WoDzU07

Mnie właśnie słabo przekonuje w Pro Kicie obniżenie przodu o 35mm, bo to tylko 15mm więcej względem M-pakietowego obniżenia, a przydałoby się przynajmniej te 25-30 z przodu.

Możesz cyknąć zdjęcie z bliska, jak Ci usiadł przód? Mam sportowe fabryczne zawieszenie i siedzi mi za wysoko, dlatego zastanawiam się, czy brać Pro-Kit czy Sportline... :think:

Fajnie, że akurat powstał świeży wątek na ten temat, bo również się zacząłem tematem interesować na poważnie i szukać przyczyny. Ostatnio przejechałem się Golfem 4 na seryjnym zawiasie i byłem w szoku, że mogę wchodzić w zakręty z tą samą prędkością, a czasem ciut wyższą niż w mojej E46, nie czując takiego mocnego przechyłu i ściągania jak u mnie na zawieszeniu M-pakietowym! Czyli dobrze przyjrzeć się tulejom przednim wahacza tylnego? Może warto ogarnąć wszystkie tuleje w samochodzie?

A coś więcej w temacie?

Czy jest sens pakować się w nieoryginalne części do M-pakietu, chodzi o zderzaki i progi? Czy jednak lepiej brać ori używane? Miał lub ma ktoś jakieś doświadczenia?

Ponieważ czeka mnie wymiana żarników, zastanawiam się, czy brać takie, jakie szły na pierwszy montaż, o temperaturze barwowej 4100K, czy może wziąć coś mocniejszego: http://www.czescidobmw.pl/szukaj/d2s.html Warto dopłacić? Nie chcę niebieskiego światła, stąd moje pytanie.

Czy jest możliwość założenia tarcz hamulcowych przednich na tył?

Jeśli chodzi Ci o delikatne wahania obrotów w tym przedziale i dodatkowo odczuwalne lekkie szarpanie na budzie, to jesteśmy w tym samym klubie. Ja niedługo zabieram się za wymiane ulubionego przez wszystkich właścicieli diesla duetu - sprzęgła i kola dwumasowego, jak coś się poprawi w tym temacie, to dam znać.

Mavik, 3h to ja nad jednym kołem spędziłem. No dobra, przesadzam trochę, ale w sumie dniówka pękła, tyle że rozbiłem to sobie na 3 razy. ;)

Chciało, nie chciało, coś tam jednak widać, choć na pewno byłoby widać więcej, gdyby ramion było mniej. :D Teraz mam przynajmniej czystą felgę, dzięki czemu jest łatwiej o nią zadbać na bieżąco. Co do fibry - dostałem jako gratis w ShowCarShine.pl. Otóż to, poza tym obstawiam, że felgi nie były dokładnie czyszczone od nowości, więc asfaltu też się trochę nazbierało. ;)

Dzisiaj przyszła paczka ze środkami do felg (i nie tylko), dlatego z racji wolnego czasu od razu zabrałem się do roboty. Z SCS wziąłem bezkwasowy Nielsen Aluminium Cleaner, ValetPro Tar&Glue Remover i 3 pędzelki. Mikrofibra i próbka BlueBerry jako gratis. :D http://img191.imageshack.us/img191/14/dsc00471ni.jpg W tamtym roku po zdjęciu kół tyle udało mi się doczyścić środkiem do felg W5 z Lidla i APC w stosunku 1:0,5-1: http://img845.imageshack.us/img845/5430/dsc00475k.jpg http://img824.imageshack.us/img824/7988/dsc00476c.jpg http://img37.imageshack.us/img37/3307/dsc00477vf.jpg http://img545.imageshack.us/img545/6967/dsc00479sy.jpg http://img189.imageshack.us/img189/3185/dsc00478p.jpg Nie ma zdjęć w trakcie czyszczenia, bo kiedy się za to zabrałem to do głowy mi nie przyszło pstrykanie co chwile fotek. ;) Rozcieńczyłem Nielsena w stosunku 1:1 i przy pomocy atomizera aplikowałem na felgę. Potem wypędzelkowałem, żeby się spienił i po paru minutach spłukałem. Następnie plastikową skrobaczką usunąłem wszystkie odważniki i pozostały klej (radzę usunąć mechanicznie jak najwięcej kleju, bo Tar&Glue Remover nie poradzi sobie z jego grubą warstwą), potem T&G usunąłem resztki kleju i smołę. Na koniec ponowne psiknięcie felgi Nielsenem, wypędzelkowanie i czyszczenie twardszą szczotką resztek nieczystości. Z efektu jestem zadowolony, zamiast Nielsena miałem brać Blue Gel od ValetPro, ale mam wątpliwości, czy by sobie poradził z kilkuletnim syfem. Felgi po wyczyszczeniu, pozostaje jeszcze wyglinkowanie i wosk (jak mi się przypomni, to na koniec pstryknę jeszcze parę zdjęć z bliska, udało mi się ostatnie zdjęcie ustrzelić przed padnięciem baterii): http://img841.imageshack.us/img841/7434/dsc00480jc.jpg

Autorze, kolega krzysiek80r sprzedaje poliamidowe zaślepki do kolektora, pisz do niego. Są wykonane z tego samego materiału, co kolektor, dodatkowo mają nowy oring. Nie ma mowy o nieszczelnościach. ;)

Koło nie musi mieć widocznych na zewnątrz pęknięć, żeby gorzej spełniało swoją rolę, wiem po sobie, różnica zauważalna.

Niet, w temacie ciężko wskakującego R i 1 jeszcze nie działałem, były - jak widzisz - ważniejsze sprawy do ogarnięcia. ;) Ciekawych wniosków powiadasz... No było sporo wniosków, niekoniecznie związanych z motoryzacją. :mrgreen: Była gadka o tych eko-klapkach w kolektorze, o rzekomo wyższej temperaturze spalin przy odłączonym EGR i innych eko-pierdołach. Myślę, że temat ciężko wchodzącej 1-ki i wstecznego jest do ogarnięcia w najbliższej przyszłości z Rogerem. :D

Dzięki. :cool2: Zaślepki możesz kupić u kolegi krzysiek80r: memberlist.php?mode=viewprofile&u=15600 Roger, dla uspokojenia mogłem Ci dać znać, że dojechałem bez problemów, ale mi z głowy wypadło. :D

Jest lepiej, ale to wciąż nie to. Doszliśmy do wniosku, że to może być wina poduszek, bo przy gaszeniu widać, jak silnik w pewnym momencie jednokrotnie podskakuje. Według Rogera objawy jednoznacznie wskazują na oberwaną poduszkę/ki.

Mały update. Wczoraj (w końcu) z kolektora wyleciały klapki zawirowań. Wszystkie w dobrym stanie, bez wyraźnych luzów na ośkach, nity też siedziały ciasno, ale szkoda ryzykować. http://img713.imageshack.us/img713/7282/61035171.jpg http://img826.imageshack.us/img826/1429/74611244.jpg W miejscu klapek pojawiły się poliamidowe zaślepki: http://img638.imageshack.us/img638/1055/dsc01905q.jpg Razem z nowym oringiem pasują idealnie, nie ma mowy o nieszczelnościach. Wpadło również nowe koło pasowe. Po wymontowaniu starego rzut oka na datę produkcji - 2009. :O Główny podejrzany w sprawie drgań na budzie wygląda na prawie nowe koło, zero uszkodzeń widocznych na zewnątrz: http://img850.imageshack.us/img850/6695/74449175.jpg http://img638.imageshack.us/img638/9426/11474955.jpg http://img546.imageshack.us/img546/1397/67341347.jpg Ostatecznie jednak zostało założone nowe koło ze względu na wyrobioną tuleję starego koła, które nie chciało wejść do gniazda. Mimo braku widocznych uszkodzeń na kole silnik chodzi bardziej miękko, to samo tyczy się odczuć w środku (mniej drgań na karoserii). Poza tym został wymieniony termostat główny z powodu niedogrzewania się silnika i spadku temperatury przy szybszej jeździe oraz wymienione zostały wszystkie świece na nowe Boscha (ECU zgłaszał błąd o dwóch spalonych świecach). Przy okazji wyszło, że kolektor nie był jeszcze nigdy ściągany. :P Do ogarnięcia pozostaje nieszczelność w ICku, bo przepływka mierzy za dużo i turbo ciut za mało dmucha oraz czujnik poziomowania xenonów. Aha, byłbym zapomniał - wielkie dzięki dla Rogera za fachową obsługę i ciekawą dyskusję na tematy okołomotoryzacyjne. :D

Mam e46 ze stycznia 2004.

Mam Euro3, więc nie mam termostatu EGR. ;)

Pytanie poza konkursem - gdzie szukać przyczyny, jeśli nie ma termostatu EGR?

Na pierwszej stronie jest kilka tematów na temat sterownika świec, wystarczyło poświęcić kilka minut i dawno miałbyś odpowiedź. Pisz do usera ROGER-NYSA, naprawia sterowniki. Pewnie, fachowo i szybko.

Nieprawda, ECU pokaże błąd świec nawet na ciepłym silniku. Na początek radziłbym Ci kontakt z ROGEREM i zapytanie, czy ma na stanie sterownik świec. Jeśli tak, płacisz kaucję i wysyła Ci naprawiony sterownik a Ty odsyłasz uszkodzony. Bez straty czasu i pewnie. Jak błąd wróci, wymienisz świece.

Autorze, na pocieszenie - u mnie jest identycznie. ;) Korekcja na wszystkich wtryskach idealna.

:cool2: Osłona w dół i z dołu jest dostęp.

@silbergrau, widzę, że Ty tam sporo nagaru miałeś. :D U mnie na pierwszy ogień wężyki, potem odma (nie miałem jeszcze czasu się nią zająć...). Przepływka będzie raczej ok, obroty trzyma, economizer też dochodzi do końca skali.