Skocz do zawartości

kamilf

Zarejestrowani
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamilf

  1. kamilf

    e34 530v8 asc+t

    Marnie coś szukałeś:) Ogólnie ASC ma te same czujniki co ABS i to w nich zwykle leży problem. Po za tym: Kluczyk w pozycji 0. silnik zgaszony Naciskamy i trzymamy pedał hamulca Naciskamy i trzymamy pedał gazu Przekręcamy kluczyk w pozycje 1. Obserwujemy ilość mignięć lampki od systemu ASC: 1: No fault 2: EMS fault 3: Motronic fault 4: Wheel-speed-sensor fault, rear left 5: Wheel-speed-sensor fault, rear right 6: Wheel-speed-sensor fault, front right 7: Wheel-speed-sensor fault, front left 8: ABS solenoid-valve fault, rear left 9: ABS solenoid-valve fault, rear right 10: ABS solenoid-valve fault,front right 11: ABS solenoid-valve fault,front left 12: ASR solenoid-valve fault, rear left 13: ABS solenoid-valve fault,rear right 14: Valve-relay fault 15: Return-punp fault 16: Booster-valve fault 17: Long-term fault, pressure monitoring 18: Leakage fault 19: pressure fault 20: Transmission influencing line fault 21: ABS/ASR controller fault 22: TD-signal fault 23: Option pin, line fault Zapożyczone z jakiegoś innego forum :wink:
  2. kamilf

    Moje e34 m20b20 jak narazie

    Ciekawe jak ten preparat będzie się trzymać - chodzi mi o to czy nie będzie się ścierać i nie będzie widać że skóra była malowana. Ogólnie efekt fajny jeśliby był trwały. Ciekawi mnie też Kolego Filonq dlaczego temat ze swoim autkiem wrzuciłeś na forum ogólne a nie do galerii? :wink:
  3. kamilf

    e34 530v8 asc+t

    Czujniki nie łączą. Temat przerabiany na Forum więc :search:
  4. Opony to tak od 170 wzwyż za sztukę, jeśli z allegro, jeśli gdzieś u wulkanizatora to od 200zł za to samo co na allegro kosztuje 170 zł :wink: To tak najtaniej - chińszczyzna, jeśli ma być firmowo, to np. Bridgestone, Pirelli, Toyo itd. ceny od około 300PLN za sztukę - sporo zależy od rozmiaru którego nie podałaś :wink: Końcówki jak już pisał Kolega od 25 złotych wzwyż, podobno te tanie są "krótkotrwałe", ja mam u siebie komplet czyli 2 szt za które zapłaciłem 60 zł i od zimy nic się z nimi złego nie dzieje.
  5. kamilf

    Silnik z anglika

    Być może i masz rację, w każdym bądź razie przejechałem 200 może 250 tys km na gazie i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. A przyspieszone zużycie silnika nawet jeśli występuje, to w jednostkach tak wiekowych jak moja czy Twoja nie ma większego znaczenia, po prostu po 20 latach użytkowania kapitalny się silnikowi należy więc gaz już mu zbytnio nie zaszkodzi :norty: Po za tym jeśli gaz niszczy Twój silnik to czemu na nim jeździsz? :norty:
  6. kamilf

    Silnik z anglika

    LPG niszczy silniki tylko tym, którzy go nie mają, albo tym którzy są zbyt skąpi żeby zainwestować w dobrą instalację sekwencyjną i pakują przestarzałe instalacje I-II generacji :wink: Silnik z anglika może okazać się takim samym bublem jaki możesz kupić z kraju, ale równie dobrze może okazać się takim samym dobrym silnikiem jaki możesz też kupić w kraju. Generalnie loteria jak każdy zakup silnika. W gwarancje to bym nazbyt nie wierzył, może jestem przewrażliwiony,ale osób które kupiły padło z gwarancją nawet na tym Forum kilka było, więc pierwszorzędną sprawą jest możliwość sprawdzenia silnika, najlepiej jeszcze w aucie bo potem może się okazać że sprzedający ma Cię głęboko w poważaniu i nie ma zamiaru zwrócić pieniędzy i co mu zrobisz? Do sprawdzenia podstawowe sprawy, kompresja, płynność pracy, stan i poziom płynów oraz widoczne wycieki itd. bez oględzin u mechanika tego silnika w aucie z którego pochodzi nie dałbym za niego nawet 200zł :norty:
  7. kamilf

    SONDA LAMBDA

    U mnie na padniętej sondzie wcale jakoś znacząco spalanie nie wzrosło. Na setkę z odpięta sondą palił mi może z litr-dwa więcej, a z podpiętą uszkodzoną nie dało się normalnie jeździć więc nie sprawdziłem :wink: Może być u Ciebie tak że któryś przewód sondy jest uszkodzony i tylko chwilowo przestaje pracować. Wymień na nową będziesz miał problem z głowy.
  8. kamilf

    Odpalanie na benzynie...

    Witam, czy nie możesz ściągnąć sobie instrukcji czy tam np. "sam naprawiam" w pdf-ie i tam spojrzeć który to przekaźnik? Lenistwo co niektórych jest przerażające wystarczy tylko trochę poszukać samemu :search: A po za tym zamiast pisać TRZY posty jeden pod drugim, wystarczyło edytować pierwszy, dodając do niego ewentualne poprawki.
  9. kamilf

    nagle problem pomocy

    Witam, gdyby Kolega właściwie zatytułował swój temat, niewątpliwie zdecydowanie szybciej zyskałby dokładne odpowiedzi na zadane pytania bo dużo łatwiej byłoby go znaleźć. Pomijam już fakt że "były" już na Forum poruszane podobne jak nie identyczne tematy. 1. sterownik klimy 2. akumulatorki zegarów?
  10. No proste to to nie było, spędziłem przy tym z 3 godziny. I otworzyłem to drutem do migomatu, a nie elektrodą to duża różnica :norty: , nie ma sensu kupować całej rolki bo drogo wyjdzie jeśli miałaby być tylko do odblokowania drzwi, podjedź do byle mechanika niech Ci wypuści z migomatu z 40-50cm :wink: Ewentualnie można to zrobić prawdopodobnie każdym innym drutem, niekoniecznie spawalniczym, najważniejsze żeby był w miarę sprężysty i nie odkształcał się zbyt łatwo bo trudno będzie wcisnąć między drzwi a budę.
  11. Witam, ja tak miałem zatrzaśnięte tylne drzwi we Fronterze swego czasu, właśnie tę blokadę ktoś przesunął i zamknął a klamka od zewnątrz była oberwana jak to we fronterach bywa :wink: Otworzyłem odpowiednio powyginanym drutem spawalniczym chyba do migomatu jak dobrze pamiętam,wcisnąłem go między drzwi a budę od wewnątrz auta, z zewnątrz się nie dało, ani nie było opcji zdjęcia tapicerki na zamkniętych drzwiach bez jej uszkodzenia, zrobiłem mały haczyk na końcu drutu i po ciężkich bojach i wielu próbach zahaczyłem i przesunąłem ten metalowy wichajster od blokowania drzwi,a potem już normalnie od środka otwierałem.
  12. M30 w stanie do jazdy to minimum 8ooo pln. Aczkolwiek trafienie NIE dobitego nie jest łatwe, bo jak już Koledzy pisali konstrukcja leciwa(więc relatywnie tania) i mocna co przyciąga tjunerów i miłośników mielenia opon. Patrząc na silnik który mam u siebie, przy zakupie drugiego takiego zwróciłbym uwagę na takie rzeczy jak: 1.praca na zimnym - jeśli puka, albo falują obroty to ja bym odpuścił zakup bo nie jestem pewien czy chciałbym w niedługim czasie obejrzeć "nowy" silnik od środka 2.praca na ciepłym - czy silnik pracuje równo, czy nazbyt się nie trzęsie, czy zawory jeszcze nie domagają się regulacji - przynajmniej na słuch, czy przypadkiem nie słychać w tle dwumasu - jakże popularna dolegliwość :roll: 3.olej i jego stan - czy olej wygląda jeszcze jak olej i czy nie ma w nim np.płynu chłodniczego, i analogicznie z płynem chłodniczym - czy nie ma w nim oleju, oraz poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym, przegrzanie tego silnika nie jest jakąś bardzo trudną rzeczą,szczególnie podczas upalania, a jest to prawdopodobnie najgorsza krzywda jaką można mu zrobić. Po za tymi rzeczami - błędy OBC i błędy po podpięciu pod kompa i standardowe rzeczy typu widoczne wycieki, dziwna praca,dziwne dźwięki i "turbo dziury" w aucie bez turbo :wink: Prawie wszystkie te rzeczy da się ukryć na handel dlatego można tez profilaktycznie wziąć auto na pomiar ciśnienia na cylindrach - nie jest to w końcu żadna fanaberia i nie kosztuje nie wiadomo ile,a uczciwy sprzedający na pewno się zgodzi skoro jak to zwykle bywa "nie ma nic do ukrycia" :norty: Sprowadzić można i owszem z tym że np. w niemcowni gdzie czasami bywam dobre e34 z m30 kosztuje dość podobnie do naszych cen,a niektóre egzemplarze bywają sporo droższe.
  13. Dość ciekawy projekt. Nasuwa się pytanie co Kolega Łukasz chciał osiągnąć, mniemam że ciśnienie otwierające drzwi :wink: Gdyby jeszcze dołożyć trochę pracy w wykończenie wizualne całości, niewątpliwie wyszedłby z tego ciekawy demo car, który niestety nie nadaje się do jazdy na co dzień jak to już Kolega Malpi stwierdził. Szczerze powiedziawszy tak dociążonym autem, bałbym się rozwijać prędkości większe niż 50-60km/h :wink:
  14. Witam, na miejscu Autora postu, na pierwszym miejscu podałbym REALNĄ kwotę jaką zamierza wydać na nowe auto- bez tego nie ruszymy z miejsca, bo ilu Forumowiczów tyle może być pomysłów. Druga sprawa to może Kolega napisałby do czego auto ma służyć i jakie spalanie go nie przerazi i nie wyrwie mu dziury w kieszeni, bo to niewątpliwie tez ważna sprawa. Przy przesiadce z M20B20 jak już stwierdzono wielokrotnie na Forum, M30 zrobi na Tobie wrażenie, jeśli oczywiście będzie w dobrym stanie. Nie przepali też całego Twojego budżetu, bo "ogromne spalanie" tych jednostek można śmiało wsadzić sobie ... między bajki - mam M30B35 jeżdżę nim na co dzień,do pracy, na zakupy i wszędzie indziej gdzie tylko mam potrzebę, przy oszczędnym turlaniu po trasie spalanie potrafi zejść do 11-12 litrów LPG, przy spokojnej jeździe po mieście typu Puławy czy Lublin spalanie wynosi ok.15-17 litrów LPG. Podkreślam - piszę o spokojnej jeździe z rodziną z vmaks< 140km/h. Starty z pod co drugich świateł z byle matizem czy innym punto, palenie opon, wyścigi po drogach publicznych to dla mnie idiotyzm, więc nie podam spalania przy takim stylu "jazdy" bo po prostu nie miałem okazji go sprawdzić.
  15. Zamiast MDFu, żywic, i tego typu pierdół pewnie zastosował gruz,cegły i kamienie, łączone zaprawą murarską, dodatkowo pewnie całą konstrukcja posiada zbrojenie :norty: U siebie też mam parę audio-gratów w bagażniku: monobloka pod kicker 15", wzmacniacz cztero-kanałowy pod przednie głośniki, kondensator 1F i oczywiście głośniki po zmieniane, plus sam kicker w bagażniku. Fakt że nie jest to zabudowane - chodzi mi o bagażnik, ale nawet gdyby było nie ważyłoby na pewno 600kg. wzmacniacze to maks.20kg+ kicker jakieś 30kg+okablowanie maks. jakieś 2kg+ pozostałe 6 głośników (nie standard) jakieś maks 20 kg. Daje to jakieś 76 kg, wartości "na oko" i trochę zawyżone, ale nawet gdyby było to 80kg to gdzie jeszcze 520? Fakt że nie dodałem do tego wygłuszenia, ale na pewno nie będzie ono ważyć tyle co maluch :norty:
  16. kamilf

    Wolne obroty

    Jest jak jest. 80% mechaników albo nie ma pojęcia co robi, albo po prostu czegoś nie umie naprawić, nie oszukujmy się, nie każdy jest alfą i omegą i nie każdy potrafi naprawić każde auto jakie tylko do niego przyjedzie. Pomijam już rzeźbiarzy, bo ci są najgorsi, wszystko można przecież zrobić za pomocą młotka, taśmy izolacyjnej i drutu :wink: Mało jest ludzi którzy naprawiają coś z pasją, dlatego ja osobiście uważam że najlepiej jak najwięcej w swoim aucie robić samemu, co osobiście praktykuje, a do mechanika jadę tylko po specjalistyczne naprawy których sam nie jestem w stanie wykonać z powodu braku narzędzi. Pomijam już fakt że sam z wykształcenia i zamiłowania jestem mechanikiem pojazdów samochodowych :norty:
  17. kamilf

    SONDA LAMBDA

    Poczytaj na forum jak kasuje się błędy bo piszesz bzdury :wink: Poszukaj informacji na temat resetu kompa, wskazówka - odpięcie akumulatora :cool2: Kaylo, po co kombinować z uniwersalna sondą, nota bene droższą od zamiennika który ewidentnie pasuje? Ja kupiłem, zamiennik, pisałem że chiński ale w gruncie rzeczy to nie pamiętam gdzie go wyprodukowano, ale zamiennik był dokładnie do mojego silnika i przewody od sondy mają długość odpowiednią, ani za długie, ani za krótkie. I nic nie trzeba było przycinać ani zaciskać, nie każdy sam to ogarnie bo nie każdy ma gdzie i czym i o ile mnie czy Tobie by się udało,na przykład, to innym nie musi :wink:
  18. kamilf

    Wolne obroty

    Kolego WielkiX - może się mylę, ale wydaje mi się że piszesz głupoty :norty: Co można ustawić w silniczku krokowym?? Jedyna rzecz jaką można z nim zrobić to go wyczyścić w środku, i nic tam się nie "zestraja". Mechanik wymieni Ci pół dolotu, albo stwierdzi że ten typ tak ma. Na przepustnicy, gdzie dochodzi linka jest taka plastikowa śrubka, na lince. I tą śrubką da się odrobinę podciągnąć gaz. U mnie w e36 tak było, a tam miałem ten sam silnik co autor tematu.
  19. kamilf

    SONDA LAMBDA

    Wymieniałem ze 4 miesiące temu, może trochę więcej. Pozatym ma działać przynajmniej 12 miesięcy - tyle ma gwarancji :norty:
  20. kamilf

    SONDA LAMBDA

    Sonda do mojego silnika kosztowała na Allegro 112zł, do Twojego pewnie też da się kupić w podobnych pieniądzach. Kupiłem jakiś zamiennik "znanej chińskiej firmy" i pracuje idealnie, więc nie wiem czy jest sens się z tym pieścić jak matka z łobuzem, skoro nowy element kosztuje lekko ponad 100zł. Lutowanie kabli? Osobiście dałbym sobie spokój, niby prosto, przeciąć i zlutować, ale kto wie - może po tej operacji coś będzie nie halo, np. cyna się roztopi od temperatury, w końcu tam ciepło bywa? :wink: Samo odkręcenie to nie taka prosta sprawa bo to cholerstwo nieźle się zapieka, ja odkręcałem nasadowym takim dłuższym jak do szpilek kół, z grzechotką, a na grzechotkę założyłem rurkę, taką ze 40 cm długości, bo samą grzechotką nie szło ruszyć bo za mało miejsca żeby dobrze się na kluczu "oprzeć", dodam tez że operacje wymiany wykonałem bez opuszczania wydechu - da się, ale ze starej sondy zostały w zasadzie drzazgi :norty:
  21. kamilf

    SONDA LAMBDA

    Dokładnie Kolega Cdrbti ma rację - najpierw napraw auto żeby nadawało się do jazdy, a dopiero potem zaczynaj tematy latania bokiem i ewentualnych przeróbek. Jak masz uwaloną sondę to ze 150 koni które to auto mogło mieć w dniu produkcji, teraz odeszło ze 30-40, że nie wspomnę o tych co zdechły z upływu czasu. Pierwsze co mogę Ci poradzić to podpięcie auta pod kompa i ewentualnie pomiar ciśnienia na cylindrach, co zresztą napisane zostało w Twoim poprzednim temacie.
  22. Sugestia: sprawdź kompresję na garach i zmień opony na węższe bo 225 to szerokość odpowiednia do mojego silnika, a do Twojego chyba trochę za szeroko :wink:
  23. Kolega Rafał chyba ma rację - czy nie za dużo oczekujesz od swojego auta? :norty: W odpowiedzi na pytanie z tematu: jaki dyfer najlepszy - zależy do czego :roll: Krótki dyfer - dobre przyspieszenie, mniejsza prędkość maksymalna, długi dyfer - większa prędkość maksymalna, gorsze przyspieszenie. Silnik wyje i nie chce zerwać przyczepności bo może po prostu masz za szerokie opony żeby "przekręcić", masz 2.0, fabrycznie jakieś 150KM, od wyprodukowania Twojego silnika pewnie kilkanaście już zdechło, więc maksymalne co bym założył na tył to jakieś 205 szerokości a i to może być za dużo do wydajnego mielenia co światła, bo mniemam że o to Ci chodzi. Inny sposób żeby poprawić przyspieszenie kosztem prędkości maksymalnej , to zmiana kół na mniejsze np z 16 cali na 15 lub nawet 14 cali, auto będzie śmiesznie wyglądać na takich "kółeczkach", ale ewidentnie będzie lepiej przyspieszać. Możesz tez zmienić opony na niższe, tzn. o niższym profilu z np. 55 na 45-40 to też da efekt. Pomijam już przekłamania licznika przy zabawie z wielkością kół :wink:
  24. Faktycznie, tego jakoś nie doczytałem wcześniej, a swoją wypowiedź pierwszą o konieczności zgaszenia silnika oparłem na dalszym ciągu instrukcji - od drugiego akapitu. Generalnie obaj mieliśmy rację :cool2:
  25. Twierdzisz że producent dopuszcza zaświecenie kontrolki która ewidentnie u innych producentów wymusza wyłączenie silnika? Mógłbyś podać stronę w instrukcji na której znalazłeś taką informację?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.