Skocz do zawartości

Panfil - BMW Klub Polska

Zarejestrowani
  • Postów

    3 686
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Panfil - BMW Klub Polska

  1. No, moze poza bezawaryjnoscia ;). Niestety, od czasow W124 Mercedes bardzo obnizyl loty.
  2. A korek od baku jest szczelny?
  3. Benzyne warto miec zatankowana nie tylko ze wzgledu na zywotnosc pompy paliwowej, ale tez i ze wzgledu na gromadzenie sie wody w baku - tzn. im bardziej bak jest pusty, tym wiecej wewnatrz skrapla sie wody. Najlepiej po prostu jezdzic zatankowanym samochodem i co pewien czas uzupelniac benzyne do pelna.
  4. Ja leje (320i, 1995 rok,niecale 200 tys km, poprzedni olej nieznany) Valvoline Maxlife i nie bierze mi nawet grzdyla oleju. Mozesz uzyc syntetyka - jezeli silnik jest w dobrym stanie, to nic sie nie powinno zmienic. Ale ja bym sobie dal spokoj - mysle, ze po prostu nie warto. Dobry polsyntetyk jest w tym przypadku w zupelnosci wystarczajacy.
  5. Z tego, co pamietam, to oznacza nieprawidlowe funkcjonowanie elektronicznej przepustnicy.
  6. Niezle felgi mialo E38 w 'Transporterze' - nie pamietam, jaki to byl model, ale pewnie latwo mozna to wyguglac.
  7. Joka, nie martw sie, wiecej ostrzezen nie bedzie.
  8. Moim zdaniem szukaj zadbanego i bezwypadkowego 316i lub 318i, ewentualnie 318is z poczatku produkcji. Na ogledziny wez ze soba mechanika, albo kogos, kto zna sie na uzywanych samochodach. No i przed ostateczna decyzja zrob przeglad w serwisie, niekoniecznie autoryzowanym, zeby wiedziec, co w samochodzie trzeba bedzie wymienic na dzien dobry.
  9. Mialem IS-a, teraz mam 320i. Oba silniki sa bardzo fajne i w moim przypadku bardzo zywotne i bezawaryjne. Oba przy przebiegu ok 200 tys km nie braly mi oleju nic a nic. Natomiast roznica w spalaniu potrafi byc spora, tzn. w 320i musze sie mocno starac, zeby osiagnac spalanie o litr wieksze, niz w IS-ie, a nim jezdzilem specjalnie nie zwracajac uwagi na ekonomie jazdy. IS ma dla mnie jedna wade - brak 6 cylindrow i kultury pracy silnika z tym zwiazanej. Ale poza tym, jezeli mialbym wybrac BMW z rozsadnym stosunkiem koszty/osiagi, to kupilbym IS-a.
  10. Akurat technicznie E36 jest bardzo podobne do E30. Ma troche wiecej elektroniki, ale konstrukcja jest prawie identyczna. Ale faktycznie, opinia jest taka, ze E30 jest niezniszczalne, a E36 psuje sie duzo czesciej - chociaz moje doswiadczenia zarowno z E30, jak i z E36 sa bardzo dobre.
  11. W zwiazku z tym temat zamykam.
  12. Zadbane BMW psuja sie rzadko. Ceny oryginalnych czesci nie zabijaja, z pewnymi wyjatkami, ale wtedy przewaznie dostepne sa zamienniki. Ale, z tego co napisales wynika, ze idealna dla Ciebie bedzie... Toyota Corolla.
  13. Proponuje troche grzeczniej :nienie:. Jezeli temat bedzie szedl dalej w tym kierunku, to zostanie zamkniety i posypia sie ostrzezenia.
  14. Do tej pory mialem 2 x E36, 1 x E30, 1 x E32, 1 x E34, 1 x E23. Zadne nie bylo awaryjne. Podstawa bylo: - kupienie samochodu w dobrym stanie technicznym, - nie oszczedzanie na materialach eksploatacyjnych i przegladach. To samo moim zdaniem tyczy sie np. Alfy - zadbane egzemplarze jezdza bezproblemowo z duzymi przebiegami, no, ale jezeli ktos z czynnosci serwisowych chce co najwyzej od czasu do czasu zatankowac, to niech kupi Toyote. Sa to chyba jedyne samochody, ktore takie traktowanie w miare wytrzymuja, chociaz tez do czasu.
  15. Po pierwsze: tak, to na zdjeciu, to E36 ;). Po drugie: E36 318is (w Coupe nie bylo 318i, tylko 318is) ma ok 140 koni i katalogowo 10.2 sekundy do 100 km/h. Jezeli ma byc szybciej, to proponuje 325i/328i - ponad 190 koni. A z ta Honda, to tez bez przesady - podstawowe wersje tez nie przyspieszaja zbyt szybko. Dopiero mocniejsze wersje z V-tecami jakos jezdza.
  16. Mysle, ze nie. W koncu prawie wszyscy kierowcy wyscigowi i rajdowi maja lekko uszkodzony mozg, jezeli chodzi o instynkt samozachowawczy. Inaczej nie daliby rady jezdzic. A Kubica mial duzo szczescia - powinien udac sie za to do Czestochowy.
  17. Zmeczone E36 to juz zaden szpan - wlasciwie E36 to juz zaden szpan ;). Nie chcialbym zadnego zmeczonego samochodu, chocby mial 2 lata (a i takie sie zdarzaja, jak ktos sie postara).
  18. Czasem np. ma znaczenie to, ze samochod jezdzil duzo na sloncu i od tego skora zaczela pekac - np. czesto maja tak samochody z Wloch. Ale najczesciej swiadczy to o sporym przebiegu, chyba ze cala reszta (mieszek, galka zmiany biegow, fotele, pedaly, tapicerka) sa w idealnym stanie.
  19. To moze jeszcze raz, skoro nie zrozumiales. Nie chodzi o to, czy to jest moralne, czy nie. Chodzi o to, zeby przez Twoje rady ktos nie wladowal sie w klopoty i dodatkowe koszty. Jezeli juz piszesz o jezdzie przez Polske na zoltych tablicach, to chociaz napisz, jakie sa konsekwencje w przypadku kontroli policyjnej. Jak autora topicu zatrzymaja w Polsce do kontroli na zoltych tablicach, to co, ma sie powolac na to, ze takiemu jednemu gosciowi z forum, nick mecik, zawsze sie udawalo?
  20. Tak naprawde, to nie ma na to rady. Zlodziej zawsze moze ze zlosci porysowac lakier, jak mu sie nie uda ukrasc lusterek. Z mojego Merca W201 (190tka) lusterka ginely raz na miesiac. Nie pomagalo piaskowanie, wydrapywanie numerow rejestracyjnych itp. Dopiero, jak kazde lusterko zbilem w jedym rogu tak, aby dalo sie z niego korzystac, ale zeby wygladalo z daleka na uszkodzone, zlodzieje sie odstosunkowali. Z zadnego BMW nikt mi do tej pory lusterek nie ukradl, myslalem, ze fajansiarze czepiaja sie tylko lusterek w Mercach i kierunkowskazow w Audi i VW.
  21. Sprzedawalem moje rozbite BMW. Mozna to zrobic bez problemu, spisuje sie normalna umowe kupna-sprzedazy. Ewentualne odzyskanie dowodu rejestracyjnego lezy w gestii nowego wlasciciela.
  22. U mnie tez sie tak robilo np. na wybojach - po prostu czujnik jest do wymiany, i tyle.
  23. O ile wiem, od momentu, w ktorym kupiles samochod, musisz zaplacic OC, jezeli poprzednia polisa sie skonczyla. Ja dla swietego spokoju poszedlbym do TU i kupil OC jeszcze przed zarejestrowaniem samochodu. Natomiast za okres od momentu, w ktorym skonczyla sie polisa, do momentu, w ktorym kupiles samochod, odpowiada poprzedni wlasciciel.
  24. W E46 przebieg jest zakodowany dodatkowo w kluczyku, w E36 nie - przebieg mozna ocenic tylko po zuzyciu samochodu.
  25. Prawdopodobnie taniej bedzie wymienic silnik, pod warunkiem, ze kupisz silnik w dobrym stanie i na gwarancji - chociaz kilkudniowej, zebys zdazyl wmontowac ten silnik i przejechac nim pareset kilometrow.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.