asc

co bedziesz miec do wyplukania, to ci dodatki z oleju wyplucza 50 zl zostaw w kieszeni, bedzie na olej nastepnym razem

co wy tu koledzy piszecie ????? po wyjeciu bagnetu, czy odkreceniu korka oleju obroty sie nie zmieniaja (moze nieznacznie) przy sprawnej odmie wiem co pisze, bo przerabialem to osobiscie

2. tak 3. ja przede wszystkim sprawdzilbym czy sa bledy, sprawdzil poziom oleju i jezdzil nie martwiac sie na zapas 4. nie, w wiekszosci aso powiedza ci, ze takich rzeczy nie robia, ale chyba w kazdym wiekszym miescie sa zaklady, ktore zajmuja sie asb, poza tym jesli nie masz narazie problemow ze skrzynia, to poza wymiana oleju i filtra nie ma tu innej roboty 5. rzuc okiem na ktorys z tych katalogow http://chomikuj.pl/Steeler/BMW/E46

ale zamota ... rozbieralem to wszystko swego czasu, wiec napisze co i jak - pod zbiorniczkiem jest termostat jak masz automat, dlatego ostroznie z rozbieraniem, bo nie jest tani - na dole zbiorniczka masz 2 weze plus mocowanie do plastikowej plyty na chlodnicy, wiec jest sporo potencjalnych punktow, w ktorych moze cieknac jak juz koledzy pisali - pod auto i patrzec skad sie leje

hej kolego, pekajacy zbiorniczek w 328 to problem, ktory przewija sie dosc czesto - nie czuj sie wyrozniony ; ) kup nowy korek - 25 zl - stary moze nie puszcza cisnienia co do dolnego weza - moze nie byl zalozony poprawnie i dlatego wypadl - niby nie jest to zadna sztuka, ale przeoczyc mozna - drucik na zlaczce ma byc za ta kryza blokujaca, inaczej spadnie a tu 100% sprawdzona metoda na odpowietrzanie M52TU - ja tak robilem i zero problemow - wszystko na ZIMNYM SILNIKU 1. Wlaczasz zaplon 2. Ogrzewanie na maksa, a wiatrak na mala predkosc co by sie niepotrzebnie nie krecil 3. Odkrecasz maly odpowietrznik na rurze idacej od termostatu do zbiorniczka wyrownawczego 4. POWOLI zalewasz caly uklad. Chodzi o to zeby powietrze ucieklo skad ma uciec, dlatego warto sie nie spieszyc i lac powoli 5. Po pewnym czasie z odpowietrznika zacznie lac sie plyn juz bez powietrza - zakrecamy odpowietrznik 6. Dolewamy plynu pod korek i zakrecamy korek 7. Odpalamy autko - niech chwile pochodzi ale ktorko zeby sie nie zagrzalo. Jednoczesnie mozna odkrecic na moment odpowietrznik i sprawdzic czy nie uchodzi powietrze 8. Gasimy i ponownie odkrecamy korek wlewowy i uzupelniamy plyn do prawidlowej ilosci 9. Na drugi dzien na zimnym aucie sprawdzamy poziom plynu i jak cos to dolac powodzenia aha, nie martw sie uszczelka pod glowica tylko najlepiej jedz na warsztat w ktorym maja przyrzad do sprawdzenia obecnosci spalin w plynie chlodzacym jak cos, to pisz smialo

no koledzy, jakby ktorys zdecydowal sie na wycinke katow to obowiazkowo prosze mi tu zdac relacje na forum :cool2:

to chyba tylko w Polandi - krainie plaskich jak stol drog - takie jaja, ze az trzy watki 'wahaczowe' na glownej :wink:

nie odpowiem wprost na twoje pytanie, ale moze reset skrzyni pomoze na twoj problem reset zrobisz np. INPA albo metoda, ktorej osobiscie nie sprawdzalem, ale znaleziona w sieci

dzis widzialem na bmw-sport kolesia, co pisal ze juz trzy lata hula na meyle i nadal OK szkoda tylko, ze nie napisal ile km w tym czasie zrobil mialem ten sam dylemat co ty kolego i poszedlem w meyle ze wzgledu na perspektywe wymiennych swozni na przyszlosc nawet gdyby mniej pociagnely niz lemforder, to zawsze taniej nowe swoznie wrzucic niz caly wahacz

kolego powiem ci jak u mnie bylo robilem caly zawias ale po troche ... plywanie ustalo dopiero jak juz na sam koniec wrzucilem nowe wahacze plus tuleje przed tym najczesciej w moim przypadku obserwowany objaw to np. wyprzedzam tira tak powyzej 130 i podmuch powietrza bardzo spychal auto po wymianie wahaczy i tulei idzie jak po szynach

nigdy nie mialem w reku czesci tej firmy, ale z ciekawosci przejrzalem teraz bimmerforums i e46fanatics i ogolnie goscie pisza same dobre opinie o tych wahaczach

jedno nie wyklucza drugiego jak masz manometr w zasiegu to sprawdz kompresje, bo to jest chwila moment roboty, tylko swiec nie wykrecac na goracym silniku z innych rzeczy do sprawdzenia na szybko: - odkrecic korek wlewowy oleju i nawet palcem czy latarka sprawdzic czy nie ma syfu pod deklem - powinno byc czysciutko jesli silnik jezdzil na syntetyku - zapalic na zimnym i sprawdzic czy obroty nie faluja przy nagrzewaniu poza niebieskim polem - jak masz dostep do kabla to zczytac bledy i moze ktos tam cos jeszcze dopisze

hej kolego jesli jestes laik, to moze to oddaj komus - robota jest prosta, ale potrafi byc upierdliwa - np. zapieczone weze itp. generalnie mniej wiecej bedzie to cos w tym stylu 1. wymontuj puszke filtra powietrza, by miec wiecej miejsca 2. spuszczasz plyn z chlodnicy odkrecajac korek spustowy w dolnym rogu chlodnicy - wczesniej odkrec wlew u gory 3. w 2002 pewnie nie masz juz visko, tylko elektryczny wiatrak, wiec sam rozkmin jak go wyjac, bo ja mam visko 4. po zdjeciu wiatraka i jego obudowy odpinasz kabel z czujnika temp na dolnym wezu chlodnicy i czujnik poziomu plynu w zbiorniczku wyrownawczym 5. odpinasz wszystkie weze z chlodnicy i zbiorniczka - pociagasz taki drucik zwalniajac blokade i nastepnie waz zejdzie - moze byc z tym problem jesli weze sa zapieczone 6. jesli masz automat - zdejmujesz chlodniczke oleju z chlodnicy, nie musisz odpinac wezy z niej 7. odkrecasz sruby trzymajace chlodnice do stelarza 8. podciagasz chlodnice troche do gory a nastepnie odchylasz w kierunku silnika i znow do gory - wyjdzie razem ze zbiorniczkiem jak sie postarasz, choc ja luzowalem alternator, by bylo wiecej miejsca 9. koniec, mam nadzieje, ze niczego nie pominalem ; )

jedz kolego do kogos, kto ci zrobi test na obecnosc spalin w ukladzie chlodzenia, to sie dowiesz na czym stoisz

Mam ta robote za soba na skrzyni ZF 5HP19. Generalnie cala procedura taka sama, jak kolega opisal w pierwszym poscie. Jedyna roznica polega na tym, ze w przypadku tej skrzyni zdejmujemy z chlodniczki oleju ten drugi przewod

tyl podniesiony, przod obnizony... srednio to bedzie wygladac moim zdaniem a swoja droga to juz chyba lepiej kupic nowe amory, chocby bielsteiny b4 na przod, niz te tanie gwinty takie moje zdanie

no nie dokonca ... przerabialem temat, wiec z wlasnego dosw. moge sie wypowiedziec przy walnietej odmie mialem bardzo mocne zasysanie powietrza przez korek wlewu oleju i przez bagnet, a obroty spadaly i falowaly po zalozeniu nowej odmy wszystkie te objawy zniknely - nic nie zasysa, obroty nie faluja po wyjeciu korka lub bagnetu kolego z pierwszego posta - wpisz sobie w youtube: e46 cvv i znajdziesz filmiki, na ktorych widac problemy z odma

w takim razie przydala by sie tez lista tych skrzyn, bo w takim ukladzie jak teraz te dane sa mylace

kolego cos lipna ta lista, bo ja w swojej 328 mam skrzynie zf 5hp19, ktora jest zalewana esso lt 71141 i jest to na 100% pewne info, bo prosto z katalogu zf

albo szczescia.. ja niestety mialem jeszcze fabryczne, 12-letnie wahacze i dlugie swoznie udalo sie dopiero wybic mlotem za pomoca preta stalowego od gory, spod maski krotkie natomiast sciagaczem poszly w miare gladko, ale tez trzeba bylo pomoc sobie mlotkiem :wink:

wbrew pozorom dostep jest ok jesli masz 2 przedluzki mozesz wygodnie dzialac od gory nasadka kluczem plaskim od spodu tez bez problemu da rade najwiekszy problem przy tej robocie to wybicie swozni bez sciagacza lub widelca to sie nawet nie zabieraj

to sobie sprawdzisz kolego z naklejki ktora bedzie na kielichu po stronie kierowcy

wszesniej mialem 580/500 bylo ok teraz kupilem 550/510 bo innych nie bylo i tez jest lux swoja droga wole tez kupic trzy razy w roku tanie wycieraczki, niz raz a drogie

siema kolego 1. ja w swoim 328 mam termostat na 92 stopnie 2. plynu wchodzi niecale 10 litrow, jesli bedziesz spuszczac wszystko(blok + chlodnica) 3. co do marki, to smialo lej prestone - tanio wszedzie kupisz

poszukaj kolego w sieci ksiazki pt. "sam naprawiam bmw e46" tam jest to opisane dokladnie osobiscie przerabialem temat rok temu - do dzisiaj efekt pozytywny, ale zobaczymy jak nadejda mrozy