Panfil - BMW Klub Polska

Instalacji LPG nie montuje sie seryjnie dlatego, ze ludzi w Europie i w USA w przewazajacej wiekszosci stac na tankowanie Pb. Ale powoli sie to zmienia - chociazby Mercedes oferuje klase E fabrycznie wyposazona w instalacje CNG. Co do swiec: gazownicy mowia, zeby zmieniac je dwa razy czesciej, niz na benzynie. Ja zmieniam mniej wiecej co 15-20 tys km w kazdym samochodzie, niewazne, czy jest na benzyne, czy na gaz. Ponawiam prosbe o pisanie na temat, czyli o instalacji gazowej do silnika M40, w przeciwnym razie bede musial wydzielic posty, ktore sa O/T.

Ten topic nie jest o tym, czy lubimy gaz, czy nie i dlaczego, tylko o tym, jaka instalacje gazowa zalozyc do silnika M40. Prosze o konstruktywne wypowiedzi na ten temat. Ja tez uwazam, ze najlepsza instalacja zasilania paliwem, to taka, jaka przewidzial producent auta. Ale polskie realia sa takie, jakie sa - 'zycie drogie, a pic sie chce', jak to powiedzial jeden bohater 'Wesela'.

O uklad zaplonowy nalezy dbac niezaleznie od tego, czy samochod jezdzi na LPG, czy na Pb. Swiece trzeba wymieniac nie wtedy, kiedy sa problemy, tylko po przebiegu, ktory okresla producent. Wszystko, to znaczy co konkretnie? Widzialem kilka silnikow rozebranych w mak, ktore jezdzily paredziesiat tysiecy kilometrow na LPG. Nie bylo na nich widac ZADNYCH sladow ponadnormatywnego zuzycia.

Jezeli slyszysz prace pompy, a poza tym silnik przy kreceniu rozrusznikiem nawet sie nie 'zakrztusi', to bardziej wyglada na brak iskry. Zdejmij jeden kabel wysokiego napiecia ze swiecy, wloz w niego swiece (najlepiej nowa), zbliz ja na ok. pol centymetra do glowicy silnika i popros kogos, zeby zakrecil rozrusznikiem. Jezeli nie zauwazysz iskry przeskakujacej miedzy swieca a silnikiem, to znaczy, ze cos jest nie tak z ukladem zaplonowym.

Niedotrzymywanie terminu jak najbardziej swiadczy o tym, ze warsztat jest kiepski, chocby nie wiem jak dobrych fachowcow zatrudnial. Prosta rzecz: umawiam sie z klientem, to wiem, co robie - prawidlowe oszacowanie czasu naprawy to podstawowa rzecz, nie tylko w tym biznesie. Owszem, zdarzaja sie nieprzewidziane sytuacje, ale wtedy natychmiast dzwonie do klienta, przepraszam go za opoznienie i proponuje inny termin oraz upust od wykonanej uslugi lub inny bonus. No i zawalenie terminu zdarza mi sie raz, a nie kilka razy. A juz kompletnie niedopuszczalne jest umawianie sie z klientem i spuszczanie go na drzewo, kiedy przyjedzie w umowionym terminie. W Polsce jest ciagle zdecydowanie za mala konkurencja, skoro ludzie swiadczacy uslugi nie rozumieja tak prostych rzeczy.

Fajnie, tylko co w zimie? No i do kosztow utrzymania jeszcze dolicz koszty leczenia/ew. pogrzebu, jak podczas tego przepychania sie w korkach jakis mniej rozgarniety kierowca Cie nie zauwazy. Przez 10 lat jezdzilem na motocyklach - jest to bardzo przyjemna zabawa, ale w polskich warunkach drogowych bardzo niebezpieczna i na pewno nie ekonomiczna, tym bardziej, ze kazdy wiekszy motocykl pali ok 5l/100 km.

Moze leciutko hamulce Ci blokuja?

Nie. Nie powinny grzac sie zauwazalnie bardziej, niz na Pb. Podobnie ze zuzyciem oleju - powinno byc identyczne, jak na benzynie. Jezeli nie jest, to na pewno nie wynika to z gazu, a raczej z kondycji samego silnika. Po prostu: NIE WOLNO zakladac do nowszych silnikow BMW (typu np. M50) instalacji gazowych II generacji, bo to zamordowywanie samochodu. I tyle.

Hmm... np. widzialem raz, jak przy kolizji na parkingu pod supermarketem policja ustalila, kto jest winien, ale nie ukarala winnego mandatem. Policjant powiedzial, ze nie wystawi mandatu, bo do kolizji nie doszlo na drodze publicznej.

Jedyna pewna metoda, to rozebranie kierownicy - to zreszta nie jest az tak duzo roboty. Mozesz tez popatrzec, czy nigdzie nie ma sladow po 'bialym proszku' z poduszek - w razie wybuchu poduszek dosc ciezko go usunac.

Sekwencja do R6 kosztuje w tej chwili ok 3 tys PLN i to bym zalozyl. Ten silnik bedzie jezdzil na instalce II gen, ale jest to zamordowanie samochodu.

Tak, jestem z W-wy.

Bez przesady, to nie Polonez ;). Jezeli samochod nie byl rozbity i niefachowo naprawiony, to powinien byc odporny na korozje (E36 byly juz cynkowane). Jedyna korozja, jaka moze Ci sie pojawic, to male purchelki na masce czy rantach blotnikow, ale to z powodu drobnych uszkodzen od kamieni.

Wszystko sie da zagazowac, tylko w przypadku niektorych (np. M5) to nie ma sensu, bo (pomijajac kwestie ideologiczne) koszty benzyny to tylko niewielka czesc wydatkow na samochod. No i zadna instalacja gazowa nie jest tak zupelnie obojetna dla ukladu zasilania paliwem i osiagow auta, chociazby przez to, ze samochod robi sie o paredziesiat kilo ciezszy. Jezeli chodzi o 535i albo 540i, to TYLKO i WYLACZNIE sekwencja - te silniki sprawuja sie dosc dobrze na instalacjach firmy Prins.

Ja tam bym zostawil R6, szczegolnie, jezeli jest w dobrym stanie.

Za 60-70 tys uda Ci sie kupic E46 w idealnym stanie. Ja bym poszukal takiego w Niemczech, kupowalbym w ktoryms z salonow BMW, ktory zajmuje sie sprzedaza aut uzywanych.

Sprawdz np. czy silnik plynnie wkreca sie na obroty pod obciazeniem (czyli w czasie jazdy), czy nie wydobywaja sie z niego zadne podejrzane dzwieki w calym zakresie obrotow. No i podjedz do jakiegos zaprzyjaznionego warsztatu, ASO, lub jezeli w poblizu nie ma nic innego, na stacje diagnostyczna i popros o pelna ocene stanu technicznego. A co do klimatyzacji - nie, nikt nie mowi o nowej. Ja mowie o dzialajacej ;).

Ladniutka. Silnik V8?

Ciekawe tylko, w jakim stanie bedzie np. sprezarka, jezeli komplet kosztuje ok. 600 PLN. Z tym zalozeniem to tez nie jest takie hop-siup - musi to zrobic ktos, kto ma o tym pojecie, gwarantuje Ci, ze dla kogos, kto tego nigdy nie robil, nie jest mechanikiem i przeczytal w Google 'jak zalozyc klimatyzacje do E36', zrobienie tego samemu bedzie problemem. Mysle, ze optymistycznie mozna zalozyc, ze autor topicu kupi wszystkie potrzebne graty za ok. 1500 PLN i zostawi jakies 500 PLN w warsztacie za montaz klimatyzacji. Potem pojedzie jeszcze pare razy na poprawki montazu, wymieni sprezarke (ktora akurat padla), no i wtedy wreszcie klimatyzacja zacznie z grubsza dzialac tak, jak powinna.

Najlepszy do czego? Do szybkiej jazdy, do niskiego zuzycia paliwa? Do szybkiej jazdy M5, ewentualnie 540i, do szybkiej i taniej jazdy 530d.

Ktos musi kupowac nowe samochody wysokiej klasy, bo przeciez od kogos te samochody musimy potem kupowac :mrgreen: .

Ostatnio instalacje sekwencyjne bardzo stanialy. Ja zalozylem sekwencje do E36 320i i zaplacilem za to 3 tys PLN. Mierzylem samochod G-techem, spadek mocy jest niezauwazalny. Do czterocylindrowca instalacja sekwencyjna kosztuje juz ok 2200-2400 PLN. To nieprawda, ze BMW nie 'lubi' gazu. Po prostu BMW nie lubi NIEFACHOWO zalozonego gazu, co np. rozne Daewoo, VW czy inne Ople wybaczaja.

Przede wszystkim zwroc uwage na bezwypadkowosc - zmierz grubosc powloki lakierniczej i sprawdz, czy nigdzie nie ma szpachli. Co do klimatyzacji - moim zdaniem sie to nie oplaca, jezeli bardzo Ci zalezy na klimie, to poszukaj IS-a z klimatyzacja.

Jezeli 2200 PLN, to nawet przy szkodzie calkowitej powinienes dostac tyle, zeby sie zmiescic w kosztach. Spokojnie poczekaj na wycene rzeczoznawcy i na to, co Ci proponuje PZU. Potem dowiedz sie dokladnie, za ile bedziesz w stanie naprawic samochod. Jezeli PZU proponuje Ci za malo, to napisz odwolanie, w ktorym zaznacz, ze samochod jest w dobrym stanie technicznym i wart jest wiecej, niz kwota podana przez PZU.

Unkel74, co do spotkan i zlotow, to prosze, przeczytaj punkt 7 regulaminu. Co do uchylania sie szyby - najczesciej w E36 coupe siadaja czujniki domkniecia szyby, ktore sa zamontowane w czesci zamka w karoserii. U mnie wymiana obydwu czujnikow pomogla.