiny (może wykonac ponownie) dodam też że w lato pękła mi rura od turbo (gumowa) przyjechalem na takiej z Mielna do domu to jakieś 600km + szukanie takiej rurki to zrobilem jakies 700-800km na peknietej rurze (przy szarpaniu i pod koniec prawie juz wogole nie ciągnął samochod) nie znalazlem orginalnej rury i mechanik zlozyl mi z dwoch gumowych rurek, w łączeniu dał pierscien ktory zostal po obu stronach lekko sprasowany zeby sie nie rozlaczyla i zlaczyl dwoma opaskami. Czy to wszystko moglo miec jakis wplyw? Wiem, że było wiele tematów na temat spadku mocy w tych silnikach, ale może akurat moje wypociny zaowocują jakimiś odpowiedziami, czy ja juz jestem tak przewrazliwiony na ten temat, bo u mnie jak cos jest nie tak albo stuknie czy puknie to zaraz wylaczam radio i slucham co sie dzieje, i wydaje majatek zeby do tego dojsc... z góry dziekuje za odpowiedzi :) Miałem podobny objaw, jak miałem wypięty wężyk ciśnieniowy pomiędzy kolektorem dolotowym a czujnikiem doładowania ale to w TDS-ie do pewnych obrotów szedł dobrze a potem spadek mocy i wskazówka na ekonomizerze tez opadała wraz ze spadkiem mocy, tak jakby odcinało dawkę paliwa.

Można prosto sprawdzić szczelność przewodów i poduszek silnika. Wyciągnąć trzeba wężyk od elektrozaworu sterującego który idzie na poduszki i zaciągnąć ustami powietrze. Jak wytworzy się podciśnienie to jest szczelny układ a jak idzie cały czas ciągnąć powietrze to niestety gdzieś zaciąga lewe.

A nie lepiej zwalić wężyk za filtrem, wcisnąć go w jakąś butelkę i przekręcić kluczyk w pozycję zapalenia się kontrolek na desce? Powinno lecieć paliwo przy sprawnej pompce - na około 15 sekund.

Spryskiwacze są rozbieralne i idzie je całe wyczyścić wewnątrz, nieraz bywa że siedzi coś większego przed dyszą i nic nie da wciskanie drucika, nieraz to działa. Jakby ktoś rozbierał niech uważa na zaworki ze sprężynkami są drobne i aby nie uszkodzić czerwonej uszczelki spryskiwacza tej uszczelniającej.

Jest jeszcze możliwość przez obudowę filtra powietrza. Jest tam taki kruciec z oringiem który wchodzi w pokrywę zaworów i poprzez kanał w tej obudowie pod spodem łączy się z jakąś rurką, nie pamiętam do czego idzie dalej. Ja właśnie kiedyś miałem wyciek w tym miejscu. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DG71&mospid=47557&btnr=11_1517&hg=11&fg=15 - oring nr. 3 na schemacie Wydaje mi się że to jest miejsce odprowadzenia ciśnienia i oparów gdzieś dalej i być może coś niedrożne? My tu gadu gadu a założyciel tematu się nie odzywa :?

Prawa strona auta stojąc przodem do auta czy siedząc za kierownica Prawa strona auta czy silnika jest jedna, obojętnie jak stoisz tyłem czy przodem,po wyjęciu silnika obojętnie jak go przekręcisz to ma swoje strony, to tak na marginesie. Kolega gyver7 twierdzi że z prawej strony cieknie czyli po stronie gdzie jest turbo.Ktoś nie dawno miał problem podobny i też twierdził że cieknie mu z prawej strony ale podał zdjęcie lewej strony silnika od strony podstawy filtra oleju, więc widać że z tymi stronami jest problem.Ale z określeniem po której stronie auta jest kierownica to nie ma nikt problemu.Wyobraź sobie że idziesz do sklepu kupić do auta lewy przedni kierunek a sprzedawca pyta - lewy stojąc przodem czy tyłem do auta. :mrgreen: Sorry za ten wywód ale sprawa stron ,z lewej czy prawej przewija się tu co chwila i widać że spora część kolegów na forum tego nie ogarnia.Potem są nie porozumienia. Miało być prawa strona silnika stojąc przodem do niego czy siedząc za kierownicą :D No dla mnie kierownica jest po lewej, więc od strony turbiny raczej...

Też stawiam jak kolega wyżej, bo już to przerabiałem że przez kiepską uszczelkę tylnej lampy leciało do środka, oraz przez antenę w dachu na lampkę bagażnikową i przez nią do środka kapało

W inpie źle wskazuje ta wartość - odnośnie przepływomierza. Na odpalonym silniku jak dodasz gazu i wartość będzie rosła to znaczy że przepływka działa. Miałem kiedyś też sprawną która raz na tydzień głupiała na 2 sekundy i wracało wszystko do normy i wtedy też wywalało błąd. Jak masz przepływke o tych samych numerach co stara to nie robisz adaptacji. Z tego co zauważyłem idzie poznać całkiem uszkodzona przepływkę bez podpinania auta pod komputer po tym, że na 4 biegu z nogą w podłodze ekonomizer wskazuje mniejsze zużycie paliwa niż powinno być przynajmniej 24 litry przy sprawnej i na 5 biegu przynajmniej 19 litrów z nogą w podłodze. Ja już wymieniłem 3 w sumie od kiedy posiadam TDS-a Po włożeniu nowej przepływki rozumiem że kasowałeś ten błąd i wywala dalej? Nie obraź się ale spotkałem się już z kimś że myślał że jak wsadzi nową przepływkę to błąd sam zniknie.

Nie koniecznie bo mógł kupić już z takimi usterkami lub mogło być dobrze i zaczęło się dziać to co opisuje po jakiejś przyczynie o której nie napisał. Dlatego padło to pytanie, niech napisze coś więcej

Prawa strona zalana olejem olej ubywa nie wiem gdzie... - to nie wiesz gdzie ubywa ? Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Dobra umyj silnik,są do tego środki, pięknie myją, potem myjka ciśnieniowa i powinno wszystko wyczyścić, jak nie to czynność powtórz. Nie nalej gdzieś wody do silnika! Po tym wszystkim odpal auto i obserwuj skąd leci.(pokrywa, głowica) Prawa strona auta stojąc przodem do auta czy siedząc za kierownica ? Zwalił bym kolektor dolotowy i filtr wraz z obudową aby dokładniej obejrzeć cały silnik. Najpierw zdiagnozuj wyciek, możesz nagrać filmik i wrzucić bo nie będziemy strzelać z czego ci leci. Silnik równo pracuje???? Wcześniej było ok???

Od strony kierowcy musi iść przekręcając w lewo, trzeba pokonać taki większy opór i nie ma bata aby nie szło. A przez lampki to nic nie da, sam próbowałem, jeszcze istnieje opcja podłączenia plusa od dołu w okolicy rozrusznika lub alternatora, masa wiadomo gdzie, tylko osłonę trzeba zwalić. Przerabiałem już ten temat w touringu

Dokładnie. Przy użyciu ledów prąd jest mniejszy niż żarówek żarnikowych i to będzie przyczyna tego cyrku. Do szyby dochodzić powinno napięcie, sprawdź czy dochodzi na łączach czyli na przewodach zasilających szybę

Tak jak kolega wyżej pisze. Któraś żaróweczka się spaliła bądź nie łączy dlatego kierunek miga szybko

Ja bym zaczął od podpięcia auta pod komputer. Sprawdzić błędy, ciśnienia czy odpowiednie itd. pozdrawiam

Ciekawe to wszystko. Siedząc za kierownicą słychać lewy tył,takie hu,hu,hu a jak siadłem z tyłu i żona prowadziła w celu zidentyfikowania które to koło, to nic nie słychać. Ona też słyszy za kółkiem lewy tył a ja siedząc z tyłu nic nie słyszę :evil: Na podnośniku cisza jak makiem zasiał. :shock:

Najpierw sprawdź czy przy uruchomieniu spryskiwacza dochodzi napięcie na pompkę, po kolei...

:D Dokręciłem aż sok leciał, mocno do oporu bo tak ma być. Pomiędzy starym które było a nowym dźwięk ten sam. Jechałem ostatnio z tyłu, nie idzie zlokalizować, cisza. A jak siedzisz za kierownica to słychać wyraźnie jakby lewy tył.

Koła zmienione na zimowe, w zeszłym roku kupione nowe, dalej to samo, wyje jak opisywałem wcześniej. Kielich krzywy ten co wchodzi w łożysko, co do niego się przykręca tarczo-bęben, albo przegrzany tarczo-bęben i jest krzywy? Bo raz za mocno naciągnąłem ręczny i się przegrzał z tego, co sobie przypominam. Olej w dyfrze zmieniony. Dużo czytałem i wszyscy piszą, jeżeli w lewo wyje bardziej jak skręcam, a prawo cisza ,to będzie to prawe łożysko, bo jest bardziej dociążone na zakręcie w lewo jak u mnie, a ja wymieniłem lewe łożysko , bo niby było po tej stronie słychać.

Miałem też kiedyś taki cyrk ale w innym aucie, wskaźniki wariowały. Rozebrałem licznik i znalazłem na dużym tranzystorze w liczniku zimne luty na jego dwóch nóżkach, polutowałem i było już ok. Moim zdaniem coś nie łączy, złącza licznika bądź coś w liczniku co podejrzewam najprędzej. Licznik dostaje dane z innych podzespołów i pokazuje nam co i jak, nie mogło ci nagle paść wszystko na raz. Usterka występuje raczej po stronie zasilania w liczniku, coś z tym układem nie gra i pokazuje bzdury. Jak nie ogarniasz elektroniki to daj ten licznik jakiemuś elektronikowi, najwyżej większość płyty w liczniku przeleci lutownicą .

Assemby mode - tak masz ustawione w standardzie Transport mode - jak coś wozisz autem ciężkiego w bagażniku, np jakiś towar, gdy często obciążasz tył auta. W tej opcji auto podniesie sie jakieś 2-4 centymetry w górę i tak będzie utrzymywało poziom.

Witam. Szlak mnie już trafia, wyje coś z tyłu jakby po lewej stronie. Dziś wymieniłem lewe łożysko na nowe, wyje dalej. Te wycie słychać najmocniej przy 50km/h. Skręcając w lewo wyje wyraźnie, jak w prawo przestaje. Przyspieszając od tych 50km/h, czym szybciej jadę to wycie zanika. Już od 80 km/h w górę wcale nie słychać wycia. Co to jest? Wyraźnie słychać z tyłu lewa strona. Łożysko mostu? Opona? Zamierzam podnieść auto na lewarku, najpierw lewa stronę, potem prawą, odpalić auto wrzucić bieg i sprawdzić czy na lewarku przy 50km/h będzie wyło. Czy to dobra metoda czy nie wyjdzie mi to, bo auto musi być obciążone? Przy padniętym łożysku nie powinno wyć razem ze wzrostem prędkości a nie, że potem zanika? Jest to takie jakby przerywane wycie: łu,łu,łu,łu,łu,łu , taki rezonans.

Do sprawdzenia jeszcze mostek z diodami w alternatorze, podejrzewam że któraś poszła.U mnie wymiana na nowy plus regulator z robocizną prawie 200 zł. Wymontuj i zawieź tam gdzie trzeba. przejrzą, wymyją cały i powiedzą co i jak

Wszystko, tzn co? Ze zmieniarki? niemozliwe, przeciez sygnał idzie do radia tak czy siak. A po co sygnał audio ma iść niby do radia ????????????? W innych markach radii, ale nie w fabrycznym BMW, z nich wychodzą sygnały audio, wysokie i niskie, jeśli jest do tego takie radio przystosowane. Zmieniarke mam w bagazniku i z niej sygnał idzie gdzieś do wzmacniacza,a z niego na głosniki. Gdybym sie na elektronice nie znał i tego typu rzeczach ,to bym się nie wypowiadał. U mnie radio fabryczne działa jako panel sterujący wszystkim, taki jakby pilot, możesz wymontować i do domu z tym iść i muza gra, reszta gdzieś jest, tylko nie wiem jeszcze gdzie. Nagrać mam to abyś się przekonał o tym że tak jest?