
SilverRanger
Zarejestrowani-
Postów
342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez SilverRanger
-
320d-stuki zawieszenia przez gumy stabilizatora ? Rozwiązany
SilverRanger odpowiedział(a) na SilverRanger temat w E46
Byłem dzisiaj sprawdzić maglownice oraz amortyzatory, ani jedno ani drugie nie wymaga wymiany. Macie może jeszcze jakieś pomysły ? -
320d-stuki zawieszenia przez gumy stabilizatora ? Rozwiązany
SilverRanger odpowiedział(a) na SilverRanger temat w E46
Podczas energicznych ruchów kierownicą na wyłączonym zapłonie, mały bo mały ale stuk jest, prawie niesłyszalny. Natomiast gdy wjeżdżam na krawężnik lub tak jak pisałeś na kocich łbach, drgania nie przechodzą na kierownice, a słychać je przy kielichu amortyzatora. Przed regeneracją twojej przekładni, dźwięk również dochodził z tamtych okolic ? -
320d-stuki zawieszenia przez gumy stabilizatora ? Rozwiązany
SilverRanger opublikował(a) temat w E46
Witam. Przed tygodniem wymieniłem komplet wahaczy na przód (wahacze + tuleje, końcówki drążków, łącznik stabilizatora) i do tego kompletna geometria. Komfort jazdy polepszył się znacznie, jednak pewna dolegliwość nie ustąpiła. Podczas przejeżdżania przez tzw garby, podjazd na krawężnik, pojawiają się stuki w lewym kole a konkretniej, jest to dźwięk zbliżony do trzeszczenia deski rozdzielczej (tłumiony),wydaje mi się iż odgłosy dobiegają z kielicha, amortyzatora. Byłem na na jednej ze stacji diagnostycznych lecz mechanik na nic mnie nie naprowadził. Bujanie autem z tej strony gdzie dobiegają stuki, też nie powoduje w/w objawów. Stuki pojawiają się jak na koło działa większa siła niż jazda na wprost - nie na każdej nierówności to występuje. Wydaje mi się że mogą to być gumy stabilizatora, ponieważ najnormalniej w świecie zapomniałem je wymienić. Jednie ta część przychodzi mi do głowy odnośnie tych "dźwięków" z przodu, jednak na stacji diagnostycznej mechanik nie stwierdził iż nadają się do wymiany. Przeszukiwałem forum odnośnie zużytych gum stabilizatora, ale nie natrafiłem na nic konkretnego. Czy ktoś z was miał problemy z tymi gumami i jakie były skutki ich kończącej się pracy ? A może ktoś ma inny pomysł skąd dobiegają te dźwięki ? Poniżej zamieszczam 2 filmy, aby choć trochę to zobrazować. -
Przepraszam za małe OT, ale może przebieg jest tutaj winny. Jak dobije do 250 tyś to przestanie gwizdać. Silnik jeszcze jest na dotarciu.
-
Zaślepienie EGRu najczęściej następuje za chłodnicą spalin. Gazy są skumulowane przed kolektorem, i tym samym nie mają ujścia, wszystko "stoi w miejscu". Temperatura spalin spada przez chłodnicę spalin do pewniej wartości i co dalej ? Nie ma dopływu "swieżych" gorących spalin bo EGR jest zaślepiony. Powoduje to wolniejsze nagrzewanie się silnika.
-
Zaślepienie EGR-u spowoduje że silnik wolniej się będzie rozgrzewał i twardszą jego prace. Więc ma to też swoje minusy.
-
Te dwa błędy to : Świece i wszystko co z nimi związane i webasto / dodatkowe dogrzewanie silnika . Te błędy nie wpływają na moc silnika, a jedynie za prawidłowe uruchamianie i szybsze dogrzewanie tej jednostki. Natomiast odnośnie mocy http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=29414
-
Po prostu zapowietrzył się układ. Musisz użyć kilkakrotnie manetki od sprysków, tylko tak aby nie spalić silniczka.
-
Witaj. Zauważyłeś jakaś poprawę w w/w elementach do których był wlewany świeży olej ?
-
Obawiam się że nawet po "chipie" nie jesteś kolegą dla Peugeot-a 207 rc :(
-
Sprawdzałeś podkładki pod wtryskami czy nie ma przedmuchów ?
-
Witaj. Jeżeli był bym na twoim miejscu sprawdził bym połączenia akumulator-masa, i komputer który jest pod maską przy podszybiu (czarna skrzyneczka na 4 torxy). Sprawdź czy nie ma tam wilgoci. Latem miałeś ten sam objaw ?
-
Podświetlenie deski rozdzielczej przygasa podczas zapalania świateł - Sprawdź ustawienie podświetlenia deski rozdzielczej (natężenia). Założę się że nie występuje u Ciebie ten efekt w nocy, ponieważ jak każde e46 ma "czujnik natężenia światła". Ja mam to samo jeżeli ustawię że deska rozdzielcza ma mi świecić np: z minimalnym podświetleniem. Podczas opuszczania szyb mam ten sam efekt przygasania świateł mijania. A konkretniej kiedy się całkowicie zamykają lub otwierają. Czasami można zauważyć, że gdy system ASC/DSC wyłapie uślizg kół i je przyhamuje to również występuje efekt przygasających świateł mijania. Dodam że od miesiąca mam nowy akumulator i nic to nie zmieniło odnośnie w/w efektów, alternator też po regeneracji. Być może występuje to u każdego, ale nie każdy przywiązuje do tego aż taką uwagę.
-
Rozumiem że za pierwszym razem i miałeś następujące objawy : zwalnianie rozrusznika, przygasające światła, i po jakimś czasie bez ładowania akumulatora spróbowałeś ponownie. Udało Ci się to bez w/w objawów. Jeżeli tak szukał bym zwarcia w okolicach rozrusznika.
-
Jeszcze przegraną z e36 320i potrafię zrozumieć, ale z fordem mondeo III kombi 2.0 TDDi 115hp :duh: :duh: :duh: . Jak ze startu wyrywałem pierwszy, to tak na 3 biegu moja przewaga się kurczyła diametralnie... Co do sprzęgła to jadąc np: z obrotami rzędu 1800 obr/min, na biegu wyższym niż 2, i wciskając gaz do oporu, obroty idą w górę jak szalone a prędkościomierz mozolnie pnie się w górę. Po czym obroty spadają na chwilę tarcza łapie, i znowu sytuacja się powtarza. Natomiast na 2 pierwszych biegach, lub przyśpieszając i szybko zmieniając biegi jeden za drugim jak na wyżej załączonym filmiku, sytuacja zdaje się nie istnieć. Być może jest na tyle mały uślizg, że wskazówka od obrotów nie pokaże tego, a on sam wystąpi. I teraz czy tak małe "ślizgnięcie" się sprzęgła mogło spowodować, że kombi mimo katalogowo gorszego czasu na "100" osiąga ją pierwszą ? ps. Ford był w serii...
-
Niestety musiałem zagłuszyć komentarz kolegi cyt:" A było kupić kur** 2.8"
-
Witam. Od pewnego czasu zaczęło ślizgać mi się sprzęgło, najczęściej na wyższych biegach z niskich obrotów. Sprzęgło oczywiście kwalifikuje się do wymiany. Z racji takiej iż mam na razie inne wydatki, to koszty sprzęgła muszą przejść na kolejny miesiąc. Wróciłem do standardowego programu odnośnie mocy samochodu. Nie była mierzona bo sprzęgło na to nie pozwalało. Sprzęgło po tym zabiegu oczywiście zaczęło zachowywać się normalnie chociaż czasami zdarzy się uślizg. Wczoraj miałem przyjemność ustawić się na kresce z e36 320i silnik M52B20. Według danych katalogowych samochód osiąga 100 w 9.1sek http://en.wikipedia.org/wiki/BMW_3_Series_%28E36%29. Inne źródła podają, że jest bardziej zbliżony do 10 sekund. Wynik tego spotkania był taki iż, na pierwszych dwóch biegach odszedłem jej +/- 3 długości auta. Po czym jak wbiłem 3. Zaczęła się katecheza ze strony e36. Odrobiła starte i setkę wbiliśmy niemal równocześnie. Jednak wrażenie było takie że powyżej 100 byłem bezradny. Tego samego dnia, ustawiłem się też z fordem mondeo III kombi 2.0 TDDi 115 konnym. Ten egzemplarz setkę osiąga z wynikiem 11.2 sekund http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/ford/mondeo/iii/kombi/silnik-diesla-2.0-tddi-115km.I tutaj było podobnie, pierwsze dwa biegi 2 długości auta, i następnie kombiak mnie wyprzedzał powolutku, chociaż nie odchodził tak drastycznie jak e36. Zawsze na 3 biegu dużo traciłem do nich . Podczas tych dwóch przyśpieszeń z w/w samochodami, wskazówka prędkościomierza i obrotomierza wydawała się chodzić prawidłowo. Chociaż nie wykluczam że mogło się uślizgnać minimalnie, ale czy na obrotomierzu nie powinienem zaobserwować nawet minimalnie uślizgu sprzęgła ? Sprzęgło jak już napisałem, nawet na standardowym programie potrafi się czasami ślizgnąć dość znacznie na niskich biegach z gazem wciśniętym do oporu. Przyjmijmy że samochód nie cierpi na typowe bolączki tego motoru odnośnie mocy. Czy można zrzucić winę na sprzęgło, a mianowicie jego minimalny uślizg, którego nie można było zaobserwowania na obrotomierzu, i powodował tak duże straty do dwóch w/w samochodów ? Poniżej zamieszczam film z moim przyśpieszeniem od 0-100 na standardowym programie.
-
M3 a instalacja gazowa?
SilverRanger odpowiedział(a) na MARIO_M3 temat w ///M-Power oraz rozwiązania mechaniczne M GmbH
Bo nie sa tacy bogaci na jakich pozuja. Bogaci,ktorzy chca tanio("zielono" raczej) jezdzic kupuja hybrydy, a ci naprawde bogaci maja naprawde daleko w D.... ile spala ich auto.Stac ich na paliwo. I o to chodzi- sa bogaci i Bogaci. bogaci jezdza nowym drogim autem, bardzo drogim, bo firma musi wydac duzo pieniazkow zeby uniknac podatkow( sprawy ksiegowe, kto ma firme wie o co chodzi), a na paliwko juz niestety czasem brakuje.... i tu szukamy oszczednosci Bogaci zas jezdza dobrym sprawdzonym, nawet nie koniecznie nowym autem i nie wnikaja w to ile on pali, ile kosztuje, ile serwis go wyniesie, bo jesli mam kase i mnie stac- to problema niet( znam osobiscie kilku zamoznych ludzi ktorzy jezdza e38, baleronem lub jagiem poczatkow wieku, auta z silnikami v8 i nawet przez mysl nie przechodzi aby gazowac- bo po co?.... ma byc wygodnie i z klasa. a jak wyglada limuzyna luksusowa z butla w bagazniku, albo bez kola zapasowego- butla. Ja za bogatego czlowieka sie nie uwazam, chociaz chcialbym bardzo, ale uwazam ze kazdy rozum swoj ma i wie na co go stac, a jak zobacze na CPNie E60 m5 tankowane gazem to podejde do Ciebie i zasmieje sie z Ciebie bo stac Cie na auto za pol duzej banki a nie masz w portfelu piec papiera na zbiornik paliwa. I to jest ten paradoks- mam akwarium 300L ale tylko dwie rybki bo na wiecej nie starczylo... Do gazu nic nie mam, osobiscie nie uznaje, ale jak ktos lubi, wszystko dla ludzi "szczrz" -Ciekawe co byś zrobił jak by takie e46 m3 na gazie objechało Cię jak chciało ? Popłakał byś się ? Czy może na kolejnych światłach uchylił byś szybkę i powiedział : "Mnie chociaż stać na benzyne" :duh: :duh:. W Polsce jest niestety taka mentalność że jeżeli stać Cię na samochód za 100 tyś zł, to musi Cię stać też na paliwo takie jakie inni sobie wymyślą. Na shellu lejesz tylk 100 -Vpowera ? Jeżeli nie, to wstydź się teraz !!!! a co gorsza jeżeli prezes BMW by się o tym dowiedział... uuuuuuuuu odebrał by ci samochód. Zawiść i nic więcej... Więc płać za benzynę, a takie e46 m3 z gazem będzie mniej kosztowne w jeździe i jeszcze zrobi z Ciebie wiatrak.... -
http://www.bmw-tech.pl/artykul/historia-kontroli-trakcji-stabilnosci-w-bmw-asc-asc-t-dsc/ Z w/w strony cytuje: " ASC występował także w późniejszych modelach tj. E46, E39 oraz E38. Działanie systemu polega na zdławieniu przepływu powietrza w przepustnicy. Przepustnica w wersjach silnikowych z systemem ASC jest inna niż bez niego. W E31, E32 oraz E34 z silnikami M30 oraz M70 jeśli istnieje ten system jest zastosowana przepustnica elektroniczna. System jedynie dławi przepływ powietrza, działa na zasadzie "zdjęcia nogi z gazu", nie hamuje kół. W modelach z elektroniczną przepustnicą ASC potrafi także dodać trochę gazu w przypadku gdy noga z pedału gazu została zbyt energetycznie zdjęta i wskutek tego doszło do ich poślizgu. ASC nie steruje w żaden sposób kołami przednimi jednakże korzysta z ich czujników (bo wykorzystuje wszystkie 4 czujniki przy kołach ABS). System ASC porównuje prędkość kół przednich z tylnymi i w razie potrzeby zmniejsza prędkość kół tylnych. Nie ma możliwości przyhamowania tylnego jednego koła." http://pl.wikipedia.org/wiki/System_kontroli_trakcji - Dla szerszego pojęcia. Mam nadzieje MastaFantasta że po takiej lekturze, i Ty będziesz mógł zabłysnąć przed kolegami na 100% jak działa ASC. Pozdrawiam.
-
A przypadkiem nie przez zmniejszenie dopływu powietrza do silnika ?
-
Twoim problemem nie jest wada mechaniczna, tylko elektryczna (wentylator się nie wyłącza). Więc nie widzę potrzeby smarowania:). Już prędzej możesz przeczyścić sam wiatraczek i ten czujnik w środku klimatronika. Obawiam się że bez elektronika z prawdziwego zdarzenia się nie obejdzie. Ewentualnie jeżeli po oczyszczeniu nic się nie poprawi to rozeznaj się po cenach może korzystniej będzie kupić używkę niż naprawiać. ps. Jeżeli chcesz to zrobić tak jak należy to pasowało by rozebrać urządzenie bo zapewne trochę kurzu już tam jest. Takim psikaniem w kratki do klimatronika to raczej nic nie wskórasz.
-
Tu masz bardzo podobny temat. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=67491&start=15 Co prawda nie do końca rozwiązany, ale wydaje mi się że bez wyciągnięcia skrzyni nic się nie poradzi. Ponieważ według mojej wiedzy nie ma żadnych regulacji zaraz przy "drążku zmiany biegów"
-
I tak będziesz musiał rozkręcić obudowę od klimatronika .... A to czy do tego dojdzie jeszcze parę śrubek, aby odkręcić coś jeszcze by dostać się do wentylatorka to już chyba bez różnicy ? Jeżeli masz trochę smykałki do elektroniki to sobie poradzisz. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=105018
-
Wentylatorek klimatyzacji. Jest wewnątrz klimatronika. Zawsze możesz odpiąć go na "próbę" i zobaczyć czy to jest to rozwiązaniem twojego problemu. Ten dźwięk jest po wyjęciu kluczyka ze stacyjki ?
-
Jeżeli stwierdzisz własnymi siłami że jest wentylator od ciepłego-zimnego powietrza , to prawdopodobnie rozwiązaniem twojego problemu będzie tzw "jeż" http://allegro.pl/listing.php/search?string=e46+je%C5%BC&category=49202. A jak przyłożysz rękę do którejś z karetek nawiewu, to nie czujesz że dmucha lekko powietrze ? Im precyzyjniej określisz swój problem, tym trafniej będzie można postawić diagnozę ...