Też jeżdżę 163konnym E90 w dieslu. Auto nawet fajnie się zbiera i z niskich obrotów daje radę (wiadomo nie jest to R6). W przyszłym roku będzie zmiana na F30 i się zastanawiam czy wbijać w 320d czy 320i. Na papierze osiągi lepsze ma benzyna, ale z tego co czytam nie wszystkim pasuje. Mam dylemat czy przy przebiegu 20 tyś rocznie brać klekoczącego diesla z DPF, czy bardziej komfortową benzynę bez DPF, ale o, z tego co czytam, słabszej dynamice co diesel. (koszty paliwa nie odgrywają aż tak istotnej roli, różnica 2-3l/100 są do przyjęcia). Czy miał ktoś doświadczenia i ma porównanie obu silników? Jak do wyprzedzania będzie się zbierał 320i? (bo 320d jestem sobie w stanie wyobrazić). Nie jestem typem rajdowca, auto używam bardziej jak narzędzia do przemieszczania się, ale prowadzenie sprawia mi przyjemność i gdy trzeba wyprzedzić czy szybko wyminąć, chcę by ten 2l silnik rozpędzał auto w miarę żwawo.