
fzhut
Zarejestrowani-
Postów
791 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez fzhut
-
BMW E90 320d 163KM 2006 M47/T - Ile oleju?
fzhut odpowiedział(a) na Uncle_Sam temat w E90, E91, E92, E93
Wchodzi 5,5 do maxa, jak zrobisz płukankę, wyciągniesz z podstawy filtra to i 5,7 wlejesz :] -
CDV (Clutch Delay Valve) - Zawór dławiący
fzhut odpowiedział(a) na Chris_G temat w E90, E91, E92, E93
Ale jak zawartość zaworu ? To jest monolit, nic z niego nie wyciągniesz. Wyjmujesz, spinasz i po zawodach. Co do odpowietrzenia - trochę pracy jest, lewa noga się napracuje. -
Tak, ale mają inną wydajność.
-
W razie czego w okolicach Poznania mogę za darmo pomóc z tym zaworem/płynem, jeśli ktoś potrzebuje :wink: Kanał mam, narzędzia mam, tylko kwestia wolnej chwili.
-
Zrobiłem "pakietem", więc niestety nie jestem w stanie podpowiedzieć który etap prac dał dany efekt - wymiana sprzęgła, dwumasu, płynu oraz wywalenie CDV było robione w jednym dniu.
-
CHIPTUNING BMW 318D 320D 330D ProfiStrojenie DPFoff PROMOCJA
fzhut odpowiedział(a) na TC temat w E90, E91, E92, E93
Wyłączanie EGR ma same negatywne strony. Chyba, że robisz sobie auto do sportu. -
Tarcza miała charakterystyczne ślady przypalenia, promieniowo. Jeśli chodzi Ci o szczegółowe wyjaśnienie problemu - moim zdaniem winny w tym przypadku był serwis. Auto chcieli zrobić, ale nie bardzo wiedzieli jak. Ktoś najprawdopodobniej zalał zwykły DOT4 do obiegu hydraulicznego wysprzęglika. Powodowało to, w połączeniu z zaworem CDV zbyt wolną pracę wysprzęglika/sprężyny talerzowej której opór stawiał wysprzęglik w fazie pracy sprzęgła. Podczas normalnego operowania pedałem czas zasprzęglenia był wydłużane po pierwsze przez zawór, po drugie poprzez zbyt wysoką lepkość kinematyczną płynu niemożliwe było uzyskanie właściwego gradientu prędkości w jego przekroju. W efekcie praca cieplna sprzęgła była większa, ponieważ w fazie poślizgu przenosiło taki sam moment przez dłuższy czas. Taka jest moja teoria jako osoby z branży, być może się mylę. Szarpanie rzeczywiście byłoby potwierdzone poprzez ślady na tarczy, proste linie promieniowo rozchodzące się od wieloklinu z przebarwieniami wskazującymi na przekraczanie temperatur maksymalnych dla tego materiału. Apropo samego doboru płynu - potwierdzałaby to zwiększona inercja układu ABS/ESP którą również zaobserwowałem :wink:
-
Wymieniłem DMF+sprzęgło, wywaliłem CDV i zero objawów...
-
Rivasi może mieć sporo racji z tym zawodnieniem. Mi się udało 2 letni płyn w E90 zagotować. Z małą uwagą, że był to zły płyn - DOT4 ale nie LV, natomiast to nie ma praktycznie żadnego wpływu na jego zagotowanie w zacisku.
-
Klasycznie można wymienić bez uszczerbku na pojeździe ;) No chyba, że płyn jest błotem, wówczas bałbym się o zawory w pompie ABS.
-
Głównie chodziło mi o benzyniaka B38, ale jeśli masz jakieś info nt B37 - chętnie posłucham ;)
-
W temacie Fek, dość świeży temat. Czy ktoś z obecnych tutaj tunerów słyszał już o modyfikacji 3 cylindrowej wersji silnika 1.5 montowanej w F20 oraz o ew różnicach w wersji 109 i 136 koni ?
-
Żaden diesel w E90 nie ma pneumatycznej sprężarki, wszystko na elektronicznym sterowniku.
-
Co do samej temperatury wrzenia to ta podana na płynie jest pod wpływem ciśnienia atmosferycznego. W układzie występuje nadciśnienie, które jeszcze nieznacznie ją podnosi.
-
Fale tak samo pojawiają się na wykresie w 35d - efekt działania układu bi-turbo. Co do błędu świec - sprawdź sterownik, częsta przypadłość ;)
-
U mnie minęło już 50kkm z samochodem i również ten sam nawyk. Nie raz na autostradzie przed bramkami zafundowałem pasażerowi świeży powiew.
-
Wewnątrz to chyba największa wada E90. Regularnie robię trasy i ratuje mnie tylko brak navi. We wnękę koło dźwigni hamulca ręcznego wchodzi puszka/mały napój z maka. Problem pojawia się, gdy nie jedzie się autostradą, bo dopóki napój tam stoi to biegi zmienia się dość ciężko... Można też napój przechowywać w podłokietniku, ale komu chce się podczas jazdy otwierać/zamykać podłokietnik i do tego nienaturalnie wyginać rękę, często odrywając wzrok od drogi.
-
Jnx wyciągnął pomocną rękę, także będąc w II połowie września w Łodzi pokażę się na miejscu i zdam relację co było nie tak :cool2:
-
A nie czasem 12.8 km/l ?
-
Ja zawsze kupuję dwa - z prostego powodu. Sam układ hamulcowy to litr. Dwa - w zbiorniczku mamy stary płyn. Zawsze robię tak, że "przepłukuję" zbiornik - czyli strzykawką wyciągam ile tylko się da starego, zalewam pod korek nowym, przepompowuje do minimum, odciągam resztę i ponownie zalewam świeżym. Tu dopiero rozpoczynam normalną procedurę wymiany. Sprzęgło niestety klasyczną metodą jest dość problematyczne, oczywiście do zrobienia, ale trochę czasu zajmie ;)
-
Dzięki, o coś takiego mi chodziło. Ja produkty elfa doceniłem z tego względu, że w domu jeszcze od poprzedniego millenium były same renówki - a te sprzęty jeżdżą odkąd pamiętam na olejach z grupy totala. I przenigdy, jak by auto nie było eksploatowane - a na jednym z aut trzy osoby nauczyły się jeździć + odprawiały "katorgi" młodego kierowcy - nie było najmniejszych problemów silnikowych związanych z niewłaściwą lubryfikacją węzłów silnika. Co zauważyłem na shellu ? Nie wiem czy to wrażenie czy nie, ale od przebiegu ok 10kkm zaczął zdecydowanie mocniej klekotać. Na elfie tego nie było. Nie wiem na ile to autosugestia, ale skoro nawet wewnątrz to zauważałem to chyba coś w tym jest ;) I prawdę mówiąc spalanie elfa 0,5l na 15tkm też można uznać za bardzo normatywne, pół litra to ja zalewałem do 1.8 CDAA co każde 1000 km :cool2: A elfy mają też jeden niewątpliwy plus w kwestii ochrony turbosprężarki - wysoka temperatura samozapłonu - kiedyś porównywałem kartę solarisa LLX z millersem o aprobacie BMW LL-04 i był millersa o dobre 20 stopni. A w kwestii Fki którą ostatnio zalewałem motulem X-CLEAN+ - wszystko sobie poprawnie działa. Następną wymianę zrobię jej z płukanką, produkt valvo jest śmiesznie tani i aż głupio z niego nie skorzystać ;)
-
Kurcze, nadzwyczaj dobrze przewidujesz, bo rzeczywiście, wróciłem do Elfa. Ale może wróciłem to zbyt szumne określenie - tym razem on był w dobrej cenie, a jest niezłym olejem, więc wziąłem :) Moja filozofia jest taka, że leję po prostu dobre oleje, ale nie z półki "premium" (czyt. AMSOIL, Millers) i zmieniam je co 15tkm - myślę, że takie traktowanie, zważywszy na mój sposób użytkowania jest zdrowe dla silnika :cool2: Może i super jest zmieniać co 8kkm, ale uważam, że w moim przypadku ponad dwie zmiany na rok to i tak już trochę jest, a skoro skróciłem resurs ponad dwukrotnie to krzywdy wielkiej mu nie robię. Właśnie - czy wiesz, jaka jest różnica między LLX a SXR ? Bo rozkminiałem ten drugi, ale nawet większej karty charakterystyki nie mogłem znaleźć i nie wiem, co przemawia za jednym i drugim. Wziąłem LLX'a bo tu już miałem doświadczenie raczej pozytywne, więc konserwatywnie pozostałem przy nim.
-
W przerywniku pomiędzy zdjęciami, bo moja ograniczona wiedza na temat softów mi raczej problemu nie rozwiąże. Mam auto po delikatnym programie, nie będę mówił kto go robił. Jeździ jak najbardziej normalnie, przyspiesza płynnie. Zauważyłem że przy rozpędzaniu auta na 4 i 5 biegu (zakres prędkości obrotowych między 3 a 4 krpm, więc 120-200 km/h, na niższych biegach raczej ciężko zauważyć bo zamyka ekonomizer) pojawia się lekkie falowanie, powiedzmy w granicach 1 litra prawo-lewo. Pomijam fakt, że spalanie spada, bo to akurat normalnie, ale poza tym jest obecne leciutkie falowanie. Czy to może być wina softu, czy jednak któryś z elementów pomiarowych systemu EDC16 wariuje, albo zwyczajnie TTTM ?
-
Dzisiaj kolejna wymiana i standardowo - po płukance Valvo i wyciągnięciu z podstawy filtra weszło 5,7l do M47. Wymiana jak zawsze - po 15kkm, pomimo 90% udziału tras i średniej prędkości 55,6 km/h :)
-
Że tak powiem gówno prawda apropo tego co niektórzy mówią. Dla M47 wygląda to tak: - 18d - 3000rpm - 180 km/h - 20d - 3000rpm - 170 km/h Ktoś tu nawet pokazał, że ma dłuższą skrzynię 18d. Mowa oczywiście o prędkościach licznikowych dla skrzyni manualnej. Sprawdzałem organoleptycznie. Przy 210 mam 3500 rpm, auto po czipsie, przy 230 licznikowych nie ma jeszcze 4000 rpm, a 20d już ma.