
s0nar
Moderatorzy-
Postów
1 371 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez s0nar
-
Zupełnie nie potwierdzam informacji o hałasie runflatów.
-
Nie jest głośniej. Wszystko zależy od modelu opony. Goodyeary, Dunlopy czy Micheliny potrafią w tych rozmiarach generować poniżej 70dB. Głośne są Pirelli, Bridgestony i Continentale. Runflat nie ma tu nic do rzeczy.
-
Piszecie jakieś pierdoły o wygodzie, a jakoś nikt się nawet nie zająknął o bezpieczeństwie. Runflaty są przede wszystkim bezpieczniejsze od zwykłych laczków. No, ale przecież tu same Schumachery, dla których złapanie kapcia przy prędkościach autostradowych to chleb powszedni i bułka z masłem.
-
Nie do końca. W xDrive ważne jest, aby obwód kół przednich i obwód kół tylnych był do siebie maksymalnie zbliżony, a najlepiej taki sam. Szerokość opon nie ma tu nic do rzeczy. Oczywiście w xDrive można stosować wszystkie koła takie same lub mieszany komplet, ale tylko pod warunkiem zachowania tolerancji w obwodach kół obu osi. Jeśli stosujesz rozmiary kół i opon rekomendowane przez producenta to jest wszystko w porządku, ale spróbuj założyć jakieś duże koła z tyłu i małe z przodu. Rozwalisz VTG i będzie po napędzie xDrive. Powiem więcej - w sieci mnóstwo jest przypadków, w których stosowanie nawet zalecanych rozmiarów opon doprowadziło do awarii - bo np. ktoś miał łyse gumy na jednej osi i już różnica obwodów osi była większa niż być powinna. Oczywiście nie ma co popadać w paranoję, ale też nie jest tak, że do xDrive można zakładać wszystko jak leci i nie zwracać na to uwagi. Myślisz, że po co masz w komputerze G30 możliwość wyboru kół jakie są na tylnej osi? Właśnie po to, aby dostosować je do tego co siedzi na przodzie, żeby obwody się zgadzały.
-
Przepraszam bardzo, ale co takiego ma 6GT czego nie ma G30, że głosisz "dużo nowsza od serii 5g30 seria 6gt"? Właśnie przejrzałem broszurę reklamową z cennikiem i szczerze mówiąc nie ma tam nic czego nie ma G30, może poza nowszym oprogramowaniem, którego w folderach nie widać.
-
Mam porównanie choćby z innych aut. A jeśli chodzi o korki to poruszam się głównie po trasach, na których korków nie ma, więc naprawdę nie potrzebuję czegoś lepszego niż RTTI.
-
Ja bym powiedział, że serie 3 i 5 to dwa różne światy. Kiedyś wsiadłem do serii 3 i mimo, że nie należę do koszykarzy czy koksów czułem się jak sardynka w puszce. To auto jest zwyczajnie ciasne. Już nie wspominając, że w serii 3 nawet w opcjach nie masz ważnego wyposażenia jakim są np. fotele Komfort (z opcją wentylacji i masażu, o podgrzewaniu nie piszę, bo to standard nawet w taboretach), a które diametralnie zmieniają komfort podróży. Ogólnie to jakbyś pytał czym się różni podła mielonka od najlepszej szynki. Różni się wszystkim, choć nie da się ukryć, że niektórym wystarcza mielonka.
-
Od czasów BMW E60 przez F10 po G30 korzystam z fabrycznej nawigacji BMW, zjeździłem na tym prawie całą Europę i nigdy mnie nawigacja nie zawiodła. Korzystam nadal, bo zwyczajnie jestem z niej zadowolony i uważam, że nic więcej nie trzeba. Dlatego jak mi ktoś pisze, że lepsza jest nawigacja X, Y czy Z to pękam ze śmiechu. Bo może być co najwyżej porównywalna, reszta to tylko kwestia przyzwyczajeń.
-
W Gdańsku za wymianę opon runflatów chcą w ASO 600zł (w Bawaria Motors; już nie pamiętam czy brutto czy netto, ale oba warianty są równie kuriozalne). W każdym razie cena wymiany ceną wymiany, fakty są takie, że runflaty powinny zostać raz założone i tyle, a nie co pół roku gięte, zdejmowane itp. Z tego powodu warto jednak mieć drugi komplet całych kół.
-
:duh: :duh: :duh: :nienie: :nienie: :nienie:
-
Potwierdzam. Pendrive 32GB jest zbyt mały, żeby umieścić na nim mapy.
-
Trzeba było wziąć aktywny układ kierowniczy ze skrętną osią tylną to byś zobaczył co to zwrotność i łatwość manewrowania na parkingach :) Czasami mam wrażenie, że jeżdżę gokartem, choć to 5-metrowa limuzyna jakby nie patrzeć.
-
U mnie nic nie trzeszczy (a śmigam na 19 i 20" RFT) , w końcu to wciąż świeże BMW, a nie 20-letnie Seicento. Ale pewnie ja mam G330, bo mój nawet na autostradzie jedzie stabilnie :lol: A sprawują się raczej doskonale, ciężko znaleźć jakąś wadę, może poza brakiem pełnego flokowania kieszeni w drzwiach i tego, że po każdym odpaleniu jest domyślnie tryb Komfort i aktywny Start/Stop (niby można przekodować, ale mogą się w ASO czepiać). Na razie czysta eksploatacja - filtry, oleje, hamulce. Jedynie muszę zweryfikować swój łącznik elastyczny wału, ale to raczej drobiazg, zresztą chyba nawet podpada pod naprawę gwarancyjną. Gdybym miał się czepiać to bym jeszcze dodał nieco słaby akumulatorek w kluczyku z wyświetlaczem.
-
Odtwarzacz CD to jest osobna pozycja na liście wyposażenia. Nie ma znaczenia jakie masz audio.
-
Jak kiedyś porównywałem moce to M550i legitymował się 462KM. Nie wiem, może po lifcie ma/będzie miał więcej. Zbyt odbiegamy od tematu przewodniego tego wątku :D Ale wiem co masz na myśli, bo to dokładnie tak działa. Pamiętam jak jeździłem E60. No super auto...dopóki nie pojawiło się F10. I to samo zadziało się między F10, a G30 :D
-
Kasa kasą, ale z opcji nie ma jedynie pakietu dla palących (nie palę), szyberdachu (miałem w E60 i F10 i użyłem tego gadżetu dosłownie kilka razy na przestrzeni lat), haka oraz systemu rozrywki z tyłu. Reszta opcji i pakietów jest max, wziąłem nawet webasto, którego zasadniczo nie potrzebuję, bo zazwyczaj jeżdżę z garażu do garażu. We wcześniejszych modelach jednak zawsze mi czegoś brakowało i nie była to krótka lista. A to pełnego M-pakietu, a to mocniejszego silnika, a to dodatków typu night vision czy masaż albo najwyższego audio. Teraz już miało być bez kompromisów :D Ktoś powie, że kompromisem jest silnik, bo przecież mogłem wziąć 550i (+100k), ale jak testowałem samochód to wyszło mi, że chyba bym tej mocy nie wykorzystał na co dzień, a pomyślałem, że gdyby zrobiło się ślamazarnie to docelowo podniosę moc z ~340KM na ~420KM i będzie prawie jak 550i (prawie, bo jednak pod względem dźwięku, kultury pracy i osiągów V8 to V8).
-
Gdyby ktoś zechciał podzielić się swoimi ustawieniami EQ w Bowers & Wilkins to będę wdzięczny :)
-
Jak sobie wyliczyłem M5 z wyposażeniem jakie mnie interesowało to wyszło ponad 750k, także wiesz :D Koszty serwisowania też jakby wyższe, więc jeszcze nie tym razem :D
-
540ix - na trasie (głównie ekspresówki) przy jeździe przepisowej można zejść do 8,3L/100km. W mieście średnio 12-15L/100km, robię przeważnie krótkie odcinki. W moim przypadku być może dochodzi jeszcze masa, bo auto ma na pokładzie praktycznie wszystko z konfiguratora (egzemplarz za 525k). Bardzo dużo zależy od nastroju kierującego, bo jak się mocno depcze to spalanie wychodzi nawet 2x większe, ale kto by na to patrzył, przyjemność z jazdy bezcenna :D
-
Do benzyn też? W lipcu zalali mi jeszcze 5W30 o ile się nie mylę. W każdym razie - woda czy nie woda i tak warto wymieniać częściej niż co 30kkm :D
-
Pisałem o wymianie oleju w skrzynce rozdzielczej VTG, czy jak to się tam fachowo nazywa. Plus oczywiście adaptacja.
-
Nie za bardzo rozumiem na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski? :8) Ja mam drugi, oryginalny komplet kół, dbam o samochód bardzo, na niczym nie oszczędzam, a niestabilność podczas wiatru jak była tak jest. Myślę, że to jest cecha pojazdu, którą śmiało można nazwać wadą i nie ma nic do rzeczy czy ktoś ma jeden komplet kół czy dwa albo jakie klocki hamulcowe założył... :8) Powiedzmy, że na podstawie doświadczenia. Podobne tematy przerabiałem w E60 i F10 - w samochodach, z którymi też nie miałem najmniejszych problemów. A zobacz na naszym forum ile jest tematów dotyczących rozmaitych problemów z tymi modelami. Gdyby tak poczytać to logicznie myślący człowiek nigdy w życiu by nie kupił ani E60 ani F10, przecież z nimi są same problemy, nieprawdaż? Tymczasem okazuje się, że wystarczyło dbać, wkładać oryginały i można było latami śmigać niezawodnie. Nigdy mnie nie zawiódł żaden z tych samochodów. Teraz jeżdżę G30 i też nie mam z nim nawet pół grama problemów o jakich się tu pisze. Moim jedynym "problemem" jest obecnie spękana guma łącznika wału, jak się okazuje podlegająca gwarancji. I co ciekawe - wyszło to przy okazji, podczas wymiany oleju w xDrive'ie, bo na razie żadnych objawów typowych dla tej usterki nie daje.
-
Nic dodać, nic ująć. Ale jak widać niektórzy wolą kombinować - a to założą zamienniki hamulców, a to kupią oponki non-rft, bez homologacji BMW, a to zdecydują się na przekładanie co pół roku opon rft na ten sam komplet felg itp. itd. Potem płacz w wątku o braku stabilności G30 :D Tymczasem zazwyczaj jest tak, że jak dbasz - tak masz. Wszystko w imię pozornych oszczędności kilku złotych. Hmm, wydawało mi się, że to forum BMW, a nie forum Skody, choć nawet w Skodzie na bezpieczeństwie (i w sumie na komforcie) nie radziłbym oszczędzać.
-
Oczywiście. Co nie znaczy, że nie można lepiej. Na standardowym taborecie też można siedzieć, ale przyjemniej jedzie się na Komforcie z masażem i wentylacją, nieprawdaż?