bobi82

Na pewno warty obejrzenia :wink:

Ostatnio widziałem taką wystawioną chyba we Wrocławiu, 525i w manualu, czarną w M-pakiecie 2002 r., świeżo sprowadzona po opłatach, była wystawiona chyba za 22.900 do negocjacji, ale poszła w mig :wink:

Ciekawe czy na przeprowadzone naprawy ma faktury? I potwierdzenie w ASO. Bo wydaje mi się, że wymiana samej skrzyni biegów w ASO już przekroczyła wartość pojazdu z ogłoszenia.

Hehe, ciekawe wnioski, ale czasem zdarzają się być właściwe :wink: przynajmniej zderzak dołożony z wersji z ksenonami.

Amen :cool2:

Uwierz, że były składane zawiadomienia w sprawie cofania liczników w Polsce. A to, że kończyły się odmową wszczęcia z uwagi na brak dostatecznych wniosków do stwierdzenia przestępstwa lub innych powodów, albo umorzeniami, to już inna sprawa i świadczy o dziurach i lukach w Polskim prawie. I poszkodowani są w tych spawach, tylko nie ma sprawców i winnych, albo inaczej - graniczy z cudem udowodnić komuś, że cofnął licznik. Dlaczego? Bo jak auto miało kilku właścicieli po drodze, to nikomu się tego nie udowodni,a w żadnym prawie cywilizowanego kraju nie ma czegoś takiego jak odpowiedzialność zbiorowa. Jedyna opcja, jak już parę postów wcześniej napisałem, jeżeli ktoś sprzedaje auto, które sam kupił w salonie i jest jego jedynym właścicielem. I naprawdę nie o opieszałość instytucji w tym zakresie chodzi, tylko o błędne przepisy prawne i brak możliwości udowodnienia winy. Zresztą dotyczy to nie tylko problemu cofania liczników, ale wielu innych aspektów, ale to już nie tematy do poruszania na tym forum :wink:

Dokładnie to miałem na myśli :cool2:

No tak, w ogłoszeniu w polu przebieg jest cyfra 2, przebieg po sprawdzeniu 258 tkm., zaczyna się od 2, więc wszystko się zgadza, prawdę napisał :mrgreen:

Biorąc pod uwagę podejście Francuzów i Włochów do tematu, wcale nie jest to takie oczywiste, że płyny i olej były wymieniane :mrgreen:

Jak instalacja jest nowa to od ceny tego auta odejmij koszt instalacji lpg dla silnika V8 firmy Stag (nie wiem, czy 4 tys. starczy), odejmij ceny opłat wszystkich (auto opłacone i gotowe do rejestracji), następnie odejmij zarobek handlarza (minimum 2 tys. zł.), koszty sprowadzenia (może minimalne jak auto przyjechało w pakiecie z kilkunastoma innymi) więc ile to auto musiało kosztować w Niemczech?? 20 tys. zł. czyli 4.700 EU? To teraz wejdź na mobile.de albo autoscout24.pl i poszukaj e65 w tych cenach i sam oceń, jakie to egzemplarze i przez kogo sprzedawane.

A co tu jest do sprawdzenia? Przecież na zdjęciach wszystko widać.. :shock: on to dla siebie chce sprowadzić, czy na handel? :norty:

Dlaczego? :wink: wszystko wskazuje na oryginalny rozmiar (sam mam w swojej e39 zachowany oryginalny rozmiar 205/60/15 na oryginalnej alu) a po co w takim aucie poprawiać fabrykę, jak to powoli youngtimer się robi :wink:

Śledzę trochę ostatnio dział "Sprzedam" z racji tego, że wystawiłem swoje e39 na sprzedaż i uwierz, że niektórzy handlarze mają już po 20-30 a nawet więcej postów i wszystko w tym dziale :wink: na szczęście jest możliwość podglądu postów użytkownika i sprawdzenia jak jego aktywność w jakich działach na tym forum się przedstawia :norty:

Bo w Polsce 99 % kupujących kieruje się zasadą CCC :mrgreen: sam mam wystawione na sprzedaż swoje e39, w stanie mocno odbiegającym od tego co stoi za 8-9 tys. zł. na Allegro i każdy tylko pyta, "a czemu tak drogo??" Ale nikt nie policzy, że godne uwagi egzemplarze e39 świeżo sprowadzone zaczynają się od ceny 10-11 tys., do tego koszt sekwencji conajmniej 3 tys. zł, + 2 komplety nowych opon porządnej klasy kolejne 2 tys. i już się robi 15-16 tys. zł. a jeszcze auta się nie dotknęło. A ja mam swoją wystawioną za 14 tys., gdzie wszystko jest dopieszczone, auto z autentycznym przebiegiem 230 tkm. i BEZWYPADKOWE i teksty dzwoniących klientów że 12 tys. mogę dać, bo po tyle stoją na Allegro :norty:

Tak jakby ten 1 rok coś zmienił :duh: ale to już chyba u handlarzy standard, chociaż raz w życiu mi się zdarzyło, że oglądane przeze mnie auto było wystawione z datą produkcji 2005, a po VIN-ie wyszło 2006 :wink: ale to chyba wyjątek potwierdzający regułę. I nie było to BMW.

Wygląda przyzwoicie i bez żadnych modyfikacji, to też duży plus. Warto by ją obejrzeć na żywo moim zdaniem.

Najwięcej tej autopromocji jest w dziale "Sprzedam" :wink: aut od forumowiczów z jednym, dwoma wpisami jest większość :roll:

Jak tak Ci nie przeszkadza ten przebieg (i zużycie auta z tym związane), to jestem ciekawy, czy ustawisz sobie teraz na wyświetlaczu ten właściwy i prawdziwy przebieg ok. 450 tkm.? :mrgreen:

Świeżo upieczony prawnik powinien mieć KK i KPK w małym paluszku (niezależnie od kierunku swojej specjalizacji) :wink: Pozdrawiam serdecznie :D

Chyba o sobie piszesz, bo ja nie jestem żadnym prawnikiem. Widzę, że ktoś tu nie potrafi przyznać się do błędu :cool2: i próbujesz odwrócić kota ogonem na wszystkie sposoby. Napisałeś, że oszustwo jest ścigane z powództwa cywilnego, co jest totalną bzdurą. Ale spoko, wprowadzaj dalej ludzi w błąd, bo widzę, że żadne argumenty i fakty do Ciebie nie docierają. Jest takie powiedzenie, że mądrzejszy ustępuje :wink: A jeżeli ktoś mnie o pomoc prosi, to zawsze staram się mu jej udzielić, czy to na forum, czy w życiu realnym.

To nie jest forum prawne, ale nie wprowadzaj ludzi w błąd, że oszustwo nie jest ścigane z urzędu, bo jest i to każdym przypadku. A brak dostatecznych dowodów do wszczęcia dochodzenia (które wszczyna policjant, prokurator wszczyna śledztwo) miałem właśnie na myśli pisząc, że sprzedający musiałby to auto w salonie kupić, żeby mu ewentualnie udowodnić oszustwo. I akurat nie muszę nic doczytywać, bo w temacie KK i KPK siedzę od kilkunastu lat.

Jeżeli chcesz kogokolwiek nagrać, nawet podczas rozmowy telefonicznej niestety zgodnie z prawem musisz go o tym poinformować przed rozpoczęciem nagrywania. Inaczej sam łapiesz się na paragraf.

Osoba DRAY podobno może pomóc w tym zakresie, poszukaj go na forum.

Policjant przyjmuje zawiadomienie. Przekazuje do prokuratury. Prokurator ocenia materiał dowodowy i podejmuje decyzje czy wszcząć śledztwo, jeżeli taką decyzję podejmie, wykonywane są dalsze czynności procesowe w sprawie. Akurat w temacie cofania liczników, musi być poszkodowany, jeżeli go nie ma (brak zgłoszenia) to na jakiej podstawie może być wszczęte postępowanie z urzędu? Jak już będziesz zapoznawał się z KPK (Kodeksem Postępowania Karnego), to po zmianach z lipca 2015 r. Poza tym w KPK jest dokładnie wyjaśnione, co to jest dochodzenie a co śledztwo, kto wszczyna dochodzenie a kto śledztwo. I w jakich sprawach i zagrożonych jaką karą prowadzi się dochodzenie a w jakich śledztwo.