
spine
Zarejestrowani-
Postów
349 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez spine
-
też go podejrzewałem ale po wyjęciu fotela dokładnie mu się przyjrzałem i nie nosi on żadnych śladów otarć czy uszkodzeń możliwe że by popękał w środku - wewnątrz izolacji ? ile taki kabel w ASO może kosztować ? czy może lepiej taki nabyć ze źródełka wtórnego szroty itp ?
-
no przy napinaczu jest gniazdo do którego wpinana jest kostka - jest tam cieżko do tego się dostać więc wyjąłem fotel i przetarłem piny + psikłem odpowiednim środkiem do tych celów
-
witam świeci mi się kontrolka od poduszek - zgroza inpa wskazuję za winowajcę napinacz pirotechniczny od strony kierowcy wyjmowałem fotele - czyściłem kostki napinacze sprawne (nabite i gotowe do swojego działania - tłoczki schowane) i kasuje błąd inpą a ten ponownie wywala co może być przyczyną ? sama elektronika w napinaczy czy coś innego ? zastanawiam się właśnie nad kupnem używanego napinacza (występuje wraz z zamykaniem pasów) nie jest to drogie ale czy wymiana rozwiąże problem ??
-
jeśli założysz to badziewie z linku to mega kozak będziesz :mad2:
-
generalnie powiem jak jest z tym nawiercanymi i nacinanymi ... niby wszystko ładnie pięknie - ale mało się przydaje przy normalnym użytkowaniu - no chyba że ktoś bardzo dynamicznie jeździ i hamuje na ostatnie chwilę lub lubi jeździć z noga na hamulcu - wtedy dodatkowa wentylacja się przydaje ale... prawda jest taka że przy takich tarczach klocki zużywają się dwa razy szybciej - potwierdzone moimi testami na poprzednim aucie oraz potwierdzone przez nie jeden warsztat :) dlatego bardzo dobrym patentem jest wentylacja ale od środka tarczy - tzn na zewnętrznej i wew powierzchni tarcze są gładki ale w środku mają użebrowanie
-
TEXTAR naprawdę jest OK zwróć uwagę na to czy z tyłu masz wentylowane czy pełne bo ja kupiłem wentyle i mi nie weszły - musiałem odmieniać na pełne
-
masakra z tobą czytaj ze zrozumieniem ;/ :mad2: obstawiam przepływkę auto się dusi zbyt dużą ilością powietrza albo zalewane jest benzyną bo przepływka oszukuję jak wymieniać to tylko bosch i to nie ze szrotu ale nowa wtedy będzie działało poprawnie koszt 400 - 450zł ale najpierw podepnij się pod fejsa i zczytaj błędy lub podejrzyj parametry podczas pracy silnika Pozdr
-
odradzam bosch ja takie niedawno dałem na tył tarczo bębny i bębny sa źle stoczone - tzn szczęki mi ze skosa zbiera i już 3 razy korygowałem ręczny - dzisiaj już znowu w ogóle nie bierze i 4 korekta mnie czeka :( :mad2: polecam TEXTAR niewiele droższy od bosch i made in germany a nie jak bosch made in china :cry2: klocki bosch są OK nie piszczę i też bardzo nie pylą czyli nie są ani za twarde ani za miękkie lecz w sam raz :cool2: co do szczęk tez mam bosch ale tu wszystko jedno jakie mogą być - to tylko ręczny jest
-
fotki z pod maski dam jutro - byłem poza domem i dopiero teraz odczytałem odpowiedź co do screenów tego co gazownik poustawiał to nie mam jak je dać gdyż nie posiadam nic takiego ;/ dzieki za zainteresowanie i pomoc :cool2:
-
paliwa przy naprawdę delikatnej jeździe wziął mi 7,9L to był rekord :) a tak to jakieś 1L do max 1,5L więcej PB czyli max 9,5 PB przy dynamicznej jeździe ale średnio około 8,5 wychodziło czyli winą mogą być wtryski ? bo mnie najbardziej zastanawia fakt że czy jeżdżę jak "dziadek" czy jak szaleniec to auto weźmie w granicach 12L gazu dziwine zjawisko - tak było na pierwszej generacji gazu gdzie śrubą się regulowało mieszankę ale na sekwencji jednak powinny być większe różnice w spalaniu czyli jak wymienię wtryski to powinno to coś dać ? całą listwę się wymienia czy jak ? co polecasz i ile to mniej więcej kosztuje ? p.s. u tego gazownika 3 auto już zagazowałem a nie ukrywam że jak drugi raz byłem u niego na kontroli bo za duzo mi pali to jeździliśmy prawie 2 godziny żeby to zestroić - i mimo iż powiedział wtedy że trochę "na górze było za mało i musiał zwiększyć dawkę" to nic innego zrobić już nie mógł za tą regulację nawet złotówki nie policzył a świece tez mają wpływ na spalanie czy tylko na równą prace silnika ? może świece obarczyć winą ?
-
hehe dobre :) :mrgreen: ale po co kłamać :P na gaz mnie JESZCZE stać :norty:
-
nie gadaj mi ze 12 L to jest dobry wynik dużo przeglądałem wpisy użytkowników na tym forum i tak jak kolega napisał wyżej cykl mieszany około 10L/100km a nie jak u mnie cykl mieszany 12L a bardzo spokojna jazda 11,5L czyli praktycznie zero różnicy w spalaniu przy różnych stylach jazdy więc nadal twierdze że coś jest nie tak
-
witam posiadam bmw e46 1998r 318i 87KW silnik M43 problem polega na tym że od samego początku kiedy zamontowałem instalacje gazową auto pali około 12L LPG - dość sporawo jak na ten silnik i teraz podam ciekawostkę przy agresywnej jeździe cykl mieszany - trasa nawet momentami do 200km/h a miasto agresywnie = spalanie około 12L /100km > komputer BC pokazuje mi niby 10,5L robiłem test i jeździłem jak dziadek max 120km biegi przy 2,5 tys zmieniałem - naprawdę bardzo spokojna jazda i ciągłe patrzenie na ekonomizer = spalanie 11,5L /100km LPG > komputer BC pokazuje mi średnie spalanie 8,9L więc komputer niby sporą różnice ukazuje ale spalanie LPG bez zmian co może być nie tak - byłem już dwa razy na regulacji i gazownik zapewnia że jest wszystko ok :( cholera to auto stanowczo za dużo pali o jakieś 2 litry LPG testy robione przy zalaniu do pełna i wyjeżdżenia do momentu pokazania rezerwy po czym znów tankowanie do pełna na tej samej stacji (robione na 3 różnych stacjach te testy z powtórzeniami do pełna > do rezerwy > do pełna) poniżej podaje co mam za instalacje: 1)reduktor zavoli zeta n 2)zawór gazowy Lavato type ev00 3)centrala sterująca AC STAG 4 4)wtryski Valtek Type 30 5)emulator Stag 4 6)przełącznik STAG 4 7)zbiornik Bormech 48/630/200 - 48 to pojemność w litrach bo mi wchodzi tylko jakieś 32L (moge na nim wyszukać jakiś symbol który potwierdzi że mam taki a nie inny?) 8)wielozawór Tomasetto AT02 9)obudowa wielozaworu Bormech 10) zawór tankowania Tomasetto AT08 jakieś pomysły na to spalanie ?
-
stary nie słuchaj głupot i nie daj się na jakąś autoryzację wkręcać zakładaj sam - max 5 minut roboty uwzględniając w tym otwarcie browara i przed przystąpieniem do pracy wypicie go do połowy a po wymianie przepływki dopicie do końca :) i ciesz się z jazdy Pozdr.
-
przód auta lewe nadkole (strona kierowcy) musisz zdjąc "małe nadkole" żeby się do niego dostać
-
gdzie w inpie się to wykonuje dokładnie bo ja nic nie robiłem auto działa dobrze a przepływke prawie rok temu wymieniałem :) może jednak warto to zrobić
-
obstawiam że przepływka nie do końca sprawna u mnie walnięta była i nie było żadnych błędów chyba będziesz musiał jednak zainwestować w nową bo z używkami to wiesz jak jest ;/ nowa bosch jakieś 400 do 450,- kosztuje przerabiałem ten temat czyściłem - używkę też montowałem ze szrotu a skończyło się wymianą na nową - przez kombinowanie i cudowanie 4 miesiące się męczyłem starając się ustalić przyczyną Pozdr.
-
jakiej firmy przepływomierz zapodałeś ? błędy wykasowałeś ?
-
mam sedana ale jak bym mógł cofnąć czas to bym brał kombiaka o praktyczność się rozchodzi a nie wygląd w moim przypadku ale cóż jest jak jest stało się co się stało i ma się mały luk ładunkowy :norty:
-
sprawdziłeś chociaż czy faktycznie pękła że drugi temat zakładasz ? :mad2:
-
sądzę że to zbieg okoliczności z tymi ringami tu śmierdzi poważniejsza usterka przeskanuj inpa i napisz co wykazało Pozdr.
-
może chłodnica zapchana robactwem i innym syfem - użebrowanie chłodnicy ?? miałem taki przypadek kiedyś w astrze :) innego pomysłu nie mam generalnie termostat nie działa tak że otwiera się maksymalnie i zamyka on pracuje cały czas i uchyla się bardziej albo mniej wzrasta temp to otwiera się bardziej - maleje temp to delikatnie przymyka tak żeby pilnował odpowiedniej temp pracy
-
Tak jak napisałem w poście powyżej - temperatura otwarcia termostatu dla tego motoru to 105 stopni. kolego nie myl temp otwarcia termostatu z temp pracy silnika po otwarciu termostatu ciecz się miesza z resztą płynów układu otwartego co prowadzi to ochłodzenia płynu a następnie układ otwarty powinien pilnować i trzymać taką temp jak napisałem wyżej a wskazówka na zegarach powinna stać idealnie w pionie (chociaż zegary lubią często przekłamywać - dlatego warto skontrolować temp w ukrytym menu zegarów chyba test nr 7 jak dobrze pamiętam ) a domyślam się że te 105 to całkowite/maxymalne otwarcie termostatu powoduje klik: ->
-
normalna temp pracy silnika to 90stopni (+-5 stopni) i wszystko jedno czy jest to mercedes czy bmw czy polonez :) a to że płyn wywala PO ODKRĘCENIU KORKA na rozgrzanym silniku (tak zrozumiałem z tekstu który odczytałem w poście) to również normalna sprawa bmw ma to do siebie że wytwarza dość duże ciśnienie w układzie chłodzenia które wzrasta wraz ze wzrostem temperatury silnika/cieczy chłodzącej więc nadal nie widze gdzie tu jest coś nie tak p.s. 107 - 108 stopni to moim zdaniem już przegrzewanie silnika i należało by coś z tym zrobić ale niech się jeszcze ktoś tu inny wypowie
-
czyli wszystko jest OK w czym problem ?