
Qwet
Zarejestrowani-
Postów
943 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Qwet
-
Bo valteki to największy śmietnik na rynku. Są wolne, nieprecyzyjne i mają rozjazdy już od fabryki, a po 10tys.km rozjadą się tak że silnik zacznie przerywać. Zamontuj przynajmniej REG FAST, a z lepszych to HANA, Barracuda, Matrix, Landi Renzo MED. Nawierty kolektora zrób na wysokości wtryskiwaczy benzynowych. Wężyki od wtryskiwaczy gazowych do nawiertów powinny być jak najkrótsze.
-
Kolega poltec trochę mija się z prawdą. Do pomiaru mocy maksymalnej jest potrzebny tylko niewielki zakres w pobliżu czerwonego pola, nie musi być hamowany od samego dołu i nie jest w ogóle istotne to co się dzieje na dole. Jeśli to rzeczywiście M52TU to co prawda trzyma serię, ale ma kiepski dół - może to wina nieszczelnych vanosów. Sprawdź też czy klapka DISA się nie poluzowała na wieloklinie.
-
Silnik 1.8 to N42 z valvetroniciem - a że nie montowali go w 1998-1999 to inna sprawa.
-
Też tak myślałem jak kupowałem 330 i był fajny przez pierwszy miesiąc, potem już zaczęło brakować mocy. Mogłem pomyśleć wcześniej i brać e36 M3 i teraz wkładałbym turbo, a do 330 nie mogę. W 2.8 tak samo lecą wszystkie elementy jak vanosy, odma, disa, pompa wody itp. Gdybym ja miał wybierać to brałbym 3.0 bo mimo wszystko mocniejszy, poza tym troszkę mniej pali.
-
1.8 pali mniej bo ma valvetronic. Podobno jest bardziej awaryjny.
-
Przede wszystkim 330 ma kiepskie pierścienie smarujące - po przebiegu około 200tys zaczynają puszczać, silnik traci kompresję i bierze olej. Jeśli chodzi o 328 to faktycznie przez włożenie kolektora od 330 i wywalenie katów można zrobić nawet 210 koni czyli mniej więcej tyle ile wypluwa przeciętna 330. Ale nie zapominajmy że w 330 wywalenie katów i jakiś stożek też zwiększy moc do 220-230 koni. A jeśli bardzo zależy ci na osiągach to w cenie 20tys możesz pomyśleć o e36 M3 3.0 - ten silnik bardzo dobrze trzyma seryjne 286 koni, jest na żeliwnym bloku więc to bardzo dobra baza pod ewentualne doładowanie turbosprężarką. Nowszy 3.2 321 koni jest już kiepski i nie trzyma serii.
-
Od grudnia 99r. w modelu e46 320i sedan montowano silnik M54B22. Niech właściciel wrzuci fotkę spod maski dla rozwiania wątpliwości.
-
Twoje auto E46 320i 2001 sedan ma silnik M54B22 o pojemności 2.2 litra. Według danych katalogowych 170KM i 210Nm. Z wykresu wynika niestety, że jest w dość kiepskim stanie - takie parametry powinien mieć przedliftowy 320i (M52TUB20). Niestety silniki M54 mają taką przypadłość że nie trzymają serii. Sprawdź kompresję w cylindrach, rozrząd i vanosy, przepływomierz. Czy twój silnik bierze olej?
-
Jeśli chodzi o e46 320 przed liftingiem to jest słabszy od 318 po liftingu i pali dużo więcej. Natomiast 320 po liftingu jest już szybsze, ale nadal pali dużo z racji R6. Moje zdanie jest takie, że jeśli już liczysz spalanie i chcesz mieć jak najwyższy wskaźnik mocy do zużycia paliwa to w przypadku R4 kupujesz poliftowe 318 (jest w miarę mocny i oszczędny), a w przypadku R6 tylko 330 (bo pali podobnie jak 320). Jeśli mowa o e36 to podobnie jak wyżej, zawsze R4 spali mniej. Co do R6 dochodzi kwestia czy ma vanos (M50TU / M52) czy nie ma (M50) - silnik z vanosem pali zdecydowanie mniej. Według mnie nie ma sensu kupowanie 320 nawet z vanosem, dużo lepiej poszukać 318 wersję 140KM bo jedzie podobnie a pali mniej.
-
Raczej 2.2 170KM (M54B22) spali najmniej. Naprawdę spalanie 2.0 jest prawie takie samo jak 3.0. A jeśli chodzi o osiągi to 318 po liftingu (2.0 R4) jest szybsze niż 320 przed liftingiem (2.0 R6). Z tym że w tym przypadku różnica w spalaniu jest dość znaczna.
-
Lewe powietrze sprawi że polecą adaptacje długoterminowe additiv, ale silnik będzie chodził równo - to nie gaźnik. W twoim silniku powinno być około 10kg/h na ciepłym.
-
Jeśli R6 to jak najmocniejsza, bo różnica w spalaniu między 2.0 a 3.0 jest bardzo niewielka.
-
Jeśli nie kasowałeś wcześniej adaptacji paliwowych to bardzo niedobrze. To by oznaczało że ECU nie robi adaptacji długoterminowych więc nie dziwi nas takie spalanie. Co do odmy to rozszczelnienie czy głowicy czy spływu bagnetu zawsze powoduje zasysanie lewego powietrza. Dziwny syk w okolicy przepustnicy powinieneś sprawdzić - to też jest źródło lewego powietrza. Sprawdź wskazanie przepływomierza na wolnych obrotach.
-
U mnie 0,29 a jak włączę światła ogrzewanie foteli itp to dochodzi do 0,32. Jeśli w inpie pojawiają się błędy to znaczy że coś jest nie tak i trzeba szukać przyczyny - nawet jak nie ma błędów to silnik może być niesprawny. Jeśli przepływomierz pokazuje dziwne wartości (na wolnych powinno być około 12-13kg/h) to może warto zacząć od jego wymiany. A błędy 227 i 228 świadczą zwykle o źle wystrojonej instalacji gazowej. Pojeździj na benzynie i zobacz czy na benzynie też wyskakują. Sprawdź jeszcze jak wyglądają adaptacje paliwowe (zakładka A-reg).
-
Błędy 227 i 228 rzadko dotyczą samych sond lambda. Świadczą raczej o rozjeżdżonych adaptacjach paliwowych. Pokaż screena zakładki adaptacji paliwowych (A-reg). Przyczyną rozjechanych adaptacji długoterminowych multiplicativ może być na przykład uszkodzenie przepływomierza. W przypadku rozjechanych adaptacji długoterminowych additiv może to być lewe powietrze czyli wszelkie nieszczelności przed i za przepustnicą.
-
Jaka to instalacja? Jakie podzespoły? Poprosimy fotki spod maski - sterownik, reduktor, wtryski, nawierty kolektora. Obstawiam valteki, duży przebieg i mega rozjazdy.
-
Tak się składa że wpadły mi w ręce ringi zrobione ze zwykłych diod THT 5mm: http://moto.allegro.pl/ringi-led-bmw-e30-e36-e39-e46-nie-ccfl-100-led-i2897144642.html Chciałbym zapytać was, fanów marki, a konkretnie modelu e46, co myślicie o tych ringach? Mi osobiście się nie podobają. Drażni mnie bardzo wąski kąt świecenia i te świecące punkty widoczne nawet z daleka. Montować czy nie?
-
Jakie markery? Jakie oryginalne ringi? Ach, zapomniałem napisać że mam e46 coupe rocznik 2000. Czy to coś zmienia? Czy nadal "wiocha" montować te max angel eyes?
-
Tak się składa, że wpadły mi w ręce takie ringi: http://moto.allegro.pl/ringi-led-bmw-e30-e36-e39-e46-nie-ccfl-100-led-i2897144642.html Mi się nie podobają. Drażnią mnie te świecące punkty i bardzo wąski kąt świecenia. Montować czy nie?
-
E60 - Silnik 3.0i, 2.5i - Który lepszy?
Qwet odpowiedział(a) na tomek90 temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Pierwsza rzecz, że nie piszesz o jakie konkretnie silniki chodzi. O ile 2.0 był tylko jeden (czterocylindrowy, z wtryskiem bezpośrednim, wprowadzony w 2007 roku) to silników 2.5 oraz 3.0 było kilka rodzajów. Jeśli chodzi o silniki M54 to różnica w spalaniu między 2.2 a 3.0 jest na poziomie ułamka litra, więc nie warto kupować słabszego. -
Audi S8 nie jest takie szybkie, nawet manual. Przede wszystkim to ciężki klocek, a przy prędkościach trzycyfrowych mocno traci na czteronapędzie. Jako niedrogą alternatywę proponuję e39 540i koniecznie przed liftingiem - w serii 286 koni, na hamowni ponad 300 koni. Poliftowe już nie trzymają serii. A z e46 to raczej nie 330i bo one też nie trzymają serii, średnio 210 koni. Z cywilnych wchodzi w grę tylko 330d po dobrym chipie.
-
3200zł to zdecydowanie za mało na dobrą instalację do twojego auta. Dobrych warsztatów szukaj na LPG-forum: http://lpg-forum.pl/lodzkie-t17777.html http://lpg-forum.pl/lodzkie-t17852.html
-
Jaka instalacja gazowa do e46 318CI 143KM(velvetronic)
Qwet odpowiedział(a) na grzesciu temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Bez przesady. Kłótnia była o to czy Silver obsłuży 140 koni. Granica jest dość płynna bo zależy od założeń takich jak dopuszczalny spadek ciśnienia. Natomiast wiadomo że bez problemu da radę przy 120 koniach, a na pewno nie da rady przy 180 koniach - taka wiedza wystarczy. -
Rzeczywiście - po 2007 roku był 525i z wtryskiem bezpośrednim. Różne źródła różnie podają.
-
W BMW większy nacisk jest na tylną oś (silnik przesunięty w stronę kabiny), w porównaniu do przednionapędówek na suchym asfalcie zawsze lepiej wystartuje. Na lodzie tyłnapęd nie ma już takiej przewagi, bo nie ma efektu przenoszenia siły nacisku na tył związanego z bezwładnością budy. Jedyna rzecz gdzie przódnapęd ma zdecydowaną przewagę - wyjazd z zaspy śnieżnej - większa możliwość kierowania siłą napędową. Przedni napęd jest po to żeby kobieta w ciąży nie straciła kontroli w zakręcie, tylny napęd jest po to żeby wprawny kierowca wykorzystał jego potencjał.