Potrzebny jest klucz dynamometryczny, bo jarzmo trzeba przykrecic momentem rownym 10nm i nie kazdy wtryskiwacz ma ochote wyjsc z gniazda. Chociaz ja jeszcze wybijaka nie uzywalem. Jezeli wymieniasz inny wtryskiwacz niz na 1 cylindrze to musisz zrzucic kolektor ssacy i tu znowu idzie w ruch klucz dynamonetryczny, bo skreca sie go z momentem 12nm (latwo ukrecic srube, mi udalo sie ta sztuka nawet przykrecajac z odpowiednim momentem). Prawie zawsze przy tym jest akcja szukanie jednej z uszczelek i zagadka czy wpadla do silnika czy nie. Nie chce Cie straszyc, ale trzeba to robic na spokojnie i musisz zarezerwowac na to caly dzien. Przy okazji warto wywalic klapki, jesli jeszcze sa; porzadnie umyc kolektor i wymienic swiece zarowe jak ktoras nie domaga..i tu kolejny strach zeby nie ukrecic przy odkrecaniu i oczywiscie przykrecanie z odpowiednim momentem.