
maroFX
Zarejestrowani-
Postów
158 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez maroFX
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
mam taki sam efekt u siebie i obstawiam dokładnie gumy drażka. Charakterystyczne jest, że nie słychać ich przy bujaniu autem, na progach itp, bo obie strony pracują jednocześnie i za wolno. Końcówki drażków i gumy drążka idealnie wychodzą na zniszczonym bruku przy prędkości <5kmh. Końcówki głośniej, gumy bardziej zgłuszone. Przerabiałem w E30. :)
-
Nie miałem jeszcze czasu na rozbieranie zacisków, ale nagrałem krótki film z tym irytującym dźwiękiem. (mniej więcej od połowy filmu słychać konkretnie) To są jedyne sytuacje, w których dźwięk się pojawia. Czyli na zatrzymaniu.
-
Poprosiłem kolegę, żeby na małej górce wsiadł i powciskał hamulec. Ten dźwięk wychodzi u mnie z każdego koła, takie samo krótkie "skrzypienio-stęknięcie" więc ewidentnie hamulce. Auto mam od miesiąca, tarcze i klocki są faktycznie nowe bez rantów, wżerów rowków itp. przejechałem teraz 4 tys km do Chorwacji i hamulce pracują wzorowo przy każdej prędkości. http://www.mgrudzinski.zut.edu.pl/zdjecia/klocki-e39.jpg http://www.mgrudzinski.zut.edu.pl/zdjecia/klocki2-e39.jpg
-
hej, a ja obserwuję takie coś i nie wiem czy to normalne. Auto ma nowe tarcze i klocki (zmieniał Niemiec jak nim jeździł) i podczas jazdy hamulce chodzą bardzo dobrze, ale dziwne dźwięki wydaje zawieszenie (lub hamulce) w momencie gdy się zatrzymuję z małej prędkości, np: stoję na delikatnym wzniesieniu na hamulcu, odpuszczam hamulec, auto pomalutku rusza i wtedy jak wcisnę hamulce to jest takie bardzo głośne jedno stęknięcie, jakby coś sie naprężało w konstrukcji. Ciężko zlokalizować źródło bo niesie sie po całej budzie. Trochę to irytujące bo aż sie ludzie patrzą. I tak za każdym razem, nie wazne czy zimno ciepło czy jeździłem czy stałem. Silent-bloki wyglądają ok z tyłu. Jakieś pomysły ?
-
tak lekko przerywając rozmowę, popróbowałem trochę z redukcją z międzygazem i generalnie nie jest źle. Reakcja na gaz wydaje się nie inna niż na postoju, czyli taka trochę opóźniona (dla przypomnienia M54B22 rok 2002,wersje softu moge sprawdzić). Co prawda chciałoby się, żeby ten miedzygaz był tak precyzyjny jak w motocyklach, gdzie reakcja silnika to "milisekundy", ale w e39 po chwili można sie przyzwyczaic i wyczuć co zrobić, żeby to wyszło płynnie. Nawet powiem,że można zrobić to nieco niechlujnie, drastyczniej depnąć w podłogę bez wyczucia i sprzęgło puścić na słuch w dobrym momencie :)
-
Mam manuala w e39 :) Oczywiście sygnał z pedału dochodzi natychmiast do ECU. wydaje mi się, że komputer przede wszystkim nie dopuszcza do sytuacji,w której silnik jest wręcz zalewany paliwem (np.nagle otwarta na maks przepustnica po wdepnięciu nogą w podłogę).To nieekonomiczne i nieekologiczne i tym sie kierowali projektancji systemu. Bardzo możłiwe, a nawet pewne, że zaimplementowali tam regulator PD do sterowania przepustnicą (i krokowcem) i regulator taki zbija wszystkie szybkie ruchy pedałem - duże pochodne sygnału. "Sport" powoduje zmianę nastaw tego regulatora i może być po prostu przyzwoleniem na szybkie otwarcie przepustnic i natychmiastowe wydłużenie czasu wtrysku, oczywiście kosztem zużycia paliwa. Komputer takie mikrodgnięcia pedału filtruje jako zakłócenia więc pozostaną niezauważone. Widać na testach na filmach na jaki impuls dopiero jest reakcja silnika. Te magiczne skrzynki nie zmienią nic w sofcie komputera, tylko zmienią wartości napięć w czasie ruchu pedałem. Logarytmiczną charakterystykę na wejsciu ECU można uzyskać nawet odpowiednią ruszając nogą (czyli kwestia przyzwyczajenia). W Mazdzie która czasami jeżdzę muszę nogą wymuszać wręcz ekspotencjalny ruch bo silnik jest za czuły na mój niewielki sygnał nogą dla niskich obrotów :) Ja bym grzebał w sofcie o ile jest gdziekolwiek dostępny i szukał zmiennych wpływających (chwilowo, a nie korygująco) na czas wtrysku. Inaczej nie przeskoczymy.
-
a buda auta dygocze w takt tego szarpania ? Niesie sie to po całym aucie? Jak tak to pomoże wymiana tarczy sprzęgła i przetoczenie sprzęgła bo jest nierówno wytarte :) Mi telepało kiedyś w starszej Beemce własnie przy cofaniu, aż wstyd było przy ludziach. Natychmiast sprzęgło na stół, jednomas miał już bijąca powierzechnie cierną. Znajomość z tokarzem bezcenna :) Wyrobiony/pekniety gumowy łącznik jak przypuszczam daje efekt jakby zamiast wału była sprężyna i to słaba - >kangury!
-
Moim zdaniem zmiana pedału kompletnie nic nie zmieni, a ktoś kto pisze, że jest lepiej pewnie ulega takiemu samemu złudzeniu jak przy tych magicznych skrzynkach zmieniających charakterystyki napięciowe. Efekt będzie taki jak byśmy poporstu zmienili szybkość ruchu nogą na startym pedale. W różnych pedałach może być tylko inny potencjometr który ma odmienna charakterystykę w całym zakresie.Przy odrobinie zabawy można sobie taki potencjometr samodzielnie stuningować modyfikując szerokość ścieżki :) .Ale nadal w żaden sposób nie wpłyniemy na decyzję komputera bo każdy potencjometr pozostanie tylko biernym elementem (zwykły dzielnik napięciowy) A ja dzisiaj pobawilem sie chwile gazem po odpaleniu silnika. Gdy na ssaniu ma te 1000rpm to reaguje na pedał gazu tak samo szybko (czytaj wolno) jak po nagrzaniu. Na krótki impuls wskazówka obrotowmierza na moment podskakuje,spadając na chwile zwalnia koło 1000rpm i pomału opada do 700. Czyli jest tak jak u innych i tak musi być. Natomiast nie mam efektu zdławienia przy gwałtownym wdepnięciu.obroty od 700 idą tylko w górę. I co ciekawe, ale jakoś nie zaskakujące, Mazda mojej żony z silnikiem 1,3 i pedałem z potencjometrem reaguje tak samo z opóźnieniem. Zdejme jutro czujnik wycisniętego sprzęgła i zobacze czy coś miesza w komputerze :P
-
witam, zamiast iść spać to czytam po kolei wszystko bo temat mnie wielce zainteresował. Kupiłem ostatnio prywatnie od Niemca e39 touring z silnikiem M54B22, model poliftowy późny 2002 rok, bardzo mało jeżdżone i udokumentowana hostoria. Przesiadłem sie z e30 touring 1.6 wiec dla mnie różnica kolosalna, luksusowo, auto jeździ pięknie cicho równo, ALE :) - reakcja na gaz troche mnie rozczarowuje, staruśki M40 sterowany linką i tylko kilkoma czujnikami był bardziej chętny do pracy - międzygaz bardzo trudny do wyczucia, ale do zrobienia. Jeżdzę motocyklem i praktykuję "impulsy gazu" przy redukcji, więc to dla mnie codzienność i tego samego chciałbym w aucie. Nawet Daewoo Nubirą teściowej wychodzi to znacznie lepiej :D Kilka rzeczy jakie zauwayżłem: - silnik zimny łatwo mi przypadkowo przytłumić nieprawidłową praca gazu i sprzęgła. Szczególnie przy powolnym ruszaniu z półsprzęgła i manewrówkach. Na ciepłym jest duuużo lepiej! - na ciepłym silniku parkując na wstecznym kilkukrotnie zgasilem silnik ;o Nosz kurna taką ofermą nie jestem.... nawet w małym autkumi sie to nie zdarza. Zauważyłem,że nie mam odpowiednio szybkiej reakcji na gaz jak musze pomału się toczyć po nierównościach na wstecznym. - "kangura" potrafię złapać zawsze przy ruszaniu ale jak sie postaram to ruszam płynnie i dynamicznie bez kołysania. Nie jest to na bank skończone sprzęgło (przerabiane już w e30) bo auto wyraźnie "huśta" się w cykl napinania i luzowania podzespołów przeniesienia napędu i nie wpada w żadne wibracje. Częstotliwość to jakieś 2-2,5Hz. Zdradza się przy tym dodatkowy objaw - coś stęka w zawieszeniu w rytm kołysania. Czy za kangura nie odpowiada przypadkiem kończący się tłumik dgrań skrętnych na wale i jakaś poduszka z tyłu? Myślę, że ponieważ sterowanie gazem jest po kablu to coś zdziałamy tylko grzebiąc głęboko w sofcie komputera. Te ECU są na tyle mądre, że dopasują sie w pewnych granicach do każdej modyfikacji czy zmian poza komputerem. Mułowata reakcja na gaz jest podejrzewam podyktowana właśnie normami spalin w różnych warunkach pracy silnika z jednoczesną próbą podniesieniem płynności jazdy. Wszelkie "kopnięcia w gaz" z punktu widzenia ekologii nie mają sensu (tak zalewać silnik paliwem i go nie przepalić to nie do pomyślenia) Zanim silnik sie zbierze, musi zostać sprawdzona i przeliczona masa informacji. U mnie przy depnięciu słychać bardzo wyraźnie zassanie powietrza, ale obroty rosną jakiś czas później (bylo tu opisywane). Po przeczytaniu tego wątku zacznę teraz obserwować pewne zjawiska jakie tutaj opisano. Może coś zauważę, a auto mam na tyle "świeże" że jeszcze nie powinny wystąpić typowe usterki jak po 200tys przebiegu. (mam 130). :)
-
Carsoft 6.5 Problem Not Respond
maroFX odpowiedział(a) na Dragon240-BMW Klub Polska temat w Diagnoza komputerowa
Cześć, szukam od dłuższego czasu rozwiązania jak skomunikować moją E30tkę (M40) z komputerem. Jak widze jest z tym sporo problemów i 4x tyle pomysłów i kombinacji jak to rozwiązać. Mam do testów zestaw VIAKEN'a (kkl line) który świetnie działa z INPĄ i E39. Można z tym autem zrobić wszystko. Z E30 nawiązałem jedynie takie połączenie z CARSOFTa (6.14), że wykrył numer DME wersję softu i reszta widnieje jako "Module does not respond" ,( stacyjka włączona, na silniku tez próbowałem) . Zastanawia mnie kwestia wykrywania włączonego zapłonu - PIN16 wtyczki w samochodzie. U mnie wisi niepodłączona, gdzies ludzie pisali, że system powinien wykryć włączony zapłon. Zobaczcie nawet schemat prostego interfejsu http://openlabs.co/files/AlmostFreeADSInterface.png - Ten interfejs wydaje się być niczym skomplikowanym i obstawiam, że głównie jest to kwestia softu i włąściwego odczytywania przesyłanych danych przez komputer. Inna sprawa - na obudowie VIAKEN'a są dwa LEDY. U mnie działa tylko zielony i czasami coś mrugnie. Co sygnalizuje czerwony? -
na pewno go nie przegrzałeś, spokojnie, jak lekko ponad środkową kreską. Ponad środkową kreskę to mi często na moment wychodzi jak sobie mocniej przyspieszę na dobrej drodze., ale szybko wraca do pionu. SKĄD CIEKNIE ?? Może poprzedni własciciel jeździł grzecznie i nigdy nie dowalił takiego cisnienia do instalacji chłodzenia i gdzieś akurat pechowo nie wytrzymało jak ty jechałeś. Stare auto tak ma. Uzupełniasz oczywiście płynem do chłodnic dostepnym na każdej stacji paliw (teraz zimowym,a latem jeździsz dalej na zimowym ;)) Ważne, zebyś postawił auto, niech ostygnie, dolej płynu do kreski oznaczonej (KALT/COLD).
-
działa Ci ogrzewanie wnętrza? Jak nie to masz ciagle za mało płynu. Auto zassało to co mu dolałeś jak sie otworzył jakimś cudem termostat. U mnie wylewało sporo płynu przez koreczek spustowy na dole chłodnicy, głównie podczas jazdy jak wzrastało ciśnienie. Widac było niewielką plamkę na plastikowej osłonie silnika pod chłodnicą. Ten niebieski korek - wymiana (15zł) bo oringi nie trzymały, a ja myslałem, ze to cieknie chłodnica na połączeniu i nawet całą pozagniatałem imadłem dookoła :)
-
a zdziwiłbys sie jak bardzo ma :) Przypadkowo nie podłączyłem krokowca to na przyspieszaniu 2-3 bieg potrafiło nieźle szarpać samochodem. Silnik oczywiscie czyscilem i chodzi gładko, tylko podłaczyc wtyczke to już nie pomyślało :lol:
-
Sonda lambda OUT! Typowy objaw. Przyspieszanie jak po schodach. Miałem niedawno to samo, wymieniłem i przyspiesza płynnie :) Inna opcja, którą przez przypadek sam sobie wywołałem, to nie podłączyłem silnika krokowego. Tylko ze objawem było bardzo wyraźne szarpniecie podczas przyspieszania, jakby silnik na moment odłączało lub coś walneło w zderzak. Odpalał normalnie, tylko ciepły miel coś za wysokie obroty jałowe. Możesz dla spokoju sprawdzić również wszytskie przewody i rury od krokowca.
-
Witajcie, mam taki problem, a w zasadzie nie wiem czy to problem czy normalne, ale w każdym samochodzie z jakim się spotkałem pompa paliwa włącza sie zawsze przed właściwym rozruchem paliwa i "nabija" instalacje paliwową świeżą karmą. U mnie jest cisza :shock: Pompa startuje rownocześnie z silnikiem. Nigdzie nie znalazłem informacji na ten temat w sam Naprawiam, instrukcji obslugi E30, nawet w Haynesie. Google milczy za granicą. Sprawdziłem przekaźnik który zdaje się jest od pompy (niebieski) i jest to zwykły przekaźnik bez żadnej elektroniki, wiec ewentualny impuls do rozruchu samej pompy musi generować komputer. U mojego kolegi z takim samym silnikiem podobno kiedyś to działało, ale po jakimś czasie jazdy na samym LPG i podłączeniu na próbę pompy paliwa okazało się, ze również ta opcja umarła. Czy ktoś moze potwierdzić, że M40tka z komputerem Motronic 1.3 miały wstepną inicjację pompy ? U kogoś to działa ? pzdr
-
[E30] Testujemy przepływomierz. Zdjęcia i opisy.
maroFX odpowiedział(a) na maroFX temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Ciąg dalszy zabawy z przepływomierzem: Kolej na pierwsze zabawy na żywym organizmie. Ponieważ cały czas odczuwałem jakiś niedosyt mocy w silniku, a przypominało to trochę jakby mi ktoś zaciągał ręczny gdy próbowałem się rozpędzić, postanowiłem poregulować przepływomierz. TAK, w silniku M40 regulować można i nie ma czego się obawiać! Na różnych forach przeczytałem opinie całkowicie skrajne, czy w ogóle powinno się dotykać przepływomierza. Niektórzy piszą, że regulacja nic nie daje, albo że dotykając można popsuć na amen i do wymiany. Zobaczmy więc :) Ale najpierw trochę przydatnych rzeczy: Gdy na jałowych silnik "faluje" od razu proponuje odpiąć przepływomierz i zobaczyć czy cokolwiek się zmienia. Bez przepływomierza silnik nie jest w stanie pracować na wyższych obrotach. M40 chodzi wówczas poprawnie tylko na obrotach jałowych, a i tak z trudem je osiąga. Jakiekolwiek dotknięcie przepustnicy = zaduszenie silnika. Gdy możemy kręcić silnikiem to już nie jest tak źle z przepływką! ECU dostaje sygnał z położenia klapki. Ale podczas jazdy silnik "nie idzie", "zamula", na jałowych chodzi dobrze. Zrobiliśmy już wszystko z rozrządem, zapłonem, świecami kablami kopułkami, ciśnieniami w garach i wtryskach i dalej coś nie idzie? Regulujemy przepływomierz! wydłubujemy sylikon (twardy jak cholera i mocno trzyma). Niestety u mnie bez uszkodzeń sie nie obeszło, żeby podważyć klapkę. http://img24.imageshack.us/img24/4827/j8gm.jpg Odpalamy silnik i patrzymy na zachowanie potencjometru. Możemy pobawić się przepustnicą i zobaczyć jak porusza się palec. Nie powinien się blokować, zakleszczać i wracać zawsze do tego samego położenia. Blokujący się palec powoduje np: złe i nierówne obroty jałowe, a także uczucie "szarpiącego" przyspieszenia (podobnie do padnięteh Lambdy). Zwróćmy uwagę na stan ścieżek potencjometru, chociaż nie widać ich w całości, to jeżeli silnik wkręca sie w miarę spokojnie i płynnie to nie ma dziur w nadruku na płytce. Można przetrzeć ścieżkę czymkolwiek do odtłuszczania. Ktoś napisał, że pozycja początkowa palca powinna być dokładnie na cieniutkiej kresce zaznaczonej na ścieżce. W M40 taka cienka kreska jest, ale uważnie przyglądając się zobaczymy, że nie jest to kreska pomocnicza.... (edit: błąd zauwazylem, odwrotnie oznaczone linie, jutro poprawię :oops: ) http://img829.imageshack.us/img829/2470/akht.jpg ...tylko krawędź pola nadruku miedzi :) http://img11.imageshack.us/img11/672/xlzw.jpg Akurat kreska ta oznacza początek ścieżki i można ustawić palec właśnie tam w pozycji całkowicie zamkniętej, luzując palec przy pomocy śruby krzyżakowej (dobrze widoczna pod czarnym kablem sygnału z palca). Nie wprowadzi to żadnych drastycznych zmian w pracy silnika i nie ma się czego obawiać. Za to przy pierwszej chwili rozruchu od razu na ECU poleci narastający sygnał z przepływki (są to ułamki sekundy, ale zawsze coś :)). Proponuję zrobić rozruch i posłuchać silnika. Najfajniejsza regulacja to ustawianie naciągu sprężyny. Każda sprężyna traci właściwości i logiczne, że jej sprężystość spada. Tak wiec przy tych samych obrotach silnika, słaba sprężyna pozwoli otworzyć klapkę przepływki mocniej, Komputer rozumie to jako duże obroty, zapotrzebowanie na powietrze i zwiększy dawkę paliwa, elegancko psując skład spalin. Przelany silnik, ani nie chce sie płynnie wkręcać na obroty, a ni nie ma mocy. Eksperymentalnie naciągamy sprężynę co 2 ząbki i obserwujemy (kierunek zgodny z zegarem). Duże koło zębate można przestawiać ręcznie, odginając tylko jeden koniec blokady (zielona strzałka). Warto zaznaczyć sobie położenie z którego się zaczynało! U siebie przekręciłem o 5 zębów w sumie i zobaczymy jakie będą efekty. Ktoś na innym forum napisał, że po ustawieniu przepływki o więcej +/-2 ząbki silnik bardzo źle chodził i skończyło się na 1 ząbku na +. http://img824.imageshack.us/img824/948/dovc.jpg Zakładamy pokrywkę i odpalamy silnik. Powinien normalnie wejść na jałowe obroty, ale to co najlepsze powinno być podczas jazdy. U mnie wyraźnie poprawiła się reakcja na pedał gazu, tak jakby zniknął moment zawachania silnika. Podczas jazdy silnik ciągnie równo na każdym biegu, ale testowałem obroty silnika tylko do 5tys bo więcej po prostu nie lubię ;) Spadło wskazanie ekonomizera przy wyższych obrotach. Wcześniej dochodził do 26l/100 a teraz 22. Zatankowałem za 100zł i zobaczę ile przejadę km w mieście :) Do tej pory robiłem ledwo 140km czyli zużycie około 13L/100km (Pb95, 5,40zł/L). (tu będzie film jak chodzi silnik) cdn... -
Czeka mnie podobna zabawa bo wisko kreci się tak samo luźno na ciepłym i zimnym silniku, a temperatura rośnie mi na krótkim postoju i spada momentalnie po ruszeniu. Tylko zastanawiam się: piszemy tu o regeneracji a czy znane są przyczyny wycieku całego oleju ze sprzęgła? Czy regeneracja ma sens jeżeli jakiś np: uszczelniacz praktycznie nie funkcjonuje i wszystko ucieka? Zalanie olejem da efekt na krótko, czego się obawiam.
-
[E30] Testujemy przepływomierz. Zdjęcia i opisy.
maroFX opublikował(a) temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Postanowiłem dobrać się do przepływomierza i sprawdzić co jest w środku. Może komuś przydadzą się te informacje bo na wielu forach widziałem mnóstwo nierozwiązanych kwestii z tym związanych i przynajmniej coś się wyjaśni. Zaznaczam, że nie odpowiadam za błędy powstałe w wyniku nieprawidowego podłączenia zasilania, zwarć itp. No to zaczynamy dłubaninę: Oto i on cały: http://img824.imageshack.us/img824/2291/dsc3353rl.jpg Widoczne z zewnatrz klapka i czujnik temperatury powietrza dolotowego: http://img825.imageshack.us/img825/237/dsc3356f.jpg Odkręcenie podłogi wymaga wydłubania całego kitu uszczelniającego i podważenia śrubokrętem: http://img89.imageshack.us/img89/858/dsc3358bk.jpg W środku, zgodnie z moimi przewidywaniami, jest tylko sama mechanika i nic wiecej ciekawego. Zastanawiac może dodatkowy kanał powietrza tuz przy wylocie. http://img716.imageshack.us/img716/8435/dsc3360a.jpg Klapka ma sporą niewidoczną część ruchomą która opiera sie o gumowe ograniczniki: http://img842.imageshack.us/img842/3940/dsc3362g.jpg To co nas interesuje jest w czarnej skrzynce, Niestety obudowa jest klejona kitem i trzeba trochę siły na wyrwanie uszczelki: http://img715.imageshack.us/img715/8922/dsc3368u.jpg http://img580.imageshack.us/img580/807/dsc3370n.jpg Oto co jest w środku: Duży potencjometr z potrójnym palcem, płytka pod potencjometrem zawiera dołączone nadrukowane rezystancje i potencjometr nie ma liniowej charakterystyki, co kilka osób nieświadomie już zauważyło mierząc napięcie. To jest prawidłowy odczyt! Widać również płytkę ze wzmacniaczem prądowym (prawdopodobnie zastosowany w celu obniżenia prądów na dzielniku i większą żywotność i trwałość potencjometru). Potencjometr jest solidny i, według mnie, nawet po strzale LPG w dolot nie powinno mu sie nic stać. Problemy po strzale mogą wynikać z przeskoku sprężyny na kole do kalibracji. Sprężyna ma regulowany naciąg. Również pozycja palca może być nastawiona w celu kalibracji. Układ zasilany jest z 5V a nie z 12V jak wiele układów w samochodzie! http://img10.imageshack.us/img10/3708/dsc3371i.jpg Opis złączy w 100% sprawdzony!! http://img594.imageshack.us/img594/1977/dsc3376f.jpg Prosty test pozwoli sprawdzic jaki mamy przepływomierz: wpinamy omomierz miedzy nożki GND i flow.OUT ruszamy klapką i albo zobaczymy zmieniającą się wartość 0,2-0,8kOm (typ bez wzmacniacza) albo stałą wartość wyjściowej rezystancji układu wzmacniacza 11kOm Niektóre przepływki tego wzmacniacza w ogóle nie maja i sygnał leci na ECU bezpośrednio z potencjometru i wtedy możliwy jest statyczny pomiar rezystancji. W celu prawidłowego obejrzenia co jest na wyjściu przepływomierza trzeba koniecznie podpiąć zasilanie. Nie ważne jaki mamy rodzaj przeplywomierza. Istotne jest aby uruchomic dzielnik napięciowy na potencjometrze. Można to zrobić podłaczajac zasilacz pod piny złącza albo lutując bezpośrednio pod płytkę wzmacniacza (według poprzednich zdjęć). Dzielnik dzieli nam napięcie w zakresie od 0 do max zasilania 5V zależnie od położenia palca potencjometru. W praktyce palec nie osiąga wartości skrajnych i powinniśmy uzyskać zakres 0,2-4,8V: http://img252.imageshack.us/img252/1452/dsc3379.jpg http://img255.imageshack.us/img255/3627/dsc3380n.jpg http://img221.imageshack.us/img221/3861/dsc3382y.jpg Jak wspomniałem charakterystyka nie jest liniowa! potencjometr jest najmniej "czuły" w środku zakresu. Podpinając się pod złącze GND i term.OUT możemy sprawdzić czy zmienia się rezystancja termistora. Wystarczy chwile podmuchać suszarką i reakcja powinna być natychmiastowa. U mnie dało się zaobserwować takie parametry (nie znalazłem wartości fabrycznych): http://img7.imageshack.us/img7/3936/dsc3388t.jpg Żeby sprawdzić przepływomierz nie trzeba oczywiscie rozbrajać obudowy i można zrobić pomiary na samochodzie. Wystarczy zdjąć gumowy kapturek ze złącza i na włączonym silniku zmierzyć wartości. Aby sprawdzic termistor wystarczy dmuchnąć suszarką we wlot powietrza i chwile poczekać. Na zdjęciu jest już inny przepływomierz i napięcia uzyskałem niemal identyczne. http://img22.imageshack.us/img22/9180/dsc3390q.jpg Ponieważ wyniki uzyskałem podobne dla dwóch przepływomierzy uznaję ze oba są sprawne. Z reszta auto jeździ poprawnie :) -
chyba zaczynam sam sobie odpowiadać na pytania i stawiam kolejne. No ale może kiedyś ktoś znajdzie te posty i skorzysta. Otóż okazało się ze mój kolega ma dokładnie ten sam komputer w swoim E30 i zachowuje sie podobnie domojej podczas jazdy (mruga). Podłączyliśmy kontrolke CHECK i na dzień dobry zaśpiewała jeden kod 1263 (powtarzany w nieskończoność) . Po znalezieniu i naprawie usterki (brak zasilaniazaworu) i po zrobieniu resetu i ponownym uruchomieniu silnika komputer pokazał inny kod 1222 (znowu powtarzany w nieskończoność). Specjalnie odłączyliśmy zawór zwrotny oparów paliwa i potem jeszcze silnik krokowy, żeby komputer porejestrował nowe błędy i co sie okazuje?..Komp nadal wyświetla tylko błąd lambdy, A GDZIE RESZTA KODÓW? Czy jest jakaś procedura przechodzenia do kolejnego kodu błędu w Motronicu ? Powinien wedlug opisów wyświetlać je po kolei,ale chyba samoczynnie? Nie doszedłem nigdy do kodu 1444(brak bledów), ani 1000 (wiecej bledow nie ma).
-
Kontrolka zaskoczyla nagle po tym jak zapomnialem podpiaąć silnik krokowy i jeździlem tak jakis czas. Wyswietlilem kod 1262. Ale dziwi mnie jedna rzecz: Chcialem zrobić reset i usunac wpisy o bledach. Zrzucilem klemy na noc. jeszcze dla pewnosci przekrecilem stacyjke na kilka minut. Kontrolka nadal się świeci, ale nie mogę znowu wejsć w tryb wyswietlania kodów. Wygląda mi to tak, ze gdy nie ma błędów na silniku to "stomp test" nie działa :o . Zostaje mi coś zepsuć i sprawdzić. Zastanawia mnie dlaczego kontrolka nadal świeci caly czas podczas jazdy. Dla pewnosci wpiałem drugą kontrolke bezpośrednio pod aku i zachowuje się identycznie. Normalnie powinien być wyświetlony kod 1444 a u mnie takiego nie ma. Kontrolka świeci cały czas tak: _._._._._. ("kropka"oznacza przygaśnięcie na chwile).
-
problem krokowego rozwiązany. Byl po prostu nie podłączony :o Ale dziwi mnie jedna rzecz: Chcialem zrobić reset i usunac wpisy o bledach. Zrzucilem klemy na noc. jeszcze dla pewnosci przekrecilem stacyjke na kilka minut. Kontrolka nadal się świeci, ale nie mogę znowu wejsć w tryb wyswietlania kodów. Wygląda mi to tak, ze gdy nie ma błędów na silniku to "stomp test" nie działa. Zostaje mi coś odłączyć i sprawdzić. Zastanawia mnie dlaczego kontrolka nadal świeci caly czas podczas jazdy. Dla pewnosci wpiałem drugą kontrolke bezpośrednio pod aku i zachowuje się identycznie. Normalnie powinien być wyświetlony kod 1444 a u mnie takiego nie ma. Kontrolka świeci cały czas tak: _._._._._. ("kropka"oznacza przygaśnięcie na chwile).
-
Już trafilem na te PDFy. Ale dzieki! :) Problem sam sie rozwiazał. Wszystko miałem wpięte prawidłowo, a kontrolka zaskoczyła sama dopiero po zmianie wtrysków. Może przypadkowo gdzieś poprawiłem styki przy grzebaniu w listwie. Kody już wyświetla. Tak więc metoda wpinania kontrolki w Motronika jest juz opisana (dla przyszłych pokoleń :) ).
-
No i jest mała rewolucja. Sprawdzilem wszystkie połączenia od krańcówek do ECU, zmieniłem w aucie wtryski, złożyłem wszystko. Auto duzo lepiej odpaliło i przestał wibrować silnik! W Świeta czekalem na parkingu na rodzine i tak sobie od niechcenia zrobilem stomp test i... kontrola zaskoczyła!!:D:D wyszedł mi na dzień dobry kod 1262 (Idle speed actuator) i teraz kilka pytań: - samochód po zmianie wtrysków pracuje dużo przyjemniej, przestał wibrować silnik i chętniej reguje na pedał gazu, ale podczas rozpędzania jakby na moment (gdzieś 1/4 sek) silnik przerywał i szarpał. Praktycznie zawsze podczas rozpedzania taksie dzieje. Średnio raz na każdym biegu. Czy to wina silnika krokowego, czy Motronic uczy sie nowej mapy wtrysków? - Inny objaw: raz nie chcial dobrze zapalić, jakby nie bylo iskry wogole i zgasł 2 razy,musiałem go podratować pedałem gazu, kaszlnął kilka razy i zaskoczył. Każde odpalenie musi potrwać chwile bo nawet male obciążenie (skrzynia na luzie,swiatła) powoduje przyduszenie silnika i spadek obrotów (do 0,5-0,6 tys/min). Wystarczy ze pochodzi minute,lekko go przygazuję i juz trzyma sam obroty pod obciażeniem. Dla odmiany ciepły silnik trzyma jałowe w granicach 0,9tys/min. Czy to znowu wina krokowca czy Motronica, który poznaje nowe warunki pracy?
-
Przeglądnę zaraz te schematy. Motronic mam bankowo 1.3, potwierdzone z wielu źródeł. Nieie znalazłem konkretnie do niego schematu bo i na logike każdy motronic 1.3 powinien mieć taki sam, ale nie wiadomo czy nie ma tam jakiegoś "żartu programisty" i porty na procku sa pozamieniane lub jakaś odwrotna polaryzacja. Najlepiej byłoby pomierzyć piny ECU na działającym silniku tylko jakimś cudem(lub nie cudem) muszę zdjąć obudowę z konektora - wydaje sie być pancerny i jednolity. Mogę wpiąć oscyloskop i z obu stron zasilania zobaczyć czy dodatkowo nie ma jakichś stanów przejściowych. Jutro się za to zabiorę
-
[e30] Motronic, jak otworzyć złącze ECU ? Napięcia na ECU
maroFX opublikował(a) temat w elektryka/elektronika ogólnie
Witam, 1) Muszę pomierzyć oscyloskopem napięcia i sygnały na wejsciu do Motronica 1.3, ale muszę to zrobić na podłączonym zasilaniu i działającym silniku. Najlepsze co mogę zrobic to dostać się do złącza od tyłu i mam pięknie jak na tacy wszystkie piny do pomiarów. Ale wtyczka zdaje sie pancerna i nierozbieralna. Udało się komuś z Was wyciągnąć ten wsad z pinami? Jak to zrobić? 2) czy ktoś zna tolerancje napięcia sygnałów wchodzących? Podejrzewam u siebie jakieś przerwania w sygnałach z czujnika pozycji przepustnicy i nie mogę uruchomić "Testu pedałowego" i odczytać kodów błędów. Moze ECU źle interpretuje sygnaly i nie widzi sekwencji 5x wcisnij-puśc pedał gazu. Pozdrawiam, Marek
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7