PZ

Tam są 4 śruby regulacyjne. Pasowanie jest o tyle upierdliwe, że trzeba to robić przy otwartej masce i zdjętej blasze na reflektorach. Nawet święty poszerza przy tym swe słownictwo ...

Teorie są przeróżne. Podobno grzanie na postoju jest o tyle niekorzystne, że przy wolnych obrotach i gęstym oleju smarowanie jest mało intensywne ... pewnie ten argument można sobie schowac w dzisiejszych czasach syntetycznych olejów. Podobnie zakaz gazowania na zimnym.

Fajnie, ale ja ci już Marcin mówiłem, że takie traktowanie samochodu nie do końca do mnie przemawia. :roll: Czy nie lepiej nim po prostu jeździc ? A my właśnie wróciliśmy z małej przejażdżki. Miałem coś do załatwienia pod Lipskiem, 900 km z czego połowa z prędkością sporo ponad 200 - oto do czego to służy ... Ach, jak szybko się to autko zbiera do 250 (!!), sama przyjemnośc ! Autostrada, oto miejsce dla 850ki... Podobało mi się, jak Niemcy pozdrawiali podniesionym kciukiem, Dla nich to po prostu klasyk, youngtimer. 850ki z lat 90-91 są już w notowaniach cen klasyków: zustand 2 - 13.000 euro, zustand 3 - 9500 euro, zustand 4 - 5000 euro... Sporo drożej od 635Csi... http://img525.imageshack.us/img525/5052/1007798wo6.jpg Wystarczy taki wyjazd, abym wybił sobie z głowy wszystkie myśli o taniowozie. Przymierzałem się do czegoś takiego taniego, ale po obejrzeniu kilku 530d E39 dałem sobie spokój. To się po prostu nie opłaca. Utrata wartości + obowiązkowe opłaty to akurat różnica w kosztach paliwa do 850ki, a przyjemnośc jest nieporównywalna !

A może to te słynne kondensatorki BMW ?

Właśnie, gdyby chociaż wskazali na jakiś konkretny element... W każdym razie coś jest na rzeczy i się zdarzało...

Znalazłem coś takiego. Widac, że np. kłopoty z chłodzeniem to nic nowego. 1991-1997 BMW 8-Series Reliability Trouble Spots Consumer Guide's® Auto Editors have scoured repair bulletins and questioned mechanics to search for commonly occurring problems for a particular vehicle. In some cases we also give possible manufacturer-suggested solutions. In many instances these trouble spots are Technical Service Bulletins posted by the manufacturer, however, we have our own expert looking at additional vehicle problems. Air conditioner: The air conditioner compressor will shut down if the belt slips, which can occur after driving through a puddle and can be fixed by bypassing the A/C lock sensor control module. (1990-92) Dashboard lights: Several problems with the hazard warning lights and turn signals activating by themselves, not blinking, etc. have been traced to problems with the flasher relay or the crash-sensor control module. (1992-95) Poor transmission shift: The synchronizers in six-speed manual transmission get damaged if anything other than Dexron II automatic transmission fluid is used, causing notchy shifting. (1990-97) Rough idle: Engine idles rough due to knock sensor picking up noise from water pump chatter when transmission is in drive and the air conditioning is on. (1997) Rough idle: Engine may idle too high or run poorly (accompanied by a check engine light) due to vacuum leaks in the manifold gasket and/or leaking vacuum plugs on the fuel pressure regulator. (1997) NHTSA Recall History 1991-92 850i: Airbag contact-ring locking tab in steering wheel assembly can break without warning, possibly causing wiring to break and preventing airbag from deploying in a collision. 1991-95: Malfunction or failure of cooling system component can result in significantly increased coolant temperature and system pressure. 1994: Remote activation device can close windows and sunroof from a distance greater than the maximum (6 meters) permitted by Federal standard. 1994-97 840Ci: Plastic housing on cruise-control or throttle cable could break due to environmental influences, coupled with vibration, leading to separation; could result in throttle valve remaining partially open.

Coś w tym jest ... Ja jakoś od tej strony do 850ki nie podchodziłem... Byc może po części z permanentnego braku czasu... lub dostatecznej cierpliwości...

Gdybym ja miał teraz kupowac 850kę, po doświadczeniach czterech lat posiadania tejże, wybrałbym wyjazd do Niemiec, ewentualnie Szwajcarii, kupno auta z sieci dealerskiej za około 12-15 tys euro, bez żadnej awarii, bez uszkodzeń zewnętrznych, najlepiej bezwypadkową po badaniu grubości lakieru (choc nie żądajmy cudów, każdemu mogła się przez 10-15 lat zdarzyc stłuczka), oczywiście z prawdziwą książką serwisową, przebiegiem (prwdziwym!!) do 180 tys km. Za w/w kwotę jest to realne. Każde "doprowadzanie do porządku" kosztuje kilka razy więcej niż by się wydawało na początku, zabiera czas, nerwy, naraża na przykrości itd, zamiast spędzac ten stracony czas na samym celu posiadania 850ki, czyli jeżdżeniu nią i cieszeniu się wrażeniem jakie robi. A suma sumarum koszty wyjdą te same. I umówmy się, są to auta dla osób, u których wizja wydania kwoty rzędu 5000zł na coś nie może wywoływac rozterek duchowych. A propos auta z uszkodzoną skrzynią - ten co to sprzedaje zapewne głupi nie jest, używaną skrzynię z gwarancją na całym świecie kupi się za te 1000 euro, i jeśli jest to jedyna wada, to nikt za bezcen dobrego samochodu się nie pozbędzie. Czy to Szwajcar, czy ktokolwiek inny. A tym bardziej Szwajcar, bo to mądry naród. A samochody do 20tys dostępne u nas ? To też można kupic, włożyc minimum aby hulało, pojeździc, pokatowac, pod dyskotekę se popodjeżdżac gawiedź ciesząc, a za rok-dwa sprzedac handlarzom częściami. A jeśli się przez ten czas posiadanie 850ki spodoba i trafi na czułą nutę, odłożyc trochę grosza i zwrócic oczy na początek mego wywodu. A 850ka za 30tys zł ? Cóż, to będzie coś po środku, da się jeździc, co jakiś czas się popsuje jak każde auto, ale kolekcjonerskiego egzemplarza chocby niewiem jak się starac, zrobic się nie da. A kto spróbuje, podliczy wydatki i za 4 lata napisze posta identycznego z moim ... I please bez obrazy, tak to po prostu wygląda z doświadczenia. Aby było jasne, moja 850ka niestety nie należy do kategorii "12-15tys euro" i dlatego byc może wiem co piszę ... Tylko ma dużą wartośc "sentymentalną", ale to temat na dłuższy wywód wieczorem przy rozluźniaczu, podczas nabliższego zlotu 8mek...

Nie wiem od czego to zależy. W zasadzie w 750ce wlew oleum jest od strony kabiny, bo tam jest łatwiejszy dostęp ze względu na otwieranie maski. Oto fotka silnika z 750i rocznik 1992. Nie, nie jest to moja była ... :D :duh: http://img515.imageshack.us/img515/9605/b02724ej8.jpg

Jeszcze parę fotek silnika: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img146.imageshack.us/img146/8361/00071020mju4.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img403.imageshack.us/img403/9936/00067675mrp2.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img161.imageshack.us/img161/5688/00071021mld5.jpg

Marcin, obok kierunkowskazów są lampy drogowe 100W świecące razem z drogowymi w reflektorach. Halogeny są dziwnym trafem w reflektorach, po środku ... Lampy obok kierunkowskazów służą też o "migania" w dzień, gdy się pociągnie dźwigienkę kierunkowskazów migają tylko one, bez podnoszenia lamp. Hmm... Można by podłączyc się do tego włącznika i przeciągnąc kabelki do jakiegoś innego... Trzeba by też zmienic żarówki na 55W. No i wówczas światła drogowe będą słabsze... Pozycyjne mogą nie wytrzymac temperatury żarówki 55W, no i moduł świateł może się przepalic ... Dośc ryzykowne...

Starszych od czego ? :D W 750ce, którąś kiedyś dane mi było posiadac, wlew był od strony kabiny.

To się tym nie przejmuj i po prostu jeździj i się baw autem. Niecały litr dla V12 to nic strasznego. Mówicie, że zaczął dymic po zaczipowaniu ? Hmm, ja bym tam jednak został przy fabrycznych ustawieniach, szkoda silnika. Jeśli ma nadmiarową dawkę paliwa, nie wiadomo co tam się za kilkanaście tysięcy poodkłada, może się lokalnie przegrzewa, albo co... Ryzkowne. Dobrze Marcin, że katalizatorów już nie masz, bo szybko by padły od dopalającego się w wydechu paliwa... A propos, silnik od 750i wprost nie pasuje do 850, wlew oleju jest w innym miejscu, trzeba demontowac pokrywy zaworów, inny jest obieg chłodzenia i byc może jeszcze coś... Mnóstwo pracy, robocizna będzie więcej kosztowac, niż niesprawdzony silnik ze szrotu...

Wszystko zależy, ile ci spala oleju. Jeśli do 1-1,5 na 1000 km, to się nie przejmuj, tylko jeździj. A za rok-dwa kup sobie drugą 850kę, z mniejszym przebiegiem. Wyjdzie taniej, niż remonty czy swapy ... Ewentualnie wymień silnik na jakiś z gwarancją, najlepiej bezpośrednio z Niemiec. Choc i tak taniej wyjdzie następna 850ka... Natomiast nie radzę wymieniac silnika na drugi z nieznanego źródła. Kosztowo wyjdzie gdzieś 5000zł, a i tak się może okazac, że ktoś zalał silnik Motor-doktorem przed sprzedażą i będziesz w punkcie wyjścia...

A dużo bierze oleju ?

Najlepszy pomysł na malowanie to standardowy lakier na całym aucie :D Ewentualnie można zwiększyc wielkośc ziaren metalicu lub położyc go w odpowiedni sposób uwypuklający efekt, dobry lakiernik wie jak się to robi. A jeśli już, to markowy tuning, ekstremalne wydanie proponuje Koenig-Specials: http://www.koenig-specials.com/bmw/bmw850-1.html http://img111.imageshack.us/img111/3615/23850schraegevsw0.jpg http://img258.imageshack.us/img258/536/23850schraeghrj5.jpg Jedna taka ze wzmocnionym silnikiem, strażacko-czerwona, jeździła niegdyś po Wrocławiu. Mechanik, który ją serwisował, twierdzi że już niestety uległa destrukcji... A szkoda, robiła porażające wrażenie, szczególnie od tyłu.

Oto artykuł w całości: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img411.imageshack.us/img411/4661/skanuj0008dc4.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img45.imageshack.us/img45/5373/skanuj0009yk3.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img45.imageshack.us/img45/6092/skanuj0011vz7.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img45.imageshack.us/img45/1647/skanuj0012ba6.jpg A oto opis krótki opis silnika V12 z wyszczególnieniem wyjatkowych cech konstrukcyjnych, dzięki którym jest to wciąż bardzo nowoczesna jednostka napędowa (drive-by-wire, stosunkowo niewielki ciężar 529 funtów czyli 240kg). %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img413.imageshack.us/img413/3701/skanuj0001oo9.jpg

W AutoADAC z 1989 roku znalazłem interesujące szkice projektowe E31, datowane na 1985 rok. Za design odpowiedzialny był Claus Luthe. 6 lat trwało tworzenie tego auta, zespół projektowy liczył 120 osób, według słów Clausa Luthe rok spędzili na rysowaniu, przymiarkach i próbach ("Ein Jahr durfen wir ganz locker zeichnen, spielen, probieren"). Oto wyrywkowe przykłady tych prób: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img218.imageshack.us/img218/4930/skanuj0001fz7.jpg %5B640%3A392%5Dhttp%3A//img206.imageshack.us/img206/1374/skanuj0002iy0.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img206.imageshack.us/img206/1199/skanuj0003ct3.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img218.imageshack.us/img218/5218/skanuj0004kl3.jpg %5B640%3A465%5Dhttp%3A//img206.imageshack.us/img206/767/skanuj0005cl0.jpg A oto jeden z pierwszych rysunków silnika V12, z roku 1983 lub 1984. Jak widac, efekt końcowy jest diametralnie różny, w zasadzie to co na rysunku konstrukcyjnie niewiele przypomina znany nam silnik BMW. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img218.imageshack.us/img218/8210/skanuj0006pk4.jpg A tak z grubsza wygląda nasz V12: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img221.imageshack.us/img221/357/skanuj0007sn6.jpg

Mówiąc szczerze nie wiem. Mechanik kupował. Nie było mnie wtedy w Polsce, więc tylko na szybko uzgodnił ze mną cenę. Podawał markę części, ale miałem wtedy inne sprawy na głowie aby się tym przejmowac. Jakieś "niemieckie" :D

Dobre, jedna czwarta wartości auta :D Słyszałem historię o człowieku, który w ASO dokonał pełnej renowacji 850ki, same części kosztowały ponoc 100.000 zł. Chciał miec po prostu nową 850kę, a już ich nie produkują... Mnie wymiana wszystkich wahaczy, łączników stabilizatorów i prawie wszystkich drążków kierowniczych kosztowała z robocizną niecałe 2000. Najdroższy był środkowy drążek - aż 400 zł :D

Nie radzę pozbywac się katalizatorów, a już na pewno nie montowac w ich miejsce strumienic. W 750ce niegdyś zamontowałem i dawały fatalny dźwięk... I nie daj się oszwabic na starych katalizatorach, są sporo warte.

KinceK, kupiłeś auto sprowadzone z Włoch ?? To by wiele wyjaśniało ...

A tak mieszkaliśmy - fotki zrobione gdy zostaliśmy sami na dłużej ... %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img485.imageshack.us/img485/9528/1007518bo5.jpg

:D raczej nie ominie nas podatek drogowy w zalezności od mocy (pojemności) i normy czystości spalin ... W Niemczech już do centrów większości miast nie można wjechac oldtimerem... ale póki co jazda :D

Czemu "nie za tęgie" ? Wyglądają przyzwoicie. Taniutkie się porobiły te 8ki :(, ja za swoją kilka lat temu zapłaciłem prawie 40 tys ... A i tak myślę, że to ostatni dzwonek na bawienie się tymi autami. Patrząc na kierunek w jakim zmierzają przepisy związane z ekologią ...