SzybkiKuba

Na lewej manetce masz przycisk BC do przełączania funkcji w komputerze. Wciśnij i przytrzymaj kilka sekund, indykator użytego biegu się znów pojawi. Wyłącza się go analogicznie.

:D Co za paranoja. I komu ma to przeszkadzać?! Jakoś merytorycznie to Wam uzasadnili dlaczego nie wolno robić zdjęć na terenie parkingu, czy nie bo nie? Orientuje się ktoś czy na tym track day'u na TP, można mieć pasażerów w aucie, czy nie wolno osób trzecich wwozić?

Ale za co Was gonili? :shock:

A o której planujecie spotkanie - tak orientacyjnie chociaż? I co w planach? Jak mi się uda z przeprowadzką przed sobotą sprawy ogarnąć to chętnie bym też się pojawił. :wink:

Kolego mam nadzieję że chodziło ci o 1 Kwietnia :) nie udało ci się ze mną Lepiej się tego nie dało ująć. :D +1 :cool2:

Golfa 160 konnego znam, i w takim razie 116i jest już seryjnie szybkim kompaktem. :cool2: A co do deski rozdzielczej, to jest możliwość w F20 wyświetlania w normalny sposób temperatur: cieczy chłodzącej i oleju? Generalnie fajny bajer, i fajnie że jest możliwość zmiany trybów, ale bardziej mi się bez tych eko pierdół migających podoba. ;) Bardzo piękne auto. Jak już dotrzesz to fajnie jak byś wrzucił jakiś film z przyśpieszeniami 0-100, 100-200 etc. :cool2:

Bardzo ładny samochód. Nie podobały mi się nowe 1er, dopóki sam pierwszy raz na żywo nie zobaczyłem. Dla mnie najlepszy w tej wersji nadwoziowej jest tył, może podobny do polo ale wygląda bardzo atrakcyjnie. Możesz jakoś odnieść to co napisałeś o przednich fotelach, do tego co oferowała poprzednia generacja jedynki w fotelach sportowych? Jest aż taka różnica na plus? I co oznacza opcja "deska rozdzielcza o rozszerzonym zakresie"? Dodatkowo widzę też, że nawet 116i ma możliwość wyboru tryby sport, eco itd. Jest wyczuwalna różnica na poszczególnych trybach? I jak z osiągami w warunkach drogowych? Nie chcę tu nikogo urazić, ale poprzednie 116i było potwornie ospałe jak jest w przypadku F20? Możesz to odnieść do VAG'a jakiegoś, albo do 1er poprzedniej jakiejś wersji silnikowej?

Ja w zeszłym tyg. musiałem dokonać pierwszej wymiany - przednie i tylne klocki. Przód po przebiegu 14 tyś całkowicie zjechany, tylne niby by jeszcze wg komputera 4tyś wytrzymały, ale wolałem wymienić komplet, wymiana w ASO na klocki oem. Wg serwisantów tarcze przednie powinny do kolejnej wymiany klocków "wytrzymać".

Niezły kibel. Nie wiedziałem że takie cyrki występują. Tyle że tak jak piszę i jestem tego pewien, wszystkie n47 ( 118, 120, 123 ) będą w takim razie miały ten problem bo rozrząd jest wspólny. Jak dla mnie M47, N47, i teraz N57 w BMW to porażka - jedynie M57 były w mojej subiektywnej opinii ok. Mam nadzieję, że jak za 2 lata będę 123d sprzedawał to jako 3 letni samochód z +/- 50k przebiegu będzie miał jakąś sensowną wartość i mam nadzieję że faktycznie ten problem rozrządu wyeliminowali w modelach po 2010r. :wink: Sam drugi raz diesla nie kupię. Dlatego pytałem Kamila dlaczego akurat 123d, sam teraz bym tylko na 125i lub 130i patrzył.

Nie rozumiem Cię. ;) N42 to blok dla silnika R4 benzynowego. Tamto czarne 120d ma blok N47 tak jak 123d - bloki są identyczne, inny jest osprzęt. Chodzi Ci o to, że N47 miało do 2010 wadliwe rozrządy, a w 2010 poprawili? Bo jeśli o to Ci chodzi to nie ma znaczenia czy 120d wybierze, czy 123d bo rozrząd jest taki sam.

krzysiek555 możesz rozwinąć co masz na myśli? Bo 120d i 123d to bardzo spowinowacone silniki. Kamil, a dlaczego akurat wybrałeś 123d? I ile planujesz jeździć tym autem? ( chodzi mi tu zarówno o km/rok jak i liczbę lat które planujesz użytkować auto? ) Jako użytkownik 123d dodam tylko że, uwielbiam moje E82 i kupił bym je ponownie dokładnie w prawie takiej samej specyfikacji, ale nie z N47D20D.

Wysłałem Ci PW. Może info wskaże Ci gdzie szukać.

Wszystko rozchodzi się o to ile miałbyś zapłacić za to auto. Jeżeli w związku z tym co napisałeś cena jest bardzo okazyjna, jesteś skłonny tyle zapłacić to chyba sam najlepiej wiesz co robić. Poza tym sam sobie odpowiedz na pytanie czy nie będziesz się bał jeździć takim autem. Założę się że nie jeden użytkownik tego forum ma BMW po większym dzwonie i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, tak to już jest z używanymi autami. Dobrze, że sprzedający chociaż nie zataja przeszłości auta. A tak z ciekawości co to za wersja?

A może wolał byś 17"? ;) Jeśli tak masz na PW info.

Z fabryki wyjeżdża na tym co w danej chwili najbardziej opłaca się BMW kupować. Wyjechać może na ATE, a po dwóch latach kupując w ASO element po numerze część może już pochodzić od innego producenta. Tak samo jest z oponami, olejami i całą masą podzespołów lub el. eksploatacyjnych w aucie. Dostawcy się zmieniają.

Żałuję, że przeoczyłem temat o spocie w Czwie i zajrzałem tu po czasie. Następnym razem chętnie bym wpadł. Co do czasów to tak pytałem z ciekawości - i tak najważniejsza jest dobra zabawa. :)

Widzę że tor daytona odwiedziliście. ;) Jakieś dobre czasy były?

Sprzedam felgi idealne na zimę : http://moto.allegro.pl/nowe-felgi-17-do-bmw-1-e81-e82-e87-e88-super-i1901214303.html

E90 330i ma z 130i na pewno wspólne: - silnik ;) - skrzynię manualną GS6-37BZ/DZ - półosie napędowe - kosz dyfra/trawers tylny - różnie to nazywają - kosz pod silnik/sanki/trawers/podporę przedniej osi - też różnie to nazywają - chłodnica - servo hamulcowe - tarcze inne napewno są: - dyferencjał, a ściślej jego przełożenie - stabilizator tylny - amortyzatory tylne - amortyzatory przednie - stabilizatory przednie ( m-pakietowy jest tylko taki sam ) - wał napędowy Nie wiem jak z hamulcami, tarcze są takie same, servo też ale jarzma i zaciski mają inne nr części. Generalnie Twoja decyzja, ale wygląda na to, że trochę gratów musiał byś dokupić i dużo by Ci z E90 zostało. I to co napisałem to nie wszystko - tylko tyle co wiem. Może ktoś jeszcze coś dopisze.

Tylko kupić niezajechane 130i jest dosyć ciężko. Zwłaszcza jak ktoś nie ma zamiaru wydać 100tyś na używane auto. :) A jak już się porywać na taki gruby swap to może S54? I zrobić 1M naturally aspirated. ;) Pytanie tylko czy auto chcesz swapować i mieć do zabawy czy dalej jako daily driver?

Dużo lepszy i nie tylko powiedzieli, ale też pokazali. Sam jak już kupiłem millteka i go na spokojnie wyciągnąłem z pudełka w garażu to się za głowę złapałem. Pospawany tak jak by to robił ktoś nachlany i bez doświadczenia. ;) Co z tego że milltek jest z dobrych rur z "kwasówki" jak przy spawaniu poprzepalali materiał. Musieli poprawić go w MG. Do następnego auta robię u nich. :) Jak się zastanawiasz nad milltekiem to moja rada brzmi - odpuść.

Na forum 1addicts jest użytkownik hardliner130 - który zrobił taką przekładkę do E87, ale z tego co wiem to nie kompletował podzespołów pojedynczo tylko kupił 130i z Japonii po wypadku. Więcej info nie podał tylko tyle, że mu się udało. Może warto się tam zarejestrować i napisać do niego PW? Jak sobie wejdziesz w ETK i zobaczysz ile części jest innych dla 130i to chyba jedynym sensownym wyjściem będzie kupić anglika i wszystko przełożyć + przerobić wiązkę z ang. Tu masz link do jego profilu: http://www.1addicts.com/forums/member.php?u=92808

http://www.youtube.com/watch?v=v577ocltQ3E milltek na 123d w ruchu. :)

Najprościej sprawdzić po numerach części na amortyzatorach i obecności stabilizatora ew. jego grubości. Jeżeli masz 100% pewność, że nigdy nie było rozbierane zawieszenie to rozkoduj tylko vin. Ale ja też nieprecyzyjnie się wyraziłem - jeżeli masz seryjne zawieszenie normalne czy też seryjne "usportowione" m-pakietowe to w zasadzie nie gra roli i nie o to mi chodziło bo różnica w wysokości to tylko 15mm. Poza tym może być tak że mając zużyte zwykłe zawieszenie, po założeniu m-pakietu auto będzie wyżej. Jednak te różnice nie wpływają na to o co miałem na myśli ;) Mi chodziło o to, że np inne felgi będziesz mógł upchnąć w nadkola na seryjnym zawieszeniu a inne zakładając jakiś gwint typu KW V3 gdzie diametralnie możesz zmienić prześwit i inne ustawienia zawieszenia. Generalnie chodzi o to, że felgi o średnicy 18 i 19" są zwykle dosyć szerokie i margines błędu z doborem ET zmniejsza się wraz z większą szerokością felgi. Lipnie było by kupić felgi które Ci np obcierają o nadkola jak będziesz podróżował z pasażerami na tylnej kanapie ( a jeszcze gorzej jak bez nich ). ;) Dlatego ja bym kupił felgi o parametrach fabrycznych. Jeśli chodzi o skumanie ET - to jest podawane w [mm]. Załóżmy że mamy dwie felgi o średnicy 18" i 8,5" szerokości i przyjmijmy hipotetycznie dla łatwości zobrazowania sytuacji, że przy ET=52 rant zewnętrzny felgi idealnie licuje się w każdym położeniu amortyzatora z nadkolem nie pozostawiając miejsca na odchyłkę. Jedna ma ET 52 a druga ma ET 20. Osadzenie felgi z ET=52 wyniesie 160mm do wnętrza i 56mm na zewnątrz a tej z ET=20 wyniesie 128mm do wnętrza i 88mm na zewnątrz czyli ta z ET=20 będzie wystawać poza obrys naszego hipotetycznego nadkola o 3,2cm!!! Na tej zasadzie możesz pomierzyć jak to wygląda przy nominalnym kole ( odległość rantu od nadkola ) i spróbować policzyć ile miejsca Ci zostanie, ale jest to i tak ryzykowne bo jest duża szansa, że wkradnie się gdzieś błąd pomiarowy. Ale rozjaśniła Ci się kwestia co oznacza ET?

To zależy jaka będzie szerokość tych felg 18 i 19". 7 i 1/2 cala szerokości przy średnicy 18" optymalnie powinna mieć ET 49 8 i 1/2 cala szerokości przy średnicy 18" optymalnie powinna mieć ET 52 Piszę optymalnie bo taka jest przewidziana przez BMW szerokość/średnica/offset. Na to czy możesz zastosować szerszą felgę, czy niższe ET w jedynce składa się kilka czynników - np znaczenie też ma jakie masz zawieszenie. Ja bym nic odbiegającego znacząco od normy nie kupił bez przymierzenia.