pan.boczek

wypalilem BMW NAVTEQ VDO Dayton PL-CZ-HU-SL 2006-2 na plytke, ale cos mi moje MK2 nie chce czytac. moze za szybko wypalilem...

myslalem o skrzyni od 740. w koncu automat w obu modelach chodzil ten sam, wiec moze manual od 740 by podszedl. roznice mocy i momentu nie sa az takie duze, zeby obawiac sie zmielenia... tez sie nad tym zastanawialem - mocowanie wyglada podobnie ( ale czy jest takie samo - to nie wiem ) , problem moze stanowic kolo zamachowe ( nie wiem czy w v12 jest tak samo montowane ) , oczywiscie trzebaby przerobic wał i dobrac odpowiedni dyfer ( mysle ze 2.93 bylby w miare ok ) powstalby niezly potwor. trzebaby chyba zaczac od poszukania odpowiedniego dawcy... ale taka 740i moze nie byc najtansza...

myslalem o skrzyni od 740. w koncu automat w obu modelach chodzil ten sam, wiec moze manual od 740 by podszedl. roznice mocy i momentu nie sa az takie duze, zeby obawiac sie zmielenia...

a znacie moze kogos kto podobny przeszczep wykonal w E38 750i??? czy to wogole jest wykonalne?

wywazylem sobie wszystkie kola w porzadnym zakladzie i nie mam juz zadnych wibracji :dance:

obstawiam modul komputera.

ruska mafia sie bawi

bardzo podobne do tych: http://www.wheelmachine2000.de/supplier/rondell/img/wheels/rondelldesign00275shpx.jpg wystepuja w odmianach 17 i 18". w maksymalnych rozmiarach dopuszczalnych przez niemiecki TUV (czyli szerokosc 8,5 przod i 10" tyl) sa z ET takim, ze elegancko wypelniaja blotniki.

zgadza sie, ale dyskusja troche zdryfowala z kursu i zrobila sie ogolnie o felgach do E38. poza tym te "moje" felebyly dostepne chyba takze w wersji 16". oto obecna oferta: http://www.wheelmachine2000.de/felgen/Rondell/rondelldesign00275sl/ model 0027 wyglada podobnie do ac-schnitzer, a jest sporo tanszy... no ale niestety tylko 17" lub 18".

oprocz ac-schnitzerow, ktore sa koszmarnie drogie nie widze w tym watku zadnych godnych uwagi fel (to tylko osobista opinia). swego czasu przetrzepalem caly internet w poszukiwaniu felg. ac-schnitzery byly poza zasiegiem, ale udalo mi sie znalezc cos rownie atrakcyjnego wizualnie, ale za duzo nizsza cene. no i kupilem je (w dodatku razem z oponami): przod 18x8.5ET13 tyl 18x10ET18 na to gumy odpowiednio 255/45R18 i 285/40R18 http://www.jeep.org.pl/forum/album_pic.php?pic_id=929 http://www.jeep.org.pl/forum/album_pic.php?pic_id=930 (gdyby linki nie dzialaly trzeba skopiowac i wkleic do przegladarki) sa to felgi rondell. kupilem je przez ebay.

sek w tym, ze ostatnio nie mam czasu, ze nawet otworzyc maske. ale OK - przekonales mnie. jak zaczne urlop, to przyjrze sie tematowi. mam kumpla z warsztatem i poprosze go, zeby mi pomogl uszczelnic uklad. a zanim to zrobie pojade na optymalizacie i wywazanie kol.

no dobra KRZYCHO, ale jak wytlumaczyc fakt (tak jest u mnie), ze bicie czasem jest, czasem go nie ma. czasem jest silniejsze, innym razem slabsze. czasem przy 70 km/h, a innym razem przy 90. moim sktomnym zdaniem takie cos to nie wynik krzywych tarcz, zwlaszcza, ze bicie mialem juz tuz po ich wymianie...

prosze bardzo, poprawiamy: komputer

ja wymienialem pompe wspomagania na regenerowana. znam kogos kto te pompy regeneruje. warsztat jest w Giessen w Niemczech, wiec po drodze z UK do PL. jak potrzebujesz wiecej info daj znac prywatnie.

ja robilem skrzynie i gwarancje dostalem na 2 lata

a co z moja teoria o zapowietrzeniu ukladu? myslicie, ze ma to sens?

ale gdzie jest sens brandzlowac sie z uszczelka korka, ktory i tam ma dziure do wypuszczania powietrza ze zbiorniczka wyrownawczego. to otwarty uklad, wiec nic to nie da. ale uwazam, ze np. zapowietrzenie ukl. wspomagania mogloby powodowac takie wibracje (powietrze ma inne wlasciwosci scisliwe niz ciecz). czy ktos spotkal sie z czyms takim? czy ukl. wspomagania moze sie w ogole zapowietrzyc? jesli tak to jak go odpowietrzyc?

mam identyczne objawy - cale zawieszenie zrobione , nowe 4 tarcze + klocki , przednie kola wywazone idealnie , tylne raczej tez proste ... czyli zostaje do sprawdzenia ukl. wspomagania :wink:

u mnie sprawa jest bardziej zagadkowa. bicie raz wystepuje, raz nie. raz jest silniejsze, raz lzejsze. raz miedzy 70 a 80 a raz miedzy 90 a 100 km/h. dlatego wydawalo mi sie, ze pochodzi raczej od opon i jest funkcja ciezaru auta, temperatury powietrza i temperatury kol w momencie parkowania np. przed noca (bo bicie najbardziej bylo wyczuwalne po nocnym postoju i tym silniejsze im intensywniej jezdzilem przed zaparkowaniem). ten pomysl z ukl. wspomagania jest ciekawy - moze to wlasnie jest rozwiazanie mojego problemu. czekam na kilka wolnych chwil, zeby sie temu przyjrzec.

jesli nie pojdziesz w jakis extrem typu supercharger, to niewiele zyskasz. mozesz zmienic mape wtrysku i moze zyskasz te 20KM (kiedys rozmawialem na ten temat ze specjalista z zakladu Goduli), ale i tak automat to zniweluje (konwerter sprawi, ze prawie nic nie odczujesz z tego przyrostu mocy). filtrem czy swiecami tez wiele nie nawojujesz.

no racja - spojrzalem odwrotnie - tak jakby te od E32 byly bardziej odstawione. oczywiscie jest tak - czym wiekszy pozytywny offset tym kola bardziej schowane w blotniki. uwazam ze E32 spokojne lyknie ten 1 cm z przodu i te 0,7 z tylu. swoja droga to z tylu nie zaszkodziloby jeszcze wiecej.

chyba juz sobie sam odpowiedziales... te felgi od 8 maja wiekszy pozytywny offset, wiec beda bardziej schowane do wnetrza karoserii niz te dedykowane dla E32. biorac pod uwage, ze seryjne kola sa juz dosyc gleboko w blotnikach, to na tych bedziesz wygladal jak polonez. chyba, ze wsadzisz dystanse, ktore to znautralizuja.

gorzej jak nieszczelnosc jest w jakims trudno dostepnym miejscu. warto przesledzic cala instalacje, wszystkie laczenia przewodow itp. wycieki moga byc tez na pompie wspomagania, a to juz nie jest takie latwe do usuniecia...

wlasnie mialem Ci opisac, ale skoro juz wiesz, t nie musze ;-) to w sumie dziecinnie proste. trzeba tylko pamietac, zeby na czas grzebania otworzyc okna, a jak zostawiacie zbiornik odkryty na dluzej, to przykryc czyms dziure, bo potem bedzie smierdzialo w aucie wacha.

S EDC to "sportowe" zawieszenie - utwardzasz sobie jadac np. dynamicznie w zakretach. DSC - traction control, czyli system antyposlizgowy, ktory przy braku mocnych wrazen mozesz sobie kiedys na sliskiej nawierzchni wylaczyc :norty: