Do marek_zz . Sam mam miedzy innymi mam golfa w benzynie . I tak raz padł mi komputer silnika ,raz przepływomierz, uszczelka pod głowicą o takich drobiazgach jak elektryczne szyby czy spryskiwacz tylnej szyby nawet nie będe pisał. Ale najgorsze było jak na autostradzie przy 180 km/h auto zgasło . Przy próbie odpalenia nie było kompresji ,pomyślałem ze pękł pasek . Ale rozrząd był ok okazało sie ze tłoki sie stopiły co poskutkowało uszkodzeniem głowicy i cylindrów ,silnik do wymiany :cry2: A i jeszcze jedno na wstecznym zaczeło mi coś pukać .Po rozebraniu skrzyni okazało sie ze jedan ząb pękł :duh: Jak masz pechowy samochud to bez względu na marke czy rodzaj paliwa wszysko moze sie popsuć