Korekta lakieru nie jest wcale żadnym skomplikowanym procesem. Wystarczy mieć trochę czasu , zaparcia i wytrwałości. Najważniejsza chyba zasada przez która się z reguły psuje to to , ze niczego nie przyspieszysz. Zejdzie X godzin i tyle. Jak zrobisz to w pół czasu to albo się okaże ze za bardzo przyciales lakier albo złe oczysciles panel miedzy zmianami pasy albo masz tyle hologramów w słońcu ze zawał gwarantowany. Odsyłam wszystkich do skarbnicy wiedzy jaka jest forum kosmetyka aut. Człowiek się uczy całe życie, grunt to się nie zrażać jak coś pójdzie nie tak. ;) zreszta zawsze znajdzie się ktoś kto chętnie pomoże i pokaże ;)