
spine
Zarejestrowani-
Postów
349 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez spine
-
na 100% są tylko wciskane tez mam 318 e46 m43b19 wersja 118 KM i po prostu użyłem więcej siły żeby je zdjąć poruszaj nimi na boki - niech się odkleja a później szarpnij mocno jak nie dajesz rady ręką to jakieś kombinerki weź w rękę - tylko kabli nie pourywaj/poukręcaj
-
szczerze powiem że nie słyszałem o tym żeby castrol był w lotosie rozlewany ...będę się widział z kumplem od olei to zapytam z ciekawości ale fakt faktem jest taki że bmw leje castrola w fabryce i coś to musi oznaczać :) z tańszych olei polecam castrola a jak ktoś ma więcej gotówki to może sobie kupić inne specyfiki które oczywiście są naprawdę bardzo dobre ale mnie cena odstrasza :)
-
czyli coś jest konkretnie skopane jedź na zakład gdzie ustawiają zawieszenie laserowo niech zobaczą jak to wygląda podejrzewam że mogły kąty pouciekać albo jest coś źle podokręcane
-
powiem tak mobil jest teraz rozlewany przez lotosa - i bardzo pogorszył się na jakości (coś zaczęli cwaniakować na składzie i z dawnego mobila pozostała tylko nazwa ) a nie wyciągam wniosków z własnych obserwacji tylko mówię to co mój kumpel mi powiedział - a ma on hurtownie smarów i olejów :) banieczkę castrola półsyntetyk za 50zł mi zawsze łatwi :) :mrgreen: unikam tego oleju ponieważ bardzo dużo się z niego wody wytraca - po prostu badziewie robią a później odmy/separatory padają od syfu (napisałem przepływomierz bo ostatnio z nim wojowałem i ciągle mi w głowie szumi) :P co prawda 3/4 tego kraju jeździ na olejach mobil chyba bardziej z przyzwyczajenia i przereklamowania ja polecam castrol - bmw chyba z fabryki wyjeżdża na castrolu ja leje półsyntetyk do swojego auta
-
u mnie za każdym razem tak jest przy spokojniejszej jeździe - mniej dynamicznej słabo się to odczuwa ale z tego co się orientuję twój silnik ma dużo więcej elektroniki dorzuconej nawet gaz masz chyba sterowany elektronicznie - więc przyczyn może być mnóstwo a komputer może ich nie pokazywać/wykrywać to są najgorsze usterki... bo człowiek wie że coś się pieprzy ale za cholerę nie może tego zlokalizować ;/
-
no masakrycznie to wygląda było tak odrazu jak auto kupiłeś czy po jakimś czasie się pojawiło ? wygląda jak by miało luzy na wszystkim co tylko możliwe - końcówki drążków i maglownica aż dziwne że mechanik mówi że wszystko jest ok zbieżność kto ci ustawiał - może coś z kątami masz jeszcze nie tak albo auto po jakimś dzwonie i tak się zachowuje wjedź na szarpaki - na stacje diagnostyczną - niech je pomęczą może coś się wyjaśni a może coś z osadzeniem felg na piaście jest nie tak i pływają sobie
-
u mnie przy zmianie biegów tez jest delikatne szarpniecie i stukanie przy dodawaniu gazu na niższych biegach ale wiem że jest to dyfer - ma już luzy między zębatkami czasem w ostrych zakrętach jak wdepnę to słychać jak coś w nim strzela jeżdżę na tym dopóki nie wyzionie ducha :) a później jakąś używkę się założy - na szczęście jest już dużo części do e46 i ceny coraz bardziej przystępne
-
śniadania chyba nie jadłeś :P ciągnij ile masz siły tylko - najlepiej silne zdecydowane szarpnięcie ja ponad miesiąc temu wymieniałem w mojej 318 e46 ciężko zeszły ale nie było z tym większego problemu
-
to jak wytłumaczyć stan przed wczorajszymi zabiegami wcześniej odkręciłem korek i silnik bez zmian pracował odma była przypchana - więc może przez jej udrożnienie teraz tak motor reaguje na odkręcenie korka
-
witam forumowiczów wczoraj po bardzo długim zwlekaniu (z braku czasu) uszczelniłem w końcu podstawę filtra oleju jak się okazało przecieki wyniku od nagaru (majonezu) który podszedł pod uszczelniacze przy okazji tej operacji skontrolowałem seperator/odme była zabrudzona - wyczyściłem ją i zmontowałem wszystko teraz wnioski: przed czyszczeniem odmy/seperatora po odkręceniu korka wlewu oleju do silnika - motor pracował równo, nic nie falowało - tylko troszkę chlapało olejem ale to chlapanie wiem że jest normą i tak musi być natomiast obecnie czyli po wyczyszczeniu odmy/seperatora i całej operacji związanej z wymianą uszczelniaczy podstawy filtra (trzeba było zdemontować układ dolotowy) jak odkręcę korek wlewu oleju do silnika - czuć jak go lekko zasysa i odrazu silnik wariuje - NIE GAŚNIE - ale obroty falują czy to normalne ? jak powinno być ? BMW e46 318i 1998r 118KM ///w wyszukiwarce znalazłem kilka podobnych tematów ale zero konkretnych odpowiedzi - niestety ;/
-
[E46] 318i Tuleje skrzypią po wymianie u mechanika...?
spine odpowiedział(a) na piotrek1985 temat w E46
mimo wszystko to nadal tworzywo sztuczne :wink: nikt nie mówił o wprasowaniu, a o posmarowaniu powierzchni tulei co by jej się łatwiej ułożyło :wink: do ułożenia najlepszy jest płyn do mycia naczyń - podczas montażu nadaje poslizgu co ułatwia sprawę :) nie jest inwazyjny i się wypłukuje przy pierwszych deszczach lub wjechaniu w kałużę smar pozostaje na dłużej - i smar jest na bazie substancji ropopochodnych a te mają właściwości rozpuszczające a rodzaje gum są różne bardziej lub mniej elastyczne odporne na temperaturę itp ale co my tu wywód prowadzimy nie związany z tematem :P hehe :duh: :mrgreen: -
[E46] 318i Tuleje skrzypią po wymianie u mechanika...?
spine odpowiedział(a) na piotrek1985 temat w E46
ja tylko mniej więcej powtórzyłem co mi mechanik powiedział ale weź pod uwagę że uszczelniacze zaworowe są wykonane z innego rodzaju tworzywa niż np tuleje wahaczy i druga sprawa - ja jeszcze nigdy nie widziałem ani nie słyszałem żeby na jakimś warsztacie wciskali sworznie, tuleje, końcówki itp przy użyciu smarów nawet w książkach nic o czymś takim nie wspominają :) -
[E46] 318i Tuleje skrzypią po wymianie u mechanika...?
spine odpowiedział(a) na piotrek1985 temat w E46
podeślij mi jakiś pokazowy schemat która to tuleja kumpel pracuje w serwisie steelu i ma sporo cholernie drogich specyfików (ceny z kosmosu liczone czasem w setkach zł) - ma jakiś smar w sprayu do połączeń gumowych akurat :) bym sobie psiknął parę razy dzisiaj autko na warsztacie mam bo podstawa filtra się uszczelnia + poprawka zbieżności + poprawka układu wydechowego bo coś hałasuje czasem (pewnie złączka elastyczna poleciała) też leży piękny tłumiczek sportowy wykonany w całości z kwasówki i nie ma kiedy go założyć eh czy ten świat kiedyś zwolni :cry2: i będzie można spokojnie piwa się napić dłubiąc przy autku :norty: (sama przyjemność) więc jutro za ten tył się wezmę i prysnę tym specyfikiem - postaram sie wam podać jego nazwę -
[E46] 318i Tuleje skrzypią po wymianie u mechanika...?
spine odpowiedział(a) na piotrek1985 temat w E46
z tego co się orientuje a właściwie kiedyś mój dobry mechanik mnie uświadomił to nie jest zalecane używać smarów, olejów silnikowych itp do połączeń/elementów wykonanych z tworzywa sztucznego powoduje to utratę odpowiedniego działania danego elementu (np tulei - zmienia się jej charakter pracy ) oraz bardzo często smary/oleje powodują truchlenie gum do tego celu są jakieś specjalne smary - chyba sylikonowe które zachowują charakter pracy danych elementów oraz nie mają wpływu na ich stan - nie oddziałowywują chemicznie /są chemicznie obojętne dla tworzywa gumowego sugeruje żebyś na tym pojeździł troszkę - może się ułoży ja mam podobny problem tylko z tyłu - jak mi wsiądą dwie osoby na tylną kanapę to też skrzypi zawieszenie jest to irytujące i nie wiem co z tym zrobić przyznam się że nawet nie zaglądałem co to może tak hałasować :P -
witam ponownie ... w trosce o innych i żeby nie było ze założyłem temat i dalej się nie odezwałem to pisze :) wczoraj z nerwów już - z niepoprawnej pracy buni pod wpływem niezadowolenia... nagła decyzja i w 30 minut ją naprawiłem wyjąłem przepływomierz - wykręciłem go z obudowy - następnie rozłupałem go poprzez ściągnięcie plastikowych zaślepek (tak żeby dostać się do samej płytki/czujnika) moim oczom ukazała się bardzo brudna płytka odpowiedzialna za pomiar i dawkowanie odpowiedniej ilości powietrza w mieszance szybko złapałem spirytus i patyczki do uszu - umyłem to ... powciskałem zaślepki użyłem trochę super glu gdyż troszkę się obudowa powyginała i postrzępiła zamontowałem wszystko w aucie i... CUD auto chyba zyskało ze 30 koni - nagle nic nie przerywa ciągnie i rwie do przodu - braku mocy się nie odczuwa aż do momentu kiedy znowu można poczuć osiągi auta więc puki co wszystko działa i jestem bardzo zadowolony - ciekawe tylko jak długo ta przepływka jeszcze posłuży nowa boscha to naprawdę duży wydatek :( Pozdr.
-
a czy po odłączeniu prądu/akumulatora - komp nie powinien zrestartować się do ustawień fabrycznych ? dzisiaj rano podłączyłem akumulator po cało nocnym odcięciu od zasilania i jest narazie dobrze - nic się nie dusi ale przejechałem tylko 1km więc pewności nie mam dalsze testy wyjaśnią co i jak
-
a co to są dokładnie te adaptacje paliwowe i co mi to da :) ?? bo zielony jestem
-
dzisiaj odłączę akumulator na całą noc - jutro go podepnę i trochę pojeżdżę zobaczymy czy coś się poprawi - a przynajmniej wykasują się błędy od tego ze przepływkę odłączałem ...wtedy będzie wiadomo na kompie co i jak na kompa dopiero w weekend podjadę - na razie muszę się męczyć zastanawiam się jeszcze nad odmą - ale ogólnie obroty mi nie falują a silniczek równo działa w momencie dodawania gazu tylko cyrki się dzieją tez ostatnio bardzo zaczął mi lać się olej z podstawy filtra - za to tez muszę się zabrać bo mi auto kostkę na podjeździe brudzi cholera na nic czasu nie ma a tyle do zrobienia jest ;/
-
witam od jakiegoś czasu mam problem z moim autkiem auto zarówno na gazie jak i na benzynie w momencie kiedy jest zimne nie wkręca się na obroty tak jak powinno i w momencie gwałtowniejszego przyspieszenia czuć jak by coś w nim przerywało (takie delikatniejsze szarpnięcia) myślałem ze to przepływomierz - ale wyjąłem kostkę i auto jeszcze bardziej się dusi po odpaleniu - na postoju również można ten problem wyczuć w momencie mocnego wciśnięcia gazu obroty przez chwile stoją w miejscu jest jakieś jakby szarpnięcie/przydławienie i dopiero wskazówka się podnosi na obrotomierzu jakieś pomysły - co może być przyczyną ?? p.s. świece założyłem nowe - nic nie pomogło dyskoteki pod maka nie ma - czyli kable raczej sprawne
-
dzisiaj wymieniałem akurat płyn w moim e46 nie wiem ile dokładnie wyszło bo znajomy ma hurtowni mi rozrobił dwie bańki 5L płynu (do - 45stopni ) pierwsza poszła odrazu a z drugiej tak na oko 2L napewno więc 7L musisz mieć co najmniej i jeśli masz ten sam motor co ja czyli 118KM to dobrze odpowietrz układ - bo już raz widziałem jak źle odpowietrzony układ po wymianie płynu rozwalił chłodnicę p.s. płyn miałem spuszczony prawie do zera z trzech miejsc odkręcałem śruby z dwóch króćców pod chłodnicą i z bloku silnika pozdrawiam
-
dzięki za radę - tak też uczynię dzisiaj dzwoniłem do serwisu autoryzowanego BMW w Łodzi na Rokicińskiej dla zainteresowanych podam ceny: uszczelka rozrządu: ta duża metalowa (nr 13 i 14) - 80,- za komplet oryginał nr 12 czyli środkowa - 26,- oryginał simering wału korbowego wymiar się zgadza taki jak kolego podałeś 44x60x10 - 67,- oryginał dość drogo jak za taką pierdołę :/ uszczelka na górny dekiel 100,- oryginał - to już przesada na dekiel kupię zamiennik - jak będzie przeciekał to wymiana będzie szybka i prosta (pewnie w InterCarsie zamówię - ELRING lub FEBI za niecałe 40,- wyrwę po rabatach) ale do całego dołu czyli obudowy rozrządu dam oryginały - bo nie widzi mi się to za rok znowu rozbierać :p narazie w pierwszej kolejności muszę wymienić uszczelniacz na wybieraku ze skrzyni - wyleciało nim już za dużo oleju i to priorytet (pisałem o tym w innym poście) no to rozeznanie i chęci sa - pozostaje zorganizować trochę czasu i tu będą problemy - skrzynia zostanie uleczona pewnie w weekend majowy o ile się za bardzo nie przy imprezuję :mrgreen: a reszta to już nie mam koncepcji kiedy
-
czerwony330d dzięki za zainteresowanie i za pomoc :) dobry browarek ci się należy dzwoniłem dzisiaj do serwisu autoryzowanego BMW w Łodzi - Rokicińska 190 cena tego uszczelniacza wybieraka to niecałe 35zł za oryginał wydaje mi się że znośna suma - tylko roboty od cholery zastanawiam się tylko jaki olej do tego kupić nie mogę zlokalizować żadnej naklejki na skrzyni i cholera wie czym zalać w serwisie bmw nie było akurat kolesia od płynów i nie potrafili mi powiedzieć on niby po VIN może ustalić co tam było wlane ale ja bym wolał jakiś zamiennik wlać - jakiś mobil wczoraj po dokładnym umyciu skrzyni odnalazłem żółta naklejkę - więc sporo się wyjaśniło :) co polecacie ?
-
podłączam się do prośby czeka mnie ten sam zabieg jak ktoś wymieniał te uszczelniacze niech da jakieś instrukcję co i jak ja mam zamiar kupic to 1) http://moto.allegro.pl/oryginalny-uszczelniacz-rozrzadu-bmw-e46-318i-elri-i2231596277.html 2) http://moto.allegro.pl/oryginalna-uszczelka-rozrzadu-bmw-e46-318i-elring-i2231596343.html drogo czy cena w miarę ok ?? a może szukać gdzie indziej tych uszczelek ?? jak tak to dajcie jakiś namiar i czy przy całej operacji uszczelnienia obudowy rozrządu wystarczą mi tylko te dwie uszczelki (na schemacie są to 12, 13, 14) czy zabezpieczyć się i kupić coś jeszcze ??
-
mam ten sam problem tyle ze mam e46 318i - 1895cm 98r 118KM również cały wybierak jest umazany olejem i zacieki są aż do samego spodu skrzyni sprawdzałem poziom oleju i jest jakieś 3cm poniżej korka kontrolnego - czyli sporo brakuję :cry2: ale puki co nic w niej nie hałasuje żadnej kartki zółtej czy czerwonej nie mogę zlokalizować (gdzie dokładnie mam jej szukać) i nie wiem jaki olej muszę dolać/zakupić pomóżcie nigdy nie wykonywałem ów naprawy ale wstępnych oględzin dokonałem i moim osobistym zdanie w e46 jest przyzwoity dostęp do tego elementu należy odkręcić wał i spokojnie otrzymujemy przyzwoity dostęp do wybieraka - z kanału albo podnośnika jest to możliwe do wykonania ...przecież oring tudzież zimering nie jest ani wkręcany czy kontrowany jakimiś nakrętkami - podejrzewam ze należny tylko wyjąc jakąś zawleczkę z wybieraka tak żeby ta "dźwignia" wysunęła się ze skrzyni i paluchem powinno wyczuć się nasz felerny uszczelniacz - w oplu jak ten element wymieniałam to wychodził w miarę lekko i też bez większych problemów montowało się nowy (tylko w oplu to wszystko pod maską się robiło - i zajmowało to kilkanaście minut) tu się szykuje więcej zabawy ...ale skąd ta pewność ze bez wyjęcia skrzyni tudzież podlewarowywanie silnika nie wykona się tej operacji - robiliście to że macie takie rozeznanie ?? ja poczekam na odpowiedź kogoś kto ten dziadowski uszczelniacz wymieniał Pozdrawiam p.s. znacie jakiś namiar gdzie można ten uszczelniacz nabyć ? najbliższe ASO mam w Łodzi a to jest prawie 50km w jedną stronę a ja nie mam kiedy tam podjechać - a też nie chce kupić dziadostwa które po kilku miesiącach znów będę musiał wymienić może ktoś z was ma blisko do ASO i by mi kupił i przesłał pocztą tą cześć - oczywiście wszystkie koszta biorę na siebie :lol: (do każdego motoru/skrzyni są te same uszczelniacze ? czy muszę ustalić jaką mam skrzynię - jak muszę ustalić to gdzie szukać oznakowań) http://moto.allegro.pl/uszczelniacz-wybieraka-bmw-e28-e30-e34-e36-e39-e46-i2225509968.html znalazłem taki uszczelniacz - warto go kupić ? mieszkam w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego